X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 751 875

    Wysłany: 24 października 2024, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SZKODNIK wrote:
    Dzień dobry,

    U mnie mała tragedia, uświadomiliśmy wczoraj mojego 14 latka, że być może będzie miał brata lub siostrę. Od wczoraj jest płacz..., że nie chce mieć rodzeństwa...

    Drugi temat, mamy które mają dzieci które chodzą do przedszkola. Jak radzicie sobie ze świadomością, że maluchy mogą przynieść jakas groźna dla nas chorobę z przedszkola ? Jakieś środki ostrożności?
    Ja właśnie się zastanawiam jak to ugryźć, myślę czy by nie powiedzieć jednej z „cioć” jaka jest sytuacja i żeby mnie informowała o jakichś chorobach już przy pierwszym przypadku abym mogła w porę zareagować i np nie puszczać syna do przedszkola, sama nie wiem. Ja to się boję bo np sama nigdy nie przechodziłam ospy… 😵‍💫

    preg.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3928 4087

    Wysłany: 24 października 2024, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindziukowa niby spoko, ale czasem dziecko złapie wirus czy bakterie zanim sie rozwinie, choroba jakiś czas się „wylęga” więc czy to ma taki duży sens to nie wiem… Jakiś pewnie tak, ale na pewno nie pełnej ochrony. Poza tym można złapać coś wszędzie. W przychodni. W sklepie. Czy da się tak uchronić w pełni? Ja mam mamę nauczycielkę w przedszkolu, tata też nauczyciel. Przecież im nie powiem 9 miesięcy nie przyjeżdżajcie 🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 08:00

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1436 1214

    Wysłany: 24 października 2024, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SZKODNIK wrote:
    Dzień dobry,

    U mnie mała tragedia, uświadomiliśmy wczoraj mojego 14 latka, że być może będzie miał brata lub siostrę. Od wczoraj jest płacz..., że nie chce mieć rodzeństwa...

    Drugi temat, mamy które mają dzieci które chodzą do przedszkola. Jak radzicie sobie ze świadomością, że maluchy mogą przynieść jakas groźna dla nas chorobę z przedszkola ? Jakieś środki ostrożności?

    Słuchaj to jest całkiem normalne jeszcze w tym wieku.
    Mój pasierb miał nie całe 14 lat jak rodzice się rozwodzili. Do tego wtedy jakiś „dobry” znajomy jego ojca rzucił plotką że tatuś będzie miał nowego dzidziusia z tą swoją nową dziewczyną (czyli mną). Oczywiście to była bzdura na kółkach ale młody to łyknął i był przerażony, zapytał ojca wtedy czy to prawda że będzie miał dziecko z tą Panią. Ojciec mu wytłumaczył że nie, że jeśli by tak było to sam by mu to powiedział. I było ok. Ale nie ma co się dziwić w tym wieku na takie reakcje, na prawdę. Trzeba się postawić na ich miejscu że to „zaburzy cały system/spokój który sobie wypracowali już”. Myślę że musisz dać mu czas 😊

    U mnie teraz moja córka lat 9, jest autystką i niby chce rodzeństwo ale nie wiem jak będzie jak się pojawi. Czy nie będzie zazdrości, wiem że będę musiała mieć cały czas na oku maleństwo bo boję się co młodej strzeli do głowy w danym momencie. Ona czasami nie ma wyczucia w przytulaniu, ściskaniu np. psa, dlatego będę miała co robić..
    Znów pasierb obecnie ma 18 lat, niestety nie ma z nami kontaktu (jego matka namieszała w relacjach z nami i chłopak się od nas odwrócił), a moja pasierbica ma 23 lata i ona to od zawsze była nakręcona, często wysyłała i wysyła mi na IG jakieś słodkie ubranka dla dziewczynek, wózki, kołyski, smoczki markowe itd 😅 także tu wiem że będzie ok, mimo że na upartego sama by już mogła mieć swoje dziecko 😝

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1068 1367

    Wysłany: 24 października 2024, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaMia, Awokado, Cel (pamiętam mimo ze nie jesteś wpisania)🤞

    Dusia, podaj orientacyjny termin porodu to będzie łatwiej mi wpisać.

    Nie wiem jak funkcjonować, jak ja jestem ciągle śpiącą😴ostatnie wieczory od 20 to walka ze sobą.

    awokado 🥑, Cel95, LaMia lubią tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 751 875

    Wysłany: 24 października 2024, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Kindziukowa niby spoko, ale czasem dziecko złapie wirus czy bakterie zanim sie rozwinie, choroba jakiś czas się „wylęga” więc czy to ma taki duży sens to nie wiem… Jakiś pewnie tak, ale na pewno nie pełnej ochrony. Poza tym można złapać coś wszędzie. W przychodni. W sklepie. Czy da się tak uchronić w pełni? Ja mam mamę nauczycielkę w przedszkolu, tata też nauczyciel. Przecież im nie powiem 9 miesięcy nie przyjeżdżajcie 🫣
    No właśnie też mi się wydaje że to nie do końca ma sens, bo przecież w przedszkolach to prawie cały czas coś, życie… będzie co ma być i tyle :)

    preg.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • Maj.a Autorytet
    Postów: 529 867

    Wysłany: 24 października 2024, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)
    Trzymam kciuki za wizyty, oby jeszcze więcej pozytywnych wiadomości przybyło na forum.

    Nineq, ja też o 20 to już śpiączka w salonie, pójdę do sypialni poczytać książkę by przeczekać moment spania.
    Potem budzę się ok. 4 i pospane .
    Dodatkowo mdłości zaczynają się o 21 :(

    1️⃣7️⃣ cs
    🧬PAI-1 - homo MTHFR 1298A>C hetero

    05.10. 12dpo ⏸
    07.10. Beta HCG 56,90 mIU 09.10. Beta HCG 172 mIU
    25.10. 👶0.54 cm
    15.11. 👶2.54 cm
    13.12. 👶7.18 cm
    10.01. 👶💙 199g
    preg.png
  • eeemakarena Autorytet
    Postów: 309 359

    Wysłany: 24 października 2024, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim ❤️❤️

    Rety ale mnie muli od rana 🤢🤢🤢🤢



    Trzymam mocno kciuki za wszystkie wizyty dziś 💪🏼🥰🥰🥰!

    Cel95 lubi tę wiadomość

    💑


    21.02.2024 ⏸

    12.04.2024 💔

    〰️

    02.10.2024 ⏸

    02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏

    04.10 BHCG 136, PROG 49

    07.10 BHCG 488
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 948 1214

    Wysłany: 24 października 2024, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SZKODNIK wrote:
    Dzień dobry,

    U mnie mała tragedia, uświadomiliśmy wczoraj mojego 14 latka, że być może będzie miał brata lub siostrę. Od wczoraj jest płacz..., że nie chce mieć rodzeństwa...

    Drugi temat, mamy które mają dzieci które chodzą do przedszkola. Jak radzicie sobie ze świadomością, że maluchy mogą przynieść jakas groźna dla nas chorobę z przedszkola ? Jakieś środki ostrożności?

    Dziewczyny wizytujące, trzymam kciuki 🤞🏼

    Co do chorób - ja podobnie jak Gusia, zaszczepiłam na co się dało, młoda jest zaszczepiona przeciw ospie, grypie, wszystkie zalecane a nie obowiązkowe szczepienia też przyjęła. Do przedszkola nie chodzi, ale chodzimy co tydzień na zajęcia z dziećmi, więc kontakt mamy. Ja przed ciążą zrobiłam badanie na przeciwciała na rumień zakaźny, bo jest bardzo groźny dla płodu (doprowadza do skrajnej anemii i obumarcia :(), przeciwciała mam, więc czuję się troszkę bezpieczniej. Na ten moment najbardziej boję się bostonki, bo też jest niebezpieczna, ale no jeśli mamy złapać to już nie zapobiegne temu. Wspieramy odporność, codziennie chodzimy na spacery nawet przy niepogodzie, jemy zdrowo, młoda też suplementuje DHA i póki co żadna poważna choroba jej się nie trafiła od urodzenia, jedynie jakieś przeziebienia, nawet leków nie brała, więc trochę mnie to pociesza, że jakąś odporność ma 😛

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 08:44

    preg.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 948 1214

    Wysłany: 24 października 2024, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Dziewczyny wizytujące, trzymam kciuki 🤞🏼

    Co do chorób - ja podobnie jak Gusia, zaszczepiłam na co się dało, młoda jest zaszczepiona przeciw ospie, grypie, wszystkie zalecane a nie obowiązkowe szczepienia też przyjęła. Do przedszkola nie chodzi, ale chodzimy co tydzień na zajęcia z dziećmi, więc kontakt mamy. Ja przed ciążą zrobiłam badanie na przeciwciała na rumień zakaźny, bo jest bardzo groźny do płodu (doprowadza do skrajnej anemii i obumarcia :(), przeciwciała mam, więc czuję się troszkę bezpieczniej. Na ten moment najbardziej boję się bostonki, bo też jest niebezpieczna, ale no jeśli mamy złapać to już nie zapobiegne temu. Wspieramy odporność, codziennie chodzimy na spacery nawet przy niepogodzie, jemy zdrowo, młoda też suplementuje DHA i póki co żadna poważna choroba jej się nie trafiła od urodzenia, jedynie jakieś peseziebienia, nawet leków nie brała, więc trochę mnie to pociesza, że jakąś odporność ma 😛

    Ja na grypę też się zaszczepiłam, w poprzedniej ciąży na krztusiec też i teraz też mam zamiar. I na rsv. Jak wróci szczepienie na covid, to też.

    kasssia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • SZKODNIK Autorytet
    Postów: 566 504

    Wysłany: 24 października 2024, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindziukowa wrote:
    Ja właśnie się zastanawiam jak to ugryźć, myślę czy by nie powiedzieć jednej z „cioć” jaka jest sytuacja i żeby mnie informowała o jakichś chorobach już przy pierwszym przypadku abym mogła w porę zareagować i np nie puszczać syna do przedszkola, sama nie wiem. Ja to się boję bo np sama nigdy nie przechodziłam ospy… 😵‍💫
    Ja ospę akurat tak, ale nic poza tym...

    preg.png
  • Maj.a Autorytet
    Postów: 529 867

    Wysłany: 24 października 2024, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ospy, to akurat u mnie w domu rodzinnym siotrzenica w przedszkola przyniosła i teraz się smaruje by zeszlo szybko.

    1️⃣7️⃣ cs
    🧬PAI-1 - homo MTHFR 1298A>C hetero

    05.10. 12dpo ⏸
    07.10. Beta HCG 56,90 mIU 09.10. Beta HCG 172 mIU
    25.10. 👶0.54 cm
    15.11. 👶2.54 cm
    13.12. 👶7.18 cm
    10.01. 👶💙 199g
    preg.png
  • Lkao19 Ekspertka
    Postów: 159 177

    Wysłany: 24 października 2024, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq i Maj.a również dopada mnie wieczorem ogromne zmęczenie... Od 20 to już tylko marzę żeby się położyć do łóżka.

    Kciuki za wizyty, dawajcie dziewczyny znać.

    preg.png


    💓🍼 Jagoda 2017
  • Truuskaawka Ekspertka
    Postów: 164 239

    Wysłany: 24 października 2024, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wizyty,czekamy na dobre wieści ✊🏻🤞🏻

    U mnie również godzina 20 i już bym mogła spać. Staram się wytrzymywać trochę dłużej,ale bez znaczenia o której zasnę - budzę się o 4 🙈 Mam nadzieję że to niedługo minie 😅

    @SZKODNIK Ja pracuje w żłobku i właśnie jedna z mam rodziła w połowie października. Dla bezpieczeństwa maleństwa nie puszczała jej już od początku miesiąca i zgłosiła nieobecność do końca roku. Ale pewnie z przedszkolakiem jest o wiele trudniej tak zrobić.

