CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Revolutionary wrote:Tego nam obu życzę! 😃💪
Ja jeszcze czekam na śniadanie i obchód, ale musiałam zjeść swoją bułkę maślana już i zapic sokiem pomarańczowym, bo tak mnie ssało 🤭
Mam powiedzieć im na obchodzie o tych wodach, bo mowie ze jest też taki śluz na pewno zabarwiony na różowo i może być tak że to sam czop odchodzi dalej, muszą sprawdzić te wody. Ale mi się coś tak wydaje że tam wody też są bo wyszłam z łazienki teraz i od razu uczucie mokrego miałam pomiędzy nogami. 😶
To u mnie akurat śmieszna sprawa, bo mąż jest z 21go ale września, może młody chce też się urodzić 21go 😃🤭
Hahaha mój mąż jest z 21 ale maja, i dlatego mówiliśmy, że ona się urodzi 21 czerwca 😂 ja jestem z czerwca. Także śmieliśmy sie, że będzie miała mój miesiąc a jego dzieńRevolutionary lubi tę wiadomość
-
Revolutionary, niech Ci monitorują to ciśnienie skrupulatnie bo to bardzo ważne.
Anabbit lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Mnie strasznie jednak krocze boli, teraz to czuję jak chodzę. I ogólnie boli jak na okres spojenie łonowe. Ale no skurczy żadnych.
Mąż właśnie pojechał po chleb i dobrego croissanta (jakby już wiecie skąd u mnie te 16 kg na plusie 😅) i idziemy na spacer, który pewnie będzie trwał wieki bo źle mi się chodzi przez ten ból.
Ale no dziś przesilenie letnie, pierwszy dzień lata, także działajmy dziewczyny, może któraś z nas się rozpakujeWerzol lubi tę wiadomość
-
Ja to czekam na jakiś dłuższy spacer ale dziś Mąż na uczelni :c a nie wiem czy mam siłę jeździć uberami czy komunikacja na tym etapie więc chyba spacer dopiero pod wieczór23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Uuuuuuu dzieje się! Powodzenia Revolutionary, Annabit. Trzymam mocno za Was kciuki!
Natalia gratuluję pięknego szybkiego porodu! I super że się udało SN 😍😍😍
Ja już po wizycie patronażowej położnej. Filip Waży 3300! 🥳 super biorąc pod uwagę że startował z 2100. Nawet Położna śmiała się że dobrze go karmie bo wychodowałam mu już drugą brodę 😂😂😂🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 09:35
Elza1234, Lauraa, Katikat, Anabbit, Nineq, Anuncja, Revolutionary , amoze, Gusia_, xSmerfetkax, ezra, Werzol, Cel95, kasssia, Margareetka, przygodami66, Biedronka@, Nosa lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Katikat wrote:Kindziukowa super, Elza mnie caly 39 cisnęło w dol ale niestety nadal nic więcej. Jeden skurcz miałam wczoraj szał.
Ja pod ktg i czekam co dalej -
Hejka!
My tulaski z malutką od wczoraj, je i śpi praktycznie 🥰
Cyce mam jak donice, muszę jak Hanka mało zje odciągać laktatorem bo kamienie zaraz się robią, chyba przesadziłam z suplami i karmi albo z pobudzaniem przez odciąganie 🫣 no ale nic lepiej w tę stronę niż w drugą.
Popołudniu mąż przyjedzie, mam trochę kryzys i sobie popłakuje że zamiast być razem w domu to jesteśmy razem ale w szpitalu na szpitalnych warunkach, wszystkiego tu muszę pilnować sobie, temperatura 2x dziennie, ważenie dziecka 1x dziennie, zmiana czujnika saturacji na stópce co kilka godzin bo Panie pielęgniarki muszą mieć podgląd gdyby coś się działo w nocy np, ubranka szpitalne takie wiecie byle jakie trochę szukaj se w gąszczu szafy co na Twoje dziecko będzie akurat pasowało.. Kuchnia to taka do dupy że tylko lodówka i czajnik, mikrofalówka, kibel mam w pokoju a łazienka na korytarzu taka wspólna. No szału nie ma.. Grunt że razem, że możemy się karmić, no jakoś musimy wytrwać choć ciężko.
Dziś ważyłam małą to wróciła do wagi urodzeniowej, dokładnie 3600 g waży 😊
Strasznie mi się zakrztusza przy karmieniu no nagminnie mam zawał od razu..
