CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z AFI nie podpowiem bo ostatnie USG miałam 30+3, teraz będę we wtorek to mam nadzieję że mi mój lekarz powie ile mam. Choć znając jego powie „jest ok/nie jest ok” - on mi zawsze ogranicza liczby żebym nie mogła googlować 😅
-
Nigdy nie poznałam AFI u siebie 🤡zawsze jest "w normie". Może to i lepiej, bo bym się stresowała.
Zmieniłam dziś firanki i zasłonki (na przelotkach więc się nie namęczyłam), odkurzyłam, umyłam podłogi itp... czy to ten tak zwany nesting przed porodem?😅
Biedronka@ to kolejna po Szkodniku będziesz?🤔chociaż w kolejce mamy jeszcze Yumi i Herbaciana.przygodami66, Biedronka@, Alex_92, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Gratki za wieści z wizyt!
Moje AFI to 17 - dowiedziałam się od lekarza na izbie ostatnio, moja też mi nigdy nie mówi, tylko, że ok jak na ten czas. Ten lekarz z izby mówił, że w cukrzycy ciazowej czesto jest wielowodzie, ale ze mam się nie martwic, bo to jest w normie 🤷♀️ w necie piszą, ze prawidłowo jest powyżej 5, poniżej 24.przygodami66 lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Rozbawiło mnie te pytanie o tą świadomość łożenia na dziecko 😆
Lola a jak u Was? Jak się czujesz? ♥️
Dzisiaj mi zdjęli szwy ale jakoś nie czuję się jeszcze sobą, to przestawianie organów wewnątrz na swoje miejsce chyba takie bolesne i kłucie takie ah:( ale żyje funkcjonujęjuż nie krwawię, czyli jakieś 8 dni krwawiłam ostatnie 2/3 to już na taką zwykłą nie za grubą podpaskę.
Dobiliśmy dzisiaj do praktycznie wagi urodzeniowej, trochę długo niestety nam to zajęło ale mam nadzieję że będą już ładne przyrosty 🤞🏼🤞🏼
Jestem z siebie dumna bo dokonaliśmy tego na KP, odstawiliśmy butelki z moim mlekiem i to co odciągnę to mrozimy. Nie wiem na ile moja laktacja to pociągnie ale jestem szczęśliwa z każdego dnia i będzie co ma
Być
Cycki bolą, muszę sobie pomyśleć o większej ilości okładów na sutki może jakiś żel jak ta millanelaNosa, Elza1234, Gusia_, Anuncja, przygodami66, Alex_92, Yumi, ezra, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Extra wieści Lola! Ladnie poszło z tym krwawieniem, 8 dni to elegancko 👍 a co do tego wracania organów- duzy Ci urósł brzuszek? Ciekawa jestem czy to jest jakoś zależne jedno od drugiego (wielkość brzuszka vs ten ból, który czujesz). Brawka za KP! 👌👏🍼
-
Lola no to pięknie! Te dzidziusie z początku 37 tygodnia bywają takie słabiutkie z jedzeniem, też to przerabiałam z moją pierwszą córką. I też się cieszyłam, jak przeszliśmy tylko na pierś i laktator poszedł trochę w odstawkę, więc totalnie rozumiem te emocje. Oby teraz już było z górki! ♥️
Lola93 lubi tę wiadomość
-
Lola znajoma poza kompresami MultiMaM polecała mi też kremem od nich multimam protect, mówiła że bardzo jej też pomógł na poranione brodawki
Lola93 lubi tę wiadomość
-
Elza no przepiękne te zdjęcia 🥰♥️
Karola a są w ogóle wypisy na weekendzie? Kurczę ale tak swoją drogą jak już teraz się dużo dzieje to co jak przyjdzie nam wszystkim rodzić.
Lola to gratulacje za KP 🥳 a próbowałaś z tymi krążkami żelowymi (kompresy) od lansinoh ?Lola93, Elza1234 lubią tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Nosa wrote:Extra wieści Lola! Ladnie poszło z tym krwawieniem, 8 dni to elegancko 👍 a co do tego wracania organów- duzy Ci urósł brzuszek? Ciekawa jestem czy to jest jakoś zależne jedno od drugiego (wielkość brzuszka vs ten ból, który czujesz). Brawka za KP! 👌👏🍼
O dzięki za polecajki żeli, mam okłady na piersi w zamrażarce i przynoszą fajna ulgę to prawda;) tylko właśnie o te sutki zadbać jeszcze muszęobczaję wasze polecajki:)
Alex_92 lubi tę wiadomość
-
Koktajlowa! Tak jak Karola mówi, ja wiem że człowiek ma już dość, ale maleństwo jest za małe na rozwiązanie. Ciesz się że siedzi w środku.
Kasia! Miałam nadzieję że w końcu się odezwiesz. U mnie karetka zadecydowała gdzie jedziemy i niestety wygrał najbliższy. To 2 stopien ref, a niestety u nas trochę się pokomplikowało i nie jest tak kolorowo jak się wydawało że jest.
