CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój dzisiaj jeczy
Mam wrażenie że to kwestia starszej córki
Ona go przebodzcowuje chyba
Jakby był zmęczony alenie umie zasnąć czy coś
Jedynie bujanie w lozeczku pomaga
Nie sądziłam że to powiem ale teraz z dwojka nie lubię weekendów
Jeszcze jutro oboje mają szczepienia
Ale się boję jak to przetrwać po szczepieniu z dwojka...eh
No i bije się z myślami czy dawać jutro to beksero czy osobnoWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 14:05
-
To ja kocham weekendy, bo jak jesteśmy w czwórkę to mam 2x więcej rąk do ogarnięcia dzieci 😅 ale muszę przyznać że za nami naprawdę znośny tydzień, mimo, że nie było teściów i byłam praktycznie cały czas sama z dzieciakami, bo mąż ogarniał więcej pracy. Córce już chyba trochę przeszedł ten etap buntu i wróciła do normalnego zachowania, więc łatwiej nam się funkcjonuje 😅
A przed nami kolejny wesoły tydzień, bo mąż ma dwa dni na budowie od rana do wieczora, jutro odbiera dostawę z ikei, ja we wtorek jadę na szczepienie z dzieciakami, a w piątek z córką na pobranie krwi 🫣 Dziś zrobiłam trzy obiady i do środy się nie martwię tym tematem 🤣
Karola to rzeczywiście mało przybiera. A pediatra coś mówiła w tym temacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 14:10
-
Luna30 wrote:U nas nocka jakaś gorsza choć i tak nieźle a porównaniu z 1szym dzieckiem. Wieczorami powrót okropnych ryków nie wiadomo o co chodzi. Krzyczy i jeczy nawet na rękach. Nie da się nakarmić aż pada ze zmęczenia...No nie wiem serio. A już myślałam że jest ok. Chyba że on tak przechodzi każdy skok...nie wydaje się żeby go coś bolalo
Nie wiem czy u nas też nie jest taki skok. Miała taki epizod wczoraj.. bardzo mocno krzyczała kilka minut - naprawdę ekstremalnie! aż potem jej się zrobiło słabo (przelewała się przez ręce) iw ekspresowym tempie jej podaliśmy mleko które było w zamrażarce bo jakby nie miała siły ssać efektywnie, w ogóle po tym krzyku. Z butelki wypiła i jak nowo narodzona w 5 minut.
Przestraszyłam się mocno.. cała moja pewność siebie i pewność że wszystko robię dobrze mi wyparowała po wczorajszym poranku. Bałam się, że mi normalnie zemdleje.
Mam też wrażenie jakby miękkości, pustości? Piersi. I dłużej się męczy za dnia przy piersi, jest regres taki od wczoraj że by tylko siedziała i jadła cały czas z małymi naprawdę przerwami co oczywiście jej umożliwiam. Za dnia jest ciężej jeść efektywnie. Bo w nocy normalnie gulgała aż miło i spała też ok.
Mega ciężko ją już zważyć bo jest za długa na tę wagę, a niestety mam taką płaska bez tej jakby "miski"ale ciągle jest ok 50 centyl. Ten jeden dzień upalny przed wczorajszym epizodem było nieco mniej mokrych pieluch więc zakładam że się mogła przegrzac trochę, wczoraj i dziś nie ma się czego czepic, kupek też. Gorączki nie ma.
Myślę co robić bo trochę się martwię czy się najada, ktoś tak miał? Czy to kryzys laktacyjny? Po tym epizodzie z ogromnym bólem głowy mi się tak zrobiło
Teraz albo na mnie chce drzemać albo jeść z naprawdę niedlugimi przerwami
A powiem Wam, że jeszcze kilka dni temu od dłuższego czasu jadła co 2.5h i była zadowolona.
Z plusów nagle więcej łapie zabawek i już konkretnie trzyma ręce razem. Jest to zdecydowanie widoczneWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 15:01
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Luna moja też ma ciężkie dni. Mało śpi, tak po 10 minut, w nocy dziś się budziła jak noworodek. Ciągle chce w sumie ciumkac i buczy. Może taki etap. Może pełnia. Może cokolwiek innego, nie wiem, ja nie rozkminiam. Minie 😅
My szczepienie we wtorek
U nas czy tydzień czy weekendy to tak leci że nawet się nie obejrzę więc mi bez różnicy 😅 -
Elza1234 wrote:Nosidło Tula spoko, byłam zmuszona skorzystać, mój pies robi bingo w problemy pokarmowe 🤡
Najgorzej 🫣2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Karola3xJ:D wrote:Dzieci często mają problem z jelitami kiedy mama bierze antybiotyk. Ma tak samo zachwiana florę bakteryjną i powinno dostawiać probiotyki. W skrócie dziecko może mieć srakę.
