🪺Dinoprzedszkole 🦕🐾

Dziewczyny czy któraś miała może wózek venicci? Wpadł mi w oko model upline i upline 2 jeżeli któraś miała to chętnie poczytam recenzje.

Ogólnie możecie dać znać jakie miałyście wózki i czy Wam się sprawdziły 😊

Cześć 🙋‍♀️

Wracam powoli do żywych, chociaż nadal jest mega trudno. Nikodemowi wychodzą wszystkie 3 i górne 4 🫣 Nie śpię w nocy, pobudki są co godzinę albo i mniej, a potem idę do pracy. 🫠

Sandra, Niko dostał w 12 tyg życia pierwsze dawki na jednej wizycie Bexsero (meningo typu i Nimenrix (meningo typu ACWY), potem po 8 tyg powrotka, a w 13 mc życia dostał ostatnie dawki przypominające. Meningokoki są bardzo ważne, a im młodsze dziecko, tym poważniej może je przejść, dlatego im szybciej, tym lepiej

Cukruś, ja miałam Cybex Balios i bardzo, bardzo chwaliłam sobie ten wózek. Dopiero jakoś po roku zmieniliśmy spacerówkę na mniejszą, ale to tylko dlatego, że dużo jeździmy i ciężko było się pakować do samochodu z dużą spacerówką, psem i milionem toreb 🙈

Zapisuję Orzeszka do klubu kaskaderów! Szafka RTV już mu nie wystarcza, teraz chodzi po parapecie, a dziś próbował wejść do krzesełka do karmienia i jakoś mu nie wychodziło. 🙈 Co zabawne, wczoraj byliśmy u fryzjera, mimo że to już kolejny raz, to za każdym razem mam wrażenie, że to nie moje dziecko, bo te włosy tak zmieniają wygląd 😆

Paprotka, Angie, Marteczka, co tam u Was? 👀

Cześć! Udało mi się w końcu na chwilę wyrwać 🙌🏼

Najra, Słonko przytulam Cię mocno do serducha 🫂Daj znać jak sytuacja u Was ❤️‍🩹

eM🌺 rośnijcie pięknie! 😍 Ja pamiętam, że Ci wróżyłam 🩷w związku z tym tętnem 😋 ale mi nie wyszło 😅 u mnie to się akurat sprawdziło, na początku Ł. miała właśnie takie ponad 170 a potem w okolicach 150. Oczywiście, najważniejsze, żeby Dzieciątko było zdrowe! Dobrze planujesz z tą pracą!👌🏼Niech będzie po Twojej myśli 🍀

Frutellka, dawaj znać jak się Miłoszek po zabiegu i jak Ty się matka trzymasz?🤗🍀

Lipcowa, gratuluję awansu! ❤️‍🔥 Lili to chyba ma tę werwę po Tobie, co?🙃 Czy Twój mąż też został postawiony na nogi w związku z dzisiejszą nocną sytuacją?🙄

BuBu, Gratuluję Frankowi zębola!🥳 To wielkie święto 🥹 Te dzieciaki serio tak szybko rosną... U nas działał wyłącznie przeciwbólowy i Dentinox 🤷🏼‍♀️

Migotka, wierzę w optymistyczną wersję 🤞🏼i bardzo czekam na kolejne wieści o Malutkiej 🍀 Jak Ty się czujesz? Zeszło z Ciebie już troszkę ciśnienie połogowe?🫂 Te zdjęcia będą bajeczne 🥹

Cukruś, jak po szpitalu? Jeśli pisałaś to przepraszam ❤️ My mamy Muuvo quick 4.0 - uwielbiam całym sercem 🥰

Beezi, jak sytuacja chorobowa na froncie?👀 Trzymacie się tam?🫂

Nowa_Ola, ja się wypisałam z grupy mesangera naszej klasy, takie teksty tam szły, że aż wstyd. Ostatecznie stwierdzili, że jak się wszyscy wypiszą to nie będzie zebrania w ogóle, na co Pani Dyrektor ustaliła oficjalnie wywiadówkę na wszystkie możliwe tematy 🙆🏼‍♀️ Współczuję Ci, że chodzisz do pracy niewypoczęta 😔 Tym bardziej, że mniejszą lub większą część musisz przynieść do domu. Doskonałe pamiętam,jak wracała do pracy moja przyjaciółka nauczycielami, żywe zombi. Nikoś, dawaj te zęby raz dwa i będzie Ci już lżej chłopie 🥺🤞🏼🤞🏼

Sandra, oby Mariance nic nie było po szczepieniach 🤞🏼🤞🏼U nas była tylko wielka 💩po rota za pierwszym razem i lekka temperatura do 38° plus cały dzień przespany. Na meningo nie szczepie. Szczepimy szczepionkami sanepidowymi. Dziś właśnie mieliśmy drugie podejście, jest trochę ciężej z nastrojem niż za pierwszym razem, brak snu, ból, słaby apetyt i trochę płaczu. Pamiętaj o mocniejszej higienie, bo można się zarazić podobno od dziecka rotawirusem m.in. przy zmianie pieluszki.

Kill, Ignasiu Wszystkiego Najlepszego z okazji Twych Pierwszych Urodzin🥳💫🍭
Rok temu zaczęła się Twoja walka Kochana🫂

Nasz update :
Dziś świętujemy 14 rocznicę ślubu ❤️ i 21 lat razem 😱 Atrakcje na dziś to smaczne wspólne śniadanko i kwiaty, szczepienie Luśki, obiad w cichej restauracji z pstrągiem, wywiadówkach Nutki i pyszna Lazania mojego męża 🤤 P.S. jak mi ją pierwszy raz zrobił to uznałam, że nie mogę go wypuścić🙂‍↔️W tym tygodniu Lusinda kończy 4 miesiąc, ćwiczenia idą fajnie, matę kocha, matka musi nadrobić w zabawach 🤡 odpuściła robienie samolotów, za to siedzenie uwielbia i wzięła się za piwoty. Zaczęliśmy dokarmianie i docelowo w ciągu tygodnia przejdziemy na MM. Neno Savia to złoto 🌟Słoiczków poczyniłam, będzie na jakieś 2-3 miesiące 🤔 Więcej nie robię!🥸
A! I pożegnaliśmy KOLKĘ 🥳
Młoda wyczuła okazję i pierwszy raz zrobiła sobie 1,5 h OA w nocy 🫠

Gdybyście nie wiedziały : na e-pacjent jest program 25+, wypełnia się ankietę i na jej podstawie wystawiają Wam badania, później analiza z lekarzem. Ja dