CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cel w większe autko pod niektórymi względami się lepiej prowadzi np jest wyżej dla mnie to plus, bo ja niska jestem xD i niektóre mają też większe lusterka. W ogóle Volvo są cudowne, dobrze, że mi o nich przypomniałaś, bo kiedyś nam się podobały z mężem, ale jak ostatnio coś zaczął temat z drugim samochodem to mu wyjechałam z cliówą kombi rocznik 2020 (później już nie produkowali niestety).
No i my mamy ogólnie Clio takie zwykle, więc malutkie, ale pod kątem parkowania w Krakowie wygrywa, bo to to się nawet na takie miejsce najechane przez drugi samochód wciśnie.
Powiem Wam, że ja też mało jeździłam po zrobieniu prawa jazdy (ale też nie tak, że wcale), ale nagle zaczęłam dużo w trakcie covida, bo pocięli komunikację miejską wtedy i stwierdziłam, że nawet mi to sprawia przyjemność. Nawet jestem bliska stwierdzenia, że wolę jeździć po większym mieście niż poza, jakoś tak lepiej wszystko oświetlone i ładne linie narysowane xD
Ogólnie trzymam kciuki za osoby z nieczynnym prawem jazdy, żeby się zdobyły na odwagę i zaczęły jeździć, jest dużo wygodniejCel95, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Jak to faceci. Oni świetnie jeżdżą, mają to w naturze. To kobiety mają jakiś deficyt w tej dziedzinie😅 Wiem,że nie każda no ale nie oszukujmy się.
Anabbit to im zrobisz prezent na święta 😁
Karola nie gadaj tak, bo się wkurzę. Faceci zabijają na drogach więcej ludzi niż kobiety, więc to oni mają deficyty.Anuncja lubi tę wiadomość
-
@Tanashi to trzymam kciuki za nasze szybkie przeprowadzki. Oby jeszcze w tym roku 🫣
@Gusia potwierdzam, mogłam iść spać jak wrócił, bo tak to tylko chodzę z nerwem 😒 zaraz idę spać i tyle.
W temacie prawka to ja miałam ok 10 lat przerwę pomiędzy skończonym kursem a egzaminem 🫣 ale teraz przynajmniej czuje się gotowa i jeżdżę wszędzie, włącznie z jazdą po Warszawie samodzielnie żeby nie było.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Mnie nikt nie wyśmiewa, ale może ludzie wolą tego nie robić bo raczej miło nie odpowiadam. Jak ktoś się z Was nabija ja bym powiedziała, żeby użyczył swojego auta to sobie potestuje chętnie, a swojego nie naruszę i że ten geniusz kierownicy może mi też dać bezpłatne lekcje przy okazji. Ciekawe ilu będzie chętnych.
Moim zdaniem trzeba być pewnym, gotowym, a nie wsiadać bo Zenek na rodzinnym spotkaniu się wysmiewal. Wszystko w swoim czasie.
Ja jako pasażer obserwuje tylu idiotow w mieście w autach że szkoda gadać.👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Elza1234 wrote:U mnie też się docinki zdarzają przez prawko ale już to olewam
Jak parę lat temu pojeździłam wokół lasu pustymi drogami to aż mnie mdliło z nerwów i miałam wrażenie że zaraz pozabijam nas
Także naprawdę muszę najpierw w głowie to przerobić
Na mnie jakoś ta ciąża wpłynęła bardzo uspokajająco. Poukładałam sobie w głowie wiele spraw i właśnie jedną z nich był strach przed jazdą. Pewnego dnia uznałam, że jestem gotowa spróbować ostatni raz i niech się dzieje wola nieba. Wiadomo, poszłam na jazdę z instruktorem, bo nie chciałam zabić siebie ani pozostałych uczestników ruchu drogowego 😅 mąż powiedział, że on mi nie ufa, że nie pomylę hamulca z gazem. Dziś powiedział, że już się nie boi ze mną wsiadać, ale pozostaje czujny bo nie ufa mi w 100% 🙄😁 -
Ale powiem wam że mega mnie podbudowałyście, że nie tylko ja mam taki długi rozbrat 🙈
I dajecie nadzieję że kiedyś dojrzeję do tego żeby jeździć od nowakasssia, Anabbit, KarolaKinga, Gusia_, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Karola nie gadaj tak, bo się wkurzę. Faceci zabijają na drogach więcej ludzi niż kobiety, więc to oni mają deficyty.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
O jeju ja to uwielbiam jeździć autem 🤣 zdałam zaraz na 18, bo rodzice wyprowadzili nas jakoś pod koniec gimnazjum na wiochę, gdzie ostatni autobus dojeżdżał o 17 🤡 koszmar nastolatka
Z dużych miast to akurat Kraków uważam za lajtowy, ale swoje się tam porozbijałam, mieszkając 6 lat w ścisłym centrumpóźniej powrót do naszego miasta był jak odpoczynek 🤣 za to nienawidzę jeździć po Katowicach, o wiele więcej głupich i niebezpiecznych akcji odwaliłam tam niż w Krakowie. Warszawa już jest lepsza 🙈
Nienawidzę być pasażerem, zawsze wciskam gaz i hamulec razem z kierowcą (taki odruch xd) i ogólnie denerwuje mnie, jak ktoś jeździ inaczej niż ja i jak nie mam wpływu na wybór trasy, wyprzedzanie itd 🤣 w samochodzie jestem pod tym kątem gorsza niż 80% facetów, ale w sumie zawsze w samochodowym środowisku się obracałam, łącznie z niemężem po technikum samochodowym i pracującym w tej branży 🤣 jak na szkole rodzenia babka mówiła, żeby broń boże nie zawozić się samej na porodówkę to czułam jego groźne spojrzenie na sobie 🤣🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia, 22:35
-
kasssia wrote:Karola nie gadaj tak, bo się wkurzę. Faceci zabijają na drogach więcej ludzi niż kobiety, więc to oni mają deficyty.
A deficyty to mają, owszem bo czują się panami świata za kierownicą. Co nie zmienia faktu że za kółkiem i na budowie im jest łatwiej -
Karola3xJ:D wrote:Bo ich statystycznie jezdzi więcej. Dużo więcej.
A deficyty to mają, owszem bo czują się panami świata za kierownicą. Co nie zmienia faktu że za kółkiem i na budowie im jest łatwiej
Z tego co kojarzę to te, że mężczyzni zabijają więcej osób na drogach wynika też z tego, że oni mają większe skłonności do brawury = dużo częściej jeżdżą za szybko.kasssia lubi tę wiadomość
-
Blackapple właśnie Mąż ma parę typow, ale ja się naczytalam kiedyś o bezpieczeństwie volvo i stąd mimo mojej zerowej wiedzy zagłosowałam za nim. Ale to na razie chyba melodia przyszłości coby zdążyć przed tymi wszystkimi uchwałami. Chociaż zobaczymy co powie mechanik jutro.
Na pewno parkowanie długim autem w Krakowie nie należy do łatwych bo właśnie mamy takie długie więc małe autka tu wygrywają konkretnie.
Ale my też nie jeździmy po centrum- tańsza jest taksówka niż bulenie za parking, gdzie w ogóle nie ma gwarancji, że znajdziesz jakieś miejsce.... W sumie daleko nie jest to raz dwa człowiek podjedzie taksą 10 min na sam rynek w razie potrzeby.
W godzinach szczytu też jest spora różnica jadąc taxi buspasem na drugi koniec miasta do lekarza vs wlekąc się w korku. Te korki są ogromne w Krakowie nie ma co ukrywać. Także auto jest mega potrzebne, ale na zakupy, wycieczki w dziksze okolice, do szpitala (który w sumie jest w centrum xd) no i do prowadzącego bo nasz ma swój gabinet i całe centrum medyczne w SkawinieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia, 22:38
Blackapple lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Bo ich statystycznie jezdzi więcej. Dużo więcej.
A deficyty to mają, owszem bo czują się panami świata za kierownicą. Co nie zmienia faktu że za kółkiem i na budowie im jest łatwiej -
Anabbit wrote:Kasssia, kiedyś osiągnę twój poziom jazdy po Wawie 😆 daje sobie z dwa - trzy lata na to
-
Cel95 wrote:
Ale my też nie jeździmy po centrum- tańsza jest taksówka niż bulenie za parking, gdzie w ogóle nie ma gwarancji, że znajdziesz jakieś miejsce.... W sumie daleko nie jest to raz dwa człowiek podjedzie taksą 10 min na sam rynek w razie potrzeby.
