CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Toja - witamy! Bliźniaków jeszcze na wątku nie miałyśmy 😁
Herbaciana, Koktajlowa - jesteście obydwie mega dzielna, bardzo trzymam kciuki za Was i Wasze dzieciaki 🍀
U mnie w domu dzis stwierdzono komisyjnie że ja ZA MAŁO JEM dlatego mlody malo przybrał na wadze. Tak mnie to wku*wiło że wszelki smutek przeszedł mi w sekundę 🫠🫠🫠
toja lubi tę wiadomość
-
Mnie też apetyt wrócił. I kurna co jem to mam z tyłu głowy głos doktorka „jak tak dalej pójdzie to w dniu porodu będzie pani 80 kg ważyć” i mi się robi przykroNineq wrote:Was oczyszcza, a ja jem dziś jak głupia 🙄żołądek bez dna, odkurzacz normalnie.
Wg zrobiłam sobie dziś zawrotny spacer 1.5 km i tak się dotleniłam w tym deszczu że znowu padłam spać po obiedzie 🙈
Toja witamy! I gratulujemy bliźniaków
podziwiam za siłę noszenia tego ciężaru w brzuchu 😅
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Karola3xJ:D wrote:Ciebie?
Jest jakieś pogodowe tąpnięcie to może ktoś się wybierze na porodówkę. Tak mi się coś wydaje
Tak bądź moją wyrocznią 😎
Kkk, taaaa more passion, more passion, more energy
Kkk77, Elza1234, KarolaKinga, ezra, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Toja witamy! 🙂
Dzięki za info o ADAC, zawsze to fajnie potwierdzić, co się myslalo i na co miało nadzieje 😁
Koktajlowa, nic się od gościa nie dowiedziałaś, rozczarowujące 😐 powiedziałabym nawet, że potraktowano Cie niemiło i protekcjonalnie, nie ma już empatii 😒 ale super, że AFI podrosło ❤️
KarolaKinga, niech spadają 🙂 jesz ile potrzebujesz, a dziecko i tak weźmie co będzie potrzebowalo.
KarolaKinga, toja lubią tę wiadomość
Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Dołączam do teamu głodnych, konia z kopytami bym zjadła...serio. Może ta cukrzyca jest ratunkiem dla mojej wagi 😅 przynajmniej mam jakiś hamulec.
Idę pokręcić trochę na piłce to odwrócę na trochę myśli o jedzonku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 18:40
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Elza1234 wrote:Mnie też apetyt wrócił. I kurna co jem to mam z tyłu głowy głos doktorka „jak tak dalej pójdzie to w dniu porodu będzie pani 80 kg ważyć” i mi się robi przykro
Wg zrobiłam sobie dziś zawrotny spacer 1.5 km i tak się dotleniłam w tym deszczu że znowu padłam spać po obiedzie 🙈
Toja witamy! I gratulujemy bliźniaków podziwiam za siłę noszenia tego ciężaru w brzuchu 😅
Mnie to już denerwuje to ciągłe sprawdzanie wagi, gadanie o wadze, w aplikacjach też o tych wagach. Przecież każda z nas funkcjonuje najlepiej jak może w tych ciążach, dba o siebie, stara się zdrowo jeść, a ten program awaryjny, pt. "Ciąża" który się załączył poza naszą kontrolą i tak robi z nami co chce. Ja już chyba dobiłam do 80 kg, chyba jakies 14 kg nabrałam no i co. Czy miałam na to jakis wpływ większy? No niekoniecznie, bo przecież na redukcji nie moge być, ćwiczeń wydolnosciowych robić, startowałam z prawidłowego bmi, ruszam się tyle ile jestem w stanie, jem kiedy jestem głodna, no co mogę zrobić wiecej? Dla mnie to ciągłe gadanie o wadze jest jakieś uprzedmiatawiające, zwłaszcza w dzisiejszych czasach kiedy dysponujemy ogromną bazą informacji..
Yumi, KarolaKinga, Gusia_, Elza1234, Revolutionary , Alex_92, Werzol lubią tę wiadomość
-
Ale coś może być z tą pogodą, bo ja też nadal mam skurcze, a wcześniej nie miałam aż tak częstych popołudniami. Fakt po gorącym prysznicu już rzadsze, więc Karola wierzę w Twoją teorię z zawirowaniami meteorologicznymi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja, 19:06
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Zgadzam się z tobą bo mam te same odczucia.Anuncja wrote:Mnie to już denerwuje to ciągłe sprawdzanie wagi, gadanie o wadze, w aplikacjach też o tych wagach. Przecież każda z nas funkcjonuje najlepiej jak może w tych ciążach, dba o siebie, stara się zdrowo jeść, a ten program awaryjny, pt. "Ciąża" który się załączył poza naszą kontrolą i tak robi z nami co chce. Ja już chyba dobiłam do 80 kg, chyba jakies 14 kg nabrałam no i co. Czy miałam na to jakis wpływ większy? No niekoniecznie, bo przecież na redukcji nie moge być, ćwiczeń wydolnosciowych robić, startowałam z prawidłowego bmi, ruszam się tyle ile jestem w stanie, jem kiedy jestem głodna, no co mogę zrobić wiecej? Dla mnie to ciągłe gadanie o wadze jest jakieś uprzedmiatawiające, zwłaszcza w dzisiejszych czasach kiedy dysponujemy ogromną bazą informacji..
