X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 713 952

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh niepotrzebnie mnie wczoraj nastawili że dzisiaj jest szansa na wyjście… Ale wmawiam sobie że może serio lepiej przeleżeć i się upewnić że z małym wszystko oki. Tylko tak bardzo chciałabym już być w domu.

    preg.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1467 1969

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xSmerfetkax wrote:
    Eh niepotrzebnie mnie wczoraj nastawili że dzisiaj jest szansa na wyjście… Ale wmawiam sobie że może serio lepiej przeleżeć i się upewnić że z małym wszystko oki. Tylko tak bardzo chciałabym już być w domu.

    Zawsze możesz się wypisać na żądanie :) ale jeśli planujesz rodzic w tym szpitalu to uwaga, mogą Cię zapamiętać 😅 ja się wypisywałam dwa razy na żądanie i bardzo to zapamiętali 🤪

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1414 1015

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiun, a jesteś pewna że ta kolacja dietetycznie była ok? Może właśnie miałaś po niej spadek cukru i potem organizm musiał go podnieść. To że zjadłaś dzisiaj to samo i miałaś wyższe cukry to też się może zdarzyć. Na metabolizm ma wpływ wszystko - co jadałaś poprzedniego dnia, jak spałaś, czy się stresujesz, nie tylko sama ilość węgli.


    Elza, ja też myslalam na początku pobytu w szpitalu o każdym dniu jak katordze. Trzeba odpuścić myślenie o wyjściu bo to nie jest najważniejsze. Finalnie było mi trochę smutno jak wychodziłam, bo czułam się tam bezpiecznie. A sny też miałam dramatyczne, codziennie rodziłam. Do tego nie wiadomo skąd sny erotyczne 😅

    Mam nadzieję, że leżysz na patologii?

    Karola tak, wczoraj umyłam włosy 🤪 oczywiście chciałam wypróbować wszystkie końcówki na raz więc wyszedł miszmasz, ale widzę perspektywy, że do czegos to się nada :) faktycznie fajniej kręci i nawet te szczotki to duże ułatwienie bo nie musisz trzymać suszarki + szczotka w drugiej ręce, tylko masz jeden sprzęt i jedną rękę zajęta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 09:18

    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1364 1848

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na nfz nie trzymają minimum 3 dni, żeby im zapłacili?🤔gdzieś coś takiego słyszałam.

    Mi nikt nie proponuje wyjazdów, każą siedzieć na tyłku, a i mnie nie swędzi. Tak jak Karola pisała, co to za przyjemność obsikiwać okoliczne stacje?

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙K.🥰

    preg.png
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 352 326

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie jakoś po 2 w nocy obudził księżyc, świecąc mi chamsko prosto w twarz 🫠 żaluzje będę mieć dopiero 22.04 🥲 pełnia to dla mnie zawsze jest jakaś masakra, później to już pospane było. Jeszcze rano zaliczyłam lab i mało brakowało a laborantka (jakaś młoda nowa 🙈) próbowałaby mi pobrać krew „pod prąd” 🙈 bo mam taką żyłę co idzie w poprzek ręki i dobrze, że patrzyłam co robi, bo na moich nędznych żyłach by wkłucie zmarnowała 🫠 takie problemy to nie problemy, ale no irytujące 🫠

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1414 1015

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też nikt nie namawia, nawet wręcz przeciwnie 😅 ja się zastanawiam czy w ogóle iść gdzieś na święta, bo znam siebie i wiem, że przy ludziach nie będę umiała się oszczędzać, będę biegać za córką itd.

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 3145 2043

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przestańcie miałczeć o te pobyty szpitalne. Trzeba to trzeba,nikt Was do Bożego Narodzenia tam nie będzie trzymał. Pare dni zleci raz dwa,czym są te dni w całym życiu. Spokój mi tam

    Kassia to dobrze ze poczułaś flow z dysonem. Dobrze wróży

    preg.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1294 1695

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo 🫡

    xSmerfetkax o kurcze doczytałam teraz o tym szpitalu, no nieźle... Oby to było jednorazowe, trzymajcie się! ✊

    Elza1234 jeju, pewnie emocje robią swoje i stąd te chore sny... Trzymam niezmiennie za Was kciuki!✊

    Reszcie dziewczyn gratuluję udanych wizyt 🥰

    magdalena321 współczuję spiny z mężem 🫂 Jakbyś chciała się wygadać to wiesz, że chętnie wysłuchamy 😉

