CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
@Blackapple Była mowa o ekg serca I usg płuc. Ale np. nasza pediatra nic o tym nie wie. Więc będę się pytać o to w poradnii patologii noworodka.
@Elza Współczuję. Bardzo Cię życie doświadczyło. Silna babka jesteś 🙂
@Truskawka Super postawa męża.
Mi włosy też teraz zaczęły lecieć, ścięłam je początkiem września bo mnie wkurzały za długie były.
Przyszedł ten etap, że mała robi przewroty z pleców na brzuch, poleży trochę w łóżeczku i poogląda, chwyci sobie zabawki jak jest wyspana i najedzona. Ślini się nieziemsko 🙂 i chyba widzę ślady dolnych jedynek ale nie wiem czy to możliwe.Elza1234, Revolutionary lubią tę wiadomość
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
koktajlowa wrote:@Blackapple Była mowa o ekg serca I usg płuc. Ale np. nasza pediatra nic o tym nie wie. Więc będę się pytać o to w poradnii patologii noworodka.
@Elza Współczuję. Bardzo Cię życie doświadczyło. Silna babka jesteś 🙂
@Truskawka Super postawa męża.
Mi włosy też teraz zaczęły lecieć, ścięłam je początkiem września bo mnie wkurzały za długie były.
Przyszedł ten etap, że mała robi przewroty z pleców na brzuch, poleży trochę w łóżeczku i poogląda, chwyci sobie zabawki jak jest wyspana i najedzona. Ślini się nieziemsko 🙂 i chyba widzę ślady dolnych jedynek ale nie wiem czy to możliwe.
Nam mówili że powinno się robić to eeg serca i usg płuc po covid u niemowlakow ale się nie robi. Bo przychodnie nie mają budżetów albo nie wiedzą pediatrzy. Przy covid się robi przy przeziębieniu nieBlackapple lubi tę wiadomość
-
Boże w moje dziecko chyba jakiś diobeł wstąpił... Po kąpieli wycieramy się standardowo, gadamy, uśmiecha się, aż nagle zaczął się prężyć i tak krzyczeć jakby nie wiadomo co się działo. Nie mogłam go nawet na piłce uspokoić. Pierwszy raz aż tak się darł, bo to nie był płacz, tylko to był normalnie wrzask. A po chwili po prostu z sekundy na sekundę mu przeszło 🫠
Nie wiem czy już wzywać egzorcystę xD -
Właśnie zamówiłam sobie na pazdziernik catering dietetyczny. W ciąży przytyłam tu chyba najwięcej-32kg. Do tej pory zeszło mi 24,więc zostało 8 do wagi sprzed ciąży.
Ale żeby było dobrze,to w sumie musze zrzucić łącznie jeszcze 20... Ćwiczenia narazie odpadają bo nadal czuje lekkie obnizenie narządów i sie boje żeby nie pogorszyć sprawy.
Źle sie czuje z tym jak wyglądam,żadne spodnie na mnie nie pasują,do tego brzuch jest tragiczny. Teraz mam obawy czy znajdę coś dla siebie na chrzciny małej,w glowie mam wizję jak stoje w legginsach w kościele 🙈
Mój A mówi zebym nie byla dla siebie taka surowa i dała sobie czas,ale mimo to ciezko mi z tym.
Miałam nadzieję że kpi pomoże troche w tym chudnięciu,ale chyba słabo to u mnie działa. -
Truuskaawka wrote:Właśnie zamówiłam sobie na pazdziernik catering dietetyczny. W ciąży przytyłam tu chyba najwięcej-32kg. Do tej pory zeszło mi 24,więc zostało 8 do wagi sprzed ciąży.
Ale żeby było dobrze,to w sumie musze zrzucić łącznie jeszcze 20... Ćwiczenia narazie odpadają bo nadal czuje lekkie obnizenie narządów i sie boje żeby nie pogorszyć sprawy.
Źle sie czuje z tym jak wyglądam,żadne spodnie na mnie nie pasują,do tego brzuch jest tragiczny. Teraz mam obawy czy znajdę coś dla siebie na chrzciny małej,w glowie mam wizję jak stoje w legginsach w kościele 🙈
Mój A mówi zebym nie byla dla siebie taka surowa i dała sobie czas,ale mimo to ciezko mi z tym.
