CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie brakuje jakieś 3 kg do wagi sprzed ciąży, ale nie wiem gdzie one się uchowały, bo brzuch mam chyba nawet bardziej płaski 😅
Planuje zacząć chodzić na pilates za jakieś 2 tygodnie, to powinno zejść te 3 kg szybko, w przyszłym tygodniu jeszcze pochodzę na ćwiczenia mdm, chociaż czuje, że tam już też wróciło do normy
Swoją drogą jedyna rzecz z jaką miałam mini problem tzn lekkie obniżenie tylnej ścianki pochwy była omawiana na zajęciach dla ciężarnych z mdm na które się zapisywałam 3 razy i nie dotarłam, bo najpierw byłam chora, potem prowadzącej nie było a potem miałam obrót zewnętrzny, także niefart. Pewnie by nie pomogło zapobiec, ale może szybciej bym pokojarzyła fakty po porodzie i wdrożyła sobie jakieś lekkie ćwiczenia.CelinaJan lubi tę wiadomość
-
koktajlowa wrote:Jak już jesteś tu to jaki miałyście poziom bilirubiny bezpośredniej? Miała jakiś lek wdrażany? Bo u nas jakaś tendencja wzrostowa i do powtórki badania.
Sorki za opóźnienie 🙈
Jak mała miała 7 tygodni to byliśmy na kontroli w szpitalu, całkowita bilirubina 216 umol/l, bezpośrednia 6,29 (norma). Potem całkowita na 10 tyg była 55, a teraz na 13 tygodni całkowita 20, bezpośrednia 3,93.
Czyli u nas tendencja spadkowa (na samym początku było chyba ok 300 całkowitej). Próby wątrobowe cały czas były podwyższone, też schodzą w dół teraz.
Nie wdrażali leków, nie naświetlali. Kluczem okazały się regularne kupki - jak zaczęła robić to bilirubina w końcu ruszyła. Kiedy idziecie na kontrolę? -
Karola no jest taki gorzki lekko ale mogło być gorzej. Nie jest zły ale dobry też nie.
Bardzo było mi źle całą noc ale żyje. Aż mi oko spuchło z bólu głowy. Myślałam że zwariuje albo zemdleje z tego bólu. Dwa razy wzięłam ten paracetamol.
Mi to z wagą poszalało i mam do zrzucenia 7 kg czyli tyle ile było w ciazy na plus mniej więcej. wolę o tym nie rozmyślać tylko jeść zdrowo, ruszać się i cóż mam pod górkę w tej kwestii niestety całe życie. Był połóg czyli hormony, tarczyca, odstawienie leków które na mnie dobrze działały żeby ich nie przekazać w mleku, leżenie to zamiast w dół poszło w górę.
Do tego w masę ślicznych sukienek które byłyby dobrym wyborem w obecnej sytuacji nie mieszczę się jedynie w biuście, na pewno tu też coś poszło w górę skoro aż na skórze zrobiły się rozstępy do których kompletnie nie mam skłonności.
Cóż zrobić23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel mnie też bolała wczoraj głowa, wróciłam do domu bo odbierałam wyniki badania histopatologicznego po łyżeczkowaniu, z tym na szczęście wszystko dobrze. Ale zmierzyłam temperaturę a tam 38 😲 ja to totalnie nie mam odporności po porodzie, łapię wszystko jak leci
A też mam w domu tylko pedicetamol, stwierdziłam że jak nie przejdzie to będę się nim ratować
Tylko pewnie nam przełożą szczepienia, mała miała mieć we wtorek
W nocy aż bolały mnie piersi, a bąbel spał w najlepsze. Musiałam ją obudzić po 1, a później o 7 już sama otworzyła oczy -
Współczuję dolegliwości dziewczyny
Ja poproszę o kciuki za pogodę dziś, bo mamy dziś festyn bajkowy i mają być śpiewaczki przebrane za Else i Anne, moja córka oszaleje ze szczęścia xD ale jak będzie padać to z młodym ciężko nam tam będzie się ogarnąć... Mam nadzieję że przejdzie bokiem, a jak nie to najwyżej wyślę samego męża z córką, a ja się schowam na budowie xdElza1234, kasssia, Werzol, Anabbit, Lauraa lubią tę wiadomość
-
Tanashi, kciuki w takim razie.
Moja spała 22-8 bez budzenia 🤯 i do tego obudziła się bez płaczu. Wczoraj był dzień w kratkę, mało spała, bez porządnej drzemki, więc myślałam, że będzie się mniej budzić. No ale 10h? 😅 poprzednie 3 noce budziła się co 3-4h więc jestem w szoku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września, 08:27
Anabbit, Revolutionary , Lauraa, koktajlowa lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Tanashi, kciuki w takim razie.
Moja spała 22-8 bez budzenia 🤯 i do tego obudziła się bez płaczu. Wczoraj był dzień w kratkę, mało spała, bez porządnej drzemki, więc myślałam, że będzie się mniej budzić. No ale 10h? 😅 poprzednie 3 noce budziła się co 3-4h więc jestem w szoku.
Przecież to brzmi jak złoty gral
U nas dziecko na pewno wyczuwa weekend, bo cały tydzień wstawała 8/8:30 a dzis 7 a ta już pogaduszki
Dobrze że poszłam spać wczoraj o 22, a nie siedziałam i nie oglądałam seriali 😅 -
Dziewczyny na brak kupy zacząć od czopków jakich? Glicerynowych?
2 dni już nie robiła i wg to nie wygląda na cierpiącą z powodu brzucha ale mnie już to martwi.. -
Elza1234 wrote:Dziewczyny na brak kupy zacząć od czopków jakich? Glicerynowych?