    Gusia_ 8:22 a Ty już po sprzątaniu kuchni i odkurzaniu? 😶 Jeju dziewczyno podziwiam, ja to często o tej godzinie dopiero się budzę, no dzisiaj wyjątkowo 7:30 bo mnie obudził sms że kurier z psim jedzonkiem przyjedzie 🤪

    Karola3xJ:D i bardzo dobrze! Ciesz się spokojem i odpoczywaj, należy Ci się! 😊

    Co do wyjazdów to ja ogólnie całą ciąże jak dotąd siedzę z tyłkiem w domu, ale na ten weekend właśnie planujemy wyskoczyć do brata bo młody ma urodziny, także to będzie mój ostatni "wyjazd" w tej ciąży 🤪

    2cs 🤞

    7dpo:
    - Progesteron: 15,30 ng/ml
    - Estradiol: 288 pg/ml

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭

    👩 30s
    🧑 34
    🐶 3


    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1414 1015

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to nie jest moje ostatnie słowo o tym Dysonie, też nie chciałam machać tymi rękami ze względu na brzuch, ale jestem póki co na tak.

    A co do płaczu w szpitalu, to całe 1,5 tyg mi się chciało płakać na porodówce. Raz była u mnie psycholog, po czym dalej płakałam i przyszedł taki fajny lekarz i mnie pyta czy może chce porozmawiać z psycholog a ja na to, że dopiero wyszła 😅😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 09:27

    preg.png
  • Biedronka@ Autorytet
    Postów: 684 1355

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    Teoretycznie nie, ale już mnie wkurw... Jem to co mi służy i nagle ten cukier wybije na czczo do 96, gdzie dzień wcześniej po takiej samej kolacji był 84...😳.
    W ogóle coś dzisiaj widzę się dzieje, bo śniadanie też standard i zwykle mam po takim śniadaniu 95-105 a dziś 132...boję się dzisiejszego obiadu.
    Czytałam że w okolicach 30 tygodnia cukry mogą się rozjechać, ale wmawialam sobie ze mnie to nie dotyczy i dam radę dietą. Moja ginekolog co prawda uważa, że nawet jeśli dostanę insulinę to tylko na noc i małe dawki ale nurtuje mnie jedna rzecz, skoro jednego dnia mam ponad 90, a innego okolo 80 to skąd niby wiedzieć czy akurat danego wieczora ta insulina jest potrzebna, bo tak na moją logikę cukier po insulinie może być z kolei za niski. Coś dziś myśliciel mi się włączył i będę rozkminiać.
    Chyba wezmę się za projekty na studia żeby trochę się oderwać 🤣
    Asiun cukry na czczo przy cukrzycy ciążowej są zależne od zmian hormonalnych i metabolizmu węglowodanów. Samą dietą bardzo ciężko uregulować ich poziom. Mój diabetolog tłumaczył mi że insulina nocna w ciąży to jest ta długodziałająca- nie powoduje hipoglikemii nocnej.
    Ja mam cukrzycę ciążową stwierdzoną od 13 tc I dalej lecę tylko na diecie, u mnie problemy są z cukrami po godzinie 🥴

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 09:30

    Nosa lubi tę wiadomość

    👸 &🤴 & 🧒

    25 cykli starań

    CB🖤🖤🖤

    10.2023 histeroskopia👍 3 polipy😳
    06.2024 powtórna histeroskopia✅️
    biopsja endometrium ✅️

    29.09 beta 235.8, prog 45.40
    06.10 beta 4243, prog. 46.90
    18.10 5.2 mm+❤️
    28.11 I prenatalne+Nifty Pro💙
    27.01 II prenatalne 💙420 gram uparciucha💙
    27.03 III prenatalne💙1400 gram 💙
    11.04 1880 gram 💙


    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 3145 2043

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasssia mi tez się chciało plakac jak Cię trzymali tyle na porodówce 😅

