CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
My jeszcze chyba przed skokiem, chociaż wodzi za nami konkretnie od dawna i okna aktywności się wydłużyły, płacze też często na bol brzucha lub jak trochę za późno wjedzie butla. Tu go podeszlam - daje pół godziny wcześniej, wtedy trochę na śpiocha pije spokojniej, mniej lapczywie i w ogóle mniej. Również drze się podczas kąpieli, bo któraś pisała, ale my popełnialiśmy raczej kilka błędów- za duże pomieszczenia i mu zimno przez to, na golasa go wkladalismy i mu zimno było, a także może trochę za dużo wody. Z każdym razem malenki progres.
Współczuję płaczków i częstego głodu- u nas względny spokój w tym temacie. Witold nadal zmarzluch - jakbyście zobaczyly jak go ubieramy to byście się roztopiły, a on to lubi... stopy i dłonie non stop chłodne lub zimne jak nie jest porządnie ubrany i przykryty.... 😅 normalnie zawsze otulony kocem 😅
Jesteśmy po usg bioderek, klasa- był spokój i ciekawość!
Dziewczyny, będzie lepiej. Teraz ta pogoda odbiera siły, męczy nawet dorosłych, a dzieciaczki to w ogóle nie wiedzą o co kaman.
W ogóle wczoraj na sesję wbiłam się w takie skinny jeansy, czulam się jak milion dolarów 😆 białe! Muszę przestać wpieprzać słodycze, bo zaprzepaszcze wyniki 😆 -
Tanashi wrote:Spoko Luna mam podobnie. Młody dziś zasnął pierwszy raz od kilku dni w łóżeczku, zdążyłam sobie odgrzać obiad, siadam, a córka zaliczyła meltdown bo przeciąg otworzył drzwi do łazienki a ona chciała zamknięte i krzykami obudziła młodego. Czasem nie wiadomo czy się śmiać czy płakać z bezsilności 😅
U nas " hitem" nieustannym jest " mamo on nie spi". I co siw okazuje ? Macanie po twarzy powoduje przebudzenie, wpychanie w usta na siłę smoczka też( on zazwyczaj nie chce a ona mu potrafi wciskać jak zasypia ), skakanie po materacu gdy spi na naszym łóżku ...I potem jest mamo on nie spi. Ja: obudziłaś go bo "powod". Obraza, kurtynaWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:43
-
Karola zdarza się najlepszym
Nasza się wczoraj sama podrapala po dekoldzie w tej swojej histerii to dziś położna tak podejrzliwie dopytywała co to za ranki 🙈
Zabunkrowaliśmy się w domu, bo jest jakieś milion stopni
Dobrze że pranie wyschnie chociaż w godzinę
Dałam jej 30 min temu porcję mojego mleka po przerwie, ciekawe czy obejdzie się bez płaczu jużWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:18
-
Ja wróciłam od położnej, młody trochę zwolnił po rzadszym karmieniu i wychodzi 46 g dziennie, więc spoko. No ale też niestety potwierdziło to to że nie płacze z przejedzenia tylko przez ten nabiał ;/ mówiłam że już wykluczylam, więc położna kazała jeszcze za 10 dni przyjechać kontrolnie i zobaczy czy jest jakaś poprawa. Ale ma już 5130, uświadomiłam sobie że mój brat miał tyle jak się urodził i jeszcze bardziej podziwiam moja mamę 🤣
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Anabbit wrote:A ja z pytaniem o wybudzanie. Kolejny raz widzę, że ktoś wspomina o 5h snu. Od którego tygodnia nie budzicie dzieci co 3h na jedzenie?
Moja co prawda sama się budzi co 2,5h zawsze, ale do tej pory położna mówiła, że musimy ją budzić co 3h i raz w nocy może mieć blok 4h snu
Ja przy drugim mam zasadę: spi to nie budzic:p U nas często spi pierwszą część nocy 3.5 a nawet 4.5h ( rekord). Potem budzi się co 2...
Ja nie rozumiem po co budzić
Jeśli dobrze przybiera...Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:23
-
Tanashi wrote:Ja wróciłam od położnej, młody trochę zwolnił po rzadszym karmieniu i wychodzi 46 g dziennie, więc spoko. No ale też niestety potwierdziło to to że nie płacze z przejedzenia tylko przez ten nabiał ;/ mówiłam że już wykluczylam, więc położna kazała jeszcze za 10 dni przyjechać kontrolnie i zobaczy czy jest jakaś poprawa. Ale ma już 5130, uświadomiłam sobie że mój brat miał tyle jak się urodził i jeszcze bardziej podziwiam moja mamę 🤣
Wow. Ja sobie nie wyobrażam urodzić tak duże dziecko -
Luna30 wrote:Ja przy drugim mam zasadę: spi to nie budzic:p U nas często spi pierwszą część nocy 3.5 a nawet 4.5h ( rekord). Potem budzi się co 2...
Ja nie rozumiem po co budzić
Jeśli dobrze przybiera... -
Uprałam spacerówkę 😂doszłam do wniosku, że szybko wyschnie skoro taki upał, a na jesień dłużej to zajmie i będę miała gotową.
Tak z ciekawości, kiedy Wasze dzieci zaczęły jeździć w spacerówce? Nie żebym się spieszyła, młody na spokojnie mieści się w gondoli. -
Karola3xJ:D wrote:Pewnie u refluks wyżera przełyk.