Miałam nadzieję że kpi pomoże troche w tym chudnięciu,ale chyba słabo to u mnie działa.
Na pocieszenie - ja na cateringu byłam tylko miesiąc, ale potrzebowałam tego, bo zawsze mam problem z „ruszeniem” redukcji. Poszło całkiem nieźle, bo przez ten czas zeszły mi ponad 4kg. Zrezygnowałam tylko dlatego, że wkurzało mnie, że płacę za dania w stylu „serek z posypką” xD ale cieszę się, bo waga dalej mi spada - wolniej, bo wolniej, bo pozwalam sobie czasem na grzeszki 🤡 a też przytyłam dużo, bo 28kg. Już pomijając sam wygląd, po prostu źle się czułam, ale raz już 20kg schudłam po tarczycowych problemach, więc wiem, że teraz też się uda 🫠 zostało mi jeszcze 10 do wagi z początku ciąży, a zadowolona będę jak zejdzie 16 🤣 bokiem mi wychodziły te idealne ciąże znajomych czy jakiś influ, którym w ciąży przybyło max kilka kg i ojeju jaką mają świetną sylwetkę miesiąc po porodzie. Szkoda, że tych co pokazują, że to nie zawsze tak wygląda to już za bardzo nie ma xd
Trzymam kciuki też za Ciebie! Spektakularne przemiany robią największe wrażenie 🎉 -
koktajlowa wrote:@Blackapple Była mowa o ekg serca I usg płuc. Ale np. nasza pediatra nic o tym nie wie. Więc będę się pytać o to w poradnii patologii noworodka.
@Elza Współczuję. Bardzo Cię życie doświadczyło. Silna babka jesteś 🙂
@Truskawka Super postawa męża.
Mi włosy też teraz zaczęły lecieć, ścięłam je początkiem września bo mnie wkurzały za długie były.
Przyszedł ten etap, że mała robi przewroty z pleców na brzuch, poleży trochę w łóżeczku i poogląda, chwyci sobie zabawki jak jest wyspana i najedzona. Ślini się nieziemsko 🙂 i chyba widzę ślady dolnych jedynek ale nie wiem czy to możliwe.
Ok, dzięki, dopytam się naszej pediatry, jak będziemy na szczepieniu za miesiąc, bo dzisiaj poszliśmy po prostu do losowej. -
Truuskaawka wrote:Właśnie zamówiłam sobie na pazdziernik catering dietetyczny. W ciąży przytyłam tu chyba najwięcej-32kg. Do tej pory zeszło mi 24,więc zostało 8 do wagi sprzed ciąży.
Ale żeby było dobrze,to w sumie musze zrzucić łącznie jeszcze 20... Ćwiczenia narazie odpadają bo nadal czuje lekkie obnizenie narządów i sie boje żeby nie pogorszyć sprawy.
Źle sie czuje z tym jak wyglądam,żadne spodnie na mnie nie pasują,do tego brzuch jest tragiczny. Teraz mam obawy czy znajdę coś dla siebie na chrzciny małej,w glowie mam wizję jak stoje w legginsach w kościele 🙈
Mój A mówi zebym nie byla dla siebie taka surowa i dała sobie czas,ale mimo to ciezko mi z tym.
Miałam nadzieję że kpi pomoże troche w tym chudnięciu,ale chyba słabo to u mnie działa.
A byłaś może u fizjo urogin? Takie bardzo, bardzo leciutkie ćwiczenia można robić z obniżeniem narządów, bo ja miałam lekkie obniżenie na tej wizycie 6 tyg po porodzie i lekarka mi mówiła, że mogę iść do fizjo to mi jakieś lekkie pokaże, tylko, żeby sobie wybiła z głowy na razie bieganie i skakanie 😅 No ale jak doczłapałam do fizjo 2 tygodnie później to już było całkiem ok, jedyne co to miałam jakieś lekkie wypchnięcie tylnej ścianki pochwy i na to ćwiczyłam z fizjo przez 5 tygodni i teraz na pewno już jest normalnie. Na chudnięcie pewnie nie miało to za bardzo wpływu, ale dobrze działalo na psychikę, bo miałam poczucie, że 'coś' robię dla siebie. -
Co do włosów mi też lecą garściami 😐 obcięłam je dość sporo żeby nie wyglądać aż tak komicznie z kilkoma kosmykami na plecach 😅.
