Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:

Margareetka Autorytet

Postów: 819 706

Wysłany: 29 września, 21:10

Cytuj / Lubię / Zgłoś

My po wizycie u gastrologa i najpierw plusy 😀 udało się utuczyć małego do zawrotnych 5kg 😍 przez dwa tygodnie przybrał 360g także jak na niego to duży sukces.
Z dokarmianiem mm mamy przejść na neocate, bo po nutramigenie pogorszyła się skóra i doszło ulewanie. No chyba że to nadal coś w mojej diecie mu nie pasuje 🤔 z tego powodu mamy zrobić jeszcze badania z krwii ten panel pediatryczny, ona sama powiedziała że może tam zupełnie nic nie wyjść, ale może wyjdzie coś abstrakcyjnego typu ziemniak i to pomoże nam utrzymać go dalej przede wszystkim na piersi.

Szczepienie mamy przesunąć ze dwa tygodnie, żeby wyciszyć stany zapalne na skórze.

Elza1234, Revolutionary , KarolaKinga, asiun, Werzol lubią tę wiadomość

Wysłany: 29 września, 21:10

Usuń / Anuluj / Zapisz

My po wizycie u gastrologa i najpierw plusy 😀 udało się utuczyć małego do zawrotnych 5kg 😍 przez dwa tygodnie przybrał 360g także jak na niego to duży sukces. Z dokarmianiem mm mamy przejść na neocate, bo po nutramigenie pogorszyła się skóra i doszło ulewanie. No chyba że to nadal coś w mojej diecie mu nie pasuje 🤔 z tego powodu mamy zrobić jeszcze badania z krwii ten panel pediatryczny, ona sama powiedziała że może tam zupełnie nic nie wyjść, ale może wyjdzie coś abstrakcyjnego typu ziemniak i to pomoże nam utrzymać go dalej przede wszystkim na piersi. Szczepienie mamy przesunąć ze dwa tygodnie, żeby wyciszyć stany zapalne na skórze.

Elza1234, Revolutionary , KarolaKinga, asiun, Werzol lubią tę wiadomość
Elza1234 Autorytet

Postów: 8004 7463

Wysłany: 29 września, 21:16

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Ojej Nineq, miesiąc różnicy wiekowo a piszesz jak o kosmosie 🤣
Moja dopiero zaczyna powoli łapać zabawki, a gdzie tam przekładanie z ręki do ręki 🙈
Na imię nie reaguje jeszcze, ale ogólnie kontakt wzrokowy i taki interaktywny z nami ma świetny. Nawet ostatnio fizjo nam powiedziała, że życzyłaby sobie żeby każde dziecko było tak społeczne. Ale pewnie zwracała na to uwagę, bo mówiła że ma dziecko w spektrum. Ona jej tą głowę wymasowała, mała płakała, uspokajałam ją i ta babeczka stała za mną. I moje dziecko ewidentnie w swoim języku ja opitalała 🤣 mnie też po tej Vojcie opitala
Ogólnie mam wrażenie że „gadanie” ze mną jest dużo ciekawsze niż jakąkolwiek zabawką jaką posiadamy.

My w środę mamy 14 tygodni po porodzie czyli może się zacząć cały zakichany regres snu. Aż mi słabo na samą myśl bo teraz naprawdę od miesiąca właściwie codziennie zasypia nam na noc o 19 i mogę ogarnąć dom chociaż i jedzenie na drugi dzień. Także cieszę się jej snem, szybko może zniknąć

Wg drugi dzień z rzędu po ostatniej Vojcie, jak już ją uspokoję, nagle zaczyna tak piszczeć znienacka jakby ją coś okropnie bolało, że nie wiem co się dzieje. Serce mi pęka. Po chwili się uspokaja i jakby nigdy nic.

Dzisiaj się znowu śmiała w głos jak ja łaskotałam. Płakać mi się chciało ze szczęścia. Nie robi jeszcze tego codziennie ale co raz częściej.

Btw mój duży palec to chyba pójdzie do amputacji jak tak dalej pójdzie 🤡 jak ściągnęłam opatrunek to się poryczałam, wygląda średnio niestety. Pewnie czeka mnie chirurg i wycinanie dalej pod znieczuleniem już ..

