CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj znowu jakaś wściekła chodzę
Wkurw*a mnie ta robota i chce mi się płakać.
Denerwuję się bez sensu w ogóle
I głowa też mnie boli, piątka
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488 -
HejAnku a nie masz innego szpitala, w którym by Cię lepiej traktowali? W sensie w okolicy. Z takim gadaniem lekarzy to każdy by miał doła…
Alex_92 lubi tę wiadomość
-
HejAnku🌸 wrote:Właśnie jestem po obchodzie lekarzy i walczę z tym, żeby się nie rozpłakać. Ordynator mnie zapytał po co tutaj leżę skoro oni nie mogą nic więcej dla mnie zrobić (wczoraj prosiłam o wypis - kazali zostać) - moja ginka mu mówi, że podawali mi exacyl (miałam ochotę powiedzieć, że przez 2,5 dnia nie podali mi nic ale już nie miałam siły). Po czym powiedział, że pójdę do domu bo oni nic więcej nie zrobią, a jak krwiak urośnie to poronie. Jak człowiek ma walczyć i mieć nadzieję, jak od 4 dni słyszy, że poroni - jestem wykończona.
Poinformowałabym ordynatora o tym, że przez 2 dni nie dostawałam leków i że złożę skargę do dyrekcji szpitala i NFZ. Myślę, że zaczęliby biegać wokół Ciebie jak szaleni i leki też by się znalazły.
Alex_92, Cel95 lubią tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Cześć dziewczyny
Dzisiaj na 17 wizyta,ale wewnętrznie czuję że będą zle wieści... Dzisiaj z rana powtórka z wczoraj. Przy podtarciu brązowy papier i sporo brązowego śluzu. Później znów lekko brązowy papier... brzuch boli jak na okres. Tak jak wczoraj miałam spokojna głowę tak Dzisiaj po zobaczeniu tego od razu miałam w głowie myśl 'To koniec'.
W sobotę badałam proga,wynik 20,10 ng/mI. Czy to nie jest za niski? Może tu jest problem? Biorę duphaston 10mg 2x dziennie,nie powinien być wyzszy przez to?18.10. 2024 ⏸️
13.11.2024 CRL=12mm
28.11.2024 👶🏻 2.91cm
04.12.2024 👶🏻 3.91cm
______________________________
Hashimoto,Niedoczynność tarczycy,
Insulinooporność -
Truskawka ale duphaston to nie jest progesteron tylko sztuczny odpowiednik nie wyjdzie Ci w krwi. Więc masz ten poziom wyższy, o to bym się nie martwiła.
Co do plamien beżowego/brązowego w sensie takiego śluzu to ja mam zle doświadczenia z pierwszej ciąży ale zobacz tu dużo dziewczyn ma jakieś takie akcje i dzieciątka się mają dobrze. Nie ma co od razu wpadać w panikę. Dobrze, że masz dziś wizytę to wszystko się wyjaśniWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2024, 11:03
-
Truuskaawka wrote:Cześć dziewczyny
Dzisiaj na 17 wizyta,ale wewnętrznie czuję że będą zle wieści... Dzisiaj z rana powtórka z wczoraj. Przy podtarciu brązowy papier i sporo brązowego śluzu. Później znów lekko brązowy papier... brzuch boli jak na okres. Tak jak wczoraj miałam spokojna głowę tak Dzisiaj po zobaczeniu tego od razu miałam w głowie myśl 'To koniec'.
W sobotę badałam proga,wynik 20,10 ng/mI. Czy to nie jest za niski? Może tu jest problem? Biorę duphaston 10mg 2x dziennie,nie powinien być wyzszy przez to?
Trzymam kciuki za pozytywne wiadomości 🍀 -
eeemakarena wrote:Ja dzisiaj znowu jakaś wściekła chodzę
Wkurw*a mnie ta robota i chce mi się płakać.
Denerwuję się bez sensu w ogóle
I głowa też mnie boli, piątka
Hahah hormon partyteż mam ze skrajności w skrajność od płaczu, bo siedzę sama w domu 🤣🤣🤣, do wkurwu jak coś ode mnie chcą 🤣🤣🤣
eeemakarena lubi tę wiadomość
-
Truuskaawka wrote:Cześć dziewczyny
Dzisiaj na 17 wizyta,ale wewnętrznie czuję że będą zle wieści... Dzisiaj z rana powtórka z wczoraj. Przy podtarciu brązowy papier i sporo brązowego śluzu. Później znów lekko brązowy papier... brzuch boli jak na okres. Tak jak wczoraj miałam spokojna głowę tak Dzisiaj po zobaczeniu tego od razu miałam w głowie myśl 'To koniec'.
W sobotę badałam proga,wynik 20,10 ng/mI. Czy to nie jest za niski? Może tu jest problem? Biorę duphaston 10mg 2x dziennie,nie powinien być wyzszy przez to?