Moja mi tak wolno przybiera,że zaczynam się martwić. Urodziła się 3100 a waży teraz 4.900. Malutko przybiera.
Cel współczuję takiej akcji, też bym sie przestraszyła. Jak mi maly parę razy rozwrzeszczał się w nocy to mi serce stawało, więc totalnie rozumiem.
Mój od tygodnia rano jakiś niespokojny, może brzuszek, bo kupki teraz co dwa dni po zmianie zagęszczacza, mniej gęste, ale więcej przy nich się spina, stęka i poplakuje. Mieliśmy mieć drugie szczepienie przeciw rotawirusom w poniedziałek, ale bedą meningokoki zamiast tego. Z rota się wstrzymuję. Także przybijam piąteczke wszystkim,które w tym tygodniu z dzieciaczkami na szczepienia.
Wczoraj byliśmy na weselu, jaki mały był slodziak, rozglądal się, uśmiechał, zero płaczków, skradł imprezkę 😅 jedyny bobas na party. -
@Luna Ja podałabym osobno chociaż wiem, że można razem.
@Cel Współczuję akcji. Jak uczucie miękkich piersi to stabilizacja laktacji. Widocznie ma potrzebę jeść często teraz. Jak dobrze przybiera na wadze to nie ma się czym martwić.
Ja to już mam dość tego tygodnia. Mój mąż 7 dzień pracuje 2 zmianę czyli tak jakby go w ogóle nie było. Mała drzemki zalicza tylko przy piersi. W wózku nie chce leżeć. Chyba, że na chwilę na brzuchu to coś poobserwuje.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Ja już wymiękam. Mam ochotę wyjść i nie wrócić
młody ryczy jakby go ze skóry obdzierali. Najpierw drze się że głodny, przystawiam ryk jeszcze gorszy. Odstawiam chwila ciszy w bujaku lub łóżeczku bujaniu wózek albo fotelik czy ręce. Znowu jeczy że głodny nawet na rękach. I znowu przystawiam i jeszcze gorzej. Na pewnonjeczy że głodny bo to jego pora karmienia i język wystawia itp. W końcu jak zje to albo idzie spać albo zadowolony do pory następnego karmienia.
-
Nosa nie byłam z nią u lekarza w sprawie wagi to nie wiem.
Centylu nie policzyłam bo trudno ja zmierzyć to wychodzi zakłamane trochę.
Obliczyłam od urodzenia średnią przybierania to wyszło 23 a norma jest 26-31gr.
Luna moja też świruje przy piersi. Ostanio da się ją nakarmić tylko jak śpi. Więc usypiam ja wściekłą z głodu i dopiero karmię. -
Karola3xJ:D wrote:Nosa nie byłam z nią u lekarza w sprawie wagi to nie wiem.
Centylu nie policzyłam bo trudno ja zmierzyć to wychodzi zakłamane trochę.
Obliczyłam od urodzenia średnią przybierania to wyszło 23 a norma jest 26-31gr.
Luna moja też świruje przy piersi. Ostanio da się ją nakarmić tylko jak śpi. Więc usypiam ja wściekłą z głodu i dopiero karmię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 19:01
-
Karola3xJ:D wrote:Nosa nie byłam z nią u lekarza w sprawie wagi to nie wiem.
Centylu nie policzyłam bo trudno ja zmierzyć to wychodzi zakłamane trochę.
Obliczyłam od urodzenia średnią przybierania to wyszło 23 a norma jest 26-31gr.
Luna moja też świruje przy piersi. Ostanio da się ją nakarmić tylko jak śpi. Więc usypiam ja wściekłą z głodu i dopiero karmię.
Ale to myślisz że czego to kwestia? Zbyt małego apetytu? Czy nie chce efektywnie ssać?
U nas początkowo to po 40 g tyla na dobę ale już przyhamowała i teraz 28.5 mi wychodzi
Ja to z tym psem dostanę kociokwiku
Mąż wyszedł odstawić auto do mechanika - już go na kupę ciśnie 🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 18:31
-
Dziewczyny jaką karuzele do łóżeczka polecacie ?