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷

Wysłany: 29 września, 21:16

Usuń / Anuluj / Zapisz

Ojej Nineq, miesiąc różnicy wiekowo a piszesz jak o kosmosie 🤣 Moja dopiero zaczyna powoli łapać zabawki, a gdzie tam przekładanie z ręki do ręki 🙈 Na imię nie reaguje jeszcze, ale ogólnie kontakt wzrokowy i taki interaktywny z nami ma świetny. Nawet ostatnio fizjo nam powiedziała, że życzyłaby sobie żeby każde dziecko było tak społeczne. Ale pewnie zwracała na to uwagę, bo mówiła że ma dziecko w spektrum. Ona jej tą głowę wymasowała, mała płakała, uspokajałam ją i ta babeczka stała za mną. I moje dziecko ewidentnie w swoim języku ja opitalała 🤣 mnie też po tej Vojcie opitala Ogólnie mam wrażenie że „gadanie” ze mną jest dużo ciekawsze niż jakąkolwiek zabawką jaką posiadamy. My w środę mamy 14 tygodni po porodzie czyli może się zacząć cały zakichany regres snu. Aż mi słabo na samą myśl bo teraz naprawdę od miesiąca właściwie codziennie zasypia nam na noc o 19 i mogę ogarnąć dom chociaż i jedzenie na drugi dzień. Także cieszę się jej snem, szybko może zniknąć Wg drugi dzień z rzędu po ostatniej Vojcie, jak już ją uspokoję, nagle zaczyna tak piszczeć znienacka jakby ją coś okropnie bolało, że nie wiem co się dzieje. Serce mi pęka. Po chwili się uspokaja i jakby nigdy nic. Dzisiaj się znowu śmiała w głos jak ja łaskotałam. Płakać mi się chciało ze szczęścia. Nie robi jeszcze tego codziennie ale co raz częściej. Btw mój duży palec to chyba pójdzie do amputacji jak tak dalej pójdzie 🤡 jak ściągnęłam opatrunek to się poryczałam, wygląda średnio niestety. Pewnie czeka mnie chirurg i wycinanie dalej pod znieczuleniem już ..

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
przygodami66 Autorytet

Postów: 905 815

Wysłany: 29 września, 21:16

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Nineq moja ze spokojnego dziecka przekształciła się w krzyczące dziecko o wszystko. Nie, że ona płacze, a właśnie krzyczy i nie chce spać, długo się ją usypia i w nocy jak spała czasem od 20:00 do 4:30 to teraz zaledwie maks 3 h pośpi i za każdym razem wstaje z krzykiem, a wcześniej tak słodko sobie po ciuchutku marudziła (sąsiedzi nas zapewne kochają 🤣). Ja mam wrażenie, że się wkurza o wszystko np gryzie sobie gryzaka i np wypadnie jej i od razu jest krzyk, tak jakby wkurza się żeby chciała, a jej nie wychodzi coś. Ona w ogóle sobie krzyczy i mam wrażenie, że testuje swój głos 🤣😂 ale dużo się u niej dzieje, też bardziej ogarnia otoczenie, więcej się śmieje, obraca na brzuch i już były pierwsze piwoty.
Ale ten jej krzyk każdego dnia sprawia, że ledwo żyję 😂🤣 także Nineq musimy to przetrwać ale Ahaha nie wiem czy będzie lepiej czy gorzej 🤣

Wysłany: 29 września, 21:16

Usuń / Anuluj / Zapisz

Nineq moja ze spokojnego dziecka przekształciła się w krzyczące dziecko o wszystko. Nie, że ona płacze, a właśnie krzyczy i nie chce spać, długo się ją usypia i w nocy jak spała czasem od 20:00 do 4:30 to teraz zaledwie maks 3 h pośpi i za każdym razem wstaje z krzykiem, a wcześniej tak słodko sobie po ciuchutku marudziła (sąsiedzi nas zapewne kochają 🤣). Ja mam wrażenie, że się wkurza o wszystko np gryzie sobie gryzaka i np wypadnie jej i od razu jest krzyk, tak jakby wkurza się żeby chciała, a jej nie wychodzi coś. Ona w ogóle sobie krzyczy i mam wrażenie, że testuje swój głos 🤣😂 ale dużo się u niej dzieje, też bardziej ogarnia otoczenie, więcej się śmieje, obraca na brzuch i już były pierwsze piwoty. Ale ten jej krzyk każdego dnia sprawia, że ledwo żyję 😂🤣 także Nineq musimy to przetrwać ale Ahaha nie wiem czy będzie lepiej czy gorzej 🤣
Elza1234 Autorytet

Postów: 8004 7463

Wysłany: 29 września, 21:19

Cytuj / Lubię / Zgłoś

I ostatnio jeszcze jak ją odłożę do leżaczka żeby coś zrobić i wracam po 5 min to młoda leży w poprzek, nogi między szczebelkami. Także wędruje mi już. Chyba muszę pomyśleć nad ochraniaczami na szczeble. Ona i tak na nic śpi z nami w dostawce, a kiedyś w końcu tak włosy tą nogę że jej kurde nie wyciągną 😅

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷

Wysłany: 29 września, 21:19

Usuń / Anuluj / Zapisz

I ostatnio jeszcze jak ją odłożę do leżaczka żeby coś zrobić i wracam po 5 min to młoda leży w poprzek, nogi między szczebelkami. Także wędruje mi już. Chyba muszę pomyśleć nad ochraniaczami na szczeble. Ona i tak na nic śpi z nami w dostawce, a kiedyś w końcu tak włosy tą nogę że jej kurde nie wyciągną 😅

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
Revolutionary Autorytet

Postów: 2344 2384

Wysłany: 29 września, 21:21

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Elza1234 wrote:

Ojej Nineq, miesiąc różnicy wiekowo a piszesz jak o kosmosie 🤣
Moja dopiero zaczyna powoli łapać zabawki, a gdzie tam przekładanie z ręki do ręki 🙈
Na imię nie reaguje jeszcze, ale ogólnie kontakt wzrokowy i taki interaktywny z nami ma świetny. Nawet ostatnio fizjo nam powiedziała, że życzyłaby sobie żeby każde dziecko było tak społeczne. Ale pewnie zwracała na to uwagę, bo mówiła że ma dziecko w spektrum. Ona jej tą głowę wymasowała, mała płakała, uspokajałam ją i ta babeczka stała za mną. I moje dziecko ewidentnie w swoim języku ja opitalała 🤣 mnie też po tej Vojcie opitala
Ogólnie mam wrażenie że „gadanie” ze mną jest dużo ciekawsze niż jakąkolwiek zabawką jaką posiadamy.

