CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wpisałam swój e-mail i dostałam powiadomienieRevolutionary wrote:nieee no najlepsze jest to że wyskakuje duża dostępność na te kombinezony, a jak czlowiek klika dany rozmiar to żadnego nie ma dostępnego 😑
Oni doszywaja ciągle
-
Luna30 wrote:Mój tez uważam że mało wymagający. Ale możliwe że po córce mało co mi straszne 🤣
Od 2ch dni znowu jeczy bd słabo spi w dzień a na noc nie chce usypiac. Ciekawe czy to już ten słynny regres snu. Ma 3.5msc teoretycznie możliwe. Dzisiaj na pierwszą drzemkę zasnął dopiero po ok 3h spał na rękach przy piersi jakieś 20min potem w łóżeczku kolejne 15. Szaleństwo. Tyle spania🤣😅 teraz leży na macie i kwiczy. Zmęczony. Ewidentnie.
Wgl jak ibieracie dzieci do spania i na mate ? U nas w domu 21c. Leży w pajacyku ale nie jestem pewna czy mu nie chłodno jakieś zimne te raczki. Kark cieply. Hmm
Ja się martwię ostatnio ale córka bo smarka a w Nd ma imprezę urodzinową w parku trampolin
Do spania bodziak z długim rękawem, spodenki i śpiworek. Na matę to samo plus dodatkowy długi rękaw, u nas też ok 21-22 stopni w domu, kark ma ciepły ale też właśnie zauważyłam że rączki ma zimne. -
Elza1234 wrote:Ja wpisałam swój e-mail i dostałam powiadomienie
Oni doszywaja ciągle
Właśnie nam odpisali ze rozchodzą sie szybko i trzeba polować, także tez tak zrobie
muszę sie tylko zdecydować jaki rozmiar🙈
Elza1234 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
U nas nadal asymetria, wiec lecimy dalej z ćwiczeniami i czekamy aż odezwą się z czd z terminem na turnus. Ponoć lepiej żeby data nie wypadała nam na jakieś szczepienie czy wizytę na NFZ bo wtedy tego dnia przepada nam rehabilitacja 😳
Młoda zaczęła się częściej budzić w nocy i przyznam że i ja chodzę nieprzytomna, dała mi dzisiaj jeszcze dospać po 7 to lepiej się czuję
W ogóle taki ziąb że wyciągnęłam grubszy śpiworek i też się zastanawiam jak ubrać małą w domu, chyba założę jej bluzę na bodziaka
Uważam że nasz egzemplarz też jest złotym bobasem, dopiero w niedzielę pierwszy raz doświadczyłam płaczu, którego nie dało się uspokoić, a i tak już na rękach przechodziliśmy z jednego domu do drugiego z zaproszeniem dla rodziny. Upocilismy się chcąc ją uspokoić ☹️ -
Ja jak wspominam początki macierzyństwa to największy problem był zdecydowanie z wieczornym usypianiem, próbowaliśmy lukać, kołysać, śpiewać, przytulać i nic, non stop płacz. Raz musiałam już do toalety, odłożyłam go do łóżeczka i hit, zasnął 🫣 on po prostu bardzo nie lubił wieczornego lulania, wolał sam 🫣👀
-
Karola3xJ:D wrote:Dawaj! Ile śpi?
9,5-10h - idę się smażyć w piekle dla rozpuszczonych matek i pewnie dostanę zaraz sraczki 🙈
Zje, pobawi się pół godz i jeszcze zasypia ze mną w łóżku do 8-9 - tzn aktualnie to dosypiał na kanapie, bo łóżko było zajęte przez starego 🫠 -
Ile?!!!! I to te 10h to tak bez pobudki?!!! Bez kwękania, stękania i piszczenia?Kkk77 wrote:9,5-10h - idę się smażyć w piekle dla rozpuszczonych matek i pewnie dostanę zaraz sraczki 🙈
Zje, pobawi się pół godz i jeszcze zasypia ze mną w łóżku do 8-9 - tzn aktualnie to dosypiał na kanapie, bo łóżko było zajęte przez starego 🫠
Luna30 lubi tę wiadomość
-
Czyli wyrodna matka ze mnie😳 u nas 21 stopni w domu i na macie leży w body na długi rękaw I tyle. Śpi też w body albo w pajacu.
