CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Lepsza duża walizka niż 3 torby. Ile ja się sie tego onosilam w szpitalu. Ludzie tak się pakują ale nie myślą, że ktoś to musi nosić. Jak przeniosłam tak 10 toreb,jeszcze w niektórych po 4 butelki wody 1,5 l to miałam dosyć. Walizka to jednak walizka,jedzie na kółkach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 10:51
-
Blackapple wrote:Wybieram się 😀
Ja też, lubię te zajęcia
No to widzimy się 😊👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Elza1234 wrote:Mój chory mózg i to że ostatnie usg miałam 4 tyg temu i nie czuję jej ruchów
A że miałam w bliskim otoczeniu hipotrofie, to wg o niej wiem 🤡
Tak, wiem, brak słów
Elza, jestem pewna, że wszystko będzie dobrze ❤️Elza1234 lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Ja mam tendencje do zabierania wszędzie waliz (nawet na 1 noc bo po prostu to wygodne). Myślałam, że moje rozkminy o walizce do szpitala to przesada jak zawsze xD jednak przekonałyście mnie ze tym razem nie przesadzam
Ja mam taką giga kabinówkę która na styk przechodzi w liniach lotniczych lub taką średnią walizkę.👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ło dziewczyny…. Draka życia. 😂
Dowiedziałam się, że teściowa ma zamiar przyjechać do mnie, a w sumie do nas do szpitala jak urodzę. Wczoraj pojechałam do niej na kawę i wyraziłam się jasno, że nie zgadzam się na żadne procesje w szpitalu i tak samo na żadne komitety powitalne w domu. Powiedziałam, że to nasz czas (mój, męża i Julka) i my chcemy sami oswoić się z nową sytuacją i dopiero po kilku dniach zgodzę się na jakiekolwiek odwiedziny i na pewno nie będą to całodniowe posiadówy.
O maatko! Jak ja mogę! Ona sobie nie wyobraża żeby nie zobaczyć wnusia! Ona sobie przed naszą bramą namiot rozbije czy mi się to podoba czy nie i ona przyjedzie! Ona nie rozumie, pierwszy raz coś takiego słyszy!
No to prześmiewczo odpowiedziałam, że jak będzie jej lżej no to damy jej znać że Julian ma już tydzień i w sumie może przyjechać, a o samym porodzie wiedzieć nie będzie. Domyślcie się, że drama była jeszcze większa. 😂
Moi rodzice będą mieli pierwszego wnuka i zrozumieli… Ona ma już 3 wnuczki i kręci drame życia, że przy wnuku nie będzie tak jak było zawsze, że ona była w szpitalu i w domu po szpitalu codziennie i wszędzie. Ehh 😅
Ze mną jest coś nie teges? 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 11:05
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Moim zdaniem każdy powinien uszanować wolę rodziców. Ja sobie nie wyobrażam do szpitala przyjazdu nikogo innego niż mojego męża i inni to szanuja
Goście raczej też dopiero po kilku dniach, ale u nas jakoś wszyscy zrozumieli choć mamie też to nie pasowało za pierwszym razem i chciała się zwalać do nas z nocowaniem na pierwsze moje dni po porodzie. Kiedyś były inne czasy i one są inaczej wychowane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 11:09
-
Weronka ja totalnie rozumiem i popieram. U mnie na szczęście w szpitalu był covid i zakaz odwiedzin poprzednio, ale teraz też się nikt nie pcha, chociaż mieszkamy daleko to tyle dobrze, bo moja mama na pewno też by chciała 😅. Ale ja uważam, że jeśli rodząca nie chce, to nie i tyle. Ja pierwszych gości z córką przyjęłam w sumie jakoś pod koniec połogu, bo tak się złożyło, że wszyscy byli chorzy i nie przyjeżdżali. I nie zapomnę jak do mojej mamy trzy dni po porodzie przyjechała ciocia z trójką dzieci bez zapowiedzi i okazało, że jeden syn ma gorączkę. Serio za coś takiego powinno być więzienie xdddd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego, 11:15
-
Weronka, ja bym była ok z tym, żeby Mama np odwiedziła nas w szpitalu na chwilkę zerknąć ale ja czuję, że mi osobiście by to pasowało bo mamy taką relacje że mogłaby także być przy porodzie jak dla mnie..
Teściowie jakby mieli też odwiedzić na krótki czas, zerknąć, przynieść kwiatka czy balona też brzmi ok.
Tak myślę dzisiaj, ale nie wiem jak się będę czuła więc to raczej będzie spontaniczna decyzja zależna od mojego samopoczucia.
Myślę, że trzeba uszanować jak się czujesz i czego Ty chcesz. Teściowa przesadza i dramatyzuje. To, że ktoś tam był ok z wizytami od razu nie znaczy, że Ty też musisz...👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Weronka wrote:Ło dziewczyny…. Draka życia. 😂
Dowiedziałam się, że teściowa ma zamiar przyjechać do mnie, a w sumie do nas do szpitala jak urodzę. Wczoraj pojechałam do niej na kawę i wyraziłam się jasno, że nie zgadzam się na żadne procesje w szpitalu i tak samo na żadne komitety powitalne w domu. Powiedziałam, że to nasz czas (mój, męża i Julka) i my chcemy sami oswoić się z nową sytuacją i dopiero po kilku dniach zgodzę się na jakiekolwiek odwiedziny i na pewno nie będą to całodniowe posiadówy.
O maatko! Jak ja mogę! Ona sobie nie wyobraża żeby nie zobaczyć wnusia! Ona sobie przed naszą bramą namiot rozbije czy mi się to podoba czy nie i ona przyjedzie! Ona nie rozumie, pierwszy raz coś takiego słyszy!
No to prześmiewczo odpowiedziałam, że jak będzie jej lżej no to damy jej znać że Julian ma już tydzień i w sumie może przyjechać, a o samym porodzie wiedzieć nie będzie. Domyślcie się, że drama była jeszcze większa. 😂
Moi rodzice będą mieli pierwszego wnuka i zrozumieli… Ona ma już 3 wnuczki i kręci drame życia, że przy wnuku nie będzie tak jak było zawsze, że ona była w szpitalu i w domu po szpitalu codziennie i wszędzie. Ehh 😅
Ze mną jest coś nie teges? 🙈
O masakra,co za baba 🙈
My daliśmy wszystkim bana na odwiedziny przez pierwszy miesiąc,tym bardziej że teściowa pracuje w szpitalu. Tak samo mówiliśmy,że to jest czas dla nas,żeby nauczyć się siebie i wspólnego życia. I że nie wyobrażam sobie żeby ktoś w połogu mnie odwiedzał. Teściowa bez zająknięcia zgodziła się na to,powiedziała że rozumie i nie będzie protestować. Gorzej to przyjęła moja mama... Ona myślała że jeszcze przed porodem będzie u mnie koczować i na porodowke ze mną pojedzie. A jak usłyszała że miesiąc nie będzie pomogła przyjechać,Boże jaki lament... Nawet do moich dziadków później mówiła że ja to sobie wymyśliłam, kiedyś to wszyscy do szpitala od razu przychodzili i było dobrze. I stwierdziła że sama jeszcze będę dzwonić w środku nocy żeby przyjechała i pomogła 🙈 Nie wykluczam takiej opcji,może tak być. Ale co do czego narazie stawiamy na miesiąc "izolacji" 🤷🏼♀️ -
Weronka zdecydowanie wszystko z Tobą teges, zgadzam się z Gusia że każdy powinien uszanować wolę rodziców. Te pierwsze pare dni po porodzie nie wyobrażam sobie żadnych gości, nawet z dobrymi chęciami do pomocy, nie mówiąc już o odwiedzinach w szpitalu 🤡
-
Moja mama też dramy kręciła na początku, jak jej powiedziałam że pierwsze wizyty będą z 3 tygodnie po porodzie, jak dojdę do siebie i ogarniemy się w nowej rzeczywistości
A ona do mnie z tekstem: nie chcesz żeby się nią zająć? A ty się wyśpisz?