My w środę mamy 14 tygodni po porodzie czyli może się zacząć cały zakichany regres snu. Aż mi słabo na samą myśl bo teraz naprawdę od miesiąca właściwie codziennie zasypia nam na noc o 19 i mogę ogarnąć dom chociaż i jedzenie na drugi dzień. Także cieszę się jej snem, szybko może zniknąć

Wg drugi dzień z rzędu po ostatniej Vojcie, jak już ją uspokoję, nagle zaczyna tak piszczeć znienacka jakby ją coś okropnie bolało, że nie wiem co się dzieje. Serce mi pęka. Po chwili się uspokaja i jakby nigdy nic.

Dzisiaj się znowu śmiała w głos jak ja łaskotałam. Płakać mi się chciało ze szczęścia. Nie robi jeszcze tego codziennie ale co raz częściej.

Btw mój duży palec to chyba pójdzie do amputacji jak tak dalej pójdzie 🤡 jak ściągnęłam opatrunek to się poryczałam, wygląda średnio niestety. Pewnie czeka mnie chirurg i wycinanie dalej pod znieczuleniem już ..

O nasz dokładnie tak samo, dopiero zaczyna chwytać zabawki za to rozmawianie ze mną uwielbia i cieszy sie prawie non stop 🥰i dzisiaj tez sie śmiał jak go gilgałam pod brodą, pierwszy raz 😍🥹
To regres jest od 14go tygodnia? Boże uchowaj... tzn u nas jest caly czas słabo ze snem wiec ja sie naprawde boje co bedzie przy regresie 😶‍🌫️

Współczuję przygód z tym palcem 🥺jesteś naprawdę biedna z tym 🫂

Elza1234 lubi tę wiadomość

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...

Wysłany: 29 września, 21:21

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Elza1234]Ojej Nineq, miesiąc różnicy wiekowo a piszesz jak o kosmosie 🤣 Moja dopiero zaczyna powoli łapać zabawki, a gdzie tam przekładanie z ręki do ręki 🙈 Na imię nie reaguje jeszcze, ale ogólnie kontakt wzrokowy i taki interaktywny z nami ma świetny. Nawet ostatnio fizjo nam powiedziała, że życzyłaby sobie żeby każde dziecko było tak społeczne. Ale pewnie zwracała na to uwagę, bo mówiła że ma dziecko w spektrum. Ona jej tą głowę wymasowała, mała płakała, uspokajałam ją i ta babeczka stała za mną. I moje dziecko ewidentnie w swoim języku ja opitalała 🤣 mnie też po tej Vojcie opitala Ogólnie mam wrażenie że „gadanie” ze mną jest dużo ciekawsze niż jakąkolwiek zabawką jaką posiadamy. My w środę mamy 14 tygodni po porodzie czyli może się zacząć cały zakichany regres snu. Aż mi słabo na samą myśl bo teraz naprawdę od miesiąca właściwie codziennie zasypia nam na noc o 19 i mogę ogarnąć dom chociaż i jedzenie na drugi dzień. Także cieszę się jej snem, szybko może zniknąć Wg drugi dzień z rzędu po ostatniej Vojcie, jak już ją uspokoję, nagle zaczyna tak piszczeć znienacka jakby ją coś okropnie bolało, że nie wiem co się dzieje. Serce mi pęka. Po chwili się uspokaja i jakby nigdy nic. Dzisiaj się znowu śmiała w głos jak ja łaskotałam. Płakać mi się chciało ze szczęścia. Nie robi jeszcze tego codziennie ale co raz częściej. Btw mój duży palec to chyba pójdzie do amputacji jak tak dalej pójdzie 🤡 jak ściągnęłam opatrunek to się poryczałam, wygląda średnio niestety. Pewnie czeka mnie chirurg i wycinanie dalej pod znieczuleniem już ..[/QUOTE] O nasz dokładnie tak samo, dopiero zaczyna chwytać zabawki za to rozmawianie ze mną uwielbia i cieszy sie prawie non stop 🥰i dzisiaj tez sie śmiał jak go gilgałam pod brodą, pierwszy raz 😍🥹 To regres jest od 14go tygodnia? Boże uchowaj... tzn u nas jest caly czas słabo ze snem wiec ja sie naprawde boje co bedzie przy regresie 😶‍🌫️ Współczuję przygód z tym palcem 🥺jesteś naprawdę biedna z tym 🫂

Elza1234 lubi tę wiadomość

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...
xSmerfetkax Autorytet

Postów: 1159 1306

Wysłany: 29 września, 21:21

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Nasz bobas też już coraz więcej gada, śmieje się 🥹
Jutro mamy wizytę u fizjo, mam nadzieję że powie że wszystko git 🫣
Co do kombinezonów to ja zamówiłam wczoraj kombinezon z wełny merino z Motulinki, myślę jeszcze czy warto zainwestować też w kurteczkę z Engela 🤔

