X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 1025 798

    Wysłany: 8 grudnia, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaaaa zmienili godzinę końca awarii na 2 w nocy oszaleje xd
    Wszystko w tym cholernym domu jest na prąd 🙈 dobrze że mamy mini agregat to mu przynajmniej wodę zagotowałam na noc jakby się obudził, ale najgorzej, że po 5h już się robi zimno 🙈 naubieralam go pod śpiworek, ale chyba za mało 😬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 21:21

    age.png
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 1115 837

    Wysłany: 8 grudnia, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra Kkk, strasznie długa ta awaria.


    Dzięki dziewczyny, jutro wleci ten słoiczek z hippa w takim razie a w weekend może się zbiorę w sobie na wycieczkę do Auchan albo Kauflanda to mu jakieś dokupię.

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1201 1331

    Wysłany: 8 grudnia, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko dziewczyny wszystkim dużo zdrówka życzę, widzę że te wirusy się rozszalały. 🫣
    Dołączam do teamu nieodpowiedzialnej rodziny, dwa tygodnie temu teść miał półpasiec i niemówiąc nam nic spotkał się z mężem, tydzień temu chora teściowa nas zaprosiła, szkoda gadać…

    My mamy jutro szczepienie, a rd planuje zacząć od środy ☺️

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 2374 2392

    Wysłany: 8 grudnia, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truuskaawka wrote:
    U nas też dzień koszmarny. Jęki,stęki,marudzi i płacze. Temperatura 37.8
    O 15 dałam jej paracetamol,to spała 2,5h.
    Jak wstała to pół godziny było dobrze i znowu maruda.

    Czy już wszyscy zaczeli rd i zostałam sama? 😅

    My nadal nie i trzymam sie tego ze zaczniemy po świętach/po sylwestrze ;)

    Ale dzisiaj mąż zrobil sok świeżo wyciskany z pomarańczy i jak wypiłam całą szklankę to dalam małemu do ust tą szklankę po soku, jeeeejuuu myślałam ze zje ją 🙈🤣

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • awokado 🥑 Autorytet
    Postów: 858 1680

    Wysłany: 8 grudnia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkk jeny współczuję z tym prądem, przy takich temperaturach i ogrzewaniu na prąd no to może być kiepsko… 🫣

    Truskawka my też nie rozszerzamy jeszcze. Myślałam, żeby jednak zacząć równo na pół roku, czy w przyszły wtorek, ale ten nasz norowirus trochę pokrzyżował moje plany. Póki nie przejdzie jej biegunka, to nie będę jej nic dawać, a podobno u takich maluchów może się utrzymywać nawet i kilka tygodni 🙈

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6138 6337

    Wysłany: 8 grudnia, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też przy wirusie bym poczekała z rd ;)

    Co do awarii, to ja uważam się za mistrza survivalu w tym względzie, bo… jak nasza najstarsza miała 10 miesięcy tydzień nie mieliśmy prądu z powodu wichury oraz 5 dni nie mieliśmy wody 🤣👌 uroki mieszkania w środku lasu

    W ogóle często nie mamy prądu cały wieczór i noc w wichury. Dlatego w każdym pokoju mam lampki na baterie - polecam, Ikea ma piękne - mimo indukcji mam kuchenkę turystyczną i mamy szybkie podłączenie do agregatu w razie potrzeby 😅

    Dziewczyny z miejscowości mi niedawno jak narzekałam na ten stan rzeczy powiedziały, że jeszcze kilka lat temu było tu gorzej. Nie mam pytań 🙃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 22:43

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 1025 798

    Wysłany: 8 grudnia, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi rodzice też mieszkają na totalnym zadupiu pod lasem i też tam jest norma, kiedyś mieli tylko agregat i już są obstawieni magazynem energii xd my mamy fotowoltaike, ale magazynu JESZCZE nie, ale wyczuwam, że niedługo będzie 🤣 na razie mamy taki mały, bardziej bym go nazwała wielkim powerbankiem 🙈 naładowaliśmy telefony i zagotowałam młodemu wodę w czajniku i oszczędzamy jakby dalej nie było 😅 póki co dali nadzieję, bo raz mignęło - czyli ktoś pracuje xd ogrzewanie niby mamy na gaz + drugi kocioł na pellet, ale co z tego jak to wszystko i tak potrzebuje prądu 🤡 i ludzie się dziwią, że niektórzy dalej mają stare piece na węgiel albo na stare kalosze. W teorii mogłabym się nawet wykąpać, ale bez pompy (na prąd xD) ciśnienie jest takie, że jak sikam to mam większe.