My często jak jedziemy do centrum to parkujemy w okolicy Parku Krakowskiego, tam jest z jakiegoś powodu strefa C, więc najtańsza, miejsce gdzieś zazwyczaj się znajdzie a na Rynek to właściwie można na nogach. Jak już pójdę na L4 i nie będę wykupować miesięcznego to planuje sobie tam też parkować przed zajęciami w Koali jeśli nadal będą w stanie przejść ten kawałek. Jedyny minus jest taki, że będę się musiała dostosować do dni w których mąż ma pracę zdalną, bo on ma kiepski dojazd do biura komunikacją i w takich chwilach stwierdzam, że jednak już by się to drugie auto przydało, ale realnie pewnie kupimy za rok dopiero. -
To ja takze życzę odwagi tym, których prawko leży zapomniane 🙂 kocham prowadzić, wręcz na początku jakieś 10 lat temu kłóciliśmy sie trochę z mężem o prowadzenie, aż w końcu skapitulował 😁 ze względu na niepełnosprawność jednej nogi mogę jeździć tylko automatem i na takowym uczyłam się jeździć w Poznaniu. Miałam zajebistego instruktora, który zabrał mnie nawet na tor do jazdy w trudnych warunkach. Mogę jeździć swobodnie jako pasażer z bardzo niewielka liczba osób, zdecydowanie wolę za kółkiem. Tak więc dziewczyny, przesyłam Wam energię mistrzyni kierownicy 🤣 czerpcie z tego wszystkie i wsiadajcie bez strachu za kolka! Strach za kierownicą to najgorszy doradca 🚗
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia, 23:01
Lauraa lubi tę wiadomość
38👩& 37🧔
PCOS, IO, Stwardnienie Rozsiane, AMH: 8,68
Kariotypy ✅️
28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione
13.10.2024 10dpo ⏸️🌈 Czekamy na Witka! 💙
Acard/Polocard 150, Euthyrox 75, Pueria Duo, wit.D., Magnez
🍫 cukrzyca ciążowa na nocnej insulinie
🩺 16.04. 1765g cudownego chłopczyka 💙 (30t6d)
🩺 08.05. następna wizyta (34t)
-
Karola3xJ:D wrote:Kkk77 Katowice są strasznie dziwne pod kątem jazdy. Ja po nich jezdze na pamięć, nie wszedzie tam pojadę . Poznania się tak nie boję jak Katowic.
No to centrum z jednokierunkowymi, przeklęte rondo i dziwne skrzyżowania z tramwajami, których nienawidzę 🫠 w Krakowie jakoś łatwiej mi się z tramwajami jeździło 🤣 jedyne co tam było pułapką to jak się nagle zmieniała strefa wokół rynku i jakie było moje zdziwienie jak zaczęła sięgać dosłownie ulicę od mojego mieszkania 🙈
Pod kątem jazdy to Tychy są najlepsze, pełen luzik i zero zaskoczeń (chociaż bardziej to byly najlepsze, bo władze miasta od jakiegoś czasu robią wszystko, żeby umilić kierowcom jazdę 🤡), nie dziwię się, że sporo ludzi z Kato woli zdawać prawko u nas 😅 -
Na każdego może przyjść pora z prawkiem. Moja koleżanka jak wszyscy zaczęła na 18 urodziny, jak wjechała w ścianę na kursie to zrezygnowała. Zrobiła jak miałyśmy 30 lat - już świadomie.
Ja zrobiłam jak miałam 22 lata. Pierwszy samochód był tak poobijany, że szkoda gadać - uczyła się na nim jeździć też moja siostra.
Boję się jeździć po miastach z tramwajami 😅po swoim jeżdżę czasem agresywnie, denerwują mnie ludzie jeźdżący ślamazarnie i klnę. Ciężko mi sobie teraz wyobrazić być bez prawka.
Nie każdy musi je miec, niektórzy się zmuszą, niektórzy lepiej żeby nie jeździli (moja mama zrobiła w 2000 - wskazuje prawą stronę mówiąc żeby skręcić w lewo), a niektórzy zrezygnują.
Znowu dziś od 4 nie śpię🤡zaczynam się wku**wiać. Nie wiem, może się wizytami dzisiejszymi podekscytowałam🙃jeszcze jedna taka noc, a oszaleję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia, 05:30