CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Przeszło!Karola3xJ:D wrote:Tansi super przypakował!
Się chłop ogarnął.
CelinaJan ja już czekam zeby tak dzialac. Pranie dla małej i suszenie na dworze. Ale to jeszcze czas. Póki co mam za dużo pyłu w chacie.
Elza przeszlo Ci trochę czy przyjść z soczystym liściem w twarz?
Nie bij!PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
kasssia wrote:No ja też nie mam opcji już sięgnąć, jak się schylam to brzuch mi się spina i nie daję rady nawet dosięgnąć, co dopiero jakieś piłowanie.
Jak tam w ogóle Twoje spięcia/twardnienia? Faktycznie się trochę uspokoiło po tej większej dawce luteiny czy dalej się zdarza parę razy na godzinę?
-
Chyba naprawdę to Twoje serducho odwala maniane i się zmartwiłaKarola3xJ:D wrote:Uff,do dobrze. Nie lubię bić ludzi😅
W ogóle dzwoniła przed chwilą do mnie moja kardiolog i pytała jak się czuje. Przypominam ,że to kardiolog na nfz....Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 17:25
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
W ogóle Kasssia ja mam jakąś luteine jeszcze, zapomniałam napisać. Chętnie się pozbędę, chcesz? Lub ktokolwiek inny oczywiscie.
2x 200mg opakowanie 30 tabletek dopochwowych, jedno całe, w drugim 25 tabletek, termin otwartego 1.2027, zamkniętego 11.2026. Mam też całe zamknięte opakowanie 30 tabletek podjęzykowej 50tki.
SZKODNIK lubi tę wiadomość
Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Myślę tak jak Elza, że się zmartwila. W ogóle w niektórych sprawach standard opieki na NFZ mnie zadziwia i to taka sytuacja 😀Karola3xJ:D wrote:W ogóle dzwoniła przed chwilą do mnie moja kardiolog i pytała jak się czuje. Przypominam ,że to kardiolog na nfz....Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Mój lekarz POZ też mnie dzisiaj na teleporadzie w sprawie tej szczepionki wypytał o zdrowie itdNosa wrote:Myślę tak jak Elza, że się zmartwila. W ogóle w niektórych sprawach standard opieki na NFZ mnie zadziwia i to taka sytuacja 😀
Mega go polubiłam, naprawdęPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
U nas to mój Mąż trafił na takiego reumatologa na nfz. Spoko gość. Raz go wysłałam prywatnie to kazał potem się od razu zgłosić do poradni do niego bo "po co ma płacić, jak mu się nalezy". Młody zdolny lekarz z sukcesami na koncie też międzynarodowymi. Fajnie, że go ma za darmo. Mówił, że jak najgorsze diagnozy się potwierdza daje go od razu na leki biologiczne. No na szczęście na ten moment jest ok chociaż wiadomo strach przed kontrolnym rezonansem jakiś w nas jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 18:06
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
My po wizycie. Udało nam się wejść rodzinnie, co było turbo wzruszające ♥️ Mała waży 1809g na dzisiaj (31+4), jest przesłodka, mamy boskie zdjęcia, już takie ma pyzate policzki… Ogólnie nic niepokojącego, szacowana waga na poród 3,5kg (największa z moich dzieci ta waga szacunkowa) i uwaga, od rana leży głową w dół. Tak mi się zdawało jak wstałam, że się obróciła, bo nawet do męża napisałam, że nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca ale czuję ruchy u góry i lekarz potwierdził 🥳 oby tak została
Tanashi, Elza1234, KarolaKinga, Anabbit, kasssia, asiun, SZKODNIK, Truuskaawka, Nosa, Klaudek11, Moooniii, Maj.a, Cel95, przygodami66, amoze, Alex_92, xSmerfetkax, CelinaJan, Lauraa, Anuncja, KasiaGosiaWerka, Werzol, Revolutionary , koktajlowa, Margareetka lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Paulinaaa_ wrote:Jak tam w ogóle Twoje spięcia/twardnienia? Faktycznie się trochę uspokoiło po tej większej dawce luteiny czy dalej się zdarza parę razy na godzinę?
Są oczywiście 😅 jak zwiększyłam dawkę to było lepiej zdecydowanie. Teraz od jakichś paru dni jest znowu trochę intensywniej, ale zaczęłam więcej robić w domu, może dlatego. Te spięcia są mocniejsze niestety, ale wydaje mi się, że mniej jest tych regularnych, które mnie stresują najbardziej. Ciekawa jestem ile teraz by mi wyszło na ktg 😅😅 do tego w pochwie mi tak często kłuje, ale liczę że to jakieś więzadło, a nie szyjka. Tak sobie myślę, że i tak szpital w moim przypadku nie ma większego sensu, bo i tak ta tokoliza średnio na mnie działała.
Dzięki Nosa, mam jeszcze. A w następnym tyg już wizyta.
