CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też jestem team Linomag
Elza1234, xSmerfetkax lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Kindziukowa wrote:Ja też jestem team Linomag
wspomnienie mojego dzieciństwa 😅
W praniu wyjdzie co nam się sprawdzi 😅
Odpoczywałam 2 h po zmywaniu 🤡 ale już odwaliłam się jak bijons i jedziemy na obiad
Domel98, asiun, Anuncja lubią tę wiadomość
-
O to też kupię linomaga. A witamina d vigantol będzie spoko? Na gorączkę macie ten jakiś pedicetamol czy coś innego?
Ja dziś kura domowa 🐔
Miłych randek dla WasRevolutionary lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Awokado no zajebiście sie oczekasz na decyzję. A kolejnej proby nie chcesz podejmować bo tamte Cie tak zmęczyły? Sorry ale mimo ,że staram.sie byc na bieżąco to mi się już wszystko miesza z braku snu
No jestem wyjątkowo oporna na indukcję - dla pocieszenia, to większość dziewczyn przychodzi tu na 2 dni i po baloniku jadą na oksytocynę na porodówkę i już nie wracają, więc jeśli którąś z Was będzie to czekać, to się mną nie sugerujcie 😅 -
Elza1234 wrote:Boże to brzmi jak tortury, serio..
Revolutionary my też dzisiaj w planach obiad na mieście - naprawdę czuję że to już ostatni raz 🙈 nie wiem czy mi się wydaje, czy jednak jakąś intuicję mam, ale po prostu czuję że to się wydarzy niedługo, mam takie wewnętrzne uczucie bo po prostu od środy jakoś dziwnie mi
No te Twoje "objawy" to takie zastanawiające są 😁 jeszcze się okaże że urodzisz szybciej ode mnie 😆🤪Elza1234 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
19.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Cel95 wrote:O to też kupię linomaga. A witamina d vigantol będzie spoko? Na gorączkę macie ten jakiś pedicetamol czy coś innego?
Ja dziś kura domowa 🐔
Miłych randek dla Was
Ja wzięłam Wit D jakąś, która dozownik taki jak spray, bo vigantolu to ja sama sobie nie umiem dobrze zakropić a co dopiero dziecku xD
No i mam pedicetamol.
A co do kremów na pupę to wzięłam zielony alantan, bo chyba Gusia polecała. -
awokado 🥑 wrote:Tak, miałam już tasiemkę, 3 dni balonik i tabletki doustne z prostaglandynami. W pierwszy dzień balonika miałam cholernie mocne skurcze co 4 minuty, ale wyciszyły się po kilku godzinach i absolutnie nic nie dały. Poza tym nie miałam nocy żebym nie jęczała, bo każda z tych prób powodowała ból. Jedyne co się udało osiągnąć to odgięcie i lekkie skrócenie szyjki. Mnie chyba najbardziej męczy to psychicznie - jestem najdłużej przebywającą na oddziale, bo wszystkie koleżanki które przyszły jak ja już urodziły i nawet powychodziły do domów. Codzienne niedelikatne badania i codzienne krwawienie już mnie też męczy, po zejściu z fotela można się poślizgnąć na mojej krwi.
No jestem wyjątkowo oporna na indukcję - dla pocieszenia, to większość dziewczyn przychodzi tu na 2 dni i po baloniku jadą na oksytocynę na porodówkę i już nie wracają, więc jeśli którąś z Was będzie to czekać, to się mną nie sugerujcie 😅
Moja przyjaciółka też okazała się wyjątkowo oporna, ale u niej już się kończył czas (wody odeszły ponad 60h wcześniej) i skończyło się finalnie na cc. Także coś mi się wydaje, że z tobą będzie podobnie niestety. A w sumie może i stety patrząc już na to, ile się męczysz.
Z pozytywów, jeśli dziś nie urodzisz, wlecisz na pierwszą stronę jako ta z najdłuższą ciążą do tej pory 😅 zawsze jakieś osiągnięcie 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca, 14:54
awokado 🥑 lubi tę wiadomość
-
Blackapple wrote:Ja wzięłam Wit D jakąś, która dozownik taki jak spray, bo vigantolu to ja sama sobie nie umiem dobrze zakropić a co dopiero dziecku xD
No i mam pedicetamol.
A co do kremów na pupę to wzięłam zielony alantan, bo chyba Gusia polecała.