Miałam brązowe plamienie dwa dni przed wizytą, w poprzedniej ciąży to było związane z poronieniem, a w tej nie 🤷♀️na wizycie ciąża żywa. Od tamtej pory mam luteinę 2 tabletki 2 razy dziennie.
Ostatnio miałam plamienie, ale krew. Nie wiem, jak z ciąża, bo ustapiło od razu, jakby mi jakieś naczynko pękło. Się okaże...
Wiem, jaki to stres, bo ja się w piątek poryczałam po prostu. Dobrze, że masz dziś wizytę. Powodzenia 🤞 -
HejAnku🌸 wrote:Żeromski w Krakowie. Mnie wciskają na ginekologię bo 10tc nie traktują jako czegoś poważnego
Oni tutaj mają taśmę zabiegową - jestem chyba jedyną niewygodną pacjentką, której nie trzeba zoperować i wywalić do domu. Mnie namawiali żebym się wypisała na własne żądanie ale tak bardzo, że się bałam. Exacylu brakuje nawet w szpitalach więc też nie jest im na rękę mi go podawać i to w tak wczesnej ciąży
Tak czy inaczej, można to załatwić inaczej. Nie przejmuj się karma wraca bez względu na status. Ciekawe jakby się poczuł jakby ktoś mu taką szpile wbił. Chamstwo. Poza tym tak płaczą, że mało dzieci się rodzi, demografia dramat, zamykają całe oddziały a tutaj takie chamstwo. Ja nie mówię, że powinni nosić nas na rękach, ale trochę kultury i zrozumienia. No, ale są lekarze i inny typ lekarza. Niektórym zależy tylko na awansie, żeby nie mieć za dużej styczności z pacjentami a inny poświęci swój czas. Trzymaj się kochana i pamiętaj, że jesteśmy z Tobą ❤️
eeemakarena wrote:Ja dzisiaj znowu jakaś wściekła chodzę
Wkurw*a mnie ta robota i chce mi się płakać.
Denerwuję się bez sensu w ogóle
I głowa też mnie boli, piątkaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2024, 11:32
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Truuskaawka wrote:Cześć dziewczyny
Dzisiaj na 17 wizyta,ale wewnętrznie czuję że będą zle wieści... Dzisiaj z rana powtórka z wczoraj. Przy podtarciu brązowy papier i sporo brązowego śluzu. Później znów lekko brązowy papier... brzuch boli jak na okres. Tak jak wczoraj miałam spokojna głowę tak Dzisiaj po zobaczeniu tego od razu miałam w głowie myśl 'To koniec'.
W sobotę badałam proga,wynik 20,10 ng/mI. Czy to nie jest za niski? Może tu jest problem? Biorę duphaston 10mg 2x dziennie,nie powinien być wyzszy przez to?
Mi dzisiaj przyszedł segregator ciążowy od mamy ginekolog i jestem zakochana. Porządek, dużo miejsca. Właśnie uzupełniam wszystko. Będzie gdzie trzymać wszystkie dokumenty i badania.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Nie miałam plamień ani nic, miałam tylko 3 lub 2 dni przed wizytą taki beżowy brązowy śluz przy aplikacji luteiny aplikatorem. Po prostu wkładałam go i nabierał się tak jakby do aplikatora. Nie miałam go na bieliźnie ani na papierze. Na wizycie wszystko było ok. Później po wizycie zaczęłam aplikować luteinę palcem i jak ręką odjął minęło. Ale też od tego czasu czekam do wizyty i też się martwię.
-
HejAnku🌸 wrote:Żeromski w Krakowie. Mnie wciskają na ginekologię bo 10tc nie traktują jako czegoś poważnego
Oni tutaj mają taśmę zabiegową - jestem chyba jedyną niewygodną pacjentką, której nie trzeba zoperować i wywalić do domu. Mnie namawiali żebym się wypisała na własne żądanie ale tak bardzo, że się bałam. Exacylu brakuje nawet w szpitalach więc też nie jest im na rękę mi go podawać i to w tak wczesnej ciąży
Nie myślałaś o innym szpitalu, uniwersyteckim lub ujastku?Flubbershy lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Nie myślałaś o innym szpitalu, uniwersyteckim lub ujastku?
Okazało się, że szanowny Pan ordynator, który mnie rano zjechał nawet nie zapoznał się z moją kartąbył pewny, że przyjechałam do nich „z jakimś plamieniem”, spanikowałam bez powodu i kazałam się tu trzymać xD moja ginka zainterweniowała od razu i powiedziała, że już w ogóle w mojej sprawie nie będzie otwierał gęby (chociaż mam nadzieję, że już tu nie wrócę)
Borówka nasza dzisiaj wywijała jak szalona na USG ale no krwiak jest gigantyczny. Trochę mnie tą swoją makareną w brzuchu podbudowała 🥹 serducho biło troszkę za szybko (o ironio - na początku ciąży biło za wolno😂) ale moja gin zażartowała, że jak tak dalej będę się denerwować to mi się dziecko z nerwicą urodzi.