U mnie nadal 10kg do zrzucenia, schudłam dotychczas 15kg. Weszłam ostatnio w JEDNE spodnie z przed ciąży, aż się rozpłakałam z radości 🙈. Ja nigdy w życiu nie wyglądałam jak teraz. Zawsze trzymałam wagę w granicach 50-55, te 55 to już był naprawdę max. W pierwszej ciąży przed porodem miałam chyba 58 kg, a zaraz po porodzie 50 i płaski brzuch. Jednak chyba wiek robi swoje 🤣 metabolizm zwolnił i trudniej dojść do formy.
Nadal jestem na kijowej diecie tzn jem parę produktów na krzyż, bo mały jeszcze dwa razy na dobę pije ode mnie. Obawiam się, że jak już nie będę go karmić to rzucę się na jedzenie jak taka mała, dzika świnka 🙈.
Byliśmy wczoraj z Julkiem na zakupach w galerii, tak sobie gadał we wózku, że wszyscy się za nami oglądali, głos ma tak donośny, że serio niosło się daleko chyba gwiazda rocka rośnie 😅.Revolutionary lubi tę wiadomość
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Asiun ja to samo mam z jedzeniem. Dziś się po prostu popłakałam z tego powodu, bo teściowa zrobiła moje ulubione słonecznikowe ciasto, a ja nie mogę go zjeść 😭 ogólnie nie przeżywam tak tej mojej diety, ale miewam takie epizody jak dziś
U mnie już waga 50kg, brzuch płaski, wszystkie kości na swoim miejscu, a na prawdę chciałabym ważyć więcej... -
Jeju Wy to ogólnie takie drobniutkie 🙈 ja 50kg miałam pod koniec podstawówki 🙈 wrócić bym chciała do 65-67 to taka moja idealna waga przy 176cm wzrostu 🫠 przed ciążą miałam 71, więc waga pod koniec ciąży zmiotła mnie z nóg, nigdy więcej nie chcę widzieć takich liczb 🙈
-
No ja mam 168cm i osobiście uważam, że jak miałam 52 kg wyglądałam najlepiej, ale... Większość osób uważała, że jestem za chuda 🤷 tylko, że ja naprawdę wtedy czułam się dobrze sama ze sobą, a chyba o to w tym chodzi żeby czuć się dobrze, a nie słuchać co komuś się podoba w naszej wadze czy nie podoba prawda?
Margaretka ja też mam takie załamania niekiedy przez dietę. Niekiedy już brak pomysłów co zjeść, ale u mnie jeszcze chwila i młody będzie już tylko na mm.Kkk77 lubi tę wiadomość
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Ja jeszcze nie mam okresu. Miałam w połowie sierpnia jakieś 2 dni plamienia ale od tego czasu cicho sza jest
Za 3 tyg mam wizytę u gina to się okaże czy dalej ta ziarnistość jest na bliźnie. Bo jak tak to będzie mi to usuwał, czyli znowu sobie pewnie będę cierpieć… -
My już w drodze do domu. Mala na imprezie super grzeczna. Byliśmy jeszcze dzisiaj na wycieczce we Wrocławiu i spała cały czas. Tak w sumie podczas trasy zawsze żal czasu do Wrocka było zjechać a to takie ładne miasto.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września, 20:15
-
Ja tez jeszcze nie miałam okresu. U nas 100% kp.2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Ja tez jeszcze nie miałam okresu. U nas 100% kp.
Ja też nie i liczę, że prędko nie wróci 😂 chociaż mąż coś już mruczy pod nosem o drugim bąbelku 😆 nie żebym była na nie, ale w tym momencie wydaje mi się to jakaś abstrakcją. Chciałabym choć raz przespać ciągiem dłużej niż 4 godziny i wtedy możemy porozmawiać 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września, 23:11