Wysłany: 29 września, 21:21

Usuń / Anuluj / Zapisz

Nasz bobas też już coraz więcej gada, śmieje się 🥹 Jutro mamy wizytę u fizjo, mam nadzieję że powie że wszystko git 🫣 Co do kombinezonów to ja zamówiłam wczoraj kombinezon z wełny merino z Motulinki, myślę jeszcze czy warto zainwestować też w kurteczkę z Engela 🤔
Margareetka Autorytet

Postów: 819 706

Wysłany: 29 września, 21:25

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Jak ja się cieszę że chrzciny mam za sobą już i zrobiliśmy je w kameralnym gronie. Mój brat przez to, że nie ma bierzmowania nie został ojcem chrzestnym, a świadkiem chrztu 😀

Zupełnie nie rozważałam zakupu wodoodpornego kombinezonu na ten sezon 🫣 kupiłam merino z Engela, dwa dresowe kombinezony z Lidla, mega fajna jakość według mnie za śmieszne pieniądze. I mam też kupiony ten dresowy z H&M ocieplany.
Zastanawiałam się nad kupnem jakiegoś body wełnianego ale nie wiem czy nie będzie gryzło małego. Ma któraś z Was doświadczenie?

Nineq już reaguje na imię? Jezu jak te dzieci szybko rosną 🥹🥹

Boję się tego regresu snu, ostatnie dwie noce mieliśmy mocno średnie i mam nadzieję że to jeszcze nie ten regres 🫠

Wysłany: 29 września, 21:25

Usuń / Anuluj / Zapisz

Jak ja się cieszę że chrzciny mam za sobą już i zrobiliśmy je w kameralnym gronie. Mój brat przez to, że nie ma bierzmowania nie został ojcem chrzestnym, a świadkiem chrztu 😀 Zupełnie nie rozważałam zakupu wodoodpornego kombinezonu na ten sezon 🫣 kupiłam merino z Engela, dwa dresowe kombinezony z Lidla, mega fajna jakość według mnie za śmieszne pieniądze. I mam też kupiony ten dresowy z H&M ocieplany. Zastanawiałam się nad kupnem jakiegoś body wełnianego ale nie wiem czy nie będzie gryzło małego. Ma któraś z Was doświadczenie? Nineq już reaguje na imię? Jezu jak te dzieci szybko rosną 🥹🥹 Boję się tego regresu snu, ostatnie dwie noce mieliśmy mocno średnie i mam nadzieję że to jeszcze nie ten regres 🫠
Elza1234 Autorytet

Postów: 8004 7463

Wysłany: 29 września, 21:29

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Revolutionary wrote:

O nasz dokładnie tak samo, dopiero zaczyna chwytać zabawki za to rozmawianie ze mną uwielbia i cieszy sie prawie non stop 🥰i dzisiaj tez sie śmiał jak go gilgałam pod brodą, pierwszy raz 😍🥹
To regres jest od 14go tygodnia? Boże uchowaj... tzn u nas jest caly czas słabo ze snem wiec ja sie naprawde boje co bedzie przy regresie 😶‍🌫️

Współczuję przygód z tym palcem 🥺jesteś naprawdę biedna z tym 🫂

Mam jakąś książkę, to napisane jest że te nowe umiejętności wypadają między 14 a 19 tydz
Czytam to czasem, bo kompletnie nie wiem co powinnam przypilnować. Także obstawiam że to ten czas gorszego spania przez ilość nowych rzeczy

Dzięki. Wiem że z boku się może wydawać to głupota, ale no to jest taki ból że się tego nie da opisać. A wiecie, cały ciężar ciała spoczywa na tym paluchu. Kiedyś bym usiadła na tyłku i by się wygoiło. A teraz się po ludzku nie da. Jestem po prostu zmęczona tym, że ciągle coś mi dolega. I wiecznie słyszę „ojej, pierwszy raz widzę takie rzeczy” „trudny z pani przypadek”

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷

Wysłany: 29 września, 21:29

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Revolutionary ]O nasz dokładnie tak samo, dopiero zaczyna chwytać zabawki za to rozmawianie ze mną uwielbia i cieszy sie prawie non stop 🥰i dzisiaj tez sie śmiał jak go gilgałam pod brodą, pierwszy raz 😍🥹 To regres jest od 14go tygodnia? Boże uchowaj... tzn u nas jest caly czas słabo ze snem wiec ja sie naprawde boje co bedzie przy regresie 😶‍🌫️ Współczuję przygód z tym palcem 🥺jesteś naprawdę biedna z tym 🫂[/QUOTE] Mam jakąś książkę, to napisane jest że te nowe umiejętności wypadają między 14 a 19 tydz Czytam to czasem, bo kompletnie nie wiem co powinnam przypilnować. Także obstawiam że to ten czas gorszego spania przez ilość nowych rzeczy Dzięki. Wiem że z boku się może wydawać to głupota, ale no to jest taki ból że się tego nie da opisać. A wiecie, cały ciężar ciała spoczywa na tym paluchu. Kiedyś bym usiadła na tyłku i by się wygoiło. A teraz się po ludzku nie da. Jestem po prostu zmęczona tym, że ciągle coś mi dolega. I wiecznie słyszę „ojej, pierwszy raz widzę takie rzeczy” „trudny z pani przypadek”

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
Karola3xJ:D Autorytet

Postów: 4960 3727

Wysłany: 29 września, 21:30

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Elza aż tak bardzo masz to rozgrzebane? Może jednak poszukaj kogoś kto usunie wał?

