CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaszczepiona na RSV. Oczywiście wyszłam za późno z domu i prawie płuca wyplułam żeby zdążyć odebrać szczepionkę i dobiec do Przychodni na czas 🙄. Przebyłam 800m w 7 minut, a czułam się jakbym sprintem biegła. Chyba zaczynam odczuwać te dodatkowe kilogramy…
-
To myślę, że nie będę na siłę dokupywać kolejnych, tylko już jak maluszek będzie to na bieżąco będę kupować.
Odnośnie pieluszek bambusowych to się skusiłam na bambo nature, kupiłam na allegro za niecałe 21zl za paczkę. Poczytałam, że są trochę bardziej miękkie i lepiej się układają od tych bambiboo.
Ostatecznie też bym wolała coś bardziej budżetowego w dłuższej perspektywie czasu 😅 ale na początku bardzo boję się odparzeń tym bardziej, że rodzimy na początku lata -
Elza1234 wrote:Wg wszelkich nawiedzonych położnych Witek czeka na transcendralne połączenie między twoją macica, mózgiem, cyckami, pochwa i bóg wie czym jeszcze
żeby było orgazmicznie 😅
Mnie coś kłuje po tym mięsnym, kilogram mielonego na lasagne to nie było mądre chyba 🤦♀️
Idealnie w punkt... niech synek łączy te kropki raz dwa.Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Anabbit wrote:U nas to samo.. mam nadzieję, że nie trafi się alergiczka i zaakceptuje “zwykłe” pieluchy. Pytałam w rodzinie to podobno wszystkie dzieciaki akceptowały lidlowe i biedronkowe pieluszki.
U nas te lidlowe i Kauflandowe dobrze się sprawdzały. Córka o dziwo najwięcej odparzeń miała po firmowym Pampersie 😅 ale tu nie ma reguły totalnie. Co dziecko to inna historia.
Szkodnik to może szyjka rzeczywiście się przygotowuje, trzymam kciuki, bo już siedzisz pewnie jak kura na jajku niecierpliwie
A propos to do naszego oczka wodnego wprowadzili się pan kaczor i kaczka i od kilku dni tu koczują non stop. Chyba będzie więcej dzieci w tym roku poza naszym xDElza1234, Anabbit, Alex_92, CelinaJan, Anuncja lubią tę wiadomość
-
Jestem Grażyna biznesu, właśnie znalazłam dostawkę kołyskę do salonu taką jak podobała mi się cały czas, za uwaga… 150 zł 😆 stary w weekend po nią jedzie bo to kawałek od nas 😛
SZKODNIK, Margareetka, Nosa, Revolutionary , Alex_92, ezra lubią tę wiadomość
-
Może nasz Szkodnik chce odwiedzin 😁 czekamy ba rozwój sytuacji jak na szpilkach!
Zmotywowalyscie mnie do kupienia jeszcze dwóch koszul, w tym jedna na ramiączkach 😅 któras się zdecydowała na kupno wiatraczka malego do szpitala?
Przyszły mi prześcieradła do dostawki, czekam jeszcze na jedno zamówienie żeby mieć zapas, i jeszcze musze domówić lanolinę, krem mineralny z filtrem dla malucha, kolektor. Jeszcze nie zajrzałam do laktatora od kumpeli, chyba czas zamówić nowe części wymienne... 🫣 jak mi się nic nie chce. -
Tanashi wrote:U nas te lidlowe i Kauflandowe dobrze się sprawdzały. Córka o dziwo najwięcej odparzeń miała po firmowym Pampersie 😅 ale tu nie ma reguły totalnie. Co dziecko to inna historia.