Tanasi to u nas w piątek była histeria. Mała akurat miała swoją godzinę na awanturę ,kot latal mi między nogami bo zbliżała się godzina żarcia a syn biegał i zadawał te swoje pytania ile minut to 4 godziny, a ile sekund to 4 godziny,a ile setnych sekund to 200 minut. A że ja tak szybko nie liczę i dzialo się za dużo to była taka jazda,że sąsiedzi później mowili,że go słyszeli z ulicy.
Myślę że tak. Po gastrotussie jest chwilowa ulga i zasypia, bo to mu robi taką barierę na przełyk, ale to do momentu aż znów mu się nie chce ulać. 🫣
Byliśmy właśnie u pediatry, dostaliśmy jeszcze jeden syrop, ale to musimy wykupić w pobliskim mieście, bo u nas nigdzie nie ma. No i mlody waży 4100, także 400g w półtora tygodnia przybrał mimo tego paskudnego ulewania 💪
No i dostaliśmy receptę na szczepionke, bierzemy w końcu 6w1.2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Karola a co do Twojej historii to kiedyś w nocy upuściłam córce na twarz cały przewijak (w sensie ten miękki, nie komodę xd). Mój mąż się obudzil, pyta: czy ty właśnie upuscilas jej na twarz przewijak? Ja mówię tak. A on aha ok. I poszedł spać.
Dziecko żyje jbc 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:37
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Nineq wrote:Uprałam spacerówkę 😂doszłam do wniosku, że szybko wyschnie skoro taki upał, a na jesień dłużej to zajmie i będę miała gotową.
Tak z ciekawości, kiedy Wasze dzieci zaczęły jeździć w spacerówce? Nie żebym się spieszyła, młody na spokojnie mieści się w gondoli.
Właśnie sama się zastanawiam bo corka miała chyba z 7msc albo i więcej bo stabilnie siedziała już. Ale on jest bd duzy
Ja nie wiem czy ta gondola nam wystarczy -
Tanashi wrote:Karola a co do Twojej historii to kiedyś w nocy upuściłam córce na twarz cały przewijak (w sensie ten miękki, nie komodę xd). Mój mąż się obudzil, pyta: czy ty właśnie upuscilas jej na twarz przewijak? Ja mówię tak. A on aha ok. I poszedł spać.
Dziecko żyje jbc 🤣
Nineq ją przełożyłam do spacerówki syna jak miał 4 miesiące. Ale to dlatego ,że on w gondoli się darł jak opętany.
Jakoś czas temu wyprałam już spacerówkę ,żeby na zimę już było. Muszę jeszcze wyprać siedzisko spacerowe z wózka 3w1. Teraz to wyschnie a w zimę to dupaWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:46
-
U nas też ciężki humor dzisiaj, ale całe szczęście tylko w okienkach aktywności, bo chyba z tego upału wzięło ją na ciągłe spanie. W nocy pobudki co 1,5 godziny, więc może po prostu odsypia, ale serio dzisiaj każda drzemka to minimum 2 godziny, aż co chwila sprawdzam czy oddycha 😆
Dziewczyny, wrócę do tematu macierzyńskiego - mi wypłaca ZUS ze względu na małą firmę, w pue widzę tylko informację o przyznaniu macierzyńskiego i na jaki okres, ale nie ma nic o wypłacie kasy. Po jakim czasie dostałyście pierwszą wypłatę z zusu?Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Mi wypłaca pracodawca więc nie wiem dokładnie, ale nie jest to przypadkiem tak jak w przypadku 800+? Pierwszą wypłatę miałam 16.06, a kolejna będzie 24.07 i dopiero w piątek pojawiła mi się data wypłaty. Jak szukałam info o terminach to dużo osób pisało, ze zus kilka dni przed wypłatą wrzuca termin. Może w przypadku macierzyńskiego jest to samo?
-
Ktoś mi dzieciaka podmienił
Zalicza drugą drzemkę w swoim łóżeczku :o chyba dlatego że leży na golaska a u niej w pokoju jest najchłodniej w całym mieszkaniu
Widzę że nic jej nie jest po moim mleku, tylko szybko strawiła, zjadła o 14:30 90 ml i teraz musiała dojeść 40 ml jeszcze
-
Kurde ja się waham czy nie przełożyć szczepienia, bo mamy jutro, dzisiaj upał 37 stopni, w domu też mamy gorąco, bo 26, jutro ma być niewiele lepiej i się martwię, że jakby źle zniósł to szczepienie i dostał gorączki itd to w taką pogodę to będzie mu jeszcze gorzej 🤔 w przyszłym tygodniu ma być już trochę lepiej i sama nie wiem co zrobić 🙈
Mieliśmy też mieć dzisiaj konsultacje z chust, ale przed wyjściem robił takie cyrki, że odwołałam 🥵 -
Kkk gdzie 37 stopni? Wow współczuję
U nas 31.. położna była tak koło zwyczajowego spaceru więc liczę że pod wieczór może wpadnie maly spacerek bo teraz jej nie chce męczyć skwarem23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Kkk gdzie 37 stopni? Wow współczuję
U nas 31.. położna była tak koło zwyczajowego spaceru więc liczę że pod wieczór może wpadnie maly spacerek bo teraz jej nie chce męczyć skwarem
W Tychach, teoretycznie 30, ale termometry pokazują 37 🥲 mózg się gotuje -
Słuchajcie a jak Wam idzie jazda autem z młodymi? W sensie mama kp w roli kierowcy.. póki co Gajka jest w trakcie 3 tygodnia i daję sobie czas, ale od września będę mieszkać na wsi nad morzem i będę musiała się ogarnąć z jeżdżeniem, mój mąż nie ma prawka. Trochę mnie stresuje samotna jazda autem z takim małym bejbikiem.