Dzisiaj u nas 13 stopni na dworze ale słonecznie i mamy body na to dresik i kocyk jedynie😎
U nas też z butelki zjada jakieś 20- 60 ml, traktuje butelkę jak drugi cycek. Je kiedy chce😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 11:41
-
To ja też wyrodna 🤷Biedronka@ wrote:Czyli wyrodna matka ze mnie😳 u nas 21 stopni w domu i na macie leży w body na długi rękaw I tyle. Śpi też w body albo w pajacu.
Dzisiaj u nas 13 stopni na dworze ale słonecznie i mamy body na to dresik i kocyk jedynie😎
U nas też z butelki zjada jakieś 20- 60 ml, traktuje butelkę jak drugi cycek. Je kiedy chce😂
Biedronka@ lubi tę wiadomość
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Karola, kurde zapomniałam, że robiłam jakiś czas temu porządki w lekach i ten Medikinet przeterminowany już oddałam do apteki 🙄
Elza, dziewczyny, serio jak czytam Karolę albo Gusie to jakby ktoś mi w myślach czytał. Ja przy pierwszym dziecku też tego tak nie analizowałam, płakała to tylko myślałam o tym w tym momencie. Nie robiłam tabelek ile płacze, spi, jakie ma okno aktywności. Serio to pomaga. I pamiętam, że sądziłam, że mam dziecko idealne, a teraz z perspektywy czasu widzę, że wcale tak nie było 😅 słabo spała, w domu w dzień bardzo krótko, w nocy sto pobudek, ciągle na cycu. Jeszcze to obniżone napięcie i mega opóźnienie w rozwoju i ciągle coś, rehabilitacja, neurolodzy, okulista od zatkanego kanalika, laryngolog itd…. A ja ją wspominam jako bezproblemowy bobas, może właśnie dlatego, że nie musiałam żadnych oczekiwań wobec macierzyństwa.
-
PrzepraszamKkk77 wrote:9,5-10h - idę się smażyć w piekle dla rozpuszczonych matek i pewnie dostanę zaraz sraczki 🙈
Zje, pobawi się pół godz i jeszcze zasypia ze mną w łóżku do 8-9 - tzn aktualnie to dosypiał na kanapie, bo łóżko było zajęte przez starego 🫠
Muszę
NIE ZESRAJ SIĘ
kasssia, KarolaKinga, Margareetka, Anabbit, Truuskaawka, Kkk77, Revolutionary , Alex_92 lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Karola, kurde zapomniałam, że robiłam jakiś czas temu porządki w lekach i ten Medikinet przeterminowany już oddałam do apteki 🙄
Elza, dziewczyny, serio jak czytam Karolę albo Gusie to jakby ktoś mi w myślach czytał. Ja przy pierwszym dziecku też tego tak nie analizowałam, płakała to tylko myślałam o tym w tym momencie. Nie robiłam tabelek ile płacze, spi, jakie ma okno aktywności. Serio to pomaga. I pamiętam, że sądziłam, że mam dziecko idealne, a teraz z perspektywy czasu widzę, że wcale tak nie było 😅 słabo spała, w domu w dzień bardzo krótko, w nocy sto pobudek, ciągle na cycu. Jeszcze to obniżone napięcie i mega opóźnienie w rozwoju i ciągle coś, rehabilitacja, neurolodzy, okulista od zatkanego kanalika, laryngolog itd…. A ja ją wspominam jako bezproblemowy bobas, może właśnie dlatego, że nie musiałam żadnych oczekiwań wobec macierzyństwa.
A ja analizuje. Z ciekawości po prostu. Jestem zawsze ciekawa na jakim jesteśmy etapie i jaka umiejętność będzie. Jak jeczy zawsze mówię że skok😄 albo pogoda -
Biedronka@ wrote:Czyli wyrodna matka ze mnie😳 u nas 21 stopni w domu i na macie leży w body na długi rękaw I tyle. Śpi też w body albo w pajacu.
Dzisiaj u nas 13 stopni na dworze ale słonecznie i mamy body na to dresik i kocyk jedynie😎
U nas też z butelki zjada jakieś 20- 60 ml, traktuje butelkę jak drugi cycek. Je kiedy chce😂
My tak samo na macie, na drzemki w nic go dodatkowego nie pakuje, tylko na noc jednak daje do spiworka. No i ja preferuję kombinezonik merino zamiast dresika, ale to dlatego, że jest milutki w dotyku xD -
Kkk77 wrote:9,5-10h - idę się smażyć w piekle dla rozpuszczonych matek i pewnie dostanę zaraz sraczki 🙈
Zje, pobawi się pół godz i jeszcze zasypia ze mną w łóżku do 8-9 - tzn aktualnie to dosypiał na kanapie, bo łóżko było zajęte przez starego 🫠
Tyle śpi ciągiem bez pobudki na jedzenie? Mój też przed tym regresem spał 10 godz ale z jedną pobudka na mleko. -
Ale ja nie siedzę i nie analizuje non stop jej płaczu
To nie tak
Tylko po prostu ona tyle płacze z różnych powodów, których zazwyczaj nie znam, ze mnie się to zlewa w jedno i ja całe dnia mam wrażenie że ona płacze. Przez co mam myśli że to przeze mnie, bo właściwie tylko ja się nią opiekuje. Dzisiaj jeszcze mamy taki dzień że nawet raz z nią jeszcze Vojty nie zrobiłam.