I se myślę: kobieto, dasz jej mojego cycka co 2 h czy co?
Powiedziałam grzecznie że wyspać to się pewnie będę chciała za pół roku i wtedy pogadamy.
Ale dała spokój od tego czasu. Rodzina męża i tak nas nie odwiedza, „bo mieszkamy na 4 piętrze”, więc tu łudzę się że problemu nie będzie, tym bardziej że teściów nie mam -
Weronka wrote:Ło dziewczyny…. Draka życia. 😂
Dowiedziałam się, że teściowa ma zamiar przyjechać do mnie, a w sumie do nas do szpitala jak urodzę. Wczoraj pojechałam do niej na kawę i wyraziłam się jasno, że nie zgadzam się na żadne procesje w szpitalu i tak samo na żadne komitety powitalne w domu. Powiedziałam, że to nasz czas (mój, męża i Julka) i my chcemy sami oswoić się z nową sytuacją i dopiero po kilku dniach zgodzę się na jakiekolwiek odwiedziny i na pewno nie będą to całodniowe posiadówy.
O maatko! Jak ja mogę! Ona sobie nie wyobraża żeby nie zobaczyć wnusia! Ona sobie przed naszą bramą namiot rozbije czy mi się to podoba czy nie i ona przyjedzie! Ona nie rozumie, pierwszy raz coś takiego słyszy!
No to prześmiewczo odpowiedziałam, że jak będzie jej lżej no to damy jej znać że Julian ma już tydzień i w sumie może przyjechać, a o samym porodzie wiedzieć nie będzie. Domyślcie się, że drama była jeszcze większa. 😂
Moi rodzice będą mieli pierwszego wnuka i zrozumieli… Ona ma już 3 wnuczki i kręci drame życia, że przy wnuku nie będzie tak jak było zawsze, że ona była w szpitalu i w domu po szpitalu codziennie i wszędzie. Ehh 😅
Ze mną jest coś nie teges? 🙈
Boże ja się cieszę że moja teściowa to ogólnie taka mało zainteresowana moja ciąża jest 😆 może też dlatego że już sporo wnuków ma a ona sama jest załatana pracuje w systemie 2 na 2 czyli dwa dni wolne a dwa dni po 14h w robocie, także później te dwa dni które są wolne jeden odpoczywa a drugi jeździ załatwia zakupy robi itd a ma 67 lat w tym roku 😜
Dla mnie to na plus bo poprzednia teściowa to mi do dupy wchodziła a jeszcze po porodzie to nic, pamiętam sytuację jak byłam na usg i któregoś dnia ona do mnie zadzwoniła, coś miała wlane już bo to jakieś spotkanie ze znajomymi mieli czy coś i ona mówi że jak ja mogłam jej nie wziąć ze sobą na usg że ona chciała zobaczyć i w ogóle… 🤦🏻♀️ ja pierdziele cycki mi opadły wtedy myślałam że z butów wyskoczę.
Za to moja mama to interesuje się bardzo cieszy się mega nie umie sie doczekać drugiej wnusi ale tak zdrowo raczej, ogląda dziecięce rzeczy ale nie kupuje sama bo wie że musi ze mną uzgodnić co mam co potrzebuje itd no i na poród córkę muszę do niej zawieźć, więc młoda będzie tam na pewno z 5 do 7 dni lekko i jestem o to spokojna a później dopiero jak dojdę trochę do siebie to ją przywiezie i zobaczy druga wnusie na żywo ☺️ w tym temacie mam na prawdę mega spokój i o nic się nie martwię. -
Ja z moją nie poruszałam tego tematu, ale myślę, że moja mama zrobi awanturę, że jak to xd
O teściowa jestem spokojna, ona jest wyrozumiała i nie nachalna, a moja mama totalne przeciwieństwo. Ona na bank będzie chciała przyjechać na tydzień minimum i „pomagać”.