Ja kupiłam Vigantol i z całego serca NIE polecam właśnie przez to beznadziejne dozowanie. Zanim kropla spadnie z tego dozownika to mój mały zdąży zamknąć buzię i się wkurzyć
Do pupy mam zielony Linomag ale nie używamy go, zamiast tego mąka ziemniaczana wspaniale się sprawdza.
Czy są tu też dzieciaczki nieodkładane? Mój przez pierwsze 3 tygodnie tylko jadł i spał w dostawce, a teraz jakby mi dziecko podmienili i śpi tylko na nas. Proby odłożenia do łóżeczka kończą się płaczem jakby go ze skóry obdzierali. Błagam powiedzcie, że to minieNatalia1992 lubi tę wiadomość
-
Jezu awokado to już zdecydowanie za dużo. Myślę że w pin juz sie nie będą zastanawiać.
Mnie doprowadzili tu do płaczu. Srają się o każde 10 gram na wadze. Ważą mala po moim karmieniu i za mało je. Mówię im ze nie odciągnę więcej niż 30 m a oni ze musze. No jak kurwa. Proponują mi sesje na szpitalnej medeli a ja tłumaczę,że ja mam cycki odporne nawet na ich medelę. Próby tylko spowodują nawał a i tak mam cycki jak kamienie już po godzinie od kp.Nawału żadna medela mi nie ściągnie tylko skończę z gorączką I ropniami. Mówię im że mogę ja karmic mm byle wyjść to mówią że w sumie to nie jest źle i mam próbować. Jednocześnie za mało próbuje.... -
Cel95 wrote:O to też kupię linomaga. A witamina d vigantol będzie spoko? Na gorączkę macie ten jakiś pedicetamol czy coś innego?
Ja dziś kura domowa 🐔
Miłych randek dla Was
@Tanashi Gratulacje 🙂09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
moana1 wrote:Ja kupiłam Vigantol i z całego serca NIE polecam właśnie przez to beznadziejne dozowanie. Zanim kropla spadnie z tego dozownika to mój mały zdąży zamknąć buzię i się wkurzyć
Do pupy mam zielony Linomag ale nie używamy go, zamiast tego mąka ziemniaczana wspaniale się sprawdza.
Czy są tu też dzieciaczki nieodkładane? Mój przez pierwsze 3 tygodnie tylko jadł i spał w dostawce, a teraz jakby mi dziecko podmienili i śpi tylko na nas. Proby odłożenia do łóżeczka kończą się płaczem jakby go ze skóry obdzierali. Błagam powiedzcie, że to minie
Minie ale może dopiero za 2 lata 🙈🙈🙈 -
Karola3xJ:D wrote:Jezu awokado to już zdecydowanie za dużo. Myślę że w pin juz sie nie będą zastanawiać.
Mnie doprowadzili tu do płaczu. Srają się o każde 10 gram na wadze. Ważą mala po moim karmieniu i za mało je. Mówię im ze nie odciągnę więcej niż 30 m a oni ze musze. No jak kurwa. Proponują mi sesje na szpitalnej medeli a ja tłumaczę,że ja mam cycki odporne nawet na ich medelę. Próby tylko spowodują nawał a i tak mam cycki jak kamienie już po godzinie od kp.Nawału żadna medela mi nie ściągnie tylko skończę z gorączką I ropniami. Mówię im że mogę ja karmic mm byle wyjść to mówią że w sumie to nie jest źle i mam próbować. Jednocześnie za mało próbuje.... -
Ja swoją za bardzo pochwaliłam na dworze rano, że śpi w wózku ponad 1h. Po spacerku był tylko cyc, a jak chciałam ją odłożyć to płacz. W końcu zasnęła na mężu. U nas w ogóle chyba jest za ciepło, bo ja jestem cała spocona. Ogólnie to u mnie w szpitalu już było tak, że nie dało się dziecka odłożyć ani na sekundę i spała mi na klatce. Przez to że nie spałam 2 dni przed porodem, a chciałam się przespać chociaż na 1h to już myślałam o smoczku żeby ją jakoś oszukać i się przespać ale ze względu na laktację zasnęłyśmy znowu razem i jakoś to przetrwałyśmy. Hormony mną chyba niosły, że nie spałam i jakoś funkcjonowałam 🙃.Juz wiem, że dziecko nieodkładane to norma i przy drugim już mnie to nie zdziwi. Teraz w mieszkaniu jak nam uda się ją odłożyć na 1,5 h do super łóżeczka to sukces a tak śpi z nami w łóżku 😅 haha nie wiem po co kupiłam super łóżeczko i super materac 🤣