CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
magdalena321 wrote:Ale ja też nie mam objawów, tylko piersi lekko pobolewają i to nie zawsze, sutki tylko szczypią albo tak pieką jak np dotknę 😃 czasem lekkie pobolewanie podbrzusza i takie dziwne uczucie „napuchnięcia” macicy jakbym miała gąbkę w środku 😝 i to tyle z objawów
to cieszę się że nie jestem samamagdalena321 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:to cieszę się że nie jestem sama
Przy córce też nie miałam, czułam się jakbym nie była w ciąży, dopiero schodki się zaczęły jakoś w 5 miesiącu, później to już wiadomo raczej samopoczucie gorsze ze względu na rosnący brzuch a na końcu to była tragedia bo bardzo puchłam dłonie stopy w nocy nie mogłam spać bo drętwiały mi ręce nogi dramat 🫣 ale tak to początki rewelacyjne były 👍🏻 -
Gusia_ bardzo współczuję 🫂 próbowałaś tych metod typu zjedzenie kilku migdałów od razu po przebudzeniu/jedzenie częściej a mniejsze porcje?
Weronka - rozumiem No właśnie ciekawa byłam co im powiedziałaś i jak zareagowali, czy się nic nie domyślają
Jeśli będziesz się tak czuła to oczywiście idź na zwolnienie. Ciąża to nie choroba, ale jednak mega wysiłek dla organizmu, a jak tu pracować normalnie kiedy człowiek czuje się ciągle jak na kacu? 😉
Lkao19 piona! odpoczywaj ile możesz mamuśka, jeszcze będziesz miała czas bez chwili odpoczynku 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 09:32
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
SZKODNIK wrote:Dzień dobry,
U mnie mała tragedia, uświadomiliśmy wczoraj mojego 14 latka, że być może będzie miał brata lub siostrę. Od wczoraj jest płacz..., że nie chce mieć rodzeństwa...
Drugi temat, mamy które mają dzieci które chodzą do przedszkola. Jak radzicie sobie ze świadomością, że maluchy mogą przynieść jakas groźna dla nas chorobę z przedszkola ? Jakieś środki ostrożności?
Między mną i bratem mniejsza różnica bo 7 lat ale na początku moja mama była przerażona. Mój brat był bardzo wrogo nastawiony jak się dowiedział, ponoć nawet psycholog nie pomagał. Jak już się urodziłam to mocno trzymał się swojego, że on żadnej głupiej siostry nie chce, ale jak mi smoczek wypadł to podawał😅 długo był taki „obojętny” chociaż ja tego nie pamiętam ale im starsza byłam tym większym oparciem był dla mnie. Jak teraz się dowiedział o mojej ciąży to był mocno sceptyczny, ale jak trzeba było przyjechać po mnie do szpitala to był godzinę wcześniej😂 więc chyba z charakteru ma wrogie nastawienie do noworodków 😅💔 Marcysia 21t 👼 -
magdalena321 wrote:Przy córce też nie miałam, czułam się jakbym nie była w ciąży, dopiero schodki się zaczęły jakoś w 5 miesiącu, później to już wiadomo raczej samopoczucie gorsze ze względu na rosnący brzuch a na końcu to była tragedia bo bardzo puchłam dłonie stopy w nocy nie mogłam spać bo drętwiały mi ręce nogi dramat 🫣 ale tak to początki rewelacyjne były 👍🏻
to jest ciekawe że niektóre kobiety tak tragicznie to przechodzą, a inne totalnie nie czują się nawet jak w ciąży 🙉 ciekawe z czego wynika taka rozbieżność.. 🤔2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Gusia_ wrote:Kurczę dziewczyny, zazdro, że nie macie objawów. Też bym tak chciała. Ja jestem nie do życia w tej ciąży… Brak apetytu. Zmęczenie nie do opanowania. Wszystko mi śmierdzi. Co chwila mnie mdli i dziś już myślałam, że będzie pierwszy 🤮 Niby ciąża nie choroba, ale pierwszy trymestr jest ciężki jak ma się taką gamę objawów już schudłam 3kg…
u mnie podobnie... w poprzedniej ciąży dużo lepiej się czułam na początku.
popołudniem jestem tak zmęczona, że nie mam na nic siły. A mdłości nie odpuszczają, do tego dołączyły zaparcia
dzisiaj na śniadanie nie dałam rady zjeść omleta z dwóch jajek.. zjadłam mniej niż 3 letnie dziecko 🙄
co do chorób z przedszkola, to mam podobne podejście jak reszta dziewczyn. córka złapała ospę zanim jeszcze zaczęła chodzić do przedszkola, a grypę A w zeszłym roku przyniósł do domu mój facet (jak byłam w podróży służbowej oboje się pochorowali). tak więc tego 😶Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 09:40
-
Moje objawy są też bardzo delikatne na ten moment.
Wczoraj zauważyłam nowy objaw... Boże dziewczyny byłam na zakupach musiałam kupić m.in płyn do płukania i tak jak weszłam w ta alejkę z płynami tak szybko z niej wybiegłam...tak mnie zmuliło, że aż pot mnie oblal. Weszłam ponownie po płyn ze wstrzymanym oddechem 🤣
Co do dzieci, moja córka w sumie o mojej ciąży dowiedziała się w dzień w którym zrobiłam betę, bardzo się cieszy i naprawdę bardzo mi pomaga 🙂. Chodzi do drugiej klasy, wczoraj jak odebrałam ją ze szkoły miała tak mętne oczy i mówiła, że głowa ją boli, temperatura 37.6. Więc szybko podałam druga dawkę colostrum (normalnie bierze raz dziennie ) Wit C, cynk i jakoś doszła do siebie, ale zostawiłam ją dziś w domu żeby się zregenerowala. Też boję się chorób, ospę mamy już za sobą, rumień hmmm... Wydaje mi się że też miała w zeszłym roku, ale nie było to w żaden sposób potwierdzone.
Tak więc boję się, ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego uniknąć. Trzeba być dobrej myśli.
Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty✊✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 09:39
Revolutionary , Lauraa lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny !
Ja malo się odzywałam od mojego pierwszego postu, ale czytam i myślę o Was codziennie.
Jakos tak chyba ze stresu.. bardzo chciałam, a ciągle się stresuje ze coś będzie nie tak…
Wizytę miałam 10 października i był to 5tyg4dzien i był pęcherzyk 6,6mm .. ale ja bardzo źle się czuję… codziennie boli mnie podbrzusze, nogi, kręgosłup.. o 🍒 nie wspomnę bo tragedia.. dostałam duphaston 3x1.. zapobiegawczo
do tego stres z moimi migrenami z aurą.. gdzie przed bólem głowy na około godzinę jest drętwienie zaburzenia czucia świadomości i mowy.. wszystko mnie stresuje…
Dzis mam wizytę na 17.. jakoś tak bardzo się boję..
to moja druga ciąża… córka ma prawie 12 lat.. ja 31… a panika straszna…
Gratuluję Wam dziewczynki♥️♥️ niech ten czas będzie dla nas spokojem i totalna „nudą”..
Pięknego dnia dla Was!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 09:58
-
Revolutionary niestety już chyba jestem na tym etapie, że nic na tę falę mdłości nie pomaga. Ani imbir, ani te tabletki z apteki. Trzeba się przemęczyć…
Powiem Wam, że co do tego nastawienia rodzeństwa… moja starsza miała 2 lata jak urodziła się młodsza, w ciąży mówiła, że będzie dzidziuś, fajnie, czytaliśmy bajki, niby czekała. W szpitalu urządziła cyrk i krzyczała, że siostra nie jeździe z nią do domu 🫣 pierwsze kilka dni trzymała się na dystans i chyba się jej bała… Także tyle z naszego przygotowania. Zganiam to na to, że dwa ostatnie tygodnie ciąży spędziłam w szpitalu i liczę, że tym razem będzie lepiej. Oczywiście teraz mają super więź i starsza jest bardzo troskliwa (choć nie raz się pobiją, wiadomo), ale już się na nic nie nastawiam. Ciąża ciąża, a jak jest dziecko to zupełnie inaczej potem… -
Revolutionary wrote:to jest ciekawe że niektóre kobiety tak tragicznie to przechodzą, a inne totalnie nie czują się nawet jak w ciąży 🙉 ciekawe z czego wynika taka rozbieżność.. 🤔
Nie mam pojęcia od czego to zależy serio 😃🫣 -
Hejo z rana!
Mój termin według miesiączki to 24.06 Skaczę z radości!
Test zrobiłam bez takiej nadziei, że dopiero zawachałam się nad śmietnikiem
Byłam już na jednej wizycie, żeby dopasować leki bo tsh wyszło mi kosmiczne. Kolejna (na której marzę zobaczyć serduszko) za dwa tygodnie Ahhhh, jeszcze tyle trzeba czekać!Truuskaawka, Kindziukowa, Scandi-B lubią tę wiadomość
2023 👦🏼🖤
Starania o drugiego dzidziusia od 02.2024 🤞🏻
11.10.2024 pozytywny test 🥳🖤 -
Revolutionary wrote:to jest ciekawe że niektóre kobiety tak tragicznie to przechodzą, a inne totalnie nie czują się nawet jak w ciąży 🙉 ciekawe z czego wynika taka rozbieżność.. 🤔
-
Ja już po wizycie. Wg dzisiejszego usg jednak 6+4 i termin na 15.08, więc @Ninq bardzo proszę o edycję w pierwszym poście ☺️
CRL 6,7 mm no i mamy piękne serduszko ❤️🥹
Wszystko super, założyliśmy kartę ciąży, kolejna wizyta 21.11 (nie wiem, jak ja tyle wytrzymam…) i prenatalne w okolicy 5.12.
