CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Pospałam sobie smacznie, wstaje a tu mail z pracy, że jak wrócę to będę miała od razu wynagrodzenie z podwyżką, także może wychodzić ten centuś, w sam raz matka by se wróciła do pracy od lipca 2026 😅
Ja to z ginekologami facetami miałam taki problem, że mogłam do nich chodzić dopóki było starzy i niezbyt urodziwi, a jak są młodzi i przystojni to trochę mnie peszyli jakbym była głupiutką piętnastolatką. No ale, już przy tym pobycie w szpitalu z powodu obrotu tyle osób mnie oglądało, że teraz to wszystko mi jedno xD -
100% racji z tym, że po porodzie to już będzie obojętne, ja kojarzę, że u mnie na sali porodowej w pewnym momencie było z 10 osób, a po operacyjnej to jak nic biegało kolejne 10 albo i więcej xD a wcześniej pójście do ginekologa faceta byłoby dla mnie największą karą xD
Co do tego jak ludzie myślą, że się dalej jest w ciąży - byłam wczoraj wydać na wynajem (w końcu po pół roku) nasze stare mieszkanie i mijałam się z sąsiadką z góry, a ona do mnie, że gratuluje brzuszka xD ja że dzięki, ale to już pozostałość po tymże brzuszku xD także chyba dalej pokorzystam z kas pierwszeństwa w lidlu xD -
Ooo Blackapple no to może zmotywuje naszego drugiego centusia.
U mnie jest z tego co wiem dość ciężko w robocie xD ja akurat mam plan wrócić w październiku 26 więc może do tej pory się to naprawiBlackapple lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
A mnie gardło boli od rana i kicham. Oby to minęło. Nie wiem czy siostra mnie nie zaraziła. Chrzciny w niedzielę. Chciałabym żeby nikt już się nie pochorował. W dodatku stresują mnie te infekcje szczególnie, że szczepień teraz tyle w natarciu będzie...09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
U mnie na ktg wszystko git. W ciele od zeszłego tygodnia bez zmian - szyjka scentralizowana, przepuszcza palec, długa na 2 cm. Lekarz zrobil dość intensywne to badanie (żeby "pomóc"), ale rzeczywiście tak jak pisała Cel - świadome oddychanie pomaga. Za 2 dni mam znowu przyjść na ktg o ile nic się nie ruszy, no i tak. Ciężko na tej końcówce
Blackapple, Elza1234 lubią tę wiadomość
-
Kindziukowa wrote:A mnie dziś właściciel zaprzyjaźnionego sklepu zapytał kiedy rodzę 🤡🤡🤡🤡 hahaha nie sądziłam że aż tak ze mną źle 😂😂😂😂😂
Poza tym byłam po odbiór badań u neonatologa. Małemu hemoglobina spadła pomimo włączonego żelaza, nie wiem wtf
Z pozytywów - ssak odessał mi zastój w cycu 💪 jest moc09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Moja środkowa musiała mieć żelazo i Innofer bardzo źle tolerowała, zamieniliśmy jej wtedy na Actiferol - tolerowała dobrze i szybciej wychodziła z anemii, także te mogę polecić, poleciła mi koleżanka pediatra i faktycznie fajnie się sprawdzało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 17:35
-
Dziewczyny po cesarkach - jak u Was z krwawieniem? U nas mija 11 dni, a od wczorajszego wieczoru leci ze mnie więcej krwi niż dotychczas, znowu jasnoczerwona, do tego małe skrzepy i krwisty śluz. Napisałam do położnej środowiskowej i odpisała żeby jechać na izbę na usg, ale kurczę nie wiem czy to nie przesada? Poza tym już widzę jak z noworodkiem pojadę wieczorem na izbę…
-
awokado 🥑 wrote:Dziewczyny po cesarkach - jak u Was z krwawieniem? U nas mija 11 dni, a od wczorajszego wieczoru leci ze mnie więcej krwi niż dotychczas, znowu jasnoczerwona, do tego małe skrzepy i krwisty śluz. Napisałam do położnej środowiskowej i odpisała żeby jechać na izbę na usg, ale kurczę nie wiem czy to nie przesada? Poza tym już widzę jak z noworodkiem pojadę wieczorem na izbę…
U mnie też dość długo leciała krew, już mi się wydawało że koniec a za chwilę znowu leciała. -
Mam balonik 🥳
Sprawnie poszło, ale krew mi chlusnęła aż na kapcie.
W skali okresu, że 1 to taki, że nawet nospy nie biorę a 10 jest mi słabo, Ketonal nie działa i muszę wyjść z pracy, bo nie wysiedzę to na razie daje temu takie między 2 a 5 zależnie od momentu.
Mam teraz ktg, za chwilę mąż przyjedzie to może pospacerujemy jak mi odepną.Elza1234, przygodami66, Werzol, Alex_92, Anuncja, Gusia_, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Blackapple wrote:Mam balonik 🥳
Sprawnie poszło, ale krew mi chlusnęła aż na kapcie.
W skali okresu, że 1 to taki, że nawet nospy nie biorę a 10 jest mi słabo, Ketonal nie działa i muszę wyjść z pracy, bo nie wysiedzę to na razie daje temu takie między 2 a 5 zależnie od momentu.
Mam teraz ktg, za chwilę mąż przyjedzie to może pospacerujemy jak mi odepną.
U mnie na początku 7,a teraz raczej spokojnie ale mi powiedzieli ze po tym co się stało wiadomo że na początku mogło bardzo boleć plus może to trochę szyjkę "naprostowało". No nic liczę że się coś zadzieje, koleżance z wczoraj w nocy się najwięcej działo, choć kurcze przy już ładnych skurczach finalnie wyciszyło. Tak czy siak rano miała efekt jakiś z rozwarciem i wzięli ją na blok👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:U mnie na początku 7,a teraz raczej spokojnie ale mi powiedzieli ze po tym co się stało wiadomo że na początku mogło bardzo boleć plus może to trochę szyjkę "naprostowało". No nic liczę że się coś zadzieje, koleżance z wczoraj w nocy się najwięcej działo, choć kurcze przy już ładnych skurczach finalnie wyciszyło. Tak czy siak rano miała efekt jakiś z rozwarciem i wzięli ją na blok
Mnie mówili, że koło 7.00-8.00 mnie będą brać na salę porodową jeśli nic się wcześniej nie zadzieje. -
Cel95, Blackapple powodzenia dziewczyny! ✊️
Blackapple lubi tę wiadomość
🧔👩 30l
👶3l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Ja dzisiaj cały dzień milczałam ale po nerwowym zbieraniu się na wizytę, po prostu odcięło mi siły i musiałam się zregenerować jak młoda spała
Jakimś cudem mieliśmy awarię w postaci mokrego śpiworka, prześcieradła i pokrowca od materaca ☹️ więc z rana szybkie pranie. Ale z plusów mała waży już prawie 3,5 kg więc nie męczymy jej już i nie będziemy jej budzić na karmienie. Chyba że zechce pobijać dzikie rekordy to wtedy wiadomo
Cel, Blackapple kciuki za Wasze indukcje! Oby sprawnie poszło ✊
Tanashi to rzeczywiście przeszliście swoje w temacie kolek. Ja też jakoś nie wiedziałam jak sobie wyobrażać to pojęcie, a to naprawdę płacz nie do ukojenia ☹️
Blackapple lubi tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Dobrze pamiętam że te dzieci w żółtaczce robią się apatyczne? Ciężko mi ją dobudzić na jedzenie 🙈
Mój ma żółtaczkę i nie zauważyłam pogorszenia apetytu. Mimo ze leży pod lampami to wcina na każdym posiedzeniu przynajmniej 60ml mleka czy to mojego odciągniętego czy mm, wiec to co odciągnę co 3 godz to zaraz znika.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca, 19:59
-
Od wielu dni próbuję coś tu napisać, ale popełniam taki błąd, że najpierw chcę trochę nadrobić czytanie, więc jak przychodzi co do czego, to już zasypiam 😂
Po pierwsze gratuluję wszystkim Mamusiom co dotąd urodziły ❤️ Powodzenia tym, co są w trakcie ( te indukcje... 😬) lub jeszcze przed.
Magda i Karola - co u Waszych córeczek? Jakoś mam Was ciągle w myślach...
My z Adaśkiem też się dokarmiamy, bo nie przybierał, a apetyt i ssanie ma ogromne. W szpitalu dostawał HiPP, ale w aptece doradzili nam Bebilon ProNutra i faktycznie po nim dużo mniej ulewa ( a może on po prostu już mniej ulewa). Tak czy siak teraz już max 2 butelki dziennie wchodzą, bo laktacja ruszyła jako tako.
Co do smoczków, to najlepiej u nas najlepiej sprawdza się LUU. Jest droższy od innych, ale Mały nim nie pluje tak jak innymi, no i anatomicznie chyba lepszy.
A i bardzo Wam polecam pieluchy bambusowe! Ja w ogóle w ciąży myślałam o wielopielo 🙈 Na szczęście starczyło mi przytomności, żeby założyć, że na początku nie będę mieć na to siły 😅 A te bambusowe wydały mi się dobrym złotym środkiem. No i powiem wam że rewelacja, po tych szpitalnych (nie wiem co to było) miał mnóstwo odparzeń na pupie, a jak mąż mi dostarczył bambusowe, to w ciągu pół dnia wszystko zniknęło. I pupcię ma gładziutką, zero odparzeń cały czas. Używamy Bamboolove, ale inne ponoć też są spoko.
Co do krwawienia po CC, to u mnie mija już trzy tygodnie i jest teraz jak taki skąpy okres.
Elza1234, KarolaKinga, awokado 🥑, kasssia lubią tę wiadomość