W ogóle już się zaczęło gadanie. Mówię, że czekam jeszcze z większymi zakupami ubranek, bo w sklepach nie ma letnich kolekcji. Na co moja mama, że czy ja oszalałam, po co mi letnie ubranka. Wedlug niej maluch potrzebuje ciepła i broń Boże nie mogę jej ubrać na krótki rękaw przez pierwszy miesiąc życia.
Pozdrawiam ja i moje mieszkanie, gdzie latem mamy po 26+ stopnia od rana do nocy. -
Witam się z kawusią i nadrabiam ☕
Paulinaaa_ trzymajcie się dzielnie dziewczyny! 🤞 dobrze, ze robią wszystko żebyście wytrzymały jak najdłużej w dwupaku. Każdy kolejny tydzień to lepiej dla Was🤞 Super, że ta infekcja to "Tylko" przeziębienie. Staraj się nie myśleć o sytuacjach innych osób, chociaż zgaduję że to musi być niełatwe... Trzymam za Was mocno kciuki! 🙏🫂
Karola3xJ:D odnośnie tej sytuacji z karmieniem w restauracji - ciekawe czy takie obrzydliwe jest też jak widzi gołe baby w telewizji/na plakatach 🤪😵💫 to jest dla mnie największa hipokryzja społeczeństwa - karmienie w miejscu publicznym fuj i obrzydliwe i powinno sie ukrywać, ale półnagie baby wyskakujące zewsząd na reklamach, w filmach, na plakatach już są ok i sexy 👍🥸
Alex_92 u mnie z pracy koleżanka też latami starała się o dziecko, mieli kilka strat na koncie, w tym ciąże pozamaczicne, już słyszeli że nie mają szans naturalnie i udało im się mieć syna z in vitro. Jakie było ich zaskoczenie kilka lat później, jak zaliczyli "wpadkę" z dziewczynką, która teraz ma już kilka lattakże może i Wam się uda 🙏
Kindziukowa a czemu aż miesiąc masz czekać do powtórnego USG? Co do snów, ja mam codziennie jakieś głupie, ale dzisiaj to chyba z 10x snów miałam, chociaż pamiętam chyba ze 4, ale wiem że było tego więcej 🙈
Co do zadyszek - dla mnie najgorsze jest to wchodzenie 2/3 x dziennie na 4 piętro... Jeszcze ta długa kurtka mi przeszkadza, muszę ją rozpinać żeby jakoś doczłapać z psem na samą górę. A jak już wejdę to serce wali i dyszę jak parowóz 🙈 I też chodzę wolniej. Ostatnio w sklepie mówię do mojego czy jest na wyścigach jakiś bo tak gnał a ja mimowolnie próbowałam go dogonić, aż w końcu się zorientowałam że co ja robię i zostałam z tyłu, to ten się zdziwiony odwrócił że gdzie ja jestem 🤪
Ja mam jeszcze taki ucisk jak siedzę np. Maluję sobie po kolorach i jak siedzę przy stole to co chwilę muszę się do tyłu odginać i brać większy oddech bo czuję że mnie przydusza trochę i tak ciężko się oddycha jak się pochylam. 🙈 Boże dziewczyny a gdzie tam do końca... 😶
No i u mnie też baby brain na pełnej, słów brakuje notorycznie, czasem już się wolę zamknąć niż walnąć jakąś głupotę 🤪
Weronka oj ja też się obawiam, że mi teściowa będzie chciała zrobić nalot na szpital, a to będzie jej pierwszy wnuk... 😶 Także ja Cię zupełnie rozumiem i myślę że powinno się szanować zdanie rodziców i matki przede wszystkim.
Ja o ile moją mamę mogę zaakceptować, bo jej się nie wstydzę o tyle nie chciałabym żeby teściowa nas odwiedzała, bo ona jest z tych "damulek" które zawsze oceniają jak kto wygląda, no a jednak na oddziale po porodzie to będę raczej średnio "wyjściowa"... No ale nie myślę o tym na razie, bo od razu mnie nerwy łapią. Najwyżej wyjdę na tą złą później 🤷♀️🤪
Alex_92 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Duzo zalezy od mamy czy tesciowej jaki ma charakter. Jesli jest ktos w domu, kto pomoze posprzatac po porodzie, ugotowac obiad, podac kawe, pobujac dziecko jesli na spokojnie chcemy sie wykapac i ogarnac to bardzo duzo pomaga. Ja z checia zobacze swoja mame po porodzie. Chociaz do tego dojdzie polozna 4 godziny na dzien, ale tutaj juz do tego taki mini trening i przekazywanie wiedzy opieki nad dzieckiem.
Tanashi, KarolaKinga, Alex_92, Klaudek11 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️34👦🏻40
8-6-25 💗 Lotte
-
Ja nie mam problemu z tym, żeby wpadła mama czy teściowa na kilka godzin po powrocie do domu i pomogła ogarnąć pranie, zrobić obiad. Jedyne czego nie chcę to komentarzy, że to robię źle, to powinnam inaczej. A niestety wiem, że moja mama będzie komentować, bo już to robi.
O teściowa jestem spokojna, ale ona na pewno nie przyjedzie bez zaproszenia i będzie czekała na telefon od nas, że mogą wpaść poznać wnuczkę.
Szczerze to mi nawet odwiedziny w szpitalu nie przeszkadzają, jeśli któraś z moich przyjaciółek będzie chciała wpaść na pół godzinki to proszę bardzo. Oczywiście zakładka tu scenariusz, że uda mi się urodzić naturalnie i będę „na chodzie”. -
Ja z mamą mam bardzo dobrą relacje,ale wlasnie też lubi sobie tak pokomentować. Ona taka zaboboniara jest,i mnie to strasznie denerwuje. Według niej za szybko kupuje rzeczy,pisze jej że dziecko zrobiło sobie imprezę i kopie - bo za dużo się przejadlas. Wysyłam jej zdjęcie że brzuch rosnie- ooo najadlas się i brzuch wywaliło 🤦🏼♀️ Wiem że ona się bardzo cieszy że jestem w ciąży I bardzo się martwi czy wszystko będzie dobrze bo lekarze tyle czasu mówili że w ogóle bez dzieci będę. No ale denerwuje mnie tymi tekstami i nie daje jej się przetłumaczyć że przecież nie będę całą ciążę leżeć w łóżku I się martwić ciągle że coś źle może pójść 🤷🏼♀️
Ale powiedziała że jak będe chciała,to weźmie na cały sierpień urlop żeby przyjechać i mi pomóc jak mój nie mąż wróci już do pracy więc miło 😊
Teściowa mam wrazenie ze trochę zapomniała o ciąży,bo swiruje na punkcie swojego synka lat 36 który porobił sobie problemów i aktualnie skończył na oddziale zamkniętym 🙈
-
Ja jeśli chodzi o szpital, to mam takie podejście, bo nie jest powiedziane, że będę miała indywidualną salę. Może będzie nas na sali kilka i po prostu nie wiem, czy czułabym się dobrze jakby do „współlokatorów” wpadała masa gości w momencie kiedy ja będę karmiła, przebierała dziecko albo usypiała i dlatego w drugą stronę też o tym myślę, że dla innych moi goście też mogą nie być komfortowi.
O sobie myślę również. Nie muszę czuć się dobrze po porodzie. Do pomocy wystarczy mi mąż i wiem, że dla mnie tylko on będzie milewidziany w tym momencie. 😅 Ja ogólnie nie lubię odwiedzin w szpitalu, czy to poród, czy inne sytuacje.
A w domu… no po prostu chce chwilę dla nas… musimy się siebie nawzajem nauczyć, oswoić z nową sytuacją w tym także psa i najłatwiej w mojej ocenie będzie to zrobić w naszym gronie, bez dodatkowych osób, które na codzień z nami nie mieszkają.
Teściowa ma trochę czasu na przegryzienie tego. Jak się obrazi, trudno, płakać nie będę.KarolaKinga, Revolutionary , Elza1234, Lauraa lubią tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