CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola przełożyli i dziś ma mieć koło 10, czyli w sumie zaraz. Strasznie się tym stresuję 😥
Elza jesteś najlepszą mamą dla swojej córeczki ❤️ kiedyś czytałam artykuł, że właśnie im dłużej ktoś się stara o dziecko i tak bardzo go chce i w między czasie stworzy sobie w głowie jakieś wyobrażenie tego macierzyństwa, to później często jest takie zdarzenie ze ścianą. Ja na początku też sobie dowalałam, bo na przykład nie umiałam uśpić małego nawet na drzemkę w ciągu dnia, a teściowa brała go na ręce, podłożyła poduszkę pod głowę i spał. Im dalej w las tym łatwiej mi idzie poddawanie się temu co jest. Jeszcze dwa tygodnie temu jazda samochodem była relaksem, młody włożony do auta zasypiał w ciągu trzech minut. Teraz chwilę pojedzie, a zaraz drze się w niebogłosy i już nauczyłam się z tym żyć, nie panikuje, bo wiem że nic złego mu się nie dzieję. Jak mam gdzie to zjadę, dam smoczka i możemy chwilę spokojnie jechać dalej.
-
Karola3xJ:D wrote:A w nocy ile razy je
Przeważnie dwa razy. Dobowo jej wychodzi od 760 do 840ml. Waży 6.3kg
Ale ja juz nie wiem o co jej chodzi. Sił już na to nie mam... Teraz 4 godziny przerwy w jedzeniu i zjadla zawrotne 20ml.
Cała butla mleka pójdzie do wylania,a jak to zrobię to zacznie krzyczeć jak opętana że jest głodna i zje 60.
Najgorsze to te wylewanie mleka,mam przygotowane porcje po 120 bo ciągle mam nadzieje że zje jak wczesniej. I czasami wciągnie 100,więc loteria. A nie ma szans żeby grzać mniejsze porcje i jak bedzie chciala jeszcze to biec dogrzewać bo robię wszystko sama. -
Asiun co to za zaświadczenie o alergii?
Mojemu znów wyszła wysypka na policzkach i nie wiem od czego... Teorie mam trzy, albo od śliny, bo pakuje te rączki namiętnie do buzi, albo ten nutramigen, którego próbujemy podawać, albo ja coś zjadłam ale kurde nic podejrzanego nie jadłam, mega się pilnuję z tą dietą.
Wczoraj na USG brzuszka wszystko ok. W poniedziałek kontrola u pani gastrolog i zobaczymy co dalej. -
KurdeTruuskaawka wrote:Przeważnie dwa razy. Dobowo jej wychodzi od 760 do 840ml. Waży 6.3kg
Ale ja juz nie wiem o co jej chodzi. Sił już na to nie mam... Teraz 4 godziny przerwy w jedzeniu i zjadla zawrotne 20ml.
Cała butla mleka pójdzie do wylania,a jak to zrobię to zacznie krzyczeć jak opętana że jest głodna i zje 60.
Najgorsze to te wylewanie mleka,mam przygotowane porcje po 120 bo ciągle mam nadzieje że zje jak wczesniej. I czasami wciągnie 100,więc loteria. A nie ma szans żeby grzać mniejsze porcje i jak bedzie chciala jeszcze to biec dogrzewać bo robię wszystko sama.
A może to ucho? Albo jakiś ZUM bezobjawowy?
Albo sobie dawkuje mleko z butelki jak z cyca
Ale u nas młoda jadła 120 ml a teraz znowu je w cały świat także nie wiem od czego to zależy -
Elza ja też tak miałam jak ty, że zderzyłam się z jakimiś wyobrażeniami, myślałam że będę chodzić z dzieckiem na spacerki albo w chuście, a tu córka z napięciem nadmiernym i nie mogła być chustonoszona, wózek parzył, kolki, sen tylko na rękach, ja ciągle czułam że coś zje.balam, że przez mój poród ma to nadmierne napięcie, że nie potrafię uśpić i odłożyć dziecka jak człowiek, dużo przez to wypłakałam. A potem się po prostu pogodziłam z tym. Nie zmienię dziecka na siłę, mogę to zaakceptować że jest tak a nie inaczej albo się frustrować i wkurzać jeszcze bardziej siebie i dziecko potem tymi emocjami. Mi też się wydawało z córką że po prostu nie ma życia dalej, że już zawsze będę siedzieć w sypialni a ona zawsze będzie mieć na mnie drzemkę 😅. Dzisiaj myślę, że było warto poświęcić jej ten czas, bo wychowałam i wychowuje super człowieka 🥹 i nie żałuję żadnej sekundy na te drzemki i noszenie, serio 👌🏼
My już po fizjo. Ogólnie ok, asymetrii nie ma, napięcie prawidłowe, minimalnie miał odgięcie przy próbie trakcyjnej i dostaliśmy takie ćwiczenia wspomagające handling na dwa tygodnie. Ale mówi że jak będziemy to robić, to nawet na kontroli się nie musimy stawić, bo to wystarczy, więc elegancko 😅 ale się rozpłakał mocno, bo już była dawno pora drzemki, więc odsypiamy, a mąż robi okienko w pracy i zabiera córkę na szczepienie 💙Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 09:40
Anabbit lubi tę wiadomość
-
Biedronka@ wrote:Boszzzz jest wątek Czerwiec 2026😳😳😳 przecież dopiero co w ciążę zaszłam 😂
My mamy 4 mc i regres snu, pobudka co 1.5- 2 godziny czyli tak z 5 razy w ciągu nocy🤣🤣🤣🤣 ale nie ma co narzekać, zawsze może być gorzej🥴🥴
U nas też chyba ten regres snu nadszedł, ale u nas się objawia tak, że nie ma częstych pobudek ale za to ciężko go uśpić i tak jak zawsze wstawał ok 8 rano to teraz niestety już o 6 ;( u nas jeszcze dochodzą jakieś dziwne histerie, mały tak wrzeszczy, że aż uszy bolą. Nie wiemy czy to też może być powiązane z tym regresem czy co mu jest
Do tego zaczął mniej jeść, tyle co mleka wylałam ostatnio to głowa mała. Serio mam nadzieję, że to jakiś skok i szybko minie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 09:40
-
Elza nie wiem czy pisałaś już mi się miesza... Ten kombinezon z Zyzio brałaś 68?
Twoja córeczka nosi teraz jaki rozmiar? 
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Elza1234 wrote:Jak spacerówka jej nie podpasuje to serio się wkurwie
Mam dość kręcenia się tylko wokół domu, bo księżniczka zaraz będzie tak wyć że ja pół Osiedla słyszy. Jak mam z nią gdzieś iść do mnie brzuch boli bo wiem że mi zaraz zrobi aferę
Dzisiaj to wg mam jej dość, wstała o 5 i ciągle marudzi. Trochę mi się płakać chce ze zmęczenia. Mam po prostu kryzys już zmęczeniowy i najchętniej bym stąd zniknęła
Jestem równie chora jak mój mąż ale on wziął dupę w troki i poszedł spać do salonu. Jego ból jest chyba większy niż mój..