Dostaliśmy od teściów zaraz po porodzie taką z chicho ale sie zepsuła po kilku pierwszych użyciach i sie nie kręci 🙄 teściowa zgubila paragon wiec musimy kupić nową 😑2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
A u nas jakaś pokrzywka na policzkach. Albo ją coś pogryzło jak spała na dworze w wózku bez siatki (brawo mąż) albo ją owiało i to w reakcji na zimny wiatr bo była poza wózkiem na rękach też albo nie wiem… jak nie zejdzie do jutra to będę szczepienie przekładać 🙃 fajnie, fajnie
Hm ja mama z Chicco już 3 dziecko i działa 😅 a do drewnianego łóżeczka mam little dutchWiadomość wyedytowana przez autora: 7 września, 20:33
-
Współczuję dziewczyny..
Moj wiecej drzemie w dzien a do tej pory cale dnie byl aktywny a nowa umiejetnisc to składanie stopek razem i przyciąganie do siebie.
Uczula mnie plyn do płukania z loveli masakra chodzę i kicham..
Ubranka jakies takie szorstkie są to chciałam spróbować i dupa.
Revolutionary wrote:Dziewczyny jaką karuzele do łóżeczka polecacie ?
Dostaliśmy od teściów zaraz po porodzie taką z chicho ale sie zepsuła po kilku pierwszych użyciach i sie nie kręci 🙄 teściowa zgubila paragon wiec musimy kupić nową 😑 -
Gusia_ wrote:A u nas jakaś pokrzywka na policzkach. Albo ją coś pogryzło jak spała na dworze w wózku bez siatki (brawo mąż) albo ją owiało i to w reakcji na zimny wiatr bo była poza wózkiem na rękach też albo nie wiem… jak nie zejdzie do jutra to będę szczepienie przekładać 🙃 fajnie, fajnie
Hm ja mama z Chicco już 3 dziecko i działa 😅 a do drewnianego łóżeczka mam little dutch
Ale umyłam ją moim mlekiem i zeszło
Revolutionary ja też mam Chicco właśnie, u nas działa a trochę jej używam bo młoda lub te białe misie i tą muzyczkę (którą nuce potem pół dnia)
Musiał wam się jakiś felerny egzemplarz trafić
Dzisiaj jakaś krwawa pełnia. Trzymam kciuki za nasze nocki 🙈 -
Gusia_ wrote:A u nas jakaś pokrzywka na policzkach. Albo ją coś pogryzło jak spała na dworze w wózku bez siatki (brawo mąż) albo ją owiało i to w reakcji na zimny wiatr bo była poza wózkiem na rękach też albo nie wiem… jak nie zejdzie do jutra to będę szczepienie przekładać 🙃 fajnie, fajnie
Hm ja mama z Chicco już 3 dziecko i działa 😅 a do drewnianego łóżeczka mam little dutch
No nasza wlasnie nie działa, tzn kręci sie przez 5 sekund i zatrzymuje, gra sama melodia. Mąż dzisiaj rozkręcił i cos fam z tym silniczkiem jest nie tak, probowal naprawić ale sie nie da raczej. 🫣2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Kassia za dużo roboty z tym logowaniem..muszę to na kompie chyba zrobić.
Revolutionary jak mam taką
https://www.smyk.com/p/tiny-love-swiat-malej-ksiezniczki-karuzela-podrozna-i6218253?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=%5BPMAX%5D%20-%20C1%3AZabawki%20i%20Gry%7CMar%C5%BCa%2010-15&gad_source=1&gad_campaignid=21878243684&gbraid=0AAAAADyi035DwfFBEkCj7mOIoLqDfIcsl&gclid=CjwKCAjw2vTFBhAuEiwAFaScwsuHsqnSVT4putuZ4yBuw0HaupzZCrIVk_poAZe7at5X4a3Lwh0xNhoCN9MQAvD_BwE
Nie wiem czy ja polecam..Moja malutka jest pazerna na wszystkie zabawki. Jak ja wyciągam z łóżeczka to aż płacze bo woli tam leżeć i się bawić....Ja nie wiedziałam, że można mieć takie dziecko. Poprzednia dwójką gardziła zabawkami przez pierwsze 3 lata życia..
Ona w ogóle jest inna. Na noc zasypia tak,że odkładam ją do jej łóżeczka i gaszę światło. I idzie spać. Tak o..Revolutionary lubi tę wiadomość