CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cel nie wiem ile w tym prawdy, ale któraś z dziewczyn pisała że dziecko po mm szybciej zasypia bo inaczej je trawi niż mleko matki. Moja w pierwszych tygodniach więcej zasypiała przy cycu niż teraz, ogólnie przysypia, ale coś się poruszę i już jest obudzona i w ogóle nie myśli o spaniu. A jak ją odłożę to płacze więc to niekoniecznie kwestia tego że bobas się nie najada
U nas dzisiaj poprawa, młoda była na kontroli i na razie mamy się nie martwić tym kolorem kup, a moja gorączka w końcu spadła
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:Wiesz co ona ostatnio po jedzeniu już się tak prędko nie uspokaja, czasem płacze i przez to mam wrażenie, że jest głodna 😅 I niedojada.. bo czemu płacze. Była dziś położna i podobno wszystko super
Tłumaczę sobie, że może po prostu potrzebuje tego "wiszenia" na mnie też z powodu bliskości.
U nas też rzadko po jedzeniu się uspokaja 🥵 myślałam, że to kwestia niedojadania ale na próbę dałam mu porcję mojego mleka z butelki i to samo 🤷♀️👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10.24 ⏸️🤰
05.25 💙👶 34+3
-
Werzol wrote:Cel nie wiem ile w tym prawdy, ale któraś z dziewczyn pisała że dziecko po mm szybciej zasypia bo inaczej je trawi niż mleko matki. Moja w pierwszych tygodniach więcej zasypiała przy cycu niż teraz, ogólnie przysypia, ale coś się poruszę i już jest obudzona i w ogóle nie myśli o spaniu. A jak ją odłożę to płacze więc to niekoniecznie kwestia tego że bobas się nie najada
U nas dzisiaj poprawa, młoda była na kontroli i na razie mamy się nie martwić tym kolorem kup, a moja gorączka w końcu spadła
Coś w tym jest, na noc musiałam dokarmić mm i spał tak dobrze jak nigdy i udało mi się dzięki temu spać 6h z jedną przerwą, gdzie wcześniej to max 2-3h na całą noc 🥵
Werzol super, że już lepiej 🥰👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10.24 ⏸️🤰
05.25 💙👶 34+3
-
Ale że jak kot wyje? Nie umiem sobie tego wyobrazić.Blackapple wrote:Heh, fajnie, że nie tylko ja mówię wyjce xD Tylko, że u mnie to dziecko i kot jak na razie a nie dwoje dzieci 😅 Zostałam dzisiaj sama, bo mąż poszedł pierwszy dzień do pracy to postanowili się synchronizować i wyją w tym samym czasie Na szczęście spali też w tym samym czasie przez godzinkę to chociaż pranie zdążyłam zrobić.
Ja nic nie może. Truskawki które zamroziłam już mi zeżarli to nawet tego nie mam. Syn ma jakąś fazę na jedzenie zamrożonych owoców także 5 kg poszło.
Słoiczków z obiadkami nie daje ale te owoce to tak. Do kaszki są spoko. Cała reszta na bieżąco jest gotowana. Z tym,że jak też nie blw ani żadne takie. Najpierw papki pozniej reszta
-
Chętnie przycupnę bo może też się skusimyLauraa wrote:Widzialam, ze polecałyście dziewczyny express do mleka baby brezza. Który to dokładnie model?
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
asiun wrote:Słoiki są ok, ale ja nie chcę się nastawiać, bo córka miała taką alergię, że żaden słoiczek nie był ok, więc wszystko sama gotowałam i całe dnie w kuchni. Teraz chciałabym słoiczki na początek, ale zobaczymy czy kolejny egzemplarz nie będzie miał alergii na 99% produktów 🙉.
U nas dziś jednak nie jest źle 💪. Była położna mamy dziś 4360😁. Położna jest również cdl i doradca od chustonoszenia, a więc nauczyła mnie wiązać chustę, Julek spał w niej 4 godziny 🙈🙈. Poćwiczylysmy też karmienie w pozycji biologicznej odchylonej i cud, mały owszem ulał ale dużo mniej i jest o wiele spokojniejszy. Ja mam taki szybki wypływ że dziś rano jak karmiłam na leżąco na boku i wypuścił pierś to to mleko tryskało aż na ścianę 😳. Tak więc póki co tylko pozycja biologiczna.