Revolutionary jak mam 8 kombinezonów jak.sie doliczyłam dzisiaj . Wizyta na strychu mnie dobija....tyle tych ciuchów. Samych body na 68 mam 42 sztuki..Mam kombinezony polarowe,takie grube,puchowe,wełniane.....Szmateks mogę otworzyć.
Jakoś jednak jestem team żeby mieć oprócz wełnianego jakiś taki "zwykły" gruby.

Wysłany: 29 września, 21:30

Usuń / Anuluj / Zapisz

Elza aż tak bardzo masz to rozgrzebane? Może jednak poszukaj kogoś kto usunie wał? Revolutionary jak mam 8 kombinezonów jak.sie doliczyłam dzisiaj . Wizyta na strychu mnie dobija....tyle tych ciuchów. Samych body na 68 mam 42 sztuki..Mam kombinezony polarowe,takie grube,puchowe,wełniane.....Szmateks mogę otworzyć. Jakoś jednak jestem team żeby mieć oprócz wełnianego jakiś taki "zwykły" gruby.
Elza1234 Autorytet

Postów: 8004 7463

Wysłany: 29 września, 21:31

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Margareetka wrote:

Jak ja się cieszę że chrzciny mam za sobą już i zrobiliśmy je w kameralnym gronie. Mój brat przez to, że nie ma bierzmowania nie został ojcem chrzestnym, a świadkiem chrztu 😀

Zupełnie nie rozważałam zakupu wodoodpornego kombinezonu na ten sezon 🫣 kupiłam merino z Engela, dwa dresowe kombinezony z Lidla, mega fajna jakość według mnie za śmieszne pieniądze. I mam też kupiony ten dresowy z H&M ocieplany.
Zastanawiałam się nad kupnem jakiegoś body wełnianego ale nie wiem czy nie będzie gryzło małego. Ma któraś z Was doświadczenie?

Nineq już reaguje na imię? Jezu jak te dzieci szybko rosną 🥹🥹

Boję się tego regresu snu, ostatnie dwie noce mieliśmy mocno średnie i mam nadzieję że to jeszcze nie ten regres 🫠

Kupiłam ten kombinezon z Lidla, ten w kwiatuszki i uważam że jest cudny

Ja mam na zimę jeden merino, jeden ocieplany dresowy i starczy, bo kupiłam do wózka ten śpiwór wełniany i liczę że to wystarczy.

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷

Wysłany: 29 września, 21:31

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Margareetka]Jak ja się cieszę że chrzciny mam za sobą już i zrobiliśmy je w kameralnym gronie. Mój brat przez to, że nie ma bierzmowania nie został ojcem chrzestnym, a świadkiem chrztu 😀 Zupełnie nie rozważałam zakupu wodoodpornego kombinezonu na ten sezon 🫣 kupiłam merino z Engela, dwa dresowe kombinezony z Lidla, mega fajna jakość według mnie za śmieszne pieniądze. I mam też kupiony ten dresowy z H&M ocieplany. Zastanawiałam się nad kupnem jakiegoś body wełnianego ale nie wiem czy nie będzie gryzło małego. Ma któraś z Was doświadczenie? Nineq już reaguje na imię? Jezu jak te dzieci szybko rosną 🥹🥹 Boję się tego regresu snu, ostatnie dwie noce mieliśmy mocno średnie i mam nadzieję że to jeszcze nie ten regres 🫠[/QUOTE] Kupiłam ten kombinezon z Lidla, ten w kwiatuszki i uważam że jest cudny :) Ja mam na zimę jeden merino, jeden ocieplany dresowy i starczy, bo kupiłam do wózka ten śpiwór wełniany i liczę że to wystarczy.

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷

Elza1234 Autorytet

Postów: 8004 7463

Wysłany: 29 września, 21:33

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Karola3xJ:D wrote:

Elza aż tak bardzo masz to rozgrzebane? Może jednak poszukaj kogoś kto usunie wał?

Revolutionary jak mam 8 kombinezonów jak.sie doliczyłam dzisiaj . Wizyta na strychu mnie dobija....tyle tych ciuchów. Samych body na 68 mam 42 sztuki..Mam kombinezony polarowe,takie grube,puchowe,wełniane.....Szmateks mogę otworzyć.
Jakoś jednak jestem team żeby mieć oprócz wełnianego jakiś taki "zwykły" gruby.

Daj mi spokój z usuwaniem wała 🙈 ja chcę żeby to zrosło i chcę założyć ten klips i w końcu to wyprostować.
Ogólnie nie boli mnie teraz tak, jak wcześniej. Ból jest taki pt „jest tam rana, ale się goi”
Jednak jest jedno miejsce jeszcze zaczerwienione i teraz kwestia czasu - minie czy nie.

