CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda wszysykie kciuki dziś dla Ciebie
Ja dziś zaliczyłam niespanie od 1 do 5 🤡 za to moje dziecko spało w najlepsze
Ja za 2 h wizyta - w końcu się dowiem kiedy wyciągną mi ten pessar
Wczoraj wieczorem stwardniał mi brzuch na samej górze pod biustem. Ale skurcz to to nie był, bo jak stwardniał o 23 tak mi puściło teraz dopiero
Dobrego dnia! -
Magda u mnie na sali dziewczyna też zaraz jedzie na cesarkę, więc widzę na bieżąco mniej więcej co przeżywasz, trzymam mocno kciuki i wysyłam dużo spokojnych myśli! 🤞
Tanashi - ja nie mam pojęcia co tu się dzieje, każdy lekarz ma inne pomysły, ale u mnie indukcja balonikiem jest raczej fizycznie niemożliwa przez ustawienie szyjki i główki, więc nie wiem co mogą zrobić… -
Gusia, gratulację 🤩🍼👶
Magdalena, powodzenia🍀 żeby wszystko przebiegło sprawnie 👶🍼
Avocado🥑, trzymam kciuki za dzisiejszy dzień 🤩🤞 może lekarze będą dla Cb łaskawi niż to co napisałaś
U mnie wczoraj wieczorem z 4 skurcze co pol godziny były i się wyciszyły a już myślałam, że może coś się zaczyna. 🥱 -
Gusia, gratulacje 🌸 jak miło czytać pozytywną historię
Magda, dawaj znać jak już dojdziesz do siebie co tam👍 nie dziwię się, że z nerwów nie spałaś
Karola, dobrze że dają leki na ból👌
Ja po 3 już też miałam problem ze snem. Wczoraj po całym dniu miałam jakieś dziwne odczucia i zaczęłam kminić czy ja dam radę w ogóle 😆 oraz dopakowalam na szybko ręczniki już do walizy. Dziś mam KTG to zobaczymy co tam.👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Gusia - ogromne gratulacje dla Ciebie i dla maluszka
Super, że wszystko poszło sprawnie
Karola mi też nie żałowali leków po cc, jakby mogli to non stop pasliby mnie ketonalem i paracetamolem, czasami było to przytłaczające jak im odmawiałam, bo jeszcze działał poprzedni lek. Morfinę też dostałam, ale na wybudzeniowej, więc tego to nie pamiętam 😅 ale podobno darłam się żeby mi dziecko oddali i czy ona żyje, żeby mi ją chciaż na chwilę pokazali itp itd, więc chyba coś w tym mózgu zostało, że pamiętałam, że było z nią źle.Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025 -
Gusia ogromne gratulacje, super, że tak sprawnie poszło!
Magda trzymam kciuki! Jeszcze chwilka i będziecie razem. ☺️
Dziewczyny po cięciach, czy po tych wszystkich przeciwbólowych nie brało Was na wymioty? Ja się chyba tego najbardziej boję. Po laparoskopii wymiotowałam z 6 godzin, wiadomo to był dla mnie taki wysiłek, że byłam nie do życia, a na brzuch też to wtedy fajnie nie zrobiło. Wtedy w sumie byłam w narkozie ogólnej i nie wiem, czy to nie była przyczyna. Nie wiem jak organizm reaguje po tej w kręgosłup.👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Blackapple, właśnie byłam u fizjo a potem na warsztatach gdzie ćwiczyłam wszelkie możliwe pozycje, część była po tym 37 tyg tylko do zrobienia to myślę o coś dla nas. Wróciłam do domu to też coś miałam nagle z żołądkiem a po drodze jeszcze czułam takie jakby napieranie głową?
Warsztaty spoko, będziemy wdrażać pozycje wertykalne i te uciski miednicy też. Najlepsze było jak Mąż mi bał się za mocno docisnąć a przychodzi fizjoterapeutka taka drobniuteńka i poczułam naprawdę mocny ucisk aż myślę skąd tyle siły czasem mają tacy drobni ludzie, mega niesamowite. Po tym już Mąż też mocno mi ucisnął miednicę to przynajmniej już kojarzymy co i jak.
No i tak zaczęła do mnie docierać realność i bliskość porodu, położyłam się po ciepłym prysznicu i powoli było lepiej spokoju się o 3 nie wybudziłam.
A Ty byłaś?👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Weronka ja bym pogadała z anestezjologiem przed jakby dało radę. Może coś doradzi, dobierze👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Magda trzymamy kciuki i czekamy! 🙂
Kurde ze mnie tyle leci rzadkiego śluzu, że w nocy znow była akcja z paskami do sprawdzania pH 🤦🏼♀️ obudziłam się morko pod tyłkiem miałam. Kurde już się ucieszyłam, a tu pasek pokazał pH 4.5 ✌️. No nic...walczymy dalej. Zaraz jadę na ktg do położnej.
Miłego dnia🙂 -
Weronka, ja byłam naszprycowana wszystkimi lekami jakimi się da i nie chciało mi się wymiotować, ale też pytali czy mam jakieś mdłości, więc pewnie jest też opcja podania czegoś przeciwwymiotnego.
Ogólnie później brałam paracetamol i ibuprofen co 4h na zmianę, ale to pierwsze 2 dni, później wzięłam może 2x dziennie ibuprofen i dzisiaj zobaczymy jak będzie. Ogólnie oprócz wstawania z łóżka nie ma tragedii z tym bólem.