Kurcze ja jakos tej biologicznej nie mogę ogarnąć. Właśnie u mnie najczęściej to taka zwykła, że młody leży na poduszcze bokiem i ssie pierś. I tez zaczęłam sie zastanawiać czy czasem nie jest zbyt poziomo i stąd to ulewanie 🤔
Dziewczyny jakieś rady jak sobie ogarnąć to karmienie w biologicznej? Ja mam wrazenie ze młody sie u mnie denerwuje bo nie może sutka złapać jak jest taki bardziej "rozlany" cycek 😔2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja też chętnie przycupnę, bo się załamałam. Ważyliśmy małego przed kąpielą i w 4 dni przybraliśmy tylko 70g 😥 i to od kiedy jesteśmy tylko na cycku + butla czasem na spacerze. Mały ostatnio więcej ulewa, już nie wiem czy to może być powód dlaczego tak mało przybiera. Tak się cieszyłam ostatnio, jak zobaczyłam 160g w 3 dni. Jeszcze na dobitkę teraz odciągnęłam aż całe 40ml z obu piersi, gdzie wczoraj było już 100ml. Wizyta u cdl dopiero 01.08, ale chciałabym nie zagłodzić dziecka do tej pory. Czy to ulewanie może być związane z podawaniem eapumisanu?Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Karola3xJ:D wrote:Ale że jak kot wyje? Nie umiem sobie tego wyobrazić.
Ja nic nie może. Truskawki które zamroziłam już mi zeżarli to nawet tego nie mam. Syn ma jakąś fazę na jedzenie zamrożonych owoców także 5 kg poszło.
Słoiczków z obiadkami nie daje ale te owoce to tak. Do kaszki są spoko. Cała reszta na bieżąco jest gotowana. Z tym,że jak też nie blw ani żadne takie. Najpierw papki pozniej reszta
No moja kicia wydaje dziwne dzwięki, ciężko to opisać, ale generalnie nie robi miau tylko mauauauauauaaaał 😅
-
Alex_92 wrote:Ja też chętnie przycupnę, bo się załamałam. Ważyliśmy małego przed kąpielą i w 4 dni przybraliśmy tylko 70g 😥 i to od kiedy jesteśmy tylko na cycku + butla czasem na spacerze. Mały ostatnio więcej ulewa, już nie wiem czy to może być powód dlaczego tak mało przybiera. Tak się cieszyłam ostatnio, jak zobaczyłam 160g w 3 dni. Jeszcze na dobitkę teraz odciągnęłam aż całe 40ml z obu piersi, gdzie wczoraj było już 100ml. Wizyta u cdl dopiero 01.08, ale chciałabym nie zagłodzić dziecka do tej pory. Czy to ulewanie może być związane z podawaniem eapumisanu?
Moim zdaniem spokojnie, waga może skokowo przyrastać. Jednego dnia mniej innego więcej -
My kupiliśmy ekspres baby brezza formuła proadvanced, używamy od czwartku i nie żałuję ani złotówki wydanej na niego 🫣 trzy sekundy i mleko gotowe, więc jeżeli ktoś karmi mm to serio ułatwia sprawę. Wystarczy wsypać mleko, wlać wodę (jest całkiem spory zbiornik bo chyba ok 2litrow? I co 4 butelki trzeba przepłukać lejek 😁 ogółem polecam!
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Oby tak było, bo przed oczami mam te pierwsze dni w szpitalu, gdzie się malutki męczył, bo był głodny a ja nie miałam pokarmu.Natalia1992 wrote:Moim zdaniem spokojnie, waga może skokowo przyrastać. Jednego dnia mniej innego więcejOna: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
U mnie jak położna mi pomogła to fajnie, ale testuje teraz sama i mam wrażenie, że nie wychodzi mi to. Tak czy siak taką pokraczną trochę ale biologiczną karmię i ulewan mniej. Jedynie jak położyłam go na brzuchu to poszedł taki chlust, że cała twarz miał w "twarogu". Przez pierwsze 5 minut mały ssie zadowolony, ale potem się wkurza, bo pewnie mu za ciężko, ale znalazłam już patent. Wisi sobie tak na mnie z 15-20 minut, potem biorę go do odbicia i dokarmiam jeszcze na boku na leżąco tą samą piersią.Revolutionary wrote:Kurcze ja jakos tej biologicznej nie mogę ogarnąć. Właśnie u mnie najczęściej to taka zwykła, że młody leży na poduszcze bokiem i ssie pierś. I tez zaczęłam sie zastanawiać czy czasem nie jest zbyt poziomo i stąd to ulewanie 🤔
Dziewczyny jakieś rady jak sobie ogarnąć to karmienie w biologicznej? Ja mam wrazenie ze młody sie u mnie denerwuje bo nie może sutka złapać jak jest taki bardziej "rozlany" cycek 😔
Revolutionary lubi tę wiadomość
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Czekaj czekaj,to sobie już wyobraziłam. To tak jak czasem te koty w rui (ruji?) na dworze.Blackapple wrote:No moja kicia wydaje dziwne dzwięki, ciężko to opisać, ale generalnie nie robi miau tylko mauauauauauaaaał 😅
Alex_92 podlicz sobie przyrost tygodniowy. Moja to przybierała po 70 g na tydzień ale żyje i ma się dobrze. 4 dni to mało do porównania.
