CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
My przed Bexsero dawaliśmy paracetamol przed wyjściem ( wyszło jakieś pół godziny do 40minut przed wizytą), potem po ok. 6 godzinach no i później już mieliśmy trochę zabawy z gorączką więc i tak podawaliśmy.
Łyżeczki kupiliśmy też te z rossmanna. Myślę, że na początek będą dobre i te 😊
Ja królika z batatem i marchewką najpierw ugotowałam na parze w lidlomixie, a potem wrzuciłam to do blendygo. Dolałam tylko trochę tego wywaru z gotowania dla rzadszej konsystencji.
W temacie porodu to ja jak zaczynałam rodzić 02.06 była druga tura wyborów na prezydenta, więc w zasadzie po głosowaniu ogarnęłam się w domu, zjadłam i pojechałam rodzić xD a że się trochę przeciągnęło na prawie dobę to nawet nie wiedziałam kto wygrał i myślałam, że mąż mnie wkręca jak mi powiedział później 😅
-
Dziewczyny a jest jakiś limit ile ona może zjeść? Xd
Dzisiaj czwarte warzywo wleciało (kalafior). Ugotowałam jej tak z 100g surowego kalafiora na parze. Ja zjadłem z dwie łyżeczki żeby ocenić konsystencję i temperaturę, a ona całą resztę. Dosłownie rzucała mi się na miskę 😂 -
Elza1234 wrote:Ja póki co też mam te zwykłe rossmanowe, pod choinkę dostanie te z Lovi
Co do sprzętu Cel ja mam z allegro „bear robot kuchenny” i jestem mega zadowolona. Nie posiadam żadnych nakładek na garnki na parę, ani nie mam termomixa ani lidlomixa także kupiłam to i mi się super sprawdza. Mam
Okropną sklerozę teraz a tam sobie sparuję i zblenduje i nic mi się nie przypali
Ja za to się śmieję że ja rodziłam a Slawosz leciał w kosmos. Piękna pogoda była.
Co do konsystencji - u nas też musi być zblendowane na paćkę bo inaczej odruchy wymiotne ma. Za to wodę z kubka piję jak szalona, mam ten z Lovie i jest super
Oj taak, moj ojciec ciagle powtarza ze maly bedzie astronautą bo w taki dzien sie urodzil 🤣🙈
Pamiętam te upały i spacery po ogrodach w szpitalu... I pyszne lody w kafejce na dole 😍😄
Elza1234 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Ja mam też pytanie kiedy i w jakiej ilości zaczęłyście dawać wodę?23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
Ja daje tyle ile on chce. Raz zje na raz cały słoiczek 190 g, raz połowę, a raz w ogóle nie ma ochoty.Anabbit wrote:Dziewczyny a jest jakiś limit ile ona może zjeść? Xd
Dzisiaj czwarte warzywo wleciało (kalafior). Ugotowałam jej tak z 100g surowego kalafiora na parze. Ja zjadłem z dwie łyżeczki żeby ocenić konsystencję i temperaturę, a ona całą resztę. Dosłownie rzucała mi się na miskę 😂
A wodę do posiłku. Czasem wypije dużo, czasem w ogóle nie chce. No I teraz przy gorączce też daję wodę co jakiś czas.
U mnie mojej mamy facet cały maj powtarzał, że urodzę w dzień dziecka. I wykrakał. A ja tego dnia czułam, że muszę uprać fotelik i wózek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 17:55
-
Do każdego posiłku daję, nalewam do kubka 60 mlCel95 wrote:Ja mam też pytanie kiedy i w jakiej ilości zaczęłyście dawać wodę?
Zazwyczaj wszystko znika, bo pół jest wylane 😅 -
A jaką wodę dajecie?2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Póki co ta co mm, czyli przegotowana co ma 40 stopni (tak mam ustawione w czajniczku Neno). Ale później to będę jej dawać taką jak my pijemy, z kranu przefiltrowaną.Revolutionary wrote:A jaką wodę dajecie?
-
Dziewczyny a kojarzy któraś to krzeselko lub zna jakieś opinie o nim? W necie ciężko cos znaleźć
https://lionelo.pl/krzeselko-do-karmienia-megan-greey-wood2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Ja daję po pół słoiczka tego mniejszego, pediatra nam mówiła, że narazie na spokojnie po 2-3 łyżeczki na spróbowanie. Nie mamy wskazań innych więc tak też robię, ale zobaczymy w czwartek co powie. Wodę tak jak dziewczyny wyżej pisały do posiłku tylko ja nie daję przegotowanej a butelkowaną „mama i ja”. Póki co udaje się pić z bidonu bboxa. Oczywiście ile wypije, a ile wyleje na siebie czy też wypluje to już inna sprawa 😄
Chyba ta marchewka nam nie służy jeszcze, wczoraj i dzisiaj marchewka+batat+królik i oczywiście mamy brak 💩 plus płaczki i się pręży. A większość słoiczków z marchewką 😖
-
Kassia jak dopiero przy trzecim wiem.co to dziecko,które je. W związku z tym mogłabym ją karmić cały dzień. Na szczęście ona jest rozsądna i je nie dużo ale chętnie.kasssia wrote:Ja nie wiem jaka była pogoda w dniu porodu bo od miesiąca siedziałam zamknięta w domu 😅
Annabit ja nie wiem bo nic córkom nie dawałam przy Bexero.
Karola, fajnie, że wasze dzieci jedzą cokolwiek 🤣
Ja drugie dziecko karmię taką łyżką jaką jest pod ręką 🤪 i tak nic nie je więc 🤷♀️
Rwvja to krzeselko widziałam w restauracji i wyglądało spoko. Tak się na nie chyba będę decydować ale to później trochęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 19:23
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Piąty dzień męża od rana do wieczora na budowie. Podziwiam samotne matki naprawdę 😅 mąż na szczęście wrócił właśnie i przejął usypianie córki, bo już wysiadam xD moja córka ma fazę na kolędy arki Noego, słuchamy ich tyle razy dziennie, że czuję jak mi mózg pulsuje w rytm muzyki
-
Tanashi niby męczące, ale słuchaj, moje od czwartku tych kolęd nie słuchają, tylko leżą albo śpią albo są cicho i szczerze już wole jak skaczą na kanapie i się drą, bo albo się martwię albo nie mogę odnaleźć w tej dziwnej rzeczywistości tymczasowej. Pomijam tonę prania po zwracaniu i biegunkach. Powiedz dwulatce żeby zwracała do miski. No nie da się 🙃
-
Ale widzę że jęczenie nie wzięło się znikąd, drugi ząb się przebił 🥳 czyli tak jak u córki, zaczynamy rozszerzenie diety z 2 ząbkami na pokładzie 😅
Margareetka, Truuskaawka, Elza1234, Revolutionary , kasssia, xSmerfetkax, Gusia_, Werzol lubią tę wiadomość