Szkodnik to może szyjka rzeczywiście się przygotowuje, trzymam kciuki, bo już siedzisz pewnie jak kura na jajku niecierpliwie
A propos to do naszego oczka wodnego wprowadzili się pan kaczor i kaczka i od kilku dni tu koczują non stop. Chyba będzie więcej dzieci w tym roku poza naszym xD
U nas odparzaly i przemakały lidlowe, z biedry super się sprawdziły, pampersy oryginalne czasem przemakały a najlepsze były huggies ale to dla starszych
Teraz mam te organiczne nie wiem co to jakieś bambusowe od kuzynki 1 paczkę, 2 paczki dady od koleżanki i jakieś próbki. Więcej nie kupuje zobaczę te co mam jak się sprawdzają. Zacznę od tych organicznych do szpitala
A kosze na pampersy kupiłyście? Ja skusiłam się na ten angelcare. Zobaczymy. Ale ma być lato, chce żeby w sypialni nie było odorku :pWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja, 12:51
-
Nosa wrote:Może nasz Szkodnik chce odwiedzin 😁 czekamy ba rozwój sytuacji jak na szpilkach!
Zmotywowalyscie mnie do kupienia jeszcze dwóch koszul, w tym jedna na ramiączkach 😅 któras się zdecydowała na kupno wiatraczka malego do szpitala?
Przyszły mi prześcieradła do dostawki, czekam jeszcze na jedno zamówienie żeby mieć zapas, i jeszcze musze domówić lanolinę, krem mineralny z filtrem dla malucha, kolektor. Jeszcze nie zajrzałam do laktatora od kumpeli, chyba czas zamówić nowe części wymienne... 🫣 jak mi się nic nie chce.
Ja kupiłam mały wiatraczek z mgiełką w action, grzebień do porodu i gwizdek 😅 czy będę w stanie z tego korzystać czas pokaże ale psychika inna ze jakieś „wsparcie” jest
21.08.24- ostatnia 🩸
11.09.24- owu
21.09.24- I kreska
22.09.24- ⏸️ kreski
22.09.24- Beta 11.9
25.09.24- Beta 61.9 progesteron 22,8
30.09.24- Beta 2487
02.10.24- GS 6mm + YS / torbiel
09.10.24- CRL 2,9 / torbiel plus krwiak
18.11.24- cytomegalia +
20.11.24 prenatalne
55 CRL, wszystko dobrze
Prawdopodobnie dziewczynka 👧🏼🩷
21.11.24- testy genetyczne - prenatal testDna karyo plus Rh
28.11.24 wyniki - zdrowa dziewczynka 🩷
16.04- 2120g- dziecko nisko krotka szyjka
14.05 2800g - 0,5cm szyjka -
Czuję jakiś kryzys. Wiem, że teraz nie będzie sie nic działo, kwestia przetrwania. Usg w przyszłym tygodniu. Męczy zgaga.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Kupiłam teraz jeszcze Femaltiker do picia, podobno pyszny także będę po porodzie pić 👌🏻
I Ja już mam wszystko.. już mnie te zakupy męczyły serio 😳 jak czegoś braknie to już później się kupi na bieżąco po wszystkim, teraz można zamówić i wszystko jest. W weekend zacznę pakować walizkę bo tylko to mi zostało i do tego nie umiem się zebrać jakoś.
Czy Was też bolą czasem piersi ale takim kłującym bólem jakby ktoś szpileczki wbijał? Raz na jakiś czas, nie ciągle. No i zauważyłam że siary jest coraz więcej bo zaczyna sama wypływać, takie kropelki się zbierają 🙃 może to od tego te uczucie.
-
Nosa wrote:Może nasz Szkodnik chce odwiedzin 😁 czekamy ba rozwój sytuacji jak na szpilkach!
Zmotywowalyscie mnie do kupienia jeszcze dwóch koszul, w tym jedna na ramiączkach 😅 któras się zdecydowała na kupno wiatraczka malego do szpitala?
Przyszły mi prześcieradła do dostawki, czekam jeszcze na jedno zamówienie żeby mieć zapas, i jeszcze musze domówić lanolinę, krem mineralny z filtrem dla malucha, kolektor. Jeszcze nie zajrzałam do laktatora od kumpeli, chyba czas zamówić nowe części wymienne... 🫣 jak mi się nic nie chce.