    Słoiczki z pojedynczymi smakami polecam jak coś też mieć, bo dorzucam je czasem na szybko do kaszki jak nie mam bananów, jabłek albo czasu na blendowanie 😅

    Śpię u młodego na kanapie, bo kamera nie działa, bo jest na prąd 🤣 aż mi się przypomniał półpasiec Starego.

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4524 3678

    Wysłany: 8 grudnia, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truuskaawka wrote:
    U nas też dzień koszmarny. Jęki,stęki,marudzi i płacze. Temperatura 37.8
    O 15 dałam jej paracetamol,to spała 2,5h.
    Jak wstała to pół godziny było dobrze i znowu maruda.

    Czy już wszyscy zaczeli rd i zostałam sama? 😅

    My jeszcze zaczynamy za jakiś czas!

    Nineq iść spać 20 i pobudka o 23 to nie tak źle 😅

    Jak tam chorowitki?

    Ja to się boję jak nie ma prądu także współczuję. Mam tak od małego. Kiedyś pamiętam chwilę po powrocie do domu nie było prądu to się bardzo cieszyłam, że zdążyłam przyjść z przystanku bo była zima i już ciemno na polu. Niby takie pierdoła, A dalej to pamiętam. No ale w mieście to raczej raz dwa I jest prąd.

    Kiedyś mieliśmy noclegi w takim hotelu w Grecji wśród ogrodów który był na zadupiu trochę i jak w nocy wysiadł prąd też dostałam jakiejś paniki, ze względu na to odosobnienie tam więc podziwiam za środek lasu bez prądu. Niby lubię bardzo naturę, ale psychicznie mi najlepiej jednak tak jak teraz mieszkam. Nawet w domu w mieście gdzie sąsiedzi mają domy za płotem się bardziej bałam.

    Także życzę szybkiego powrotu prądu😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 23:46

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1201 1331

    Wysłany: 9 grudnia, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh jestem ciekawa co z jutrzejszym szczepieniem bo właśnie obudził się maluch z zatkanym noskiem 🫣

    age.png
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 1025 798

    Wysłany: 9 grudnia, 04:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Włączyli o 2:30, aż jestem ciekawa co szlag trafił, że przez 10h to ogarniali i 2 duże dzielnice były odcięte - da się to gdzieś sprawdzić? XD jeszcze wszystko powariowało jak załączyli, łącznie z alarmem i zewnętrzna syrena wyła przez chyba minutę 🫠🫠🫠

    Młody do tego wszystkiego budził się z 10 razy, teraz to już mu dałam mleko, mam nadzieję, że dzisiaj wyjątkowo kawa będzie na mnie działać 🤡

    age.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 2318 2846

    Wysłany: 9 grudnia, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel, niby spoko. Tylko ja usnęłam przed 22, a pobudka równo 23. Nawet go nie usypiałam Tylko wcisneliamy 120 ml mleka. I tak budził się o 1, 2, o 3 gorączka więc ibuprom + 40 ml woda i na szczęście zjadł 90 ml. No I pobudka o 6. Pobujalam i jeszcze trochę śpi.
    5h poszarpanego snu. Niby całkiem ok, ale już głowa mnie boli. Jak mu dziś wleci drzemka to idę spac razem z nim chociaż nie umiem w dzień spać 😴
    Mam nadzieję, że nie będzie już gorączki dzisiaj, bo ja nie mam nawet po co do lekarza z nim iść. Nic oprócz tego mu się nie dzieje. Co mi może pediatra powiedzieć?
    Jak reszta bobasów?

    💙🫅01.06.2025

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8267 7564

    Wysłany: 9 grudnia, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już dziś dobrze. Odespała porządnie wczorajszy dzień, liczę że dzisiaj będzie lepiej bo mamy lekarza

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 1133 1259

    Wysłany: 9 grudnia, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas odpukać też jest spoko i mam nadzieję, że tak zostanie, bo w czwartek mamy ostatnie szczepienia 6w1 i Nimenrix.

    RD jakoś idzie, wczoraj dostał królika z marchewką i batatem to wcinał aż mu się uszy trzęsły 😅
    No i zamówiłam krzesełko 💪🏻 to co już było wymieniane lionelo future design.

    Jak tam chorowitki nasze?