Stres ogromny mnie łapie też przed tym rezonansem, tak maleńkie dziecko i już musi mieć rezonans, już czytam w internecie czy to bezpieczne itd.. 😔
Pocieszcie bo mam takiego dołka znów 🥺
Blackapple, amoze lubią tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Natalia miałaś super poród. Jak sie czujesz teraz?
Ja moze z Wami będę wizualizować i afirmować Wasze porody? W sumie co mam innego do roboty karmiąc w łóżku pół dnia?
Od teraz wyobrażam sobie jak Wasze płody kierują się w stronę wyjścia! Jestem Wasza macicą która się kurczy!Blackapple, Elza1234, Anabbit, Natalia1992, xSmerfetkax, Werzol, Anuncja, Cel95, Kindziukowa, Lauraa, Margareetka, Nosa lubią tę wiadomość
-
U mnie update po obchodzie: to jednak nie wody raczej, chociaż początkowo wynik trochę niejednoznaczny 🤷♀️ Ale szyjka na 1cm, główka się centralizuje (czy coś takiego, użył jakiegoś medycznego zwrotu ten doktor, nie zanotowałam 🤣) No i może stąd więcej takiego śluzu bo się rozwiera lekko. Kazał mi dzisiaj więcej pochodzić..
Także u mnie to jednak może potrwać chyba 🤷♀️
A byłam pewna że to wody, bo normalnie spodenki od piżamy mokre jakbym się trochę posikała, później ta wkładka też taka mokrawa z różowym śluzem właśnie 🤔 jak widać można się nie znać jednak rodząc ten pierwszy raz 🙈🤣2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
A ja dziś mam dzień hormonalny 😅 mój mąż został sam z naszym dzieckiem. Od godziny 7 nie ma mnie w domu, wracam dopiero po 16.00, ale egzaminy trzeba zaliczyć. Jestem już po pierwszym, o 14 kolejny i po egzaminie do domku. Stres jest, nie powiem, ale mąż póki co daje radę. Najgorsze jest to, że zapomniałam laktatora ze stresu, pośpiechu i ogólnie wszystkich czynników mniej lub bardziej sprzyjających... także cierpię, mam nadzieję, że przez swoje zapominalstwo i głupotę nie zrobię sobie dużej krzywdy.Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025
-
Karola3xJ:D wrote:Natalia miałaś super poród. Jak sie czujesz teraz?
Ja moze z Wami będę wizualizować i afirmować Wasze porody? W sumie co mam innego do roboty karmiąc w łóżku pół dnia?
Od teraz wyobrażam sobie jak Wasze płody kierują się w stronę wyjścia! Jestem Wasza macicą która się kurczy!
I dalej coś powtarza o Deneris zrodzonej w burzy w poniedziałek 🙈
Także macico, kurcz się!Revolutionary , Anabbit, Werzol lubią tę wiadomość
-
amoze wrote:A ja dziś mam dzień hormonalny 😅 mój mąż został sam z naszym dzieckiem. Od godziny 7 nie ma mnie w domu, wracam dopiero po 16.00, ale egzaminy trzeba zaliczyć. Jestem już po pierwszym, o 14 kolejny i po egzaminie do domku. Stres jest, nie powiem, ale mąż póki co daje radę. Najgorsze jest to, że zapomniałam laktatora ze stresu, pośpiechu i ogólnie wszystkich czynników mniej lub bardziej sprzyjających... także cierpię, mam nadzieję, że przez swoje zapominalstwo i głupotę nie zrobię sobie dużej krzywdy.
Żebyś zastoju nie dostała przez tyle godzin
Powodzenia na egzaminach! I wg podziwiam że masz mózg sprawny na takie rzeczy 🤣amoze lubi tę wiadomość
-
Revolutionary wrote:U mnie update po obchodzie: to jednak nie wody raczej, chociaż początkowo wynik trochę niejednoznaczny 🤷♀️ Ale szyjka na 1cm, główka się centralizuje (czy coś takiego, użył jakiegoś medycznego zwrotu ten doktor, nie zanotowałam 🤣) No i może stąd więcej takiego śluzu bo się rozwiera lekko. Kazał mi dzisiaj więcej pochodzić..