A w ogóle pytanie do dziewczyn na luteinie, mówili wam lekarze do kiedy ta luteina? W poprzedniej ciąży widziałam w papierach, że na wizycie pod koniec 34 tygodnia kazała mi zmniejszyć z 200 na 100 i w sumie parę dni później urodziłam 😢 ciekawe czy to zbieg okoliczności czy nie…
-
U mnie bodajże do czasu aż wyciągną mi pessarkasssia wrote:Są oczywiście 😅 jak zwiększyłam dawkę to było lepiej zdecydowanie. Teraz od jakichś paru dni jest znowu trochę intensywniej, ale zaczęłam więcej robić w domu, może dlatego. Te spięcia są mocniejsze niestety, ale wydaje mi się, że mniej jest tych regularnych, które mnie stresują najbardziej. Ciekawa jestem ile teraz by mi wyszło na ktg 😅😅 do tego w pochwie mi tak często kłuje, ale liczę że to jakieś więzadło, a nie szyjka. Tak sobie myślę, że i tak szpital w moim przypadku nie ma większego sensu, bo i tak ta tokoliza średnio na mnie działała.
Dzięki Nosa, mam jeszcze. A w następnym tyg już wizyta.
A w ogóle pytanie do dziewczyn na luteinie, mówili wam lekarze do kiedy ta luteina? W poprzedniej ciąży widziałam w papierach, że na wizycie pod koniec 34 tygodnia kazała mi zmniejszyć z 200 na 100 i w sumie parę dni później urodziłam 😢 ciekawe czy to zbieg okoliczności czy nie…PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
No właśnie na tych 3 prenatalnych już się nie mierzy dopochwowo szyjki wg tego lekarza. Ale mam wizytę za tydzień u swojego prowadzącego to zobaczymy co tam powie. Ostatnio była już miękka. No ale mala nie leżała glowkowo. Będę dawać znać
kasssia lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Super, że wszystkie wizyty udane.
Mam nadzieję, że mój chłop też się się ogarnie tak jak u Tanshi, chociaż chyba nie ma szans, żeby tak przypasował w tydzień, więc nawet by mi wystarczyło, jakby sobie wrócił na ten 10 centyl.
Cel dzisiaj nie było aż tak źle w centrum, ale cieszę się, że już właśnie z niego zmykam. W poniedziałek mi chyba było gorzej, jakoś bardziej przygrzewało.
A co do lekarzy na NFZ to rzadko, bo rzadko, ale trafiają się też tacy super. Miło, że do Ciebie oddzwoniła Karola.
W ogóle pierwszy raz mi dzisiaj ktoś z własnej woli ustąpił miejsca w autobusie, już myślałam, że to się nigdy nie wydarzy do końca ciąży, bardzo miło mi się zrobiło.
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Ja w poprzedniej też nie miałam na bank mierzonej teraz mam tylko dlatego, że prowadzący mi robi usg na każdej wizycie. To obie się dowiemy za tydzień o stanie swoich szyjek 😅😅 🤞🤞Gusia_ wrote:No właśnie na tych 3 prenatalnych już się nie mierzy dopochwowo szyjki wg tego lekarza. Ale mam wizytę za tydzień u swojego prowadzącego to zobaczymy co tam powie. Ostatnio była już miękka. No ale mala nie leżała glowkowo. Będę dawać znać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 19:02
-
Super Gusia 🩷 to jeszcze mala przypakuje 😃Gusia_ wrote:My po wizycie. Udało nam się wejść rodzinnie, co było turbo wzruszające ♥️ Mała waży 1809g na dzisiaj (31+4), jest przesłodka, mamy boskie zdjęcia, już takie ma pyzate policzki… Ogólnie nic niepokojącego, szacowana waga na poród 3,5kg (największa z moich dzieci ta waga szacunkowa) i uwaga, od rana leży głową w dół. Tak mi się zdawało jak wstałam, że się obróciła, bo nawet do męża napisałam, że nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca ale czuję ruchy u góry i lekarz potwierdził 🥳 oby tak została
My czekamy, jest obsuwka 🫣Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Gusia super wiadomości!
Ja też już po wizycie, mała waży 1500g, szyjka się skróciła do 2,5 cm ale doktor powiedział, że nie ma tragedii jak na ten etap ciąży
Ładnie dziś zapozowala :😊
https://zapodaj.net/plik-B5bL0aGnJs
https://zapodaj.net/plik-hOjxk5Ckf8
Gusia_, KarolaKinga, Truuskaawka, kasssia, asiun, przygodami66, amoze, Elza1234, Anabbit, Nosa, Alex_92, Moooniii, xSmerfetkax, CelinaJan, Lauraa, jowmat, Anuncja, KasiaGosiaWerka, Werzol, Revolutionary , Margareetka lubią tę wiadomość
🧔👩 30l
👶3l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Klaudek super!
Co do szyjki, też tydzień wytrzymam. I kciuki za Was Kasssia!
Blackapple Tobie pierwszy raz ktoś ustąpił miejsca, a ja pierwszy raz dzisiaj w ciąży podeszłam do kasy z pytaniem, czy mogę zostać obsłużona poza kolejką 😅 byliśmy przy galerii handlowej, gdzie zostawiliśmy auto. Małe miały obiecane po lalce Barbie. Ogólnie planowałam stanąć w kolejce, ale nagle zrobiło sie 7-8 osób, więc się odważyłam; babeczki były bardzo miłe, powiedziały że oczywiście, skasowały mnie szybko. Takze też nowe doświadczenie po tylu ciążach 🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia, 19:16
kasssia, Klaudek11, Blackapple, Alex_92 lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto
