CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Też macie okropny problem z usypianiem dziecka po południu? U nas ewidentnie przemęczony. O ile jako tako idą 2 drzemki ( rano najlepiej ) o tyle im dalej w las tym gorzej. Jak wychodzicie na spacer ? My niestety rano to też problem bo nawet śniadania nie idzie zjeść...Jak on wstaje ok 6.30-7 to z kp możemy wyjść o tej 8 bo jeszxze młodsza ogarniam do wyjścia. No i pośpi na spacerze potem zazwyczaj jako tako w łóżeczku bujanym ale potem po 14 to już hardcore i dopiero na sen nocny ok 20...czasem potrafi noe spać pare h dobrych i tylko przysypia na 15min. Do tego chce jeść co godz a przejada się rzyga itp
-
Jeszcze też pytanko bo wiem że był temat ale nie mogę znaleźć...Co na zapalenie pęcherza przy kp? Babka sprzedała mi urosept a czytam że nie można przy kp. Macie pomysł? Oprocz dużej ilości picia
Piecze mnie przy siusianiu to chyba zapalenie pęcherza albo jakaś infekcja intymna? Z tymnze parcia na pęcherz nie mam. Ale to też ciężko ocenić bo po cc to tak nie czuje na 100proc jeszcze -
koktajlowa wrote:Ja właśnie chciałam Czorsztyńskie albo Rożnowskie ale my preferujemy hotele i tam marnie, jak już jest to ceny z kosmosu. Bo z reguły w domkach nie ma śniadania.
W ciąży twierdziłam, że pojedziemy nad Bałtyk ale wycofuję się z tego. Mamy 6/7 godzin, a z tym karmieniem to byśmy chyba jechali co najmniej 10 🫣
Co do kilogramów, mi spadło po porodzie 9 kg od razu i tak waga stoi w miejscu. Do zrzucenia co najmniej 10 kg, a najlepiej 17 kg. Ale nie mam głowy teraz do liczenia kalorii. Ogólnie źle się czuję z taką ilością kilogramów.
Nad Rożnowskim były w miarę spoko ceny w Koszarka Venue czy jakoś tak i tam chyba są śniadania, ale byłam tam 3 lata temu, pewnie teraz jest drożej.
koktajlowa lubi tę wiadomość
-
A co do większej ilości dzieci: dla mnie wystarczy 2:) już też i ciążę i polog gorzej znosiłam. Myśmy zakończyli produkcję xd właśnie się nad tym zastanawiałam nad antykoncepcja po pologu:) bardzo serio podchodzę do tego żeby nie zajść w ciążę :p ponoć kp nie zawsze " chroni"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 18:09
-
Luna30 wrote:Też macie okropny problem z usypianiem dziecka po południu? U nas ewidentnie przemęczony. O ile jako tako idą 2 drzemki ( rano najlepiej ) o tyle im dalej w las tym gorzej. Jak wychodzicie na spacer ? My niestety rano to też problem bo nawet śniadania nie idzie zjeść...Jak on wstaje ok 6.30-7 to z kp możemy wyjść o tej 8 bo jeszxze młodsza ogarniam do wyjścia. No i pośpi na spacerze potem zazwyczaj jako tako w łóżeczku bujanym ale potem po 14 to już hardcore i dopiero na sen nocny ok 20...czasem potrafi noe spać pare h dobrych i tylko przysypia na 15min. Do tego chce jeść co godz a przejada się rzyga itp
Ja póki co w ogóle nie patrzę na spanie dziecka w kategorii drzemek. Śpi kiedy chce spać, nie analizuje tego ani nie usypiam jej jakoś specjalnie. czesto wychodzi tak, że okno aktywności ma przed południem i wieczorem, ale też nie zawsze. -
Luna30 wrote:Też macie okropny problem z usypianiem dziecka po południu? U nas ewidentnie przemęczony. O ile jako tako idą 2 drzemki ( rano najlepiej ) o tyle im dalej w las tym gorzej. Jak wychodzicie na spacer ? My niestety rano to też problem bo nawet śniadania nie idzie zjeść...Jak on wstaje ok 6.30-7 to z kp możemy wyjść o tej 8 bo jeszxze młodsza ogarniam do wyjścia. No i pośpi na spacerze potem zazwyczaj jako tako w łóżeczku bujanym ale potem po 14 to już hardcore i dopiero na sen nocny ok 20...czasem potrafi noe spać pare h dobrych i tylko przysypia na 15min. Do tego chce jeść co godz a przejada się rzyga itp
U nas dokładnie ten sam schemat.
Koło 7 karmieniem, ogarniemy się i idziemy tak koło 8.30 na spacer.
Też nie śpi w dzień... dzisiaj od 12 do 17 🫣
Domyślam się, że wynika on z tych upałów.
Ale wolę w tę stronę niż nocnego marka. 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 18:20
-
U nas dziś spanie na pokaz, bo babcia jest z nami cały dzień i jest minimum płaczu i dużo spania, standard 🤣 muszę częściej babcie zapraszać 😝
Werzol, kasssia, Revolutionary , Anabbit, Margareetka, Gusia_, KarolaKinga, CelinaJan, Alex_92, ezra lubią tę wiadomość
-
Anuncja gratulacje! ❤️
Zobaczcie jak nam szybko zleciał cały ten czas oczekiwania - wpierw na bety, później na prenatalne i finalnie na wszystkie porody... jakby serio to było wczoraj, a nie na przestrzeni tylu miesięcy.
U mnie na wadze jeszcze 3kg do zrzucenia, ale póki co czuję się źle, wszystko jest takie obwisłe.
Nie wiem czy to przez mój okres, ale dziś musiałam użyć femaltikera, bo te cycki jakoś takie dziwne się zrobiły i generalnie zaczęłam się martwić o laktację, nawet laktator przez 15 minut ściągnął tylko 40ml i to z dwóch piersi 🫣 żyję nadzieją, że to chwilowy kryzys.
A co do wakacji to my bardzo chcemy jechać, ale póki co mamy inne wydatki, może uda się we wrześniu lub w październiku wyskoczyć na kilka dni
Moje dziecko jutro kończy miesiąc... nie wiem kiedy to zleciało, ale już teraz żal mi każdej chwili z okresu noworodkowego.
Mam nadzieję, że jutro obudzi się z humorkiem, bo zamierzam zrobić jej krótką sesję z okazji skończonego miesiąca 😎Revolutionary , przygodami66, Anuncja, Alex_92, ezra lubią tę wiadomość
Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025 -
U nas śpi kiedy chce, średnio te okna aktywności ok. 1-1,5h ma razem z karmieniem, zmianą pieluchy. Zdarza się jak dziś, że nie spał 3h, ale znowu dzień marudy.
Pierwszy raz na spacerze po karmieniu nie urządzał dramatu, ale chyba dlatego że daszek opuszczony i podziwiał świat 😂
W poniedziałek idziemy na usg bioderek na 9, akurat w takich godzinach zawsze śpi. Już się boję tej dramy, dobrze że blisko mam.
Moja mama mi dziś dobrze powiedziała, że powinnam przestać stresować się, gdy on płacze bez konkretnego powodu, a tylko z rozdrażnienia. Chyba mam jakiś problem ze sobą, że boję się jego płaczu i tego co myślą sobie ludzie; że co to za matka, która nie potrafi ogarnąć dziecka 🙃 -
Ja też bym chciała mieć trzecie dziecko 😀 dołączam do grupy tych nienormalnych:p
My mamy jeszcze jednego mrozaczka w klinice więc po niego na pewno wrócimy a jak się nie uda to będziemy liczyć na cud naturalnie ♥️kasssia, Elza1234, Kindziukowa lubią tę wiadomość
-
Spoko, czy czułam się ostatnio jak wyrodna matka bo dziecko zaczęło płakać po wyjściu na spacer i za nic nie szło jej uspokoić? 😅 czy przestała płakać tuż pod domem i zrobiłam dodatkową rundę dookoła? 😂
Co do wyjazdów to my planujemy Bałtyk we wrześniu, pogoda powinna być jeszcze fajna, a tłumów nie będzie
Tanashi u nas przyjazd babci też tak działa 😅😅Tanashi lubi tę wiadomość
-
Nineq no nie wiem, mi sie to wydaje kompletnie naturalne przy pierwszym dziecku, bo trochę minie zanim poczujemy sie super pewnie i będziemy umiały zareagować bez emocji na każdy placz. Mi idzie srednio, ale coraz lepiej, bo jak płacze to powtarzam sobie, że jest malenki, nie wie co sie dzieje i ma mnie żeby go otoczyć bezpieczeństwem, nakarmic i zapewnić podstawy, że on się boi bardziej ode mnie 😆
Podalam dzisiaj pierwszy raz espumisan - czy możliwe, że zadzialal od razu? Bo serio miałam wrażenie, że po chwili juz sobie puszczał bąki w najlepsze nie krzywiąc sie i nie placzac- do tej pory darl sie w nieboglosy jak miał puscic baczka. Czy możliwe jest, że pospie dzisiaj dluzej/lepiej?...
W końcu przemoglam się też do ciuszków wkładanych przez głowę, serio, tyle we mnie lęków... nie spodziewalam sie. Ten mały człowiek dopiero uświadamia mi jak wiele nieistotnych rzeczy zaprzątało mi do tej pory głowę. A po spuszczeniu ciśnienia wczoraj z mężem dziś jest już luźniejsza atmosfera, zobaczymy do następnego razu.
I pytanie o polecajki - ma któraś osuszacz do butelek czy ociekacz, który mogłaby polecić? -
Karola3xJ:D wrote:Ja się potrafię wyłączyć jak mi dziecko płacze 😄 Zamyśle się i koniec. Zero połączenia bazy z ziemią.
Bykam u gina i dostałam leki na zatrzymanie krwawienia plus lek który wspomaga obkurczanie macicy.Macica jest ciut za duża jak na ten etap.
Mi w sumie na brzuch nie patrzył i się zastanawiam czy to też może macica jakoś nie wróciła do siebie. -
Mi na pewno idzie lepiej niż ostatnio, bo w pierwszym tygodniu płakałam razem z nim, a teraz zdarzyło mi się w czwartek, jak miał cały dzień ciężki😜
Powinnam teraz pierwszą stronę zamienić na kalendarz wizyt dzieci 😅Elza1234, Kindziukowa, Werzol, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Karola i myślisz że ten brzuch to przez to?
Mi w sumie na brzuch nie patrzył i się zastanawiam czy to też może macica jakoś nie wróciła do siebie.
Brzuch może być taki wydęty przez macicę. Ale nie mój. Mój zwyczajnie jest tłusty i rozciągnięty. Ale jest to możliwe, żeby to była wina nieobkurczonej macicy. -
Mi spadło jakieś 4kg ale to ważąc się 3,4 dni po porodzie więc mega mało. Może jutro rano się zwaze. Ale co zrobię. Chyba to też woda jest.
Pierwszy raz od lat miałam straszne kostki. Spuchnięte wielkie brrr. W szpitalu nawet pytałam, ale to nie zakrzepowe tylko od wody typowo. Dziś u mnie sumarycznie chyba nawet 7h snu i kostki już o niebo lepsze...
Może ta przygoda z mlekami tyle da że w razie czego za miesiąc pójdę na basen wreszcie a Męża zostawię z butlą. Kupiliśmy lasinoha ze smoczkiem xs za poradą położnej. Drenik ok w ciągu dnia ale w nocy jednak ciężko.
Leite kupiłam bo walczymy dalej. Dam znać jak wrażenia. Kupek jest za mało więc dokładam te 20 ml na karmienie. Ciekawe jak waga w poniedziałek.23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Anuncja, pięknie❤️ wielkie gratulacje 🥰
Anuncja lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
U nas też płaczki raczej popołudniu, same takie bliskościowe krótkie drzemki, dużo cyca
I przede wszystkim zrzut arsenału z całego dnia 🤡 ona nie robi drobnych kleksów po każdym posiłku, tylko porządna kupę na 3 zrzuty - pomagamy jej jak możemy z tym masażami, leżeniem na brzuszku, mąż nosi na leniwca na ręce (ja mam za krótkie przedramię na nią).
Wg pochwalę się, ale zaliczyłam dziś 1.5 h spacer (co prawda normalnie zajmował mi 45 min), ale i tak jestem z siebie dumna. Dużo piłam wody, bo jeszcze mam zadyszkę ale czuję że odzyskuje wolność w kroku 😅Revolutionary , Nosa, Alex_92, ezra lubią tę wiadomość