Jakiś powalony dzień miałam. Miała.byc polozna,pozniej mała reha,pozniej prosto z reha z synem do dentysty a później ja ginekolog. Wszystko między 9 a 13 . W dwóch miastach więc cały weekend planowałam jak jak.sie mam sklonować i zagiąć czasoprzestrzeń. Najpierw zadzwoniła położna,że jest chora. Odwołała wizytę. Pozniej z reha ,że chora. Pozniej dentysta ,że nie będzie go ale wysępiłam ,że nas inny lekarz przyjmie z tym ,że o tej godzinie o której miałam mieć gina. Tak więc dzwonie do gina poprosić o jakieś machlojki ale wyobraźcie sobie ,że gin odwołał część pacjentek z powodu pogrzebu. Mam przyjsc jutro. Także załatwiony tylko dentysta .
Jutro mała miała miesc usg bioderek ale nie zgadniecie....odwołali. Przesunięte na 5.08....Oby mi ginekologa jutro nie odwołali znowu. -
Ło matko Karola, prawo serii poszło
Do nas dziś moja siostra przyjechała więc w sumie młoda cały dzień anioł kurna, poza małą drama like always między 18 a 20.
Także chyba będę zapraszać gości na każdy dzień tygodnia 🤡
Ciekawe jaka nas noc czeka, ciekawe
Revolutionary lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Elza może przy gościach jesteś bardziej wyluzowana i mała to czuje?
Karola no nieźle. Nam odwołali szczepienie w przyszłym tygodniu i jak jutro nie zadzwonią ustalić terminu (sprawy ze szczepieniami u nas się załatwia we wtorki) to chyba się wścieknę, bo już czekam bardzo na te szczepienie
Alex może wtedy ważyłaś dzidzię z kupą a teraz bez albo coś takiego. Nie stresuj się na zapas
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
No chyba macie rację, będę obserwować i zobaczymy jakie będą te przyrosty. Zastanawia mnie tylko dlaczego od kilku dni nagle zaczął ulewać częściej i jakby z automatu mniejszy przyrost. A co do kupy, to po tym jak dajemy mu co 6 godzin 6 kropelek espumisanu idzie dobrych kilka kup na dzień. No zobaczymy.
Karola Ty to masz atrakcje z terminami 🫣 normalnie efekt domina.
My też czekamy na telefon w sprawie szczepień, podobno z luxmedu dzwonią sami, więc czekam cierpliwie.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Dokładnie mamy ten sam model co smerfetka, ale używamy raz na tydzień jak już serio nie wiem o co kaman małej.
My średnio przybiersmy ok 40g tygodniowo i ostatnio położna stwierdziła, że to dużo (w sensie na ostatniej wizycie patronażowej), ale jak Was czytam to w sumie nie jest to tak dużo 😅😅
Cycki mi się robią miękkie, pije ok 3l wody dziennie, czasami więcej... nie wiem czy tak ma być - czytałam, że podobno laktacja po ok 5-6 tygodniach się stabilizuje i mogę być takie bardziej miękkie, ale ja martwię się tym, że mi się ta laktacja kończy. Niby Aniela je, sama się od piersi odrzuca jak skończy, przybiera na wadze... więc nie wiem co o tym myśleć. Zapobiegawczo raz na dwa dni walnę saszetkę femaltikeru. Nie odciągam, bo u mnie próby odciągnięcia to tak jak któraś z Was pisała wyżej - 30ml i koniec.
Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025