2 dni już nie robiła i wg to nie wygląda na cierpiącą z powodu brzucha ale mnie już to martwi.. -
Elza1234 wrote:Dziewczyny na brak kupy zacząć od czopków jakich? Glicerynowych?
2 dni już nie robiła i wg to nie wygląda na cierpiącą z powodu brzucha ale mnie już to martwi..
A Próbowałaś wywołać? Mój np robi zawsze jak mu podam wody. Można też masaż zrobić delikatny.
Aczkolwiek mój potrafił robić co 3 dni i dopóki nie bolało go to ok. Tylko że jest na piersi na mm może być inaczej. W każdym razie czopki niby są od roczku. Lepsze są windi -
Nineq wrote:Ja bym nie używała na Twoim miejscu. U nas kupa czasem jest co 2, 3 dni i dopóki nie ma dyskomfortu to dałabym czas. Nie wiem czy jest w większości na mm czy na Twoim, ale na mm ten czas potrafi się wydłużyć.
-
Nineq wrote:Ja bym nie używała na Twoim miejscu. U nas kupa czasem jest co 2, 3 dni i dopóki nie ma dyskomfortu to dałabym czas. Nie wiem czy jest w większości na mm czy na Twoim, ale na mm ten czas potrafi się wydłużyć.
Nie widzę, żeby ja brzuch bolał, jest miękki, puszcza baki. Zawsze robiła codziennie, maks co drugi dzień więc dzisiaj się już zestresowałam ;( szczególnie że ona na wpół zielone te kupy ma i lekarz mi kazał obserowac, a ja tu nie mam co za bardzo 😅
Luna - teraz w tę gorącą dawałam jej raz dziennie ciut wody (kiedyś to ruszyło), teraz nie dało rady. Masaże też jej robię. Ja ogólnie nie wiem w co ręce włożyć jak ona ma okno aktywności, czy masaż, czy rehabilitacja, czy leżenie na brzuchu. Kociokwiku dostaje -
Elza1234 wrote:W większości na mm, mojego udaje mi się na 2 jedzenia uciągnąć tylko
Nie widzę, żeby ja brzuch bolał, jest miękki, puszcza baki. Zawsze robiła codziennie, maks co drugi dzień więc dzisiaj się już zestresowałam ;( szczególnie że ona na wpół zielone te kupy ma i lekarz mi kazał obserowac, a ja tu nie mam co za bardzo 😅
Luna - teraz w tę gorącą dawałam jej raz dziennie ciut wody (kiedyś to ruszyło), teraz nie dało rady. Masaże też jej robię. Ja ogólnie nie wiem w co ręce włożyć jak ona ma okno aktywności, czy masaż, czy rehabilitacja, czy leżenie na brzuchu. Kociokwiku dostaje
U nas woda tez nie działa. Po prostu musi nazbierać i dopiero wtedy.
Luna30 wrote:Na piersi ponoć może robić raz na tydzień i to jest okWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września, 09:45
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
O wodze ze mamy ten sam problem z kupą. Moja robila codziennie po 3. Przedwczoraj bolał ją brzuch,bardzo płakała aż wieczorem udało nam się wspólnie ja zrobić. Wczoraj nic,dzisiaj też. Brzuch napięty,gazy idą .
Koktajlowa a koedy miala ta bilirubinę robioną i kiedy ma być powtórka? -
Postraszyłam ją Rurka i zrobiła po drzemce 😅
Ale znowu początek niczym plastelina zielona, potem dopiero żółte
Kurde nic poza tą dziwną kupa jej nie jest. Ciekawe czy lekarz będzie mi kazał zmienić mleko -
kasssia wrote:Tanashi, kciuki w takim razie.
Moja spała 22-8 bez budzenia 🤯 i do tego obudziła się bez płaczu. Wczoraj był dzień w kratkę, mało spała, bez porządnej drzemki, więc myślałam, że będzie się mniej budzić. No ale 10h? 😅 poprzednie 3 noce budziła się co 3-4h więc jestem w szoku.
Ja tu weszłam się pochwalić, że moja spała 22-4:30 a tu patrzę, są mocniejsze zawodniczki 😅
Serio dziewczyny, jak pisałyście, że wam dzieci tyle śpią to nie mogłam uwierzyć, że to u nas możliwe. Dziś 5 razy się budziłam sprawdzać czy oddycha, a ona spała w najlepsze 😂Elza1234, Revolutionary , Lauraa, Werzol lubią tę wiadomość
-
Kurcze to u mnie na odwrót, od kilku nocy maly sie budzi co 2h 🫠 pierwszy blok snu ma okolo 20:30-23:30 a potem juz co 2 godziny matka dawaj jeść.
My sie szykujemy na chrzciny jutro i jak w prawilnej Polskiej rodzinie oczywiście przed uroczystością musiala byc kłótnia i pół rodziny jest w konflikcie ☠️ jak jutro ktos cos zacznie brzęczeć na imprezie to przysiegam powiem ze albo siedzą spokojnie albo zostaną wyproszeni, nie będą mojemu synowi imprezy zakłócać.
-
Ja sie nie odzywam juz nawet co do spania w nocy, ale wasze 6-8 godzinne spanko u dzieci brzmi dla mnie jak abstrakcja 🤣 dzieci naprawdę potrafią tak spać? 🙈2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Ja sie nie odzywam juz nawet co do spania w nocy, ale wasze 6-8 godzinne spanko u dzieci brzmi dla mnie jak abstrakcja 🤣 dzieci naprawdę potrafią tak spać? 🙈
Revolutionary lubi tę wiadomość