    18.10. 2024 ⏸️
    13.11.2024 CRL=12mm
    28.11.2024 👶🏻 2.91cm
    04.12.2024 👶🏻 3.91cm
    ______________________________
    Hashimoto,Niedoczynność tarczycy,
    Insulinooporność
  • Weronka Autorytet
    Postów: 689 1501

    Wysłany: 24 października 2024, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to może nawiążę do tego, że ciąża to żywioł i nie ma co planować…

    Dzisiaj w nocy około 1 przebudziłam się na siku, wróciłam do łóżka i tak niesamowicie mnie zmuliło… 🤢 leżałam, leżałam, no ale musiałam iść sobie ulżyć, bo bym nie dała rady. No i w sumie zasnęłam… Rano uszykowałam się do pracy, wydawało mi się, że jest ok, nawet do tej pracy dojechałam i jak weszłam do biura to znowu zaczęło mnie tak mulić… wróciłam do domu 😒 zrobiłam sobie wycieczkę 70 km…

    No i teraz tak rozmyślam, chciałam jeszcze jakiś czas popracować, ale no z takimi mdłościami i wymiotami to tego nie widzę. Więc no plany swoje, życie swoje. 😒

    No i tak apropo. Skąd mam wiedzieć czy to dolegliwości ciążowe a nie jakaś jelitówka? 😅

    👩🏻 29 | 👨🏻 30
    _______________________________________
    ➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
    ❌Niedoczynność tarczycy
    ❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
    _______________________________________
    📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
    📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
    📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
    📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
    📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
    📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
    📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
    📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
    📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
    📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙

    2025 r. będzie Nasz. 💙
    preg.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 898 1145

    Wysłany: 24 października 2024, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo hejo, czy u Was z rana też dzisiaj taka mgła? 🫣 Popijam kawkę po spacerze z psem i Was nadrabiam :)

    Klaudia9212 - no pięknie! <3 To niesamowite że wszystkie tu jesteśmy razem a niektóre już widzą jak Ty, rączki i nóżki, a ja nawet zarodka jeszcze nie widziałam 🙈

    inka97 witaj 👋

    awokado 🥑 - czekam na wieści po Twojej wizycie i nie puszczam kciuków ✊

    Za wasze wizyty dziewczyny też kciuki! ✊Czekamy na kolejny dzień dobrych wieści :D

    Co do zmęczenia, ja od wczoraj na L4, nic praktycznie cały dzień nie robiłam, tylko obiad zrobiłam i wyszłam dwa razy z psem, tak cały dzień w łóżku przeleżałam, dwa razy przysypiałam, ale nie udało mi się zasnąć. A na wieczór mówię do mojego, że też idę pod prysznic, jem płatki z mlekiem na kolację i znów idę do wyrka, także bardzo produktywny dzień 🙈 aczkolwiek później do 23 jeszcze Outlandera w łóżku oglądałam 👀😄

    Ja za to dziewczyny nadal nie czuję tego że jestem w ciąży😶 Normalnie momentami mam wrażenie, że to jakaś ciąża urojona, że te testy to sobie wymyśliłam. Bo totalnie nie mam objawów o jakich Wy piszecie ...

    Tzn no ok, piesi bolą i to jedyny tak widoczny objaw, do tego brak @ 😆. To zmęczenie to mi się zdaje, że przez chorobę z której wychodzę i to że ciągle trochę męczy kaszel, a do tego takie polegiwanie i bezczynność to zawsze człowieka jakoś tak rozleniwia bardziej.
    A tak zero mdłości, zmian zapachów.. no nic. Nie żebym narzekała :P Ale bez tego jakoś ciężko mi uwierzyć, że "tam ktoś mieszka" :P 👀

    inka97 lubi tę wiadomość

    2cs 🤞

    7dpo:
    - Progesteron: 15,30 ng/ml
    - Estradiol: 288 pg/ml

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe 🙏

    👩 30s
    🧑 34
    🐶 3


    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    preg.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 898 1145

    Wysłany: 24 października 2024, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronka wrote:
    No to może nawiążę do tego, że ciąża to żywioł i nie ma co planować…

    Dzisiaj w nocy około 1 przebudziłam się na siku, wróciłam do łóżka i tak niesamowicie mnie zmuliło… 🤢 leżałam, leżałam, no ale musiałam iść sobie ulżyć, bo bym nie dała rady. No i w sumie zasnęłam… Rano uszykowałam się do pracy, wydawało mi się, że jest ok, nawet do tej pracy dojechałam i jak weszłam do biura to znowu zaczęło mnie tak mulić… wróciłam do domu 😒 zrobiłam sobie wycieczkę 70 km…

    No i teraz tak rozmyślam, chciałam jeszcze jakiś czas popracować, ale no z takimi mdłościami i wymiotami to tego nie widzę. Więc no plany swoje, życie swoje. 😒

    No i tak apropo. Skąd mam wiedzieć czy to dolegliwości ciążowe a nie jakaś jelitówka? 😅

    współczuję mdłości 🫂 Myślę, że to jednak bobo 😉 A w pracy już wiedzą, że jesteś w ciąży? Czy wzięłaś urlop na żądanie? ;)

    2cs 🤞

    7dpo:
    - Progesteron: 15,30 ng/ml
    - Estradiol: 288 pg/ml

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe 🙏

    👩 30s
    🧑 34
    🐶 3


    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    preg.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1436 1214

    Wysłany: 24 października 2024, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    Hejo hejo, czy u Was z rana też dzisiaj taka mgła? 🫣 Popijam kawkę po spacerze z psem i Was nadrabiam :)

    Klaudia9212 - no pięknie! <3 To niesamowite że wszystkie tu jesteśmy razem a niektóre już widzą jak Ty, rączki i nóżki, a ja nawet zarodka jeszcze nie widziałam 🙈

    inka97 witaj 👋

    awokado 🥑 - czekam na wieści po Twojej wizycie i nie puszczam kciuków ✊

    Za wasze wizyty dziewczyny też kciuki! ✊Czekamy na kolejny dzień dobrych wieści :D

    Co do zmęczenia, ja od wczoraj na L4, nic praktycznie cały dzień nie robiłam, tylko obiad zrobiłam i wyszłam dwa razy z psem, tak cały dzień w łóżku przeleżałam, dwa razy przysypiałam, ale nie udało mi się zasnąć. A na wieczór mówię do mojego, że też idę pod prysznic, jem płatki z mlekiem na kolację i znów idę do wyrka, także bardzo produktywny dzień 🙈 aczkolwiek później do 23 jeszcze Outlandera w łóżku oglądałam 👀😄

    Ja za to dziewczyny nadal nie czuję tego że jestem w ciąży😶 Normalnie momentami mam wrażenie, że to jakaś ciąża urojona, że te testy to sobie wymyśliłam. Bo totalnie nie mam objawów o jakich Wy piszecie ...

    Tzn no ok, piesi bolą i to jedyny tak widoczny objaw, do tego brak @ 😆. To zmęczenie to mi się zdaje, że przez chorobę z której wychodzę i to że ciągle trochę męczy kaszel, a do tego takie polegiwanie i bezczynność to zawsze człowieka jakoś tak rozleniwia bardziej.
    A tak zero mdłości, zmian zapachów.. no nic. Nie żebym narzekała :P Ale bez tego jakoś ciężko mi uwierzyć, że "tam ktoś mieszka" :P 👀

    Ale ja też nie mam objawów, tylko piersi lekko pobolewają i to nie zawsze, sutki tylko szczypią albo tak pieką jak np dotknę 😃 czasem lekkie pobolewanie podbrzusza i takie dziwne uczucie „napuchnięcia” macicy jakbym miała gąbkę w środku 😝 i to tyle z objawów

