CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
@Cel Ja nie liczę, teraz na pewno za mało jem bo wszystko wymiotuje. Ale kropek na pewno ciągnie z zapasów więc się nie martwię 🙂 Waga też mi pokazała 3 kg mniej.
@Gusia Pewnie tak albo od razu krzywą do zrobienia. Moja pani doktor bardzo na to zwraca uwagę. Chyba sama ciąża mi podnosi. Jak robiłam krzywą w sierpniu to na czczo miałam 92 czyli jeszcze. W ciąży automatycznie więcej. Mam przeczucie, że skończę na insulinie 🫤
@Zanka Witaj 🙂 Trzymam kciuki za kropka.
@HejAnku Bardzo mi przykro jak Cię tam traktują. Może lepiej się wypisać na własną rękę i oszczędzać się w domu. Myśl pozytywnie.Zanka88 lubi tę wiadomość
💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Gusia_ wrote:Tanashi mnie w tej ciąży też cudownie wchodzi herbata z pigwa albo sama ciepła woda z pigwą i odrobina miodu. Zdecydowanie pigwa to smak tej jesieni.
Piszę w nocy, bo nie śpię przez kaszel. Masakra.
Cel u mnie cera w ciąży jest raczej w drugą stronę - żadnych wyprysków i ładna. Ale mimo to w tej ciąży czuję się jakaś nieatrakcyjna co jest dla mnie nowością po poprzednich, kiedy czułam się jak milion dolarów 😅 Gdybym była przesądna powiedziałabym, że może będzie dziewczynka, ale mam dwie córki więc czyżby tym razem chłopak? (Żartuje xd)
A to chyba komuś innemu odpisałaś bo ja jestem Team ładniejsza cera i gęstsze włosy aktualnie:p do tego chudniecie xd👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Dziewczyny, czytałam o Waszych plamieniach i mnie również dzisiaj to spotkało. Rano zobaczyłam na papierze przy podcieraniu po siku sluz z nitkami krwi, takiej powiedziałabym świeżej. Nie wiem, co robić, bo lekarz dopiero za tydzień. Wydaje się jakby to było jednorazowe, ale jestem mocno przerażona...
-
Tanashi wrote:Aktualnie mam mały repertuar 😅. Jogurty pitne z Lidla bez cukru (bo kwaśne), pomarańcze i kiwi (bo kwaśne) i mój dżem morelowy bez cukru (bo kwaśne) 😅. To jedyne co mogę zjeść codziennie xD reszta to loteria. Wczoraj dobrze weszła pomidorówka, ale po pół h mnie zemdlilo po niej. 🥲 A na kolację to zjadam chociaż piętkę chleba żeby cokolwiek w żołądku mieć. Za to czekoladę gorzką tak jak kocham, to teraz totalnie nie.
@Gusia, to piątka za pigwę. I dużo zdrowia dla Was! 🌸🌸
Czyli bardzo podobnie masz jak u mnie. Tak samo, uwielbiałam czekoladę 80% z Wedla a teraz śmierdzi i jest obleśna👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
KasiaGosiaWerka wrote:Dziewczyny, czytałam o Waszych plamieniach i mnie również dzisiaj to spotkało. Rano zobaczyłam na papierze przy podcieraniu po siku sluz z nitkami krwi, takiej powiedziałabym świeżej. Nie wiem, co robić, bo lekarz dopiero za tydzień. Wydaje się jakby to było jednorazowe, ale jestem mocno przerażona...
Jakby się pogorszyło to od tego jest izba przyjęć położniczo ginekologiczna żeby powiedzieli co się dzieje, pomogli i sprawdzili. Ja trafiłam na przemiłego Młodego lekarza na IP👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
HejAnku🌸 wrote:Właśnie jestem po obchodzie lekarzy i walczę z tym, żeby się nie rozpłakać. Ordynator mnie zapytał po co tutaj leżę skoro oni nie mogą nic więcej dla mnie zrobić (wczoraj prosiłam o wypis - kazali zostać) - moja ginka mu mówi, że podawali mi exacyl (miałam ochotę powiedzieć, że przez 2,5 dnia nie podali mi nic ale już nie miałam siły). Po czym powiedział, że pójdę do domu bo oni nic więcej nie zrobią, a jak krwiak urośnie to poronie. Jak człowiek ma walczyć i mieć nadzieję, jak od 4 dni słyszy, że poroni - jestem wykończona.
Ależ tekst i wsparcieporozmawiaj ze swoją ginekolog o tym, że parę dni było bez leku. Trzymam kciuki.
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Jakby się pogorszyło to od tego jest izba przyjęć położniczo ginekologiczna żeby powiedzieli co się dzieje, pomogli i sprawdzili. Ja trafiłam na przemiłego Młodego lekarza na IP
A czy którejś z Was zdarzyły się takie plamienia? Jak Wasze plamienia wyglądały? Wspominalyscie dziewczyny coś o jednorazowej brązowej krwi, ale też to zauważyłyście przy podcieraniu czy na majtkach już? Stresujące są te poczatki. -
HejAnku🌸 wrote:Właśnie jestem po obchodzie lekarzy i walczę z tym, żeby się nie rozpłakać. Ordynator mnie zapytał po co tutaj leżę skoro oni nie mogą nic więcej dla mnie zrobić (wczoraj prosiłam o wypis - kazali zostać) - moja ginka mu mówi, że podawali mi exacyl (miałam ochotę powiedzieć, że przez 2,5 dnia nie podali mi nic ale już nie miałam siły). Po czym powiedział, że pójdę do domu bo oni nic więcej nie zrobią, a jak krwiak urośnie to poronie. Jak człowiek ma walczyć i mieć nadzieję, jak od 4 dni słyszy, że poroni - jestem wykończona.
Bardzo Ci współczujęniestety mam podobne doświadczenia z patologią ciąży, lekarze tam chyba za karę pracują. Obchod u każdej pacjentki trwał 20 sekund, pobrali mi krew i przez 3 dni nie mogłam się doprosić o wgląd w wyniki badań, w ogóle ich do teraz nie ujrzałam. Trafiłam tam, bo u córki wyszła tachykardia raz na badaniu, a finalnie jedyne co robili to ktg raz dziennie... Wypisałam się na żądanie i powiedziałam, że będę sobie przychodzić na to ktg na izbę odpłatnie we własnym zakresie, bo bez sensu tam leżałam. W zaleceniach napisali "jeśli pacjentka wypisuje się na żądanie to wie najlepiej co robić."
i jeszcze mi na porodówce to wypisanie z wielką obrazą wypominali.
-
HejAnku to trafiłaś....w sumie ja też ostanio tak leżałam bez sensu. Nawet morfologii mi nie zrobili,przy wypisie kazali sobie zrobić badania. To zrobiłam i wyszła cholernie wysoka kreatynina....Tak mnie wypuścili,odwodnioną....
Co do pytania o kalorie to nie liczę ich . Ja jem jak człowiek pierwotny,żadne owsianki itp nie da dla mnie więc beż sensu mi liczyć wszystko. Jem co lubię (a lubię teraz mało). Mam na wyjeździe śniadania hotelowe i biegam wymiotować na ich widok....a głodna jestem jak dziki dzik -
HejAnku🌸 wrote:Właśnie jestem po obchodzie lekarzy i walczę z tym, żeby się nie rozpłakać. Ordynator mnie zapytał po co tutaj leżę skoro oni nie mogą nic więcej dla mnie zrobić (wczoraj prosiłam o wypis - kazali zostać) - moja ginka mu mówi, że podawali mi exacyl (miałam ochotę powiedzieć, że przez 2,5 dnia nie podali mi nic ale już nie miałam siły). Po czym powiedział, że pójdę do domu bo oni nic więcej nie zrobią, a jak krwiak urośnie to poronie. Jak człowiek ma walczyć i mieć nadzieję, jak od 4 dni słyszy, że poroni - jestem wykończona.
@Gusia i ja z tarczycą walczę. Przed ciążą było ok, trzymałam ładnie na poziomie 1-2. Nagle w ciąży TSH skacze jak szalone.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
KasiaGosiaWerka wrote:Poczekam do jutra, jeśli sytuacja się powtorzy to pojadę, dziękuję za radę.