Jeszcze ma skubana taki oceniający wyraz twarzy po mnie. No jest ogólnie moją kalką. Więc jeszcze tak patrzy na mnie jakby myślała „oj matka matka jaką ty jesteś głupia”
Już mi parę osób mówiło że ona obserwuje wszystkich z taką samą miną jak ja.
Kocham ją bardzo ale jest mega trudna w obsłudze, czuję że jestem w tym bardzo sama i po prostu czasem mi się przelewa. I dziś jest taki dzień -
asiun wrote:Zaświadczenie dla pediatry żeby wystawiała nam recepty na tą mieszankę aminokwasową.
Co do nutramigenu, on nie każdemu dziecku pasuje. On zawiera kazeinę więc jak najbardziej może wywolać objawy alergii. Swoją drogą nutramigen i tak jest lepszy niż Bebilon pepti. Ja pamiętam jak moja córka dostała nutramigen i była chwilową poprawa, ale po dwóch tygodniach znowu masa śluzu w kupach więc tak jak Julek teraz też piła aminokwasy, których swoją drogą po dwóch miesiącach też pić nie mogła xd ale to był serio przypadek skrajny.
Może i u Was musiałaby być taka mieszanka typu blemil, neocate lub puramino. 🤷
Ja już coraz rzadziej karmię swoim mlekiem,ale wyłapuje to co uczuliło. Poza mlekiem, jajkien, soją widzę przeogromnej reakcje na owies 😱 masakra...gorzej jak po mleku.
Kurde kolejny czas czytam o tym owsie, a ja jestem team owsianka, owsiane mleko.. chyba odstawie na kilka dni i zobaczymy. Ja nie pewno wylapałam truskawkę i ryż poza mlekiem i jajkiem oczywiście.
My póki co dostaliśmy zaświadczenie dla pediatry, że nie możemy podać drugiej dawki na rota, bo całkiem mu rozwalimy jelita
i na nutramigen też dostaliśmy receptę na tą zniżkę, ale widzę że te mleka aminokwasowe to w ogóle jest przepaść cenowa między normalna cena, a z refundacja 😮
-
Biedronka@ wrote:Czyli wyrodna matka ze mnie😳 u nas 21 stopni w domu i na macie leży w body na długi rękaw I tyle. Śpi też w body albo w pajacu.
Dzisiaj u nas 13 stopni na dworze ale słonecznie i mamy body na to dresik i kocyk jedynie😎
U nas też z butelki zjada jakieś 20- 60 ml, traktuje butelkę jak drugi cycek. Je kiedy chce😂
Ja też na matę go ubieram jedynie w body na długi rękaw i skarpetki, ewentualnie spodenki jeszcze 🫣 ale sprawdzam kark to ciepły, on też na tej macie wymachuje nogami, rękami. Ale właśnie tak się zastanawiałam czy mu po prostu od podłogi nie będzie zimno.. ale znów jakąś bluzę ubierać to pewnie mu się będzie podwijać przy tych wygibasach 🤔 -
Elza, jak byłam na urlopie to spotkałam dziewczynę która mówiła, że jej dziecko płakało non stop przez pierwszy rok. A mieli drugie dziecko. Więc może z tym płaczem jest jak z bólem porodowym, zapomina się 🫣
Ja po kontroli tego języka, nadal lasery. Dr twierdzi, ze to czucie mi napewno wróci… zobaczymy. Najgorzej, ze starsza tez ma mega krótkie wędzidełko (aż jej język na kształt serduszka jak go podnosi do góry), więc też jej muszę podciąć. Pod narkozą. Już się stresuje.
I jeszcze wiecie, ja to w ogóle nie patrze na te regresy czy skoki. Mam wrażenie, że to działa jak samospełniająca się przepowiednia 😅