Nawet powiedziałam lekarzowi czy ja mam sobie kalorie liczyć i być na jakimś deficycie? Przecież nie wolno mi wg ćwiczyć, ani spacerować za dużo. To ile ja mam jeść? 1300 kcal?
Anuncja lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Elza1234 wrote:Mnie też apetyt wrócił. I kurna co jem to mam z tyłu głowy głos doktorka „jak tak dalej pójdzie to w dniu porodu będzie pani 80 kg ważyć” i mi się robi przykro
Wg zrobiłam sobie dziś zawrotny spacer 1.5 km i tak się dotleniłam w tym deszczu że znowu padłam spać po obiedzie 🙈
Toja witamy! I gratulujemy bliźniaków podziwiam za siłę noszenia tego ciężaru w brzuchu 😅
Dziękuję Dziewczyny za miłe przywitanie z bliźniakami może faktycznie trochę ciężej, ale to bardzo zależy od organizmu i szczerze mówiąc jestem bardzo wdzięczna, że ciąża mnie tak naprawdę oszczędziła. Chłopcy są niewielcy, więc nie obciążają mnie bardzo, ale za to nadrabiają wierceniem, kopaniem i przekręcaniem się ile tylko mają sił 
brzuch mi ciągle chodzi.
Za takie nieuzasadnione uwagi dotyczące wagi pacjentów to powinni serio odbierać prawo wykonywania zawodu. Wiadomo, że lekarz patrzy ze swojej strony, ale nawet jeśli widział jakieś zagrożenie to mógł nie być bucem tylko powiedzieć swoje uwagi z klasą i empatią. Moim zdaniem ważysz odpowiednio i się nie stresuj jak chcesz zjeść. Skoro masz apetyt to znaczy że tego jedzenia po prostu potrzeba. Przecież nie będziesz dziecka głodzić. Nie daj sobie wejść do głowy, bo ostatnie czego teraz potrzeba to jeszcze wyrzuty sumienia z powodu jedzenia. -
KarolaKinga wrote:Toja - witamy! Bliźniaków jeszcze na wątku nie miałyśmy 😁
Herbaciana, Koktajlowa - jesteście obydwie mega dzielna, bardzo trzymam kciuki za Was i Wasze dzieciaki 🍀
U mnie w domu dzis stwierdzono komisyjnie że ja ZA MAŁO JEM dlatego mlody malo przybrał na wadze. Tak mnie to wku*wiło że wszelki smutek przeszedł mi w sekundę 🫠🫠🫠
Witaj w klubie, ja ciągle słyszę, że mam małe dziecko, bo za mało przytyłam. Przez to, że niby mało jem moja mama będzie miała kruszynkę a nie wnuczkę 🤡 ogólnie w mojej rodzinie wszyscy uważają, że należy przytyć minimum 20kg żeby mieć duże pulchne dziecko. Tylko takie są akceptowane 🤡🙄
-
Kkk77 wszystkiego najlepszego!!
Szkodnik kciuki za jutro ✊️✊️
Toja cześć! 👋
toja, SZKODNIK, Kkk77 lubią tę wiadomość
🧔👩 30l
👶3l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
No to samo co u mnie, część rodziny nie może pojąć tego że nie każde dziecko się rodzi powyżej 3.5kg i to wcale nie zależy od tego ile matka je w ciąży. Ludziom nie dogodzisz - za mało przytyjesz źle, za dużo tez źle. Marzy mi się żeby każdy człowiek mial takie sitko między rozumem a językiem które wyłapuje durne komentarze i ich nie przepuszcza 🙃🤡Anabbit wrote:Witaj w klubie, ja ciągle słyszę, że mam małe dziecko, bo za mało przytyłam. Przez to, że niby mało jem moja mama będzie miała kruszynkę a nie wnuczkę 🤡 ogólnie w mojej rodzinie wszyscy uważają, że należy przytyć minimum 20kg żeby mieć duże pulchne dziecko. Tylko takie są akceptowane 🤡🙄
Anabbit, Anuncja lubią tę wiadomość
-
Witaj Toja 🙋♀️
Koktajlowa współczuję Ci tego bycia w zawieszeniu 😔 A konsultowałaś się ze swoim prowadzącym?
Szkodnik no ma Wituś ostatnią szansę wyjść po dobroci.... 👀🙏
SZKODNIK, toja lubią tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