Awokado kciuki za mądrą indukcję - pewnie dadzą Ci tasiemkę jak nie da się balonika -
Cel95 wrote:Blackapple, właśnie byłam u fizjo a potem na warsztatach gdzie ćwiczyłam wszelkie możliwe pozycje, część była po tym 37 tyg tylko do zrobienia to myślę o coś dla nas. Wróciłam do domu to też coś miałam nagle z żołądkiem a po drodze jeszcze czułam takie jakby napieranie głową?
Warsztaty spoko, będziemy wdrażać pozycje wertykalne i te uciski miednicy też. Najlepsze było jak Mąż mi bał się za mocno docisnąć a przychodzi fizjoterapeutka taka drobniuteńka i poczułam naprawdę mocny ucisk aż myślę skąd tyle siły czasem mają tacy drobni ludzie, mega niesamowite. Po tym już Mąż też mocno mi ucisnął miednicę to przynajmniej już kojarzymy co i jak.
No i tak zaczęła do mnie docierać realność i bliskość porodu, położyłam się po ciepłym prysznicu i powoli było lepiej spokoju się o 3 nie wybudziłam.
A Ty byłaś?
Byłam. No i ona rzeczywiście mocno uciskała, mąż to się boi, że mnie połamie😅
Ogólnie ja już miałam te pozycje na szkole rodzenia (tylko tej ostatniej, bokiem z piłką nie było), ale albo nie było, że można je sobie ćwiczyć albo mi wyleciało z głowy i nie było tego masażu co na koniec pokazywała, ale wczoraj to powiedziałam mężowi, że może mi go robić codziennie, ale nie dzisiaj, bo ja muszę do spania (w ogóle to się opóźniło i się skończyło jakoś 20.20, więc dopiero koło 20.30/20?35 dotarłam do domu i jakaś byłam padnięta).
Ja mam takie jakby napieranie głową w dół od niedzieli, a przynajmniej mi się wydaje, że to to. -
Gusia ogromne gratulacje 🥳
Magda kciuki mocno zacisniete ✊🏻✊🏻
Powodzenia na wizytach ✊🏻
Dzisiaj truskawkowa pełnia- ale Truskawka nie rodzi 🤣 Nie wyrażam zgody 😅
Miłego dnia 🌸amoze lubi tę wiadomość
-
Weronika ja w ogóle nie miałam, jedyne co to mnie telepało, nie mogłam zapanować nad swoim ciałem. Trzęsłam się jak galareta, nie wiem czy to wynik leków czy schodził ze mnie ten cały stres
Gusia gratuluje!! ❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:12
Gusia_ lubi tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Kkk77 wrote:Weronka, ja byłam naszprycowana wszystkimi lekami jakimi się da i nie chciało mi się wymiotować, ale też pytali czy mam jakieś mdłości, więc pewnie jest też opcja podania czegoś przeciwwymiotnego.
Ogólnie później brałam paracetamol i ibuprofen co 4h na zmianę, ale to pierwsze 2 dni, później wzięłam może 2x dziennie ibuprofen i dzisiaj zobaczymy jak będzie. Ogólnie oprócz wstawania z łóżka nie ma tragedii z tym bólem.
Awokado kciuki za mądrą indukcję - pewnie dadzą Ci tasiemkę jak nie da się balonika
Ja chyba zapobiegawczo powiem żeby mi coś dali, bo wtedy jak mi podali po fakcie jak już zaczęłam wymiotować, to już nic nie pomagało. 😁
Bólu się takowego nie boję, trzeba te kilka dni to przeżyć i tyle. Ze szpitalnych łóżek, to jakoś się wstaje. W domu mam niskie łóżko i miękki materac, to więcej gimnastyki żeby się podnieść będzie, ale no też mąż będzie, to inny komfort psychiczny. 😅
Jestem dzisiaj w ogromnym szoku i tak, bo w sumie przespałam nockę normalnie, a to takie nienaturalne u mnie przed stresującym dniem.👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Weronka wrote:Dziewczyny po cięciach, czy po tych wszystkich przeciwbólowych nie brało Was na wymioty? Ja się chyba tego najbardziej boję. Po laparoskopii wymiotowałam z 6 godzin, wiadomo to był dla mnie taki wysiłek, że byłam nie do życia, a na brzuch też to wtedy fajnie nie zrobiło. Wtedy w sumie byłam w narkozie ogólnej i nie wiem, czy to nie była przyczyna. Nie wiem jak organizm reaguje po tej w kręgosłup.
Ja po drożności hsg wymiotowałam po zabiegu a innym razem po operacji w narkozie było wszystko git.
Ale lekarz mi zapowiedział już wcześniej, że sporo osób po drożności wymiotuje. -
Kindziukowa wrote:Weronika ja w ogóle nie miałam, jedyne co to mnie telepało, nie mogłam zapanować nad swoim ciałem. Trzęsłam się jak galareta, nie wiem czy to wynik leków czy schodził ze mnie ten cały stres
Gusia gratuluje!! ❤️❤️❤️ -
Kindziukowa wrote:Weronika ja w ogóle nie miałam, jedyne co to mnie telepało, nie mogłam zapanować nad swoim ciałem. Trzęsłam się jak galareta, nie wiem czy to wynik leków czy schodził ze mnie ten cały stres
Gusia gratuluje!! ❤️❤️❤️
To normalny objaw po porodzieteż mną telepało.