Kiedy tak w ogóle najlepiej przez na spacerówkę? Bo ja nie ukrywam, że czekam z niecierpliwością bo młody też nienawidzi gondoli i żadne spacery nie wchodzą w grę (pozostaje nam siedzenie w ogródku). Też przeżywałam, że miało być inaczej, wyobrażałam sobie długie spacerki z kawką w ręku. Miałam wrażenie, że tylko ja tak mam, ale czytając ten wątek widzę, że nie jestem w tym sama i mi przeszło
-
moana1 wrote:Kiedy tak w ogóle najlepiej przez na spacerówkę? Bo ja nie ukrywam, że czekam z niecierpliwością bo młody też nienawidzi gondoli i żadne spacery nie wchodzą w grę (pozostaje nam siedzenie w ogródku). Też przeżywałam, że miało być inaczej, wyobrażałam sobie długie spacerki z kawką w ręku. Miałam wrażenie, że tylko ja tak mam, ale czytając ten wątek widzę, że nie jestem w tym sama i mi przeszło

Ja z córką przeszłam w 5 miesiącu na płasko, chociaż ona tak naprawdę spacerówkę polubiła dopiero w 8 miesiącu tak na tyle, że mogłam odjechać kawałek dalej od domu 😅. Ale wtedy już woziłam ją w bardziej siedzącej pozycji mimo, że nie siadała jeszcze. Miałam wybór między siedzeniem albo niewietrzeniem dziecka w ogóle xd -
Kupiłam 68Revolutionary wrote:Elza nie wiem czy pisałaś już mi się miesza... Ten kombinezon z Zyzio brałaś 68?
Twoja córeczka nosi teraz jaki rozmiar? 
Mała raczej 62 nosi, chyba że jakieś małe 68 jest
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Elza, jak czytam Twoje posty dziś to tak jakbym poniekąd swoje myśli czytała 😅 my sie staraliśmy o dziecko 2.5 roku i tez jestem raczej realistką, wiedziałam ze lekko nie bedzie ale jednak bylo to zderzenie z oczekiwaniami ciężkie. Pierwsze 2 miesiace macierzyństwa to był głównie płacz, moj i dziecka. Potem zrobiło sie lepiej a po 3 miesiącu znow jazdy ze spaniem, płaczki, ale i coraz więcej fajnych chwil. Trzeba zaakceptować ze my jesteśmy póki co tylko nędznymi sługusami jak to Karola napisała 😅 ale rozumiem Cie totalnie i uważam ze Twoje odczucia są normalne. Na pocieszenie powiem Ci ze nie jesteś sama a tej koleżance od spania 7 godzin ciągiem życzę zimnej i niesmacznej kawusi 😂
Z innej beczki, macie cos dziewczyny do polecenia na wypadanie włosów? Mi sie zaczęło od kilku dni to słynne pociążowe wyłażenie włosów, garściami lecą i sie zastanawiam co zrobic żeby łysą nie zostać. -
Zaświadczenie dla pediatry żeby wystawiała nam recepty na tą mieszankę aminokwasową.Margareetka wrote:Asiun co to za zaświadczenie o alergii?
Mojemu znów wyszła wysypka na policzkach i nie wiem od czego... Teorie mam trzy, albo od śliny, bo pakuje te rączki namiętnie do buzi, albo ten nutramigen, którego próbujemy podawać, albo ja coś zjadłam ale kurde nic podejrzanego nie jadłam, mega się pilnuję z tą dietą.
Wczoraj na USG brzuszka wszystko ok. W poniedziałek kontrola u pani gastrolog i zobaczymy co dalej.
Co do nutramigenu, on nie każdemu dziecku pasuje. On zawiera kazeinę więc jak najbardziej może wywolać objawy alergii. Swoją drogą nutramigen i tak jest lepszy niż Bebilon pepti. Ja pamiętam jak moja córka dostała nutramigen i była chwilową poprawa, ale po dwóch tygodniach znowu masa śluzu w kupach więc tak jak Julek teraz też piła aminokwasy, których swoją drogą po dwóch miesiącach też pić nie mogła xd ale to był serio przypadek skrajny.
