X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2371 3295

    Wysłany: 29 września, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    Te z merino to tak dają radę na mrozy? Ja wiem ze to wełna ale jak to takie cienkie jest (tak wygląda) to jakos temu nie wierze 😜 a może ja coś źle patrzę?🙈🫢

    Moja córka chodziła dwa sezony tylko w merino i dała radę, ale była opatulona jeszcze w wózku w gruby śpiworek z wełny. Młody póki co tylko na rękach i w nosidle, więc wzięłam jeszcze w razie w watowany kombinezon z Reima. Ale mam też kurtkę z panelem do noszenia bobasa, więc u nas będzie raczej merino + ten panel z wierzchu.

    Revolutionary lubi tę wiadomość

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2371 3295

    Wysłany: 29 września, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wrażenie że mamy ząbkowanie, regres snu, jakiś nawrót bólu brzuszka, retrogradacje Merkurego i ch.uje muje dzikie węże razem wzięte xd usypianie na drzemkę wygląda jak egzorcyzmy, wieczorem budzi się po kilka razy, dziś go położyłam o 20 i byłam już u niego pięć razy xd w nocy budzi się co chwilę. Dziś jak nie spał to tylko płakał. Zaczęłam odstawiać Espumisan, ale musiałam wrócić, jeszcze za wcześnie dla niego.

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 2344 2384

    Wysłany: 29 września, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Ja mam wrażenie że mamy ząbkowanie, regres snu, jakiś nawrót bólu brzuszka, retrogradacje Merkurego i ch.uje muje dzikie węże razem wzięte xd usypianie na drzemkę wygląda jak egzorcyzmy, wieczorem budzi się po kilka razy, dziś go położyłam o 20 i byłam już u niego pięć razy xd w nocy budzi się co chwilę. Dziś jak nie spał to tylko płakał. Zaczęłam odstawiać Espumisan, ale musiałam wrócić, jeszcze za wcześnie dla niego.

    Mój przez ostatnią godzine budził sie już 3 razy, także zbijam pione 🫩

    Taaak bardzo chciałabym wrócić do tego jak spał nocki w dostawce, ale jeśli on budzi sie co godzine to ja tego nie zniosę, a tak chociaż jako tako moge przymknąć oko jak on sobie cycka ciumka, zamiast siedzieć czy tańcować z nim.

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1159 1306

    Wysłany: 29 września, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do bobasów to mi też się marzy drugie dziecko szybciej niż później, różnica wieku dwa lata brzmi fajnie, jedyne czego się obawiam to kolejny poród 👀

    Alex_92 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 1021 1027

    Wysłany: 30 września, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko ma jakiś radar. Budzi się dosłownie w momencie, w którym ja się kładę spać na noc 😞

    Tanashi lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 2150 2786

    Wysłany: 30 września, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    Reaguje na imię?! :o jeju jaka różnica między naszymi dziećmi, a to raptem 4 tygodnie różnicy 😵😜
    U Was to pewnie regres 4miesiaca z tym spaniem... :( 🫂
    Sama byłam zdziwiona. Gadałam do niego, tata z innej strony coś mówił i go ignorował. Jak powiedział po imieniu to się odwracał. Wczoraj w dzień to samo.

    Elza1234 nie życzę Wam regresu. Siedzę ostatnio jak na bombie. Sen w dzień wyszarpany, chodzę na palcach, żeby się nie obudził. W nocy powoli coraz mniej wstajemy, ale było to od 23 do 6 co godzinę w piątek. Używamy jeszcze dostawki, ale takie akrobacje, że ojej.

    Przygodami66 no powodzenia nam życzę 😉też się młody denerwuje, zaczyna buczeć. Pójdę do łazienki, a on płacz. Mój nadal się nie obraca, leniwy jest. Na macie na plecach wędruje dookoła i kopie wszystko. Przekręca się tylko na bok i niby próbuje a rezygnuje. 13.10 mamy fizjo to go może zmotywuje.

    przygodami66, Revolutionary lubią tę wiadomość

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 2130 831

    Wysłany: 30 września, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Ja mam wrażenie że mamy ząbkowanie, regres snu, jakiś nawrót bólu brzuszka, retrogradacje Merkurego i ch.uje muje dzikie węże razem wzięte xd usypianie na drzemkę wygląda jak egzorcyzmy, wieczorem budzi się po kilka razy, dziś go położyłam o 20 i byłam już u niego pięć razy xd w nocy budzi się co chwilę. Dziś jak nie spał to tylko płakał. Zaczęłam odstawiać Espumisan, ale musiałam wrócić, jeszcze za wcześnie dla niego.

    Miałam pisać to samo. Coś strasznego. Charczy sapie rzuca się budzi. Nie wiem już czy ma ten katar czy nie bo nic nie odciągam. Ogólnie kryzys już z tydzień. Ale od 2ch dni nocki się pogorszyły bardzo:( w dzień różnie. Nie wiem także cxy go nie gazuje. Nie mogę z nim spać. A muszę...bo maz przeziębiony. Mam wątpliwości czy to katar bo nic nie odciągam i nie ulewa katarem.

    Edit: Dobra rano nie charcxy. Czyli te dziwne dźwięki i pobudki to regres..No tak. Ehh. To wszystko mi pasuje teraz. Problemy z karmieniem, pobudki, dziwne drzemki po 15min a innym razem 1.5h. Ale nie narzekam jak coś. Bo corka budziła mi się na regresie ma 2h w ciągu nocy na zabawe/jeczenie i wstawała o 4.30. Chyba że to przede mną;p on z tego co pamiętam ten regres dłuższy jest

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 07:08

  • Luna30 Autorytet
    Postów: 2130 831

    Wysłany: 30 września, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nabyliśmy nowa umiejke:) bańki ze śliny i łączenie rączek po srodku:) te banki są super śmieszne:)

  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1159 1306

    Wysłany: 30 września, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna30 wrote:
    Nabyliśmy nowa umiejke:) bańki ze śliny i łączenie rączek po srodku:) te banki są super śmieszne:)

    My też na tym etapie. Jak on łączy te rączki i je ogląda to ja jestem taka wzruszona 🤣

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8004 7463

    Wysłany: 30 września, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna30 wrote:
    Nabyliśmy nowa umiejke:) bańki ze śliny i łączenie rączek po srodku:) te banki są super śmieszne:)
    U nas też ten etap plus teraz słyszę jakieś nowe dźwięki, połączenie ptaszków i kotka
    Śnił mi się dziś mój dziadek, który śni mi się zawsze na złe rzeczy, ciekawe jakie znowu gówno czeka mnie albo moja rodzinę

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Truuskaawka Autorytet
    Postów: 706 1002

    Wysłany: 30 września, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola wspolczuje sytuacji z chrzcinami.

    U nas na 14 tygodni też wleciała umiejętność puszczania baniek z buzi. Pięknie łączy rączki,wklada je do buzi. Jak trzymamy przy jej rączce zabawkę to złapie ją i też pcha do buzi. To co mnie niepokoi,to że nadal ma głównie zacisniete piąstki. No i sama jeszcze na boki noe chce sie obracać,ogólnie bardzo nie lubi na boku leżeć.
    Na brzuszku za to bardzo lubi i już zdecydowanie lepiej to wygląda,ta głowa jej tak nie leci na prawo. Ale wyczuwam płaskie miejsce,nie wiem jak to możliwe skoro mamy poduszkę z dziurką... W czwartek fizjo,zobaczymy co nam powie.
    Od dwóch dni uwielbia patrzeć w lustra- jak tylko zobaczy siebie to ma taki usmiech,taka radocha że o matko 😄
    Tak sie zastanawiam,czy tylko ja śpię w jednym łóżku z małą? 😅

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1159 1306

    Wysłany: 30 września, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie jesteśmy w drodze do fizjo, proszę trzymać kciuki!

    Truskawka na pewno nie jesteś jedyna, chociaż u nas akurat bobas od początku śpi w swoim łóżeczku 😁

    Elza1234, Margareetka, KarolaKinga, Werzol, Alex_92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 900 749

    Wysłany: 30 września, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany u nas jest faza na piski i różne dziwne dźwięki chyba od tygodnia, potrzebuje stoperów do uszu 🙈

    Dzisiaj miał pierwsza samotna noc w swoim pokoju, bo po tym półpaścu Starego wróciłam w końcu do sypialni, ale nie chcieliśmy go z powrotem dawać do dostawki, bo mamy wrażenie, że zwyczajnie jest już do niej za duży jak się zaczyna rzucać na boki 🤣 a w łóżeczku śpi w kokonie i jest całkiem zadowolony. Martwilam się czy usłyszę jego stękanie jak się będzie budził, ale miałam tak beznadziejny sen i się budziłam co chwilę sprawdzając czy śpi, że usłyszałam bez problemu XD

    Kombinezony mamy 2 - zwykły zimowy z nexta (ale nie jest jakoś gruby, więc jak było ostatnio 10st to mu go ubrałam i spał zadowolony 🤣) i zrobiłam drugie podejście do merino - zamówiłam Joha, bez kaptura i fajnie rozpinany na 2 zamki. Do tego wezmę kominiarkę i mam nadzieję, że będzie git.

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4410 3663

    Wysłany: 30 września, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też nocki gorsze i nie mogę za bardzo gdzieś wyjść, Maz mówi, że jest ogromny płacz. Byłam pierwszy raz od roku na basenie i raz musiałam iść na zakupy bo miał Mąż maly wypadek no i było słabo.. Ale widać też mocno rozwój

    Z jedzeniem też już nie wiem, dokładamy jakieś małe porcje bo chce więcej ale też rośnie ta waga i już jest 60 centyl więc no widocznie tak potrzebuje. Do kryzysu snu doszło jedzenie nawet co 1h więc ciekawie

    Za to ja znowu dostałam kopa. Moja praca nie istnieje i czekać mnie będzie wypowiedzenie, wykopali juz wszystkich grupowo. Praca marzeń dla kogoś z dzieckiem której nigdy nie zostawiłam z myślą o Dziecku. Elastyczność zdalna itp.

    Z ciekawości patrzyłam też na wizy do kraju gdzie mam rodzinę w razie czego, skoro ani politycznie stabilnie ani też pracy nie ma tu (Mąż miał np coś mega fajnego to też dzień dobry zwolnienia dla wszystkich. Najgorsze miasto w Polsce z pracą to Kraków obecnie. Zwalniają co się da grupowo....)

    Formalności na ten moment nie do spełnienia plus czas oczekiwania na wizę, trzymajcie się- 50 lat mimo sponsoringu rodziny który bym miała na luzie.

    Czuje się znowu strasznie. Jakby mój los był przesadzony. A pamiętacie jak się cieszyłam zawsze aż się śmiał każdy że koloruje. No to nie kolorowałam wcale a teraz jest naprawdę źle. Nie takiego dzieciństwa chciałam dla Malutkiej.... :( jak podejmowaliśmy decyzję o rodzinie było stabilnie dookoła, Mąż miał dochodową pracę, a ja też świetną i stabilną robotę...

    Idziemy dziś na badania krwi,trzymajcie kciuki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 08:32

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8004 7463

    Wysłany: 30 września, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawka - myślę że mało dzieci nie śpi z rodzicami 😅 u nas niby dostawka a i tak nie raz ląduje między nami bo dzięki temu sen jest dłuższy

    Cel, przykro mi z powodu pracy. U mnie też ostatnio były zwolnienia grupowe, bo jest jakaś restrukturyzacja ale Bogu dzięki ominęło moja pracownie

    Masz teraz ten rok żeby poszukać czegoś nowego. Trzymam kciuki żeby się udało. Najwyżej oddacie małą do żłobka, świat się nie zawali a żyć z czegoś trzeba

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4410 3663

    Wysłany: 30 września, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak żłobek był w planie już mam zaklepany. Plan był taki żeby ją dać o 9 i odebrać o 15. A będzie teraz pewnie od 7 do 17.........

    Wątpię że coś znajdę patrząc na to jakie to ciężkie teraz .. na pewno nic takiego jak miałam. Same zwolnienia są w korpo świecie. Może jakas byle jaka pracę, fizyczną też w sumie mogę robić póki zdrowie pozwoli. Chociaż niby nie powinnam

    A jeszcze był temat włosów. Mi lecą garściami. Figura też bez poprawy po ciąży. Ale już mi to obojętne jest w sumie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września, 08:53

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4960 3727

    Wysłany: 30 września, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samefetka kciuki za wizytę.

    Tanasi wgrałaś chociaż jakaś kasę za zebranie tylu punktów chujowości?😅

    Kkk77 a jak Twój mąż z tym półpaścem? Już powinno się chyba podsuszać?

    Cel jakiś się sypie to wszystko na raz. Wyjdziecie z tego silniejsi.
    Chcte mówisz masz bez kredytu,dom stoi,masz wsparcie w rodzinie,zdrowie macie ,chwila moment i się to poukłada. Niestety tak to bywa, że przychodzi taki moment ,że nie wiadomo z której strony spadnie kolejna cegła na głowę. Ale to minie i znowu będzie dobrze.

    Mała coś mi smarka i pokasłuje...Super...

    event.png
  • Truuskaawka Autorytet
    Postów: 706 1002

    Wysłany: 30 września, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel ja również zostałam bez pracy. Z końcem sierpnia umowa sie skończyła i nara.
    Do tego nie ogarnęłam,że musiałam złożyć wniosek do zusu o zasiłek macierzyński. Walczyłam w niedzielę chyba godzine żeby to ogarnąć. A wczoraj dostałam odpowiedź,że pracodawca nie złożył odpowiedniego papieru i jeśli tego nie zrobi do 13.10 to bedzie odmowa zasiłku. Muszę teraz dzwonić do nich i prosić żeby to ogarnęli,a ja nienawidzę załatwiania takich spraw telefonicznie 😒

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2371 3295

    Wysłany: 30 września, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Samefetka kciuki za wizytę.

    Tanasi wgrałaś chociaż jakaś kasę za zebranie tylu punktów chujowości?😅


    Nie, ale dostałam od rodziców na trzydziestkę hajs na ekspres do kawy, więc chociaż będę porządnie zasilana kofeiną 🤣

    Margareetka, Elza1234, Werzol, Revolutionary , Anabbit, Gusia_, kasssia, Alex_92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4960 3727

    Wysłany: 30 września, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Nie, ale dostałam od rodziców na trzydziestkę hajs na ekspres do kawy, więc chociaż będę porządnie zasilana kofeiną 🤣
    Czyli bonus jakiś od życia jest!

    event.png
‹‹ 2245 2246 2247 2248 2249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