CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nineq wrote:Przecież Twoja macica tez coś waży więcej, łożysko, dziecko. No nie da się nie przybrać na wadze.
Ja ostatnio w ogóle nie przytyłam i waga stoi w miejscu, ale myślę że na kolejnej wizycie już zacznę być na plus.
Więc to myślę że nie da się nic nie przytyćNineq lubi tę wiadomość
-
Wg Preglife też zaczęłam 5 miesiąc, a jestem 16+1🤷🏼♀️ człowiek zaraz będzie w połowie ciąży, a listopad trwał dla mnie jakieś 5 minut 😂 Pamiętam jak lekarka mi mówiła, że z tym krwiakiem to poleżę tak do połowy ciąży i ja sobie tego w ogóle nie wyobrażałam, płakałam i mówiłam że to niemożliwe - no cóż, możliwe
U nas milion pobudek bo nasz psiak się czymś zatruł😫 mój zegarek pokazuje zawrotne 4,5h snu, a liczyłam na głęboką regenerację po moim wczorajszym ataku histerii.
Krwawienie na szczęście prawie ustąpiło, szczęście w nieszczęściu że mój organizm dosyć szybko reaguje na leki. Ciesze sie, ze mam już ogarniętą lekarkę i leki bo tamta by mnie trzymała tylko na progesteronie i chyba liczyła na cud😅 dopiero teraz widzę ogromne zaniedbania jej i szpitala… czasu nie cofnę ale skargę w wolnym czasie naskrobię
Co do wagi, dla mnie to strasznie dziwne zjawisko bo wciąż mam -1kg, a przecież ja tylko leżę i jem😅 Ja zawsze jednałam dosyć zdrowo + 6 raz w tygodniu miałam trening i waga utrzymywała się na stałym poziomie. Teraz leżę, jem niezdrowo i schudłam. MAGIA
A smutna prawda jest taka, że mięśnie lecą. Ostatnio mierzyłam wszystkie spodnie i wszystkie wiszą na mnie jak na manekinie 😥przygodami66, SZKODNIK lubią tę wiadomość
-
Ja siw waga nie przejmuje. Najpierw +2kg, teraz schudłam kg. Na oewno przez infekcje ciągłe i mdlosci. Ale fakt miałam lekka nadwagę przed ciąża to może i lepiej. Ale ogólnie uważam że to nie zalezy od nas. Serio. Np koleżanka miała o 1/3wiekszy brzuch niż ja bo...miała gigantyczna ilość wod płodowych. Moje poprzednia córka 2800 pp urodzeniu, to też nie dziwne że dużo wtedy nie przytylam. Jakoś 11kg na całą ciążę. Uważam że to ok. Po porodzie szybko zrzuciłam. Potem przybrałam dużo ale to już kwestia jedzenia czegokolwiek przy wymagającym niemowlaku...
wgl z tego co wiem to się już tak nie patrzy. Mnie pytali o wagę tylko obecną żeby leki dobrać i przy pappie. Nikogo nie obchodziło do tej pory czy schudłam czy przytylam...a was się ktoś pytał? O wagę przed ciaza? -
HejAnku🌸 wrote:No cóż, krwiak się znowu dolał. Koniec przepustki na zwiedzanie mieszkania, znowu łóżko i nawrotka do leków.
Szczerze? Już mam maksymalnie dość. Nie wiem co złego zrobiłam ale ewidentnie ktoś mnie za mocno karze🥲 Ten duży się wchłania ale co z tego, jak cholera wie skąd to się bierze
o jejku Tak bardzo współczuję 😔 Niech dziad idzie sobie w cholerę!
Domyślam się że masz dość, myśl cały czas o tym, że robisz to dla maleństwa 🫂🫂🫂HejAnku🌸 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Luna30 wrote:Ja siw waga nie przejmuje. Najpierw +2kg, teraz schudłam kg. Na oewno przez infekcje ciągłe i mdlosci. Ale fakt miałam lekka nadwagę przed ciąża to może i lepiej. Ale ogólnie uważam że to nie zalezy od nas. Serio. Np koleżanka miała o 1/3wiekszy brzuch niż ja bo...miała gigantyczna ilość wod płodowych. Moje poprzednia córka 2800 pp urodzeniu, to też nie dziwne że dużo wtedy nie przytylam. Jakoś 11kg na całą ciążę. Uważam że to ok. Po porodzie szybko zrzuciłam. Potem przybrałam dużo ale to już kwestia jedzenia czegokolwiek przy wymagającym niemowlaku...
wgl z tego co wiem to się już tak nie patrzy. Mnie pytali o wagę tylko obecną żeby leki dobrać i przy pappie. Nikogo nie obchodziło do tej pory czy schudłam czy przytylam...a was się ktoś pytał? O wagę przed ciaza? -
Widzę nie tylko ja się nie wysypiam ostatnio 😑
Ja niby sypiam od tej 22/23 do 8 a ostatnio nawet 9:30 😶 Ale w nocy to sobie pozycji znaleźć nie mogę, kręcę się ciągle z boku na bok, a najlepiej mi się śpi i budzę się często leząc na wznak na plecach z rękami nad głową 🙈
Ostatnio się też obudziłam o 3 i półtorej godziny zasnąć nie mogłam... Eh ciężko. A w ciągu dnia senna i najchętniej drzemka by wleciała 😴
Wczoraj byłam na chwilę w pracy odebrać "paczkę świąteczną" i kupiłam dziewczynom ciasto na osłodę. Nawet się z szefostwem widziałam, wszyscy ok, pytali jak tam itd. Ale cieszę się, że już nie muszę tam jeździć 🙈
Później sprzątałam kuchnie chyba 5/6 godzin... Jezu jak się umęczyłam. Niby taka mała, ale sam piekarnik mi zajął masę czasu a i tak nie udało mi się doczyścić wszystkiego 🙇♀️
Dzisiaj już byliśmy z rana na rynku i w mięsnym, akurat udało nam się przed tłumami. Ale jeszcze nas czekają zakupy spożywcze dzisiaj, już się boje co to będzie.... Zaraz dopiero śniadanie zjemy - jeszcze ogarnialiśmy lodówkę po zakupach - i dopiero się będziemy zbierać... A mi co? Ziewa się tak, że mam wrażenie że zasnę na stojąco zaraz, a właśnie kawę wypiłam 🙈2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Wgl męczy mnie mega dziwny katar od około msc. Raz mi się nos totalnie zatyka, potem odtyka. To chyba ten okropny hormonalny katar. Miałam poprzedniej ciąży. Ale na samym końcu 3trymestru. Poeirm wam że męcząca ta ciąża dla mnie. Mdlosci nie chcą minąć, łapie infekcje juz 4 infekcje na 4rty msc, ciągle zmeczenie i ten hormonalny katar. Mam wrażenie że gorzej znoszę niż 1sza. Kwestia wieku? Chyba nie to tylko 4-5l...z mdlościami jest lepiej bo jest ta xonvea ale ogólnie to już powinny minąć a coś niebardzo idzie to odstawianie...
A Wy kolejne ciąże znosicie tak samo? Chyba że to kwestia aury, śniegu nie ma a tylko zimno...z drugiej strony liczę że przynajmniej nie przechodzę całego lata z wielkim brzuchem to dla mnie na plus.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 13:59
-
Ja się dziś dobrze czuję. Posiedziałabym dłużej na mieście poszukała fajnych bombek itp do prezentów ale muszę wracać bo heparyna wzywa. Kupiłam coś do kartek i spędziłam miło czas z przyjaciółka, mam takie 2 naprawdę od serca przyjaciółki. Druga chora ale może do sylwestra się podkuruje.
Pogoda w Krakowie przepiękna, cały dzień mocne słońce. Także nareszcie:D
I poza rynkiem nie ma tlumow, ludzie przyjezdni i studenci jak wyjada to jest tak fajnie pustawo.Alex_92 lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Biedronka@ wrote:Rocznik 85 💪 u mnie ryzyko T21 podstawowe 1:98 a skorygowane 1:1969. W podstawowym wiek to pewnie główny czynnik a w skorygowanym to już parametry usg i wyniki pappa oraz wolne B-Hcg.