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷

Wysłany: 29 września, 21:33

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Karola3xJ:D]Elza aż tak bardzo masz to rozgrzebane? Może jednak poszukaj kogoś kto usunie wał? Revolutionary jak mam 8 kombinezonów jak.sie doliczyłam dzisiaj . Wizyta na strychu mnie dobija....tyle tych ciuchów. Samych body na 68 mam 42 sztuki..Mam kombinezony polarowe,takie grube,puchowe,wełniane.....Szmateks mogę otworzyć. Jakoś jednak jestem team żeby mieć oprócz wełnianego jakiś taki "zwykły" gruby.[/QUOTE] Daj mi spokój z usuwaniem wała 🙈 ja chcę żeby to zrosło i chcę założyć ten klips i w końcu to wyprostować. Ogólnie nie boli mnie teraz tak, jak wcześniej. Ból jest taki pt „jest tam rana, ale się goi” Jednak jest jedno miejsce jeszcze zaczerwienione i teraz kwestia czasu - minie czy nie.

PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
Revolutionary Autorytet

Postów: 2344 2384

Wysłany: 29 września, 21:33

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Elza1234 wrote:

Mam jakąś książkę, to napisane jest że te nowe umiejętności wypadają między 14 a 19 tydz
Czytam to czasem, bo kompletnie nie wiem co powinnam przypilnować. Także obstawiam że to ten czas gorszego spania przez ilość nowych rzeczy

Dzięki. Wiem że z boku się może wydawać to głupota, ale no to jest taki ból że się tego nie da opisać. A wiecie, cały ciężar ciała spoczywa na tym paluchu. Kiedyś bym usiadła na tyłku i by się wygoiło. A teraz się po ludzku nie da. Jestem po prostu zmęczona tym, że ciągle coś mi dolega. I wiecznie słyszę „ojej, pierwszy raz widzę takie rzeczy” „trudny z pani przypadek”

Ja wiem jak wrastajacy paznokiec może boleć chociaż nigdy nie miałam az takiego stanu, tak czy inaczej domyślam sie tylko jak Cie to może boleć 🫢🫂

Kurde szkoda ze ja takiej książki nie mam, może bym była bardziej przygotowana na to co mnie czeka 🤣

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...

Wysłany: 29 września, 21:33

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Elza1234]Mam jakąś książkę, to napisane jest że te nowe umiejętności wypadają między 14 a 19 tydz Czytam to czasem, bo kompletnie nie wiem co powinnam przypilnować. Także obstawiam że to ten czas gorszego spania przez ilość nowych rzeczy Dzięki. Wiem że z boku się może wydawać to głupota, ale no to jest taki ból że się tego nie da opisać. A wiecie, cały ciężar ciała spoczywa na tym paluchu. Kiedyś bym usiadła na tyłku i by się wygoiło. A teraz się po ludzku nie da. Jestem po prostu zmęczona tym, że ciągle coś mi dolega. I wiecznie słyszę „ojej, pierwszy raz widzę takie rzeczy” „trudny z pani przypadek”[/QUOTE] Ja wiem jak wrastajacy paznokiec może boleć chociaż nigdy nie miałam az takiego stanu, tak czy inaczej domyślam sie tylko jak Cie to może boleć 🫢🫂 Kurde szkoda ze ja takiej książki nie mam, może bym była bardziej przygotowana na to co mnie czeka 🤣

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...
Revolutionary Autorytet

Postów: 2344 2384

Wysłany: 29 września, 21:35

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Karola3xJ:D wrote:

Elza aż tak bardzo masz to rozgrzebane? Może jednak poszukaj kogoś kto usunie wał?

Revolutionary jak mam 8 kombinezonów jak.sie doliczyłam dzisiaj . Wizyta na strychu mnie dobija....tyle tych ciuchów. Samych body na 68 mam 42 sztuki..Mam kombinezony polarowe,takie grube,puchowe,wełniane.....Szmateks mogę otworzyć.
Jakoś jednak jestem team żeby mieć oprócz wełnianego jakiś taki "zwykły" gruby.

Moze powinnaś zrobic jakąś wyprzedaż - nie garażową ale strychową 🤣

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...

Wysłany: 29 września, 21:35

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Karola3xJ:D]Elza aż tak bardzo masz to rozgrzebane? Może jednak poszukaj kogoś kto usunie wał? Revolutionary jak mam 8 kombinezonów jak.sie doliczyłam dzisiaj . Wizyta na strychu mnie dobija....tyle tych ciuchów. Samych body na 68 mam 42 sztuki..Mam kombinezony polarowe,takie grube,puchowe,wełniane.....Szmateks mogę otworzyć. Jakoś jednak jestem team żeby mieć oprócz wełnianego jakiś taki "zwykły" gruby.[/QUOTE] Moze powinnaś zrobic jakąś wyprzedaż - nie garażową ale strychową 🤣

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...
xSmerfetkax Autorytet

Postów: 1159 1306

Wysłany: 29 września, 21:36

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Elza współczuje, też mam/miałam problem z wrastającymi paznokciami. U mnie klamry pomogły, jest zdecydowanie lepiej i teraz daje radę sama ogarniać te paznokcie, ale pewnie jeszcze kiedyś je założę.

