CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgrzeszyłam ...zjadłam na Chrzcinach normalny obiad cukier po w normie. Odczekalam i zjadłam ciacho czekoladowe z masą i wiśniami 🙈 cukier po tym 112. A teraz na podwieczorek zjadłam sernik ... Boże 🙈 od jutra już nic aż do porodu..mam wyrzuty sumienia, ale czuję się szczęśliwa 😐
Nosa, eeemakarena, Lauraa, amoze lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Elza, mnie też co chwila co coś kłuje, czuję nacisk na pochwe. Do tego od wczoraj wieczora dużo mniej i mniej intensywne ruchy
Ja mam znowu od tygodnia w brzuchu po prostu eldorado, ale pamiętam że jak byłyście na takim etapie jak ja, to też wasze dzieci były bardzo ruchliwe, więc chyba nastał mój czas na to 🙈
Wzięłam prysznic i mi przeszło trochę
Naprawdę byle do wtorku, tak się cieszę że mam tą wizytę o 7:30 -
Elza1234 wrote:Idzie ześwirować 🙈
Ja mam znowu od tygodnia w brzuchu po prostu eldorado, ale pamiętam że jak byłyście na takim etapie jak ja, to też wasze dzieci były bardzo ruchliwe, więc chyba nastał mój czas na to 🙈
Wzięłam prysznic i mi przeszło trochę
Naprawdę byle do wtorku, tak się cieszę że mam tą wizytę o 7:30 -
asiun wrote:Zgrzeszyłam ...zjadłam na Chrzcinach normalny obiad cukier po w normie. Odczekalam i zjadłam ciacho czekoladowe z masą i wiśniami 🙈 cukier po tym 112. A teraz na podwieczorek zjadłam sernik ... Boże 🙈 od jutra już nic aż do porodu..mam wyrzuty sumienia, ale czuję się szczęśliwa 😐
Ja właśnie płaczę, bo przez cały dzień zjadłam tylko pieczone mięso, pomidora i jajko w majonezie 😂
Cała reszta a to kukurydza ananas majonez jakiś burak słodki sos 😂 jestem Głodna 😂 hahahah
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Ja jestem padnieta. Od rana na nogach, kościół, śniadanie wielkanocne i cały dzień z rodzicami i teściami ale każdy był spokojny, więc tyle dobrego. Teraz zawieźliśmy ich do domu, spacer i chyba idę na drzemkę. Też się najadłam słodkiego, a jeszcze każdy coś zostawił, więc masakra sam cukier wszędzie.
Piekne zdjęcia dziewczyny ❤️ -
eeemakarena wrote:Ja właśnie płaczę, bo przez cały dzień zjadłam tylko pieczone mięso, pomidora i jajko w majonezie 😂
Cała reszta a to kukurydza ananas majonez jakiś burak słodki sos 😂 jestem Głodna 😂 hahahaheeemakarena lubi tę wiadomość
-
Elza1234, przygodami66, Anuncja, eeemakarena, asiun, Werzol, Lauraa, amoze lubią tę wiadomość
-
Ja powoli kończę dzisiejsze świętowanie 🙈 wpadła do nas rodzinka na cały dzień, zdecydowaną większość jedzenia przywieźli, więc mąż dosłownie symbolicznie przy garach postał.
I taki super dzień był dzisiaj! Nic mnie nie omijało z mojego honorowego miejsca na kanapie, muszę wam powiedzieć, że rodzina super, zawsze stają na wysokości zadania co by się nie działo ❤️Nosa, kasssia, Gusia_, przygodami66, Anuncja, eeemakarena, Elza1234, asiun, Anabbit, Lauraa, Alex_92, amoze, Klaudek11 lubią tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia, 19:21
Nosa, kasssia, Gusia_, Paulinaaa_, przygodami66, Moooniii, Anuncja, eeemakarena, Elza1234, Cel95, SZKODNIK, Truuskaawka, Nineq, Werzol, koktajlowa, Lauraa, Alex_92, Katikat, KarolaKinga, xSmerfetkax, amoze, Klaudek11, Revolutionary , Lola93, Margareetka lubią tę wiadomość
-
Cudownie 🙂⭐️ takie metamorfozy to ja rozumiem 🥰
A z tymi odstępstwami, ciasto itd, wszystko spoko, nie można sie katowac. Można mieć trudniejszy dzień, liczy sie ogólne trzymanie się zasad w 80-90%.
U mnie dieta lekkostrawna, chwilowo nie patrze tak na cukry, bo obiadu dzisiaj nie zjadłam i nie zjem. Za ciężko na żołądku, za duże nudności, oby do jutra przeszło. Nawet sie jajek nie objadłam jak zwykle 🫣 nie mam na nic ochoty. Pije dużo, miętę, rumianek, litry wody - zjadłam węgiel i on mi trochę pomaga.
asiun lubi tę wiadomość
-
Asiun ale miałaś hollywoodzką kieckę,Super!
Widzę Wy wszystkie team długa kieca w kwiaty, jakbyście się umówiły😅
Elza1234 nadzieja w tym,że może to nie skracajaca szyjka daje takie uczucie. Oby!
Ja się obżarłam jak wieprzek. Jadłam nawet ciasto. Mało tego,dzisiaj był dzień bez cukinii bo zapomniałam.
asiun, amoze lubią tę wiadomość
-
Asiun no i super! My też ślub braliśmy w maju. Niedługo nasza rocznica ślubu kolejna. I pierwsza w takim składzie ♥️
U nas też już powoli koniec świętowania, mąż zabrał dziewczyny do kąpania, ja się krzątam jeszcze i pewnie jak zasną odpalimy jakiś film. Niby nic wielkiego nie robiliśmy, ale małe miały dużo emocji, bo święta, wiadomo jak to dzieci znoszą, więc i tak jestem zmeczona. Trochę tylko odpoczęłam u teściów na kanapie, ale mój brzuch już się spina bardzo, więc chyba jutro większość spędzę na naszej kanapie, żeby odpocząć po tych ostatnich bardziej intensywnych dniachasiun, kasssia lubią tę wiadomość
-
Koktajlowa co porabiasz?
Karola, dzięki za Twoja perspektywę 🙂 ogólnie niezbyt precyzyjnie się wyraziłam, moje przekąski zawsze (albo prawie zawsze) zawierają 3 podstawowe składniki, tłuszcze, białko, wegle/cukry odpowiednie, po prostu taka sytuacja przydarzyła mi się absolutnie pierwszy raz i chyba nie byłam do niej za dobrze przygotowana i spanikowalam. Ale cukry oprócz porannych są ok dzisiaj, bo już dopilnowuje posiłków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia, 19:31
-
Karola3xJ:D wrote:Asiun ale miałaś hollywoodzką kieckę,Super!
Widzę Wy wszystkie team długa kieca w kwiaty, jakbyście się umówiły😅
Elza1234 nadzieja w tym,że może to nie skracajaca szyjka daje takie uczucie. Oby!
Ja się obżarłam jak wieprzek. Jadłam nawet ciasto. Mało tego,dzisiaj był dzień bez cukinii bo zapomniałam.
Teraz jest o niebo lepiej już, właśnie mi się mięta parzy.
Wcale dużo nie zjadłam, ale wbija mi nogi w żołądek (wierzę że to nogi dalej 😅) -
Pięknie wyglądacie na tych zdjęciach dziewczyny!
U mnie też młoda się rusza niemiłosiernie, spać nie daje, siedzieć nie daje, zjeść nie daje. W końcu się położyłam na swoich poduszkach w swoim domu po wizycie u rodziny, bo tam mogłam tylko siedzieć- no wykończyło mnie te odwiedziny- wróciłam wzdęta i z napiętym brzuchem.
Właśnie, co tam u Ciebie Koktajlowa? Ja znając siebie, to mimo pustek raczej bym siedziała w tym szpitalu, może jakbym nie była w ciąży, to inaczej, ale będąc w ciąży pewnie czułabym się bezpieczniej -
Apropo sukienek w kwiaty 😂😂
Uff już w domu, na koniec włożyłam sobie sernika bez cukru i pomarańczowego, powiedzmy że się najadłam 😂😂
Nineq, jak u Ciebie ? Coś zamilkłaśCel95, SZKODNIK, Truuskaawka, Elza1234, Gusia_, Moooniii, przygodami66, Werzol, asiun, koktajlowa, Anuncja, Lauraa, Nosa, Alex_92, Katikat, KarolaKinga, amoze, Nineq, Klaudek11, Revolutionary , Margareetka, KasiaGosiaWerka lubią tę wiadomość
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Wszyscy tak wesoło i ładnie😊 asiun bardzo fajnie też na ślubie
asiun lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
My cały dzień spędziliśmy sami w domu,na spokojnie. Wyszliśmy na spacer i zrobiliśmy kilka zdjęć. Dorzucę i ja tutaj swoje kwiatki 🌸
https://zapodaj.net/plik-zy1goOAUsL
Mam jakieś napady bólu tylko nie wiem czego,czy to plecy czy to nerki. Po cichu liczę że to jednak nie są nerki,tydzień temu robiłam badania to wszystko było ok. Jak do jutra nie przejdzie to chyba na sor podskoczę...Elza1234, przygodami66, eeemakarena, Werzol, asiun, koktajlowa, Lauraa, Anabbit, Cel95, Alex_92, KarolaKinga, amoze, Klaudek11, Moooniii, Revolutionary , Margareetka, KasiaGosiaWerka lubią tę wiadomość
-
Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego dla nas dziewczyny! Obyśmy bez przygód wytrwały do czerwca! 😊
Mi już było mega ciężko wysiedzieć przy stole, ciągnęło mnie w kości krzyżowej, więc po 17 wróciliśmy z gości. Ale i tak cieszę się że udało nam się spotkać z rodziną 😀
Pięknie wyglądałyście dziewczyny, super zdjęcia 😉