A czy którejś z Was zdarzyły się takie plamienia? Jak Wasze plamienia wyglądały? Wspominalyscie dziewczyny coś o jednorazowej brązowej krwi, ale też to zauważyłyście przy podcieraniu czy na majtkach już? Stresujące są te poczatki.
Jeżeli chcesz wrzuć zdjęcie papieru jaki widzisz, nic co ludzkie nie jest nam obce, kto się nie boi treści wizualnych to zerknie
Mi się raz teraz zdarzyło, ja biorę acard oraz heparynę więc lekarz mi wytłumaczył że wsadzając sobie lek utrogestan do środka mogłam zwyczajnie się podrażnić i coś poleciało. Analogicznie jak się zadrapię w rękę rzeczywiście ta krew mocniej troszkę leci
Lekarz mi powiedział że jest też implantacja kosmowki i to też moze być przyczyną 🤔👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja właśnie się zabieram za owsianke z tego co lubię, może będzie smaczna
do tego obowiązkowo dwa jaja na miekko z rana
Mam niezłe demo dziecka dookoła, mieszkam na dosc kameralnym osiedlu w budynku gdzie każdy ma Dziecko i wiadomo do tej pory kłuło to w serce. A teraz jakieś nie przesypia nocy, mnie to w miarę budzi bo mocno płacze, ale mój mąż spi jak kamien 🤪 no to widać kogo trzeba będzie na siłę budzić w razie czego xd
Miło też wstać do perfekcyjnie wysprzątanego domu, wypranych ciuchów i moich jajek (tylko mąż umie tak zrobić żeby mi smakowalo).👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Ja właśnie się zabieram za owsianke z tego co lubię, może będzie smaczna
do tego obowiązkowo dwa jaja na miekko z rana
Mam niezłe demo dziecka dookoła, mieszkam na dosc kameralnym osiedlu w budynku gdzie każdy ma Dziecko i wiadomo do tej pory kłuło to w serce. A teraz jakieś nie przesypia nocy, mnie to w miarę budzi bo mocno płacze, ale mój mąż spi jak kamien 🤪 no to widać kogo trzeba będzie na siłę budzić w razie czego xd
Miło też wstać do perfekcyjnie wysprzątanego domu, wypranych ciuchów i moich jajek (tylko mąż umie tak zrobić żeby mi smakowalo).
U mnie za to chory mąż, który będzie miał dziś zabieg w znieczuleniu, nieogarnięty dom, pusta lodówka i dziecko, które wypadałoby przewietrzyć, bo od trzech dni nie wychodzimy z domu 🤐 Dobrze, że chociaż teść się zaoferował i wyprowadzil rano psa do lasu na spacer, bo mąż musiał jechać na pobranie krwi, a ja bym tego z dzieckiem i mdłościami nie ogarnęła... -
Tanashi wrote:U mnie za to chory mąż, który będzie miał dziś zabieg w znieczuleniu, nieogarnięty dom, pusta lodówka i dziecko, które wypadałoby przewietrzyć, bo od trzech dni nie wychodzimy z domu 🤐 Dobrze, że chociaż teść się zaoferował i wyprowadzil rano psa do lasu na spacer, bo mąż musiał jechać na pobranie krwi, a ja bym tego z dzieckiem i mdłościami nie ogarnęła...
Tanashi lubi tę wiadomość
-
HejAnku🌸 wrote:Właśnie jestem po obchodzie lekarzy i walczę z tym, żeby się nie rozpłakać. Ordynator mnie zapytał po co tutaj leżę skoro oni nie mogą nic więcej dla mnie zrobić (wczoraj prosiłam o wypis - kazali zostać) - moja ginka mu mówi, że podawali mi exacyl (miałam ochotę powiedzieć, że przez 2,5 dnia nie podali mi nic ale już nie miałam siły). Po czym powiedział, że pójdę do domu bo oni nic więcej nie zrobią, a jak krwiak urośnie to poronie. Jak człowiek ma walczyć i mieć nadzieję, jak od 4 dni słyszy, że poroni - jestem wykończona.