    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    age.png
  • Truuskaawka Autorytet
    Postów: 786 1025

    Wysłany: 9 grudnia, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze wiedzieć,że nie tylko ja jeszcze czekam. Bo już zaczęłam odczuwać lekką presję 😅

    U nas nocka no cóż... spałam niecałe 3h łącznie.
    Zasnela o 22 ale spała nie spokojnie przez co ja oka nie zmrużylam. Obudziła sie o północy i do drugiej nie spała,co chwilę płakała. Jak zasnęła to i tak musiałam z nią lezec przytulona bo inaczej się wybudzała. O 5 znowu pobudka i znowu godzina jęków i znowu spanie przytulona do 8.
    3 razy jadla w nocy,ale to porcje 30ml,60ml i 50ml. Bez temperatury. Kaszlu nie ma,katar też nie
    Wstala to póki co humor ma ok. Chciałabym zwalić to na zęby,ale nic nie widać w dziąsłach.Do pediatry boje się iść zeby nie złapała czegos gorszego.
    No i mamy dziś domową wizytę fizjo,znowu się biedna spłacze...
    A i jeszcze w nocy wylałam na siebie gorącą wodę 😒

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4524 3678

    Wysłany: 9 grudnia, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Cel, niby spoko. Tylko ja usnęłam przed 22, a pobudka równo 23. Nawet go nie usypiałam Tylko wcisneliamy 120 ml mleka. I tak budził się o 1, 2, o 3 gorączka więc ibuprom + 40 ml woda i na szczęście zjadł 90 ml. No I pobudka o 6. Pobujalam i jeszcze trochę śpi.
    5h poszarpanego snu. Niby całkiem ok, ale już głowa mnie boli. Jak mu dziś wleci drzemka to idę spac razem z nim chociaż nie umiem w dzień spać 😴
    Mam nadzieję, że nie będzie już gorączki dzisiaj, bo ja nie mam nawet po co do lekarza z nim iść. Nic oprócz tego mu się nie dzieje. Co mi może pediatra powiedzieć?
    Jak reszta bobasów?

    O nie to całość rzeczywiście ciężka. Ja dziś spałam 20 do 23 właśnie bo zaczęłam się kłaść jakoś wcześniej przez deficyt snu więc stąd tak napisałam😅 bo ten pierwszy blok snu 3h nie był zly

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 974 755

    Wysłany: 9 grudnia, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz na wsi też już przywykłam do braku prądu. Młody przecież się zaczął rodzic po burzy podczas której siedzieliśmy romantycznie przy świeczkach 😅

    Nineq jak nie ma kataru, nie charczy to też bym zrezygnowała z wizyty w przychodni teraz, żeby się nie złapali czegoś gorszego.

    Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków ❤️

    U nas wczorajszy początek nocy to był dramat, tak okropnie płakał, że nawet moja mama wstała mi pomóc z nim :( nie wiem czy to drugi ząbek, czy skok rozwojowy, bo wczoraj całe popołudnie ćwiczył podnoszenie pupy do góry. Tylko póki co przemieszcza się do tyłu zamiast do przodu co go wkurza 😅

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4524 3678

    Wysłany: 9 grudnia, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dopiero zwlekam... ostatnio muszę uzbierać chociaż 7,8h snu łącznie.. Więc no od 20 do 9 się udało. Dziś jakiś rekord zwykle ok 7,8 wstaję najpóźniej

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 974 755

    Wysłany: 9 grudnia, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach i właśnie dorwałam termin na sesję świąteczna last minute w przyszłym tygodniu 🥰🥰🥰 online fotki będziemy mieć przed świętami to sama wydrukuje w jakimś punkcie foto stacjonarnie, żeby mieć dla dziadków na prezenty 😀

    Truuskaawka, Elza1234, Blackapple, Werzol, KarolaKinga, Anabbit, Alex_92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1201 1331

    Wysłany: 9 grudnia, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    My już po szczepieniu, jednak się udało, osłuchowo pani doktor nie ma żadnych zastrzeżeń. Na tą naszą wysypkę też stwierdziła, że ani to alergiczne ani podrażnieniowe. Mamy obserwować, ale z moich obserwacji wynika że im mniej kremów mu nakładam tym lepiej to wygląda.

    age.png
  • KarolaKinga Autorytet
    Postów: 498 795

    Wysłany: 9 grudnia, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, chwile nie zaglądam a tu tyle choróbsk 😐 trzymajcie sie dziewczyny!
    Awokado, dobrze ze juz zegnacie szpital, nie ma to jak u siebie w domu.
    U mnie jakos brak weny do czegokolwiek, cos mi sie wydaje ze znow sie nam spanie nocne psuje 🫠

    age.png
‹‹ 2422 2423 2424 2425 2426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

💔 Jak przetrwać Święta, gdy Twoje ramiona są puste? Poradnik dla par starających się o dziecko

Święta Bożego Narodzenia. Magiczny czas, pełen ciepła, rodzinnych spotkań i... presji. Dla par, które od dawna marzą o dziecku, grudzień potrafi być emocjonalnym rollercoasterem. Wzruszenie miesza się z frustracją, poczuciem niesprawiedliwości i bólem, a każda reklama czy uśmiechnięte dziecko przy stole tylko uwypukla to, czego w ciągu roku udaje się jakoś nie dostrzegać.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