    preg.png
  • Nosa Autorytet
    Postów: 921 1337

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    Teoretycznie nie, ale już mnie wkurw... Jem to co mi służy i nagle ten cukier wybije na czczo do 96, gdzie dzień wcześniej po takiej samej kolacji był 84...😳.
    W ogóle coś dzisiaj widzę się dzieje, bo śniadanie też standard i zwykle mam po takim śniadaniu 95-105 a dziś 132...boję się dzisiejszego obiadu.
    Czytałam że w okolicach 30 tygodnia cukry mogą się rozjechać, ale wmawialam sobie ze mnie to nie dotyczy i dam radę dietą. Moja ginekolog co prawda uważa, że nawet jeśli dostanę insulinę to tylko na noc i małe dawki ale nurtuje mnie jedna rzecz, skoro jednego dnia mam ponad 90, a innego okolo 80 to skąd niby wiedzieć czy akurat danego wieczora ta insulina jest potrzebna, bo tak na moją logikę cukier po insulinie może być z kolei za niski. Coś dziś myśliciel mi się włączył i będę rozkminiać.
    Chyba wezmę się za projekty na studia żeby trochę się oderwać 🤣
    Ta nocna insulina to insulina dlugodzialajaca i nie powinna od razu spowodować mega spadku. Dawkowanie insuliny się zmienia- podwyższa- jeśli trzy kolejne dni są wyniki na czczo powyżej 90. Ja np mam ostatnie dwa dni tak... to trochę pokłosie infekcji gornych dróg oddechowych, a trochę jakieś dietowe odstępstwa. Wystarczy, ze pozwoliło się doprowadzić w ciągu dnia do uczucia głodu, bo opuściło się jeden posiłek i już mogą cukry szaleć. Na obniżenie cukrow pomaga też ruch, spacery. Nie przejmuj się tak drobnymi przekroczeniami, zadbaj o odpowiednia ilość wody i regularność posiłków 😊 jak potrzebujesz wsparcia cukrowego to pisz na priv.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 09:31

    kasssia lubi tę wiadomość

    38👩& 37🧔
    PCOS, IO, Stwardnienie Rozsiane, AMH: 8,68
    Kariotypy ✅️
    28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione

    13.10.2024 10dpo ⏸️🌈 Czekamy na Witka! 💙
    Acard/Polocard 150, Euthyrox 75, Pueria Duo, wit.D., Magnez
    🍫 cukrzyca ciążowa na nocnej insulinie
    🩺 16.04. 1765g cudownego chłopczyka 💙 (30t6d)
    🩺 08.05. następna wizyta (34t)

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1414 1015

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Kasssia mi tez się chciało plakac jak Cię trzymali tyle na porodówce 😅

    Dziekuje, plus z tego był taki, że potem patologia to było spa all inclusive 🤣 w ogóle sprawdziłam ile kosztował mój pobyt na IKP i NFZ wybuli na mnie 8,5k.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia, 09:31

    preg.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 713 952

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Zawsze możesz się wypisać na żądanie :) ale jeśli planujesz rodzic w tym szpitalu to uwaga, mogą Cię zapamiętać 😅 ja się wypisywałam dwa razy na żądanie i bardzo to zapamiętali 🤪

    Tak, planuje tutaj rodzić więc nie chce robić zamieszania 🫣 mam nadzieję że mój organizm już nic nie będzie odwalał i jak najszybciej stąd wyjdę 😅 maluch niech się dzielnie trzyma bo jeszcze troszkę musi tam posiedzieć 🫢 zastanawiam się czy taki incydent nie mógł wystąpić bo zmianie żelaza, akurat od poniedziałku biorę nowe, no ale mówią że to raczej nie od tego.

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4899 5032

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, Karola ma rację. Szpital to nie jest koniec świata jak z dzieckiem jest dobrze i problemy nie są poważne. Ja też już to sobie w głowie poukładałam jak ostatnim razem leżałam 2 tygodnie na patologii a moja dwulatka była w domu z tatą i tęskniłam. Najpierw pierwsze dwa trzy dni chciało mi się płakać, potem skupiłam się na tu i teraz. Że w sumie spoko, że można poleżeć, pooglądać film; że nadal jesteśmy w dwupaku i nie mam wcześniaka na intensywnej terapii itd. To dużo pracy psychicznej kosztuje i wiadomo, nie dzieje się od razu, ale warto próbować mimo wszystko jakoś tak szukać pozytywów, żeby właśnie się totalnie nie załamać… Bo wiadomo, stresy nie służą nikomu. Ściskam was, bo też to przechodziłam. Ale tak jak napisała Kasia, jak odpuści się uporczywe myślenie o wyjściu i skupia na tu i teraz jest chyba łatwiej…

    Revolutionary ja bym bardzo chciała o tej 8.20 dopiero wstawać, ale no moje dzieci mają inną wizję dnia, więc już o tej ósmej zwykle jestem zmęczona porannym ogarnianiem domu w tym trzecim trymestrze. Tu nie ma co podziwiać. Tu trzeba współczuć 🤣♥️