U mnie na pewno oprócz wieku i wagi oraz biochemii wynik zaburza T21 w poprzedniej ciąży jako powód poronienia. Ciekawe czy wynik byłby inny jakbym o tym nie wspomniała 😅
U mnie waga wciąż bez zmian - jak przed ciąża. Ta dieta dobrze mi robi, a ja sama czuje, że lepiej jem, ale z tym metabolizmem to prawda. Przyspieszył w ciazy, ale na przybieranie ma wadze jest jeszcze czas 🙂 na pewno mecze się dużo szybciej, wczoraj trochę pochodziliśmy wieczorem po galerii, na koniec spożywka i już nie byłam w stanie chodzić dłużej niż 15min po spożywczym, bo zmęczenie mnie składało. Macie tak?
A brzucha jeszcze nie widać w tych moich faldkach, ale oboje z mężem czujemy, że się zmienia. Dla mnie to przede wszystkim wszystkie kurtki mam już opiete na brzuchu i dzinsy też wypełnione... muszę zamawiać już ciazowe spodnie 🫣
A jak Wasze spodnie i kurtki? 😁 -
Nosa u mnie zmęczenie okrutne i już nie wiem czy to ciąża czy niska ferrytyna, chociaż hemoglobinę miałam ostatnio ok. Pani dr na następnej wizycie ma mi powiedzieć jakie żelazo mam brać i zobaczę czy coś się poprawi. Ale raczej zmęczenie to objaw ciąży bo bardzo dużo z nas ma taki objaw.
Co do ubrań to od początku zaniosłam jeansy do piwnicy i chodzę w spodniach materiałowych rozmiar większy lub w sukienkach i rajstopach. Brzuszek albo jest płaski na wznak albo taka malutka kuleczka się robi pod pępkiem i to lekko widać w sukienkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 14:52
-
Luna30 wrote:
A Wy kolejne ciąże znosicie tak samo? Chyba że to kwestia aury, śniegu nie ma a tylko zimno...z drugiej strony liczę że przynajmniej nie przechodzę całego lata z wielkim brzuchem to dla mnie na plus.
U mnie poza mdłościami okej, nie czuję jeszcze się źle, choć hemoglobinę miałam ostatnio na granicy, więc liczę się z tym, że przez spadek może być trochę gorzej. Wsuwam prawie codziennie mięso i jak tylko przejdą mi mdłości to wracam do picia zakwasu z buraka, może jeszcze trochę ją uratuję. Póki co normalnie funkcjonuję, odczuwam lekkie zmęczenie, bo jednak praca+ciąża+dziecko+budowa+pies+resztki życia prywatnego to jest już niezły kołowrotek ratuję się kawą . Ale chorobowo, odpukać, jest super, młoda od początku ciązy już 3 razy miała katar, a ja nic nie złapałam, więc mam nadzieję, że już tak zostanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 15:07
-
Ja mam +1kg
Zbadałam dziś morfologię, crp i mocz i nic z tego nie wynika. Wszystko w normach. Do wtorku poczekam na wynik CMV IgM.
Miałam atak migreny chyba po spożyciu pesto albo mozarelli light. Teraz już dochodzę do siebie.
Nie wiem czy o tym pisałam ale mi się pojawia jakaś swędzącą wysypka na nogach. Jakby było mało problemów...
@Luna No ja te ciążę znoszę fatalnie. Wszystkie objawy świata. Brak sił na cokolwiek. Jestem wykończona. W pierwszej było super. Bez porównania.
@Nosa Ja spodnie to zakładam luźne legginsy albo już ciążowe dżinsy. Kurtki mam już lekko opięte ale liczę, że to wystarczy 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 15:15
💊Acard, Neoparin, Pregna
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz - [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz - [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 wizyta - [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne - [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 wizyta nfz - [13+3] 7,49
02.01.2025 wizyta
15.01.2025 wizyta nfz
30.01.2025 wizyta
14.02.2025 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Nosa wrote:
A jak Wasze spodnie i kurtki? 😁
Ja mam płaszcz wełniany dosyć długi i jeszcze nic tam nie widać Ale w razie jakbym zmieniła się w Obelixa, to mam jeszcze kurtkę ciążową z poprzedniej ciąży, więc do wiosny przetrwam xD A spodnie to ogólnie noszę bardzo rzadko, w domu legginsy albo dzianinowe sukienki. Mam rajstopy ciążowe rozmiar większe niż normalnie i jest OK. -
U mnie w sumie lepiej niż w poprzedniej ciąży. Mdłości były większe, ale zmęczenie mniejsze. Do tego zero plamień czy bólów w podbrzuszu (tylko bóle troszkę na początku, ale tyle co nic). Tak więc i w płodności i w ciąży starszy wiek działa u mnie na korzyść 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 15:21
-
Nosa wrote:To bardzo ładne skorygowane!
U mnie na pewno oprócz wieku i wagi oraz biochemii wynik zaburza T21 w poprzedniej ciąży jako powód poronienia. Ciekawe czy wynik byłby inny jakbym o tym nie wspomniała 😅
U mnie waga wciąż bez zmian - jak przed ciąża. Ta dieta dobrze mi robi, a ja sama czuje, że lepiej jem, ale z tym metabolizmem to prawda. Przyspieszył w ciazy, ale na przybieranie ma wadze jest jeszcze czas 🙂 na pewno mecze się dużo szybciej, wczoraj trochę pochodziliśmy wieczorem po galerii, na koniec spożywka i już nie byłam w stanie chodzić dłużej niż 15min po spożywczym, bo zmęczenie mnie składało. Macie tak?
A brzucha jeszcze nie widać w tych moich faldkach, ale oboje z mężem czujemy, że się zmienia. Dla mnie to przede wszystkim wszystkie kurtki mam już opiete na brzuchu i dzinsy też wypełnione... muszę zamawiać już ciazowe spodnie 🫣
A jak Wasze spodnie i kurtki? 😁
To na pewno wpływa, ważne że masz piękny wynik nifty👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Tanashi wrote:Ja mam płaszcz wełniany dosyć długi i jeszcze nic tam nie widać Ale w razie jakbym zmieniła się w Obelixa, to mam jeszcze kurtkę ciążową z poprzedniej ciąży, więc do wiosny przetrwam xD A spodnie to ogólnie noszę bardzo rzadko, w domu legginsy albo dzianinowe sukienki. Mam rajstopy ciążowe rozmiar większe niż normalnie i jest OK.
U mnie spodnie ciasne więc noszę legginsy ciazowe i sweterek ale nawet przyjaciółka szokła, że w poniedziałek 14 tydzien i już 4 miesiąc a ja to wyglądam kompletnie normalnie xD
Myślę że bym musiała ubrać coś mega obcisłego aby było widać
A kurtkę mam taką duża że cholera wie co ja pod nią chowam haha👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Cel95 wrote:U mnie spodnie ciasne więc noszę legginsy ciazowe i sweterek ale nawet przyjaciółka szokła, że w poniedziałek 14 tydzien i już 4 miesiąc a ja to wyglądam kompletnie normalnie xD
Myślę że bym musiała ubrać coś mega obcisłego aby było widać
A kurtkę mam taką duża że cholera wie co ja pod nią chowam haha
W pierwszej ciąży to inaczej Ja miałam baby shower w 16 tygodniu wtedy i nie mam zdjęć z brzuchem, bo jeszcze nie było go widać spod sukienki xD ale u mnie za pierwszym razem brzuch późno wyskoczył. Miałam sesję w 7 miesiącu ciąży i musiałam się mocno wypinać żeby było cokolwiek widać spod tych długich sukienek. Dopiero od 8 miesiąca był brzuch konkretprzygodami66, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
U mnie waga -4 ale ja jestem na diecie duzo chodze od 9.1 zacznę gimnastykę w wodzie i biorę insuline to działa na początku na spadek wagi pewnie zaraz wybije mi podwójnie.
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Tanashi wrote:W pierwszej ciąży to inaczej Ja miałam baby shower w 16 tygodniu wtedy i nie mam zdjęć z brzuchem, bo jeszcze nie było go widać spod sukienki xD ale u mnie za pierwszym razem brzuch późno wyskoczył. Miałam sesję w 7 miesiącu ciąży i musiałam się mocno wypinać żeby było cokolwiek widać spod tych długich sukienek. Dopiero od 8 miesiąca był brzuch konkret
Właśnie słyszałam że to przy kolejnych dzieciach szybciej widać ale nie spodziewałam się że aż tak haha
Ja sobie lubię jakąś fotkę strzelić raz na jakiś czas ale najlepsze są po jedzeniu i wieczorem wiadomo 😀
Ale uspokoiłam się czytając, że właśnie jedni tyją, inni chudną, póki to nie są ogromne wartości i na wizytach ok to nie ma się czym martwić👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