CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dziś 3 miesiące, mała w nocy spała może ze 2h łącznie, cały czas od rana płacz. Mam nadzieję, że to nie jest zła wróżba na cały miesiąc. Czuję się dziś jak wrak człowieka, od rana jest do mnie przyklejona i łapie drzemki kontaktowe.
Na 15 muszę być w pracy i właściwie przetrwać jeszcze całą noc na nogach, mąż wyjeżdża za chwilę, bo musi być na miejscu dużo wcześniej niż ja... ludu, jeszcze 80km do pokonania przede mną, małą i prababcią do opieki 😅 życzcie mi powodzenia 💩
Co do wagi, u mnie się zatrzymało chudnięcie, myślę, że zwaliłam tylko wodę, brzuch mi strasznie się rozlazły zrobił, galaertowaty, bardzo mi to przeszkadza wizualnie. Mam nadzieję, że teraz będzie trochę chłodniej i wlecą dłuższe spacery, bo przy tym upale Anielka zaraz łapała paskudne odparzenia i potówki. A ja mam po dziurki w nosie siedzenia w 4 ścianach. Do tego paskudnie wypadają mi włosy, mam takie prześwity, że niedługo to chyba stwierdzą mi łysienie plackowate 😂 no tragedia jakaś...
Mam nadzieję, że chociaż u Was ten dzień jest trochę lepszy, a przynajmniej tego Wam życzę.Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025 -
Już wątek na maj 2026 jest, jeszcze chwila i czerwiec wleci 😄
Amoze, mój na trzy miesiące dostał swira z zasypianiem. Co prawda jak usnął to spał, ale całą noc ja źle spałam, bo się bałam, że jak się obudzi to znowu problem z usypianiem. Ale, odpukać, minęło. Oby i u Was minęło szybko.
Młody budzi się w nocy po ok. 8h od ostatniego karmienia. Dziś to było o 2.30, bo wcześnie padł, ale często 4.30. Mam nadzieję, że nie będzie miał regresu snu😅amoze lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a co myślicie lepiej kupić nosidło czy chustę? A jeśli chustę to na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Wiem że ten temat juz byl wałkowany ale przyznaje wcześniej nie planowałam kupować a ostatnio coraz częściej myślę że by sie przydało :p2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Też myślę nad nosidłem, chusta mnie nie przekonuje, cały czas mam wrażenie, że mi dziecko z niej wypadnie, wysunie się.
Póki co przeglądam, ale dla mnie jest to czarna magia. Jak macie swoje polecajki to będę wdzięczna, bo totalnie nie wiem co znaczy określenie ergonomiczne i w czym to ma pomagać 😅 wolę poznać Wasze doświadczenia, w miarę rozsądnych pieniądzach, bo kolejne szczepienie na horyzoncie (nie żebym dziecku atrakcji żałowała, ale ostatnio przy naszych remontach mamy każdy grosz wyliczony)Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025 -
Revolutionary wrote:Dziewczyny a co myślicie lepiej kupić nosidło czy chustę? A jeśli chustę to na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Wiem że ten temat juz byl wałkowany ale przyznaje wcześniej nie planowałam kupować a ostatnio coraz częściej myślę że by sie przydało :p
U nas chusta się nie sprawdziła, mała nienawidzi mieć ograniczonych rąk 🫠 będę się umawiać do doradcy od nosideł w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że nosidło zaakceptuje, bo chcemy lecieć na te wakacje w październiku i by się przydała jakaś alternatywa dla wózkaRevolutionary lubi tę wiadomość
-
amoze wrote:U nas dziś 3 miesiące, mała w nocy spała może ze 2h łącznie, cały czas od rana płacz. Mam nadzieję, że to nie jest zła wróżba na cały miesiąc. Czuję się dziś jak wrak człowieka, od rana jest do mnie przyklejona i łapie drzemki kontaktowe.
Na 15 muszę być w pracy i właściwie przetrwać jeszcze całą noc na nogach, mąż wyjeżdża za chwilę, bo musi być na miejscu dużo wcześniej niż ja... ludu, jeszcze 80km do pokonania przede mną, małą i prababcią do opieki 😅 życzcie mi powodzenia 💩
U nas też nocka ciężka była, według kalendarza to skok rozwojowy.... okaze się.