Ja mam z action za jakieś grosze wiatraczek na usb, nawet działa 🤣 -
Dziewczyny ze starszakami: czy starsze dzieci też przestały wam same spać? Bo u nas póki co lipa...od 2tyg codziennie córka przychodzi co noc a spała juz od ponad 3l sama ( sporadycznie się zdarzalo). Ja spie na kanapie w gabinecie bo tam twardsze jest łóżko ale nie wiem co po narodzinach. Nie wyobrażam sobie ze w nocy z 1 strony mam 5latke a z 2giej noworodka. Poza tym też będę musiała przebierac noworodzia, zapalać światło...u nas są wgl 2 materace łóżko 180x2. Ale dziura pośrodku...Więc stalibyśmy jak te śledzie...My w dostawce +na kp nocne bym musiała Młoda przrsuwac do męża i mąż z Młoda na 90tce. No chyba że mąż z nią w gabinecie...ale tamto łóżko jest kiepskie tzn mega twarde
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja, 12:57
-
My spaliśmy długi czas w czwórkę w sypialni i nie było problemu 🤷♀️ starsza miała dwa lata i wgle się nie budziła jak siostra płakała albo zmienialiśmy pieluchę. Teraz najstarsza śpi już w swoim pokoju, ale też będziemy spać w czwórkę w sypialni, bo moja dwulatka nie jest emocjonalnie gotowa na przeniesienie do innej sypialni. I jakoś mam totalny luz w tej kwestii
Może wyczuwa zmianę w rodzinie nadchodzącą, skoro zaczęła znów przychodzić? Albo coś się wyjątkowego zdarzyło w jej życiu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja, 13:03
-
Ja kupiłam z sinsaya wiatraczek na USB i mam też już grzebień wrzucony. A czy coś z tego użyje to się okaże.
Koktajlowa - wcale Ci się nie dziwię że masz kryzys, bo leżenie w szpitalu ze świadomością że właściwie poza ktg nic do kolejnego USG nie będą robić dobija. Mimo że byłam dużo krócej od Ciebie to też mnie do rozwalało na łopatki. Ale z drugiej strony ciągle powtarzałam że to dla dziecka, nie dla mnie i że wytrzymam.
Ja kosza nie kupowałam, tak jak kiedyś pisałam mam woreczki zapachowe z akuku plus my mamy jednak mieszkanie 60 m, nie muszę schodzić do kosza na dół ani nic, więc będzie mąż zmieszane codziennie wynosił i tyle
Mnie sutki bolą od samego początku, ciągle smaruję je też lanoliną grubo i nakładam płatki kosmetyczne jak Karola kiedyś zasugerowała. No ale u mnie siary nie widać, a ja też nie chce pobudzać macicy stymulacją sutkow więc nie dotykam -
Luna30 wrote:Dziewczyny ze starszakami: czy starsze dzieci też przestały wam same spać? Bo u nas póki co lipa...od 2tyg codziennie córka przychodzi co noc a spała juz od ponad 3l sama ( sporadycznie się zdarzalo). Ja spie na kanapie w gabinecie bo tam twardsze jest łóżko ale nie wiem co po narodzinach. Nie wyobrażam sobie ze w nocy z 1 strony mam 5latke a z 2giej noworodka. Poza tym też będę musiała przebierac noworodzia, zapalać światło...u nas są wgl 2 materace łóżko 180x2. Ale dziura pośrodku...Więc stalibyśmy jak te śledzie...My w dostawce +na kp nocne bym musiała Młoda przrsuwac do męża i mąż z Młoda na 90tce. No chyba że mąż z nią w gabinecie...ale tamto łóżko jest kiepskie tzn mega twarde
My cały czas śpimy w trójkę w jednym łóżku. Docelowo planuję trzymać synka w dostawce, ale jak będzie tak samo oporny na samodzielne spanie jak córka, to wykopię męża do drugiego pokoju i zostanę sama z dziećmi 😅 bo w czwórkę w łóżku już bym się bała, mimo że mamy duże łóżko, 220x200. Ale w trójkę mamy tak na styk, więc w czwórkę z noworodkiem byłoby już niebezpiecznie. A czy córka będzie się budzić nie wiem, zobaczymy. Mam bardzo delikatną lampkę żeby jej nie rozbudzać światłem za mocno.