Także u mnie to jednak może potrwać chyba 🤷♀️
A byłam pewna że to wody, bo normalnie spodenki od piżamy mokre jakbym się trochę posikała, później ta wkładka też taka mokrawa z różowym śluzem właśnie 🤔 jak widać można się nie znać jednak rodząc ten pierwszy raz 🙈🤣
To może mi wcale nie odchodzi czop xD tylko że nie mam już pessara i po prostu w końcu coś ze mnie ucieka 😅
To wiem że nic nie wiem już -
Magdalena321 odemnie masz wychowawczego liścia w twarz za narzekanie. Jesteś z dzieckiem,to najważniejsze. Warunki są jakie są. Ja 20 lat temu jak corka leżała z rota miałam tam przez dwa dni taboret w kącie sali i siedziałam z dzieckiem na rękach bo płakałam jak się ją odłożyło. Miala 4 miesiące więc swoje ważyła. Dałam radę.
Najważniejsze, że jesteście razem, cala reszta nie jest ważna. Jedzenie mozna sobie zamówić albo kupić na dole. Kawę też. Prysznic i wc nawet jak wspólny to nic, najważniejsze, że jest gdzie się umyć i wysrać.
Amoze podziwiam,że Twój mózg działa na tak wysokim poziomie,że jesteś w stanie zdawać egzamin. Ja dzisiaj wsadziłam pranie do szafki z kosmetykami zamiast do pralki....Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca, 10:14
Revolutionary , Elza1234, Anabbit, magdalena321, Werzol, Lauraa lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:O!
To może mi wcale nie odchodzi czop xD tylko że nie mam już pessara i po prostu w końcu coś ze mnie ucieka 😅
To wiem że nic nie wiem już
Nie wykluczone że u Ciebie czop też, u mnie od wczoraj leci taka galaretka, ale dopiero dzisiaj zaczęła być różowa lekko, no ale do tego mega mi tam mokro. Więc nie wiem, ale może to taki śluz a nie wody 🤷♀️2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
magdalena321 wrote:Hejka!
My tulaski z malutką od wczoraj, je i śpi praktycznie 🥰
Cyce mam jak donice, muszę jak Hanka mało zje odciągać laktatorem bo kamienie zaraz się robią, chyba przesadziłam z suplami i karmi albo z pobudzaniem przez odciąganie 🫣 no ale nic lepiej w tę stronę niż w drugą.
Popołudniu mąż przyjedzie, mam trochę kryzys i sobie popłakuje że zamiast być razem w domu to jesteśmy razem ale w szpitalu na szpitalnych warunkach, wszystkiego tu muszę pilnować sobie, temperatura 2x dziennie, ważenie dziecka 1x dziennie, zmiana czujnika saturacji na stópce co kilka godzin bo Panie pielęgniarki muszą mieć podgląd gdyby coś się działo w nocy np, ubranka szpitalne takie wiecie byle jakie trochę szukaj se w gąszczu szafy co na Twoje dziecko będzie akurat pasowało.. Kuchnia to taka do dupy że tylko lodówka i czajnik, mikrofalówka, kibel mam w pokoju a łazienka na korytarzu taka wspólna. No szału nie ma.. Grunt że razem, że możemy się karmić, no jakoś musimy wytrwać choć ciężko.
Dziś ważyłam małą to wróciła do wagi urodzeniowej, dokładnie 3600 g waży 😊
Strasznie mi się zakrztusza przy karmieniu no nagminnie mam zawał od razu..
Stres ogromny mnie łapie też przed tym rezonansem, tak maleńkie dziecko i już musi mieć rezonans, już czytam w internecie czy to bezpieczne itd.. 😔
Pocieszcie bo mam takiego dołka znów 🥺
Magda zobacz zrobiłyście już duży krok na przód! Na początku bałaś się że w ogóle będziecie rozdzielone, a jesteście razem, macie tą możliwości i to jest super 🥰💪 do tego te wcześniejsze badania już dały dużo pozytywnych wieści a też przecież tak się bałaś. Zrobią jej ten rezonans skoro trzeba, myślę że wiedzą co robią, a jednak ważniejsze jest żeby mieć całościowy obraz jej stanu zdrowia i spokojną głowę 💪 przetrzymacie i to i już niedługo będziecie się tulic w domku, w pięknych ubrankach które dla niej masz 🥰🫂magdalena321 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...