Nie chce pisać który szpital, bo będę łatwa do namierzenia biorąc pod uwagę że jesteśmy jedynymi wcześniakami w szpitalu 😮💨 mogę napisać Ci na priv
Dzisiaj było rozważane by go przetransportować do szpitala o 3 stopniu ref ale profesor zadecydowała że na razie nie ma potrzeby i obserwujemyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 21:45
kasssia lubi tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Kindziukowa wrote:Koktajlowa! Tak jak Karola mówi, ja wiem że człowiek ma już dość, ale maleństwo jest za małe na rozwiązanie. Ciesz się że siedzi w środku.
Kasia! Miałam nadzieję że w końcu się odezwiesz. U mnie karetka zadecydowała gdzie jedziemy i niestety wygrał najbliższy. To 2 stopien ref, a niestety u nas trochę się pokomplikowało i nie jest tak kolorowo jak się wydawało że jest.
Nie chce pisać który szpital, bo będę łatwa do namierzenia biorąc pod uwagę że jesteśmy jedynymi wcześniakami w szpitalu 😮💨 mogę napisać Ci na priv
Dzisiaj było rozważane by go przetransportować do szpitala o 3 stopniu ref ale profesor zadecydowała że na razie nie ma potrzeby i obserwujemy -
Elza, śliczna sesja!
Koktajlowa, ja miałam 30.04 AFI 7,7 a 09.05. już 15, wprawdzie na różnych sprzętach, ale wyszło rozjechane mocno
Kindziukowa, dużo sił dla Filipa! Obyście szybko wyszli na prostą.
Ale zostałam dzisiaj skopana przez Synka, mam nadzieję, że to wszystko jest tak zrobione, żeby szyjka była w stanie oprzeć się tym atakom. Miałam trasę do przejechania po mieście, pół godziny w jedną stronę i nie raz krzyknęłam z bólu, jakieś szaleństwo...Elza1234 lubi tę wiadomość
🙍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
06.02. 360g
05.03. 737g
16.03. 1060g
07.04. 1503g
12.04. 1667g
30.04. 2136g
09.05. 2433g
21.05. 2717g
28.05. 2979g
06.06. 3250g
🩺 18.06.2025
-
Dziękuję dziewczyny zbiorczo za piękne słowa ❤️
Tak jak pisałam wcześniej już od tygodnia podkrwawialam no i to chyba była u mnie jakaś faza przygotowawcza, bo się ciągle skracała ta szyjka, ciągle jakieś skurcze które zanikały. I nagle przedwczoraj o 15:30 zaczęłam czuć, że te skurcze stały się regularne co 5 minut i że musiałam aż się zginać, więc szybko lekarz na oddziale, rozwarcie 4cm, tekst “Pani już rodzi” i lecimy na porodówkę. Tam się okazało, że wszystkie 10 sal porodowych zajęte jak nigdy, takie zatrzęsienie 🙈 wiec leżałam na łóżku na korytarzu tzn w sumie przyjęłam pozycję kolankowo łokciową bo tak mi było najwygodniej i wdychałam gaz. I tak przez godzinę 🙈 ale pierwszy poród to myśleli że to jeszcze potrwa sporo a ja już skurcz za skurczem. W tym czasie też poczułam jak mi pęka jakiś balon w brzuchu i odeszły wody. Dali mnie w końcu na salę po tej godzinie od 4cm a tam nagle 8cm. I moje przerażenie tylko na głos “o matko, czyli nie dostanę już znieczulenia”. 🤪 No i lada chwila faza parcia, zmieniałam pozycję co chwilę, cudowne położne i mąż krzyczący który parł razem ze mną 🤣 ogólnie byłam tą krzyczącą czego się nie spodziewałam, ale czułam się jak w amoku. Bolało bardzo wiadomo, ale w głowie miałam tylko że im bardziej będę parła tym szybciej się skończy 🤣 Powiesili mi jakieś prześcieradła na pałąku przed sobą które ciągnęłam z całej siły. Na końcu miałam zakaz parcia tylko delikatne dmuchanie i bobas wyszedł. Udało się z ochrona krocza bez szwów.
Mały ważył 2320g przy porodzie, podłączyli go na kilka godzin pod cpap, teraz już bez rurek walczy dzielnie. Także obserwujemy co dalej.
Kasia, Kindziukowa team wcześniakow - jesteśmy w tym razem, musi być dobrze. Małymi kroczkami do przodu 🙏🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja, 03:14
asiun, Szarotka12, amoze, Wojcinka, Kindziukowa, eeemakarena, ezra, CelinaJan, Yumi, xSmerfetkax, Nineq, KarolaKinga, Biedronka@, Kkk77, Margareetka, Elza1234, Blackapple, Werzol, Tanashi, przygodami66, Klaudek11, awokado 🥑, Lola93, Alex_92, Moooniii, Revolutionary , Anuncja, KasiaGosiaWerka lubią tę wiadomość