Poszedł spac o 19, pierwsza pobudka o 23 mleko i spi. A potem się zaczęło przed 2 pobudka i nie wiadomo czy spac jeść czy gadać do mamy. W końcu zasnal ale po pol godziny pobudka i od nowa. O 4 juz spal ze mną w lozku bo trzeba było kiedyś pójść spac.
Teraz juz spi 2h. 1h ze mną, pol godziny sam a teraz u mnie na rękach bo szkoda mi go odłożyć, ale najdzie ten czas bo 6 sesja laktatora czeka.
-
My wstałyśmy po 8 więc nawet, nawet. Ciężko z usypianiem przez dzień. Jedyna opcja przy piersi. Ale oczywiście starsza mi ją wybudziła. Nie wiem czy robi mi na złość. Mamy chyba bunt 🥴
U nas nie ma już drzemek kontaktowych 💔
@Elza Polecam wlewki melilax na przyszłość. U nas lepiej działały niż Windi. Mam wrażenie, że Windi bardziej na gazy.
@Karola Miała badaną 29 sierpnia, a 15 września będziemy powtarzać.
Ja mam chustę elastyczną the slings. Ponoć nie każdemu pasuje bo im cięższe dziecko tym może sprężynować. Użyłam na razie kilka razy do ogrodu i to mi wystarcza.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Katikat wrote:Elza a masz Bujaczek? U nas zawsze na kupę pomaga.
Ale poszło dziś, duża ja kładę na brzuchu, masuje, chodzę w chuście, pewnie to wina mmalbo tak ma
Boże ja dzisiaj wszytsko na raz robię, passate na zimę z pomidorów, porządki w jej ciuszkach (daje w świat dalej duża część)
Ale szczerze - zostawiam sobie dużo z myślą: a może jednak kiedyś? -
Revolutionary wrote:Dziewczyny a co myślicie lepiej kupić nosidło czy chustę? A jeśli chustę to na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Wiem że ten temat juz byl wałkowany ale przyznaje wcześniej nie planowałam kupować a ostatnio coraz częściej myślę że by sie przydało :p
Bo co raz ciężej się będzie plątać i wkładać dzieciaka
Ale może pomyśl o jakiejś doradcy? Przysięgnie ci trochę do przymierzenia -
Elza1234 wrote:Postraszyłam ją Rurka i zrobiła po drzemce 😅
Ale znowu początek niczym plastelina zielona, potem dopiero żółte
Kurde nic poza tą dziwną kupa jej nie jest. Ciekawe czy lekarz będzie mi kazał zmienić mleko
U nas identycznie z tą zieloną kupą (z tym, że nie jak plastelina). Jak mu zmieniliśmy mleko z 2 miesiące temu to piękne żółte robił, a po jakimś czasie zaczęły być zielone. W tygodniu idziemy na szczepienie to też zapytamy lekarza. -
Ja kupilam kinderkraft Milo nosidełko bo nie mam kasy na te najlepsze a dzidziol chustę bardzo odrzucil wlasnie przez rączki. Testujemy dopieroi tak pozytywnie to na razie 2 razy się udało chodzic a nadal się denerwuje w takiej pozycji.
-
U nas pomogło posiedzenie w foteliku. Dobrze, że nie na zakupach tylko już w domu, bo poszło bokiem 😅
Ale mówicie, ze te kupy typowo zielone? Bo taka żółtozielona czy brązowozielona jest normą dla mm. I jeśli mleko zawiera żelazo to tym bardziej 🤔 -
Nineq wrote:U nas pomogło posiedzenie w foteliku. Dobrze, że nie na zakupach tylko już w domu, bo poszło bokiem 😅
Ale mówicie, ze te kupy typowo zielone? Bo taka żółtozielona czy brązowozielona jest normą dla mm. I jeśli mleko zawiera żelazo to tym bardziej 🤔
U nas jest tak jakby z wierzchu zielona a w środku żółta. No właśnie w tym mleku co mały pije jest żelazo, a żadnych innych niepokojących objawów nie ma, więc może nie ma się co przejmować. -
moana1 wrote:U nas jest tak jakby z wierzchu zielona a w środku żółta. No właśnie w tym mleku co mały pije jest żelazo, a żadnych innych niepokojących objawów nie ma, więc może nie ma się co przejmować.
Albo sam początek zielony a potem już żółty
Nie pamiętam czy Laktowit ma żelazo, mój mózg jest nadal jak ser szwajcarski -