Wysłany: 29 września, 21:36

Usuń / Anuluj / Zapisz

Elza współczuje, też mam/miałam problem z wrastającymi paznokciami. U mnie klamry pomogły, jest zdecydowanie lepiej i teraz daje radę sama ogarniać te paznokcie, ale pewnie jeszcze kiedyś je założę.
xSmerfetkax Autorytet

Postów: 1159 1306

Wysłany: 29 września, 21:37

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Dziewczyny a taki dresowy kombinezon z Zyzio i Zuzia + śpiworek do wózka będzie wystarczający? 🫣 boję się tego ubierania zima bo nie chce go ani przegrzać ani za lekko ubrać 🤦🏽‍♀️

Wysłany: 29 września, 21:37

Usuń / Anuluj / Zapisz

Dziewczyny a taki dresowy kombinezon z Zyzio i Zuzia + śpiworek do wózka będzie wystarczający? 🫣 boję się tego ubierania zima bo nie chce go ani przegrzać ani za lekko ubrać 🤦🏽‍♀️
Anabbit Autorytet

Postów: 1021 1027

Wysłany: 29 września, 21:45

Cytuj / Lubię / Zgłoś

zazdroszczę wam tych śmieszków bobasowych. U nas wciąż czekamy 😞 ogólnie zauważyłam że młoda umie przewrócić się na bok, ale robi to tylko i wyłącznie w naszym łóżku, nad ranem gdy wie że będę ją karmić na leżąco. Na macie totalnie nie próbuje, nawet za bardzo nóg do góry nie podnosi.
Na przewijaku za to łapie się za kolanka i wypycha te nogi. Nie wiem o co jej chodzi 🤷‍♀️
Wciąż też nie ogarnia gryzaków, totalnie ma w nie wywalone. Wyrzuca od razu z rąk i wkłada sobie pięści do buzi 😞

Wysłany: 29 września, 21:45

Usuń / Anuluj / Zapisz

zazdroszczę wam tych śmieszków bobasowych. U nas wciąż czekamy 😞 ogólnie zauważyłam że młoda umie przewrócić się na bok, ale robi to tylko i wyłącznie w naszym łóżku, nad ranem gdy wie że będę ją karmić na leżąco. Na macie totalnie nie próbuje, nawet za bardzo nóg do góry nie podnosi. Na przewijaku za to łapie się za kolanka i wypycha te nogi. Nie wiem o co jej chodzi 🤷‍♀️ Wciąż też nie ogarnia gryzaków, totalnie ma w nie wywalone. Wyrzuca od razu z rąk i wkłada sobie pięści do buzi 😞
Anabbit Autorytet

Postów: 1021 1027

Wysłany: 29 września, 21:46

Cytuj / Lubię / Zgłoś

xSmerfetkax wrote:

Nasz bobas też już coraz więcej gada, śmieje się 🥹
Jutro mamy wizytę u fizjo, mam nadzieję że powie że wszystko git 🫣
Co do kombinezonów to ja zamówiłam wczoraj kombinezon z wełny merino z Motulinki, myślę jeszcze czy warto zainwestować też w kurteczkę z Engela 🤔

Daj znać jak ci przyjdzie ten z motulinki. Strasznie mi się różowy podoba, ale walczę ze sobą żeby kupić coś uniwersalnego.

Wysłany: 29 września, 21:46

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=xSmerfetkax]Nasz bobas też już coraz więcej gada, śmieje się 🥹 Jutro mamy wizytę u fizjo, mam nadzieję że powie że wszystko git 🫣 Co do kombinezonów to ja zamówiłam wczoraj kombinezon z wełny merino z Motulinki, myślę jeszcze czy warto zainwestować też w kurteczkę z Engela 🤔[/QUOTE] Daj znać jak ci przyjdzie ten z motulinki. Strasznie mi się różowy podoba, ale walczę ze sobą żeby kupić coś uniwersalnego.
Revolutionary Autorytet

Postów: 2344 2384

Wysłany: 29 września, 21:55

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Boze jak u nas to juz nie jest regres snu to ja nie wiem co to jest. Mlody spal 1.5h teraz i już obudzil sie stekajac i juz wyje 🥴😵‍💫

To jest jakis kosmos ostatnio te nocki 🫩

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...

Wysłany: 29 września, 21:55

Usuń / Anuluj / Zapisz

Boze jak u nas to juz nie jest regres snu to ja nie wiem co to jest. Mlody spal 1.5h teraz i już obudzil sie stekajac i juz wyje 🥴😵‍💫 To jest jakis kosmos ostatnio te nocki 🫩

2cs 🤞

17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

👩 30🧑 34 🐶 4

A journey of a thousand miles begins with a single step...
xSmerfetkax Autorytet

Postów: 1159 1306

Wysłany: 29 września, 22:24

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Anabbit wrote:

Daj znać jak ci przyjdzie ten z motulinki. Strasznie mi się różowy podoba, ale walczę ze sobą żeby kupić coś uniwersalnego.

Mam nadzieję że będzie za dwa tygodnie, zamówiłam ten kremowy, chciałam czekoladę ale będzie dopiero w grudniu, a tyle nie chce jednak czekać 👀

Wysłany: 29 września, 22:24

Usuń / Anuluj / Zapisz

[QUOTE=Anabbit]Daj znać jak ci przyjdzie ten z motulinki. Strasznie mi się różowy podoba, ale walczę ze sobą żeby kupić coś uniwersalnego.[/QUOTE] Mam nadzieję że będzie za dwa tygodnie, zamówiłam ten kremowy, chciałam czekoladę ale będzie dopiero w grudniu, a tyle nie chce jednak czekać 👀
Blackapple Autorytet

Postów: 997 823

Wysłany: 29 września, 22:38

Cytuj / Lubię / Zgłoś

Gusia dzięki za odpowiedź, właśnie trochę mnie przekonuje to ogarnięcie pieluch za jednym zamachem i już potem spokój. No i z tym argumentem, że się będą fajnie bawić to już mąż wczoraj wyjechał, argumentując to tym, że oboje mamy siostry młodsze o 1.5 roku i zawsze z nimi było spoko (ale 1.5 roku to mu kazałam sobie z głowy wybić).