Może i u Was musiałaby być taka mieszanka typu blemil, neocate lub puramino. 🤷
Ja już coraz rzadziej karmię swoim mlekiem,ale wyłapuje to co uczuliło. Poza mlekiem, jajkien, soją widzę przeogromnej reakcje na owies 😱 masakra...gorzej jak po mleku.⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
nieee no najlepsze jest to że wyskakuje duża dostępność na te kombinezony, a jak czlowiek klika dany rozmiar to żadnego nie ma dostępnego 😑2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
moana1 wrote:U nas też chyba ten regres snu nadszedł, ale u nas się objawia tak, że nie ma częstych pobudek ale za to ciężko go uśpić i tak jak zawsze wstawał ok 8 rano to teraz niestety już o 6 ;( u nas jeszcze dochodzą jakieś dziwne histerie, mały tak wrzeszczy, że aż uszy bolą. Nie wiemy czy to też może być powiązane z tym regresem czy co mu jest
Do tego zaczął mniej jeść, tyle co mleka wylałam ostatnio to głowa mała. Serio mam nadzieję, że to jakiś skok i szybko minie.
U nas jest podobnie od tego tygodnia. Wcześniej wstawał koło 10.00, teraz 7.00-8.00, do tego wieczorem go ciężej uśpić (chociaż zastanawiam się czy to nie kwestia tego, że ja smarkam i go trochę wybudzam smarkaniem).
Ale ogólnie to mam wrażenie, że jakiś złoty bobas mi się trafił, mało marudzi, płacze tylko na zbyt wolne (w jego mniemaniu) wyciąganie cyca do karmienia, ale zawsze najpierw sygnalizuje, że chce jeść takim ciumkaniem i jęczeniem, płacz to jak się spóźnię. Ostatnio też płakał jak się zorientował, że został wypakowany do nowego, nieznanego śpiworka, a on dalej ma problem z tymi spiworkami, ale dzisiaj już w nim całą noc przespał to chyba się przyzwyczaił. -
Mój tez uważam że mało wymagający. Ale możliwe że po córce mało co mi straszne 🤣
Od 2ch dni znowu jeczy bd słabo spi w dzień a na noc nie chce usypiac. Ciekawe czy to już ten słynny regres snu. Ma 3.5msc teoretycznie możliwe. Dzisiaj na pierwszą drzemkę zasnął dopiero po ok 3h spał na rękach przy piersi jakieś 20min potem w łóżeczku kolejne 15. Szaleństwo. Tyle spania🤣😅 teraz leży na macie i kwiczy. Zmęczony. Ewidentnie.
Wgl jak ibieracie dzieci do spania i na mate ? U nas w domu 21c. Leży w pajacyku ale nie jestem pewna czy mu nie chłodno jakieś zimne te raczki. Kark cieply. Hmm
Ja się martwię ostatnio ale córka bo smarka a w Nd ma imprezę urodzinową w parku trampolin
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 10:21
-
My po szczepieniu. Splakalysmy się obie. Mała waży 6165g. Wszyscy dookoła mówią, że taki duży bobas, a patrząc na nasze forumowe dzieci to ona chyba mniejsza niż większa 😂
Proszę nie straszcie regresem snu, bo dopiero co zaczęłam się względnie wysypiać i doświadczać 6,5h snu na noc -
Dzień dobry!
My już po kontroli bioderek, z bioderkami oki, stópki też ok, ale mamy cały czas je masować, gdyby nas coś niepokoilo to mamy kontrolę za trzy miesiące, a jak wszystko będzie git to mamy się zgłosić jak mały zacznie chodzić ☺️
Żeby nie było że wszystko super, to mąż coś się źle czuje, czeka na wynik testu 🤦🏽♀️
Co do kombinezonów z zyzio i Zuzia, to nam nadal pasuje rozmiar 56, mamy po prostu odwinięte rękawki. Teraz kupiłam też 62 i pewnie będzie dobry tylko trzeba tym razem podwinąć rękawki, super są te kombinezony bo starczają na dluuugo. Ja zamawiałam jeden i drugi na vinted ☺️
Też jestem zdania że niestety trzeba się pogodzić z tym że czasami nie wiemy o co chodzi naszym dzieciom, ba one same chyba nie wiedzą 😅 nie zmienia to faktu że czasem nadal to irytuje że najedzony, przewinięty, raczej wyspany a płacze 👀🫣
Werzol, Anabbit lubią tę wiadomość
