Jedyne czym się martwię, to że lekarz włączył tego Dopplera, czyli usłyszeliśmy serduszko… zapomniałam mu wcześniej powiedzieć, że nie chce żeby to robił. Teraz głupia ja, zamiast się cieszyć, to mega się stresuję, że tym zaszkodziliśmy Maluszkowi 😓kasssia, Revolutionary , Kindziukowa, Lauraa, asiun, Weronka, Tanashi lubią tę wiadomość
-
Idealnie dziewczyny z tematem trafiłyście, bo od rana zaczęłam sobie wkręcać, że coś nie tak bo nie mam żadnych objawow oprócz tkliwości piersi. Ale potem zaczęłam jeść śniadanie i czuję jak mnie odpycha i mnie coś blokuje 🫣 miałam pytać kiedy zaczęły Wam się mdłości, ale z tego co widzę to totalnie różnie 🙈
-
Ja ogólnie nie mam za dużych objawów - piersi mi dokuczały na maksa z początku, bo na codzień mam małe, a tu nagle w stanik się nie mieszczą😂
Wymiotów, mdłości ani zachcianek nie mam ale jak normalnie jem sporo tak teraz jeden gryz za dużo prowadzi do „przejedzenia” i takiego dziwnego uczucia pełności więc jem sporo mniej.
Psychicznie ten krwiak mnie męczy, mam momenty gdzie jestem nastawiona mega pozytywnie bo Borówka żyje i się rozwija. Dużo pozytywnych historii się naczytałam i to mi pomogło, a jak widzę krew to panika oczywiście.
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty (chyba jedna ale dopiero się ogarniam w forum😅)✊🏻💔 Marcysia 21t 👼 -
awokado 🥑 wrote:Ja już po wizycie. Wg dzisiejszego usg jednak 6+4 i termin na 15.08, więc @Ninq bardzo proszę o edycję w pierwszym poście ☺️
CRL 6,7 mm no i mamy piękne serduszko ❤️🥹
Wszystko super, założyliśmy kartę ciąży, kolejna wizyta 21.11 (nie wiem, jak ja tyle wytrzymam…) i prenatalne w okolicy 5.12.
Jedyne czym się martwię, to że lekarz włączył tego Dopplera, czyli usłyszeliśmy serduszko… zapomniałam mu wcześniej powiedzieć, że nie chce żeby to robił. Teraz głupia ja, zamiast się cieszyć, to mega się stresuję, że tym zaszkodziliśmy Maluszkowi 😓
Ale cudne wiadomości! Gratuluję ❤️ z tego co czytałam u mamy ginekolog to jeszcze 6 lat temu zawsze się włączało i nikt się tym nie przejmował 😘 -
Awokado, gratuluję
Nie lubię mamyginekolog i rzadko ją czytam, ale w innych badaniach i publikacjach widziałam, że jeśli nie ma potrzeby to nie powinno się słuchać serca w I trymestrze. Ale! To nie jest niebezpieczne i jak się stało, to się stało i tyle bąbel będzie żył. -
awokado 🥑 wrote:Ja już po wizycie. Wg dzisiejszego usg jednak 6+4 i termin na 15.08, więc @Ninq bardzo proszę o edycję w pierwszym poście ☺️
CRL 6,7 mm no i mamy piękne serduszko ❤️🥹
Wszystko super, założyliśmy kartę ciąży, kolejna wizyta 21.11 (nie wiem, jak ja tyle wytrzymam…) i prenatalne w okolicy 5.12.
Jedyne czym się martwię, to że lekarz włączył tego Dopplera, czyli usłyszeliśmy serduszko… zapomniałam mu wcześniej powiedzieć, że nie chce żeby to robił. Teraz głupia ja, zamiast się cieszyć, to mega się stresuję, że tym zaszkodziliśmy Maluszkowi 😓
Woww super, ja mam na 12:40 i sie zaczęłam stresować, bo dzisiaj rano znów biegunka i do tego spadła temperatura (niestety zegarek mi sam mierzy)
-
LaMia powodzenia na dzisiejszej wizycie, będzie dobrze ! ✊
awokado 🥑 bardzo się cieszę! A tym słuchaniem serca się nie przejmuj Myślę, że lekarz by nie zaszkodził Wam gdyby wiedział, że to nie jest ok Będzie dobrze! ✊
ja jem normalnie, ale fakt faktem nie mam za bardzo na nic ochoty, tzn czuję głód, ale nie mam tak że z głodu mi się coś marzy Więc jem to co zwykle, np kanapki, ale bez przekonania, chociaż jak już jem to mi smakują i nie mam jakiegoś "ble", także u mnie pod względem żołądkowym dotąd różnicy brakLaMia lubi tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
kasssia wrote:Woww super, ja mam na 12:40 i sie zaczęłam stresować, bo dzisiaj rano znów biegunka i do tego spadła temperatura (niestety zegarek mi sam mierzy)
na tym etapie już nie ma co się sugerować temperaturą2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...