Co do kombinezonów, Reima ma takie grubsze materiałowe, ale nie jest to 100% wełny, tylko chyba 47% i coś tam jeszcze sztucznego, ale ja taki mam i będę używać, bo jest milutki. Do tego mam name it 100% merino, tylko on jest 62 (wypada bardziej na 68) pewnie nam max do końca listopada starczy i chyba kupię drugi taki sam, bo jest spoko. I właśnie się zastanawiam czy kupować ten nieprzemakalny, ale jak tak to chyba wezmę też jakiś Reimy, podpasowała mi ta firma.

Moje dziecię dzisiaj się denerwowalo, że mu nie do końca wychodzi obrót z boku na plecy i z pleców na bok a ja nie mogłam wykminić o co mu chodzi na początku (tak śmiesznie się kręcił w prawo i lewo). No ale my też na razie jesteśmy na etapie, że on dopiero zaczął niedawno zabawki łapać, gdzie tam do reagowania na swoje imię. I gada dużo od kilku dni, nawet wystarczy mu coś odpowiedzieć raz na 3 minuty a on i tak zadowolony i coś opowiada 😀

Revolutionary lubi tę wiadomość

Wysłany: 29 września, 22:38

Usuń / Anuluj / Zapisz

Gusia dzięki za odpowiedź, właśnie trochę mnie przekonuje to ogarnięcie pieluch za jednym zamachem i już potem spokój. No i z tym argumentem, że się będą fajnie bawić to już mąż wczoraj wyjechał, argumentując to tym, że oboje mamy siostry młodsze o 1.5 roku i zawsze z nimi było spoko (ale 1.5 roku to mu kazałam sobie z głowy wybić). Co do kombinezonów, Reima ma takie grubsze materiałowe, ale nie jest to 100% wełny, tylko chyba 47% i coś tam jeszcze sztucznego, ale ja taki mam i będę używać, bo jest milutki. Do tego mam name it 100% merino, tylko on jest 62 (wypada bardziej na 68) pewnie nam max do końca listopada starczy i chyba kupię drugi taki sam, bo jest spoko. I właśnie się zastanawiam czy kupować ten nieprzemakalny, ale jak tak to chyba wezmę też jakiś Reimy, podpasowała mi ta firma. Moje dziecię dzisiaj się denerwowalo, że mu nie do końca wychodzi obrót z boku na plecy i z pleców na bok a ja nie mogłam wykminić o co mu chodzi na początku (tak śmiesznie się kręcił w prawo i lewo). No ale my też na razie jesteśmy na etapie, że on dopiero zaczął niedawno zabawki łapać, gdzie tam do reagowania na swoje imię. I gada dużo od kilku dni, nawet wystarczy mu coś odpowiedzieć raz na 3 minuty a on i tak zadowolony i coś opowiada 😀

Revolutionary lubi tę wiadomość

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz

Cześć! Fajnie, że jesteś z nami.

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!

CZERWIEC 2025

Wysłany: 29 września, 21:10

Wysłany: 29 września, 21:10

Wysłany: 29 września, 21:16

Wysłany: 29 września, 21:16

Wysłany: 29 września, 21:16

Wysłany: 29 września, 21:16

Wysłany: 29 września, 21:19

Wysłany: 29 września, 21:19

Wysłany: 29 września, 21:21

Wysłany: 29 września, 21:21

Wysłany: 29 września, 21:21

Wysłany: 29 września, 21:21

Wysłany: 29 września, 21:25

Wysłany: 29 września, 21:25

Wysłany: 29 września, 21:29

Wysłany: 29 września, 21:29

Wysłany: 29 września, 21:30

Wysłany: 29 września, 21:30

Wysłany: 29 września, 21:31

Wysłany: 29 września, 21:31

Wysłany: 29 września, 21:33

Wysłany: 29 września, 21:33

Wysłany: 29 września, 21:33

Wysłany: 29 września, 21:33

Wysłany: 29 września, 21:35

Wysłany: 29 września, 21:35

Wysłany: 29 września, 21:36

Wysłany: 29 września, 21:36

Wysłany: 29 września, 21:37

Wysłany: 29 września, 21:37

Wysłany: 29 września, 21:45

Wysłany: 29 września, 21:45

Wysłany: 29 września, 21:46

Wysłany: 29 września, 21:46

Wysłany: 29 września, 21:55

Wysłany: 29 września, 21:55

Wysłany: 29 września, 22:24

Wysłany: 29 września, 22:24

Wysłany: 29 września, 22:38

Wysłany: 29 września, 22:38

Zapisz się na newsletter:

Cześć! Fajnie, żejesteś z nami.

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Cześć! Fajnie, że
jesteś z nami.