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1294 1695

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    Dziekuje, plus z tego był taki, że potem patologia to było spa all inclusive 🤣 w ogóle sprawdziłam ile kosztował mój pobyt na IKP i NFZ wybuli na mnie 8,5k.

    widzisz?! Doceń jakie miałaś drogie wczasy! 🙈😂

    2cs 🤞

    7dpo:
    - Progesteron: 15,30 ng/ml
    - Estradiol: 288 pg/ml

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭

    👩 30s
    🧑 34
    🐶 3


    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 3264 2763

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xSmerfetkax wrote:
    Tak, wszystko ok, chyba że o czymś nie wiem 🤷🏽‍♀️

    Trzymaj się tam mocno🤗

    xSmerfetkax lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 713 952

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak! Musiałam się trochę pożalić, ale już powoli się oswoiłam ze muszę tu leżeć. Najważniejsze że z maluchem wszystko oki, jeszcze troszkę musi tam posiedzieć 🫢

    Revolutionary , Lauraa, kasssia, Cel95, KarolaKinga lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1294 1695

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Wiecie co, Karola ma rację. Szpital to nie jest koniec świata jak z dzieckiem jest dobrze i problemy nie są poważne. Ja też już to sobie w głowie poukładałam jak ostatnim razem leżałam 2 tygodnie na patologii a moja dwulatka była w domu z tatą i tęskniłam. Najpierw pierwsze dwa trzy dni chciało mi się płakać, potem skupiłam się na tu i teraz. Że w sumie spoko, że można poleżeć, pooglądać film; że nadal jesteśmy w dwupaku i nie mam wcześniaka na intensywnej terapii itd. To dużo pracy psychicznej kosztuje i wiadomo, nie dzieje się od razu, ale warto próbować mimo wszystko jakoś tak szukać pozytywów, żeby właśnie się totalnie nie załamać… Bo wiadomo, stresy nie służą nikomu. Ściskam was, bo też to przechodziłam. Ale tak jak napisała Kasia, jak odpuści się uporczywe myślenie o wyjściu i skupia na tu i teraz jest chyba łatwiej…

    Revolutionary ja bym bardzo chciała o tej 8.20 dopiero wstawać, ale no moje dzieci mają inną wizję dnia, więc już o tej ósmej zwykle jestem zmęczona porannym ogarnianiem domu w tym trzecim trymestrze. Tu nie ma co podziwiać. Tu trzeba współczuć 🤣♥️

    w takim razie współczuję 😄 Ale też podziwiam, bo mogłabyś w tym czasie po prostu siedzieć i ich pilnować 🤪

    Ja tego nie znam bo nie mam dzieci, ale niedługo i moje życie pod tym względem się zmieni 😄🙈Chociaż no jak chodziłam do pracy to wstawałam o 6 albo nawet 5:40 żeby jeszcze rano wyjść z psem więc teraz korzystam i odsypiam póki mogę 😄

    2cs 🤞

    7dpo:
    - Progesteron: 15,30 ng/ml
    - Estradiol: 288 pg/ml

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭

    👩 30s
    🧑 34
    🐶 3


    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    preg.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 251 281

    Wysłany: 9 kwietnia, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza płacz jest normalna reakcja organizmu, lepiej popłakać i wyrzucić te złe emocje niż je kisić w sobie 🫂

    Smerfetkausza potrzymać Cię chwilę, żeby się upewnić że wszystko jest ok, chyba rzadko wypuszczają od razu na drugi dzień. Trzymaj się tam ciepło ❤️

    Cel jak dobrze, że już się zdecydowałaś na L4. Po powrocie za półtora roku nikt nie będzie pamiętać czy pracowałaś do piątego, czy do siódmego miesiąca. Najważniejsze to zadbać teraz o siebie i dzieciątko ❤️

    A dziś ja proszę o trzymanie kciuków, bo mamy popołudniu prenatalne, a później jeszcze wizytę u prowadzącego i trochę mi stresik wjeżdża :(
    Z dobrych rzeczy to umówiłam się na sesję ciążową na niedzielę i już nie mogę się doczekać 🥰

    Gusia_, Elza1234, koktajlowa, xSmerfetkax, Lauraa, kasssia, przygodami66, Anabbit, Anuncja, Cel95, Revolutionary , KarolaKinga, Werzol, Alex_92 lubią tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 1242 1243 1244 1245 1246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