Cel95 - Ujastek zrobił na mnie tragiczne wrażenie z pierwszym krwotokiem. Żerom ma super Izbę Przyjęć ale no na oddziale, średnio szczególnie jak trzymają za długo. Eh - no mam nadzieję, że nie będę miała już przyjemności tour de szpitaleAlex_92 lubi tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
HejAnku🌸 wrote:Okazało się, że szanowny Pan ordynator, który mnie rano zjechał nawet nie zapoznał się z moją kartą
był pewny, że przyjechałam do nich „z jakimś plamieniem”, spanikowałam bez powodu i kazałam się tu trzymać xD moja ginka zainterweniowała od razu i powiedziała, że już w ogóle w mojej sprawie nie będzie otwierał gęby (chociaż mam nadzieję, że już tu nie wrócę)
Borówka nasza dzisiaj wywijała jak szalona na USG ale no krwiak jest gigantyczny. Trochę mnie tą swoją makareną w brzuchu podbudowała 🥹 serducho biło troszkę za szybko (o ironio - na początku ciąży biło za wolno😂) ale moja gin zażartowała, że jak tak dalej będę się denerwować to mi się dziecko z nerwicą urodzi.
Jeju to super, że tak Ci pomogła Twoja gin
Powiem Wam, że nie miałam świadomości, że krwawienia w ciąży są takie częste i że tak często nie oznaczają nic złego.
Co do kulinariów to ja dzisiaj zjadłam żelki, które dostałam od zespołu w pracy, kiedy rok temu wróciłam do pracy po macierzyńskim. Naszczęście były już twarde wiec zjadłam tylko kilka.
Słyszałam, że już popaduje śnieg w Polsce, jak u was?
-
kasssia wrote:Jeju to super, że tak Ci pomogła Twoja gin
Powiem Wam, że nie miałam świadomości, że krwawienia w ciąży są takie częste i że tak często nie oznaczają nic złego.
Co do kulinariów to ja dzisiaj zjadłam żelki, które dostałam od zespołu w pracy, kiedy rok temu wróciłam do pracy po macierzyńskim. Naszczęście były już twarde wiec zjadłam tylko kilka.
Słyszałam, że już popaduje śnieg w Polsce, jak u was?
No u mnie góry, Skrzyczne całe oprószone na biało a na samochodach dziś rano i na tarasie taki przymrozek, puszek śnieżny ☺️kasssia, Flubbershy, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
HejAnku🌸 wrote:Okazało się, że szanowny Pan ordynator, który mnie rano zjechał nawet nie zapoznał się z moją kartą
był pewny, że przyjechałam do nich „z jakimś plamieniem”, spanikowałam bez powodu i kazałam się tu trzymać xD moja ginka zainterweniowała od razu i powiedziała, że już w ogóle w mojej sprawie nie będzie otwierał gęby (chociaż mam nadzieję, że już tu nie wrócę)
Borówka nasza dzisiaj wywijała jak szalona na USG ale no krwiak jest gigantyczny. Trochę mnie tą swoją makareną w brzuchu podbudowała 🥹 serducho biło troszkę za szybko (o ironio - na początku ciąży biło za wolno😂) ale moja gin zażartowała, że jak tak dalej będę się denerwować to mi się dziecko z nerwicą urodzi.
Cel95 - Ujastek zrobił na mnie tragiczne wrażenie z pierwszym krwotokiem. Żerom ma super Izbę Przyjęć ale no na oddziale, średnio szczególnie jak trzymają za długo. Eh - no mam nadzieję, że nie będę miała już przyjemności tour de szpitale
Jakiś debil :p dobrze ze Twoja lekarka interweniuje, na pewno poza nim są tam jacyś inteligentni lekarze, dużo zdrowia dla Was i na pewno zobaczenie Boróweczki Cię uspokoilo 💗 po to się uczą żeby opanowywać takie sytuacje, do roboty👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
kasssia wrote:Słyszałam, że już popaduje śnieg w Polsce, jak u was?
U mnie rano było biało. Musiałam auto odśnieżać przed pracą, ale już po śniegu ślad zaginął.kasssia lubi tę wiadomość
-
Łoo serio już śnieg? Kurde nieźle 🤪👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Któraś z Was juz miała za siebie zatrudniane zastępstwo? Jak to wygląda i kiedy to się dzieje? Czy będę w stanie przeszkolić taka osobę czy dopiero jak ja zniknę na zwolnienie ktoś będzie mógł się pojawić?