Jezu co za chamstwo. Szczerze, czasem lekarze mogliby się ugryźć w język, albo mijają się z powołaniem. Jak można tak pacjentce powiedzieć
Nie przejmuj się kochana, Ty jesteś silna i będzie wszystko dobrze :* !Cel95 lubi tę wiadomość
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488 -
Tanashi wrote:U mnie za to chory mąż, który będzie miał dziś zabieg w znieczuleniu, nieogarnięty dom, pusta lodówka i dziecko, które wypadałoby przewietrzyć, bo od trzech dni nie wychodzimy z domu 🤐 Dobrze, że chociaż teść się zaoferował i wyprowadzil rano psa do lasu na spacer, bo mąż musiał jechać na pobranie krwi, a ja bym tego z dzieckiem i mdłościami nie ogarnęła...
Dużo zdrówka dla męża i powodzenia na zabiegu!
Mój miał niedawno poważne problemy zdrowotne i też się nim opiekowałam, ale dzięki Bogu jest z nim lepiej.. pewnie fakt że obecnie szuka pracy i ma więcej wypoczynku nie był obojętny.👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Tanashi ja się łączę z Tobą. Przez to że jestem chora mam bałagan, obiad będzie kombinowany z resztek, mąż wściekły bo musi wyjść godzinę wcześniej z pracy żeby wciąż córkę do lekarza, którą nam wepchnęła znajoma do Przychodni między pacjentami bo proponowali termin na przyszły tydzień. Dzieci zrobiły taką demolkę od rana a ja nie mam siły sprzątać bo mam taki kaszel i ból gardła. Czasami są dni na przetrwanie… My w domu już tydzień
no ale jak jestem chora i starsza chora to siedzimy
Tanashi lubi tę wiadomość
-
Alex_92 wrote:Brak słów 😶. Ja bym chyba porządnie go obsmarowała gdzie się da. Bez względu na to jaka jest sytuacja pacjentki odrobina zrozumienia, czy jakichkolwiek emocji byłaby jak najbardziej na miejscu. Ja rozumiem, że on ma leczyć, ale kontakt z pacjentem jest wpisany w ten zawód. Normalnie aż brak słów! Który to szpital jak możesz napisać?
@Gusia i ja z tarczycą walczę. Przed ciążą było ok, trzymałam ładnie na poziomie 1-2. Nagle w ciąży TSH skacze jak szalone.
Żeromski w Krakowie. Mnie wciskają na ginekologię bo 10tc nie traktują jako czegoś poważnego
Oni tutaj mają taśmę zabiegową - jestem chyba jedyną niewygodną pacjentką, której nie trzeba zoperować i wywalić do domu. Mnie namawiali żebym się wypisała na własne żądanie ale tak bardzo, że się bałam. Exacylu brakuje nawet w szpitalach więc też nie jest im na rękę mi go podawać i to w tak wczesnej ciąży
💔 Marcysia 21t 👼 -
To ja dzisiaj się witam z każdym możliwym objawem chyba, czuję się jak 💩.
Od wczoraj ból głowy, chciałam wypić kawę rano żeby przeszło w końcu to zrobiłam kilka łyków i ją zwróciłam.. Mam totalną bezsilność chciałabym się zdrzemnąć a nie umiem, piersi bolą po bokach. Dopiero teraz zjadłam śniadanie bo wcześniej jakoś żołądek na to nie pozwalał. Chyba umrę dzisiaj 😩 -
magdalena321 wrote:To ja dzisiaj się witam z każdym możliwym objawem chyba, czuję się jak 💩.
Od wczoraj ból głowy, chciałam wypić kawę rano żeby przeszło w końcu to zrobiłam kilka łyków i ją zwróciłam.. Mam totalną bezsilność chciałabym się zdrzemnąć a nie umiem, piersi bolą po bokach. Dopiero teraz zjadłam śniadanie bo wcześniej jakoś żołądek na to nie pozwalał. Chyba umrę dzisiaj 😩
HejAnku trzymaj się tam, a może skonsultować z twoja gin i wypisać się na własne żądanie?
Bo skoro tylko dokładają Ci stresu, a i tak nikt nic nie robi ?