    Revolutionary lubi tę wiadomość

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3928 4087

    Wysłany: 24 października 2024, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę dziewczyny, zazdro, że nie macie objawów. Też bym tak chciała. Ja jestem nie do życia w tej ciąży… Brak apetytu. Zmęczenie nie do opanowania. Wszystko mi śmierdzi. Co chwila mnie mdli i dziś już myślałam, że będzie pierwszy 🤮 Niby ciąża nie choroba, ale pierwszy trymestr jest ciężki jak ma się taką gamę objawów :/ już schudłam 3kg…

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Weronka Autorytet
    Postów: 689 1501

    Wysłany: 24 października 2024, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    współczuję mdłości 🫂 Myślę, że to jednak bobo 😉 A w pracy już wiedzą, że jesteś w ciąży? Czy wzięłaś urlop na żądanie? ;)

    Nie wiedzą, mnie już wczoraj coś męczyło delikatnie i w sumie to sygnalizowałam, więc zgoniłam właśnie, że chyba jakaś jelitówka i nie chce pozarażać więc uciekam do domu. 😅

    Nie chcę mówić póki nie będzie ❤️, chociaż obawiam się, że w takim układzie po sobotniej wizycie mogę już w poniedziałek nie pojawić się w pracy

    👩🏻 29 | 👨🏻 30
    _______________________________________
    ➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
    ❌Niedoczynność tarczycy
    ❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
    _______________________________________
    📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
    📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
    📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
    📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
    📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
    📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
    📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
    📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
    📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
    📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙

    2025 r. będzie Nasz. 💙
    preg.png
  • Lkao19 Ekspertka
    Postów: 159 177

    Wysłany: 24 października 2024, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    Hejo hejo, czy u Was z rana też dzisiaj taka mgła? 🫣 Popijam kawkę po spacerze z psem i Was nadrabiam :)

    Klaudia9212 - no pięknie! <3 To niesamowite że wszystkie tu jesteśmy razem a niektóre już widzą jak Ty, rączki i nóżki, a ja nawet zarodka jeszcze nie widziałam 🙈

    inka97 witaj 👋

    awokado 🥑 - czekam na wieści po Twojej wizycie i nie puszczam kciuków ✊

    Za wasze wizyty dziewczyny też kciuki! ✊Czekamy na kolejny dzień dobrych wieści :D

    Co do zmęczenia, ja od wczoraj na L4, nic praktycznie cały dzień nie robiłam, tylko obiad zrobiłam i wyszłam dwa razy z psem, tak cały dzień w łóżku przeleżałam, dwa razy przysypiałam, ale nie udało mi się zasnąć. A na wieczór mówię do mojego, że też idę pod prysznic, jem płatki z mlekiem na kolację i znów idę do wyrka, także bardzo produktywny dzień 🙈 aczkolwiek później do 23 jeszcze Outlandera w łóżku oglądałam 👀😄

    Ja za to dziewczyny nadal nie czuję tego że jestem w ciąży😶 Normalnie momentami mam wrażenie, że to jakaś ciąża urojona, że te testy to sobie wymyśliłam. Bo totalnie nie mam objawów o jakich Wy piszecie ...

    Tzn no ok, piesi bolą i to jedyny tak widoczny objaw, do tego brak @ 😆. To zmęczenie to mi się zdaje, że przez chorobę z której wychodzę i to że ciągle trochę męczy kaszel, a do tego takie polegiwanie i bezczynność to zawsze człowieka jakoś tak rozleniwia bardziej.
    A tak zero mdłości, zmian zapachów.. no nic. Nie żebym narzekała :P Ale bez tego jakoś ciężko mi uwierzyć, że "tam ktoś mieszka" :P 👀
    Łącze się z Tobą w nierobstwie 😂, ja przedwczoraj cały dzień leżałam na kanapie i przysypiałam, popołudniu córka już w domu była to coś robiłyśmy razem. Dziś też mam luz więc korzystam z tego, listopad będzie u mnie mega pracowity jako że wypadają dwa święta to będę musiała szybko pracować, więc korzystam dopóki mogę z lenistwa.

    preg.png


    💓🍼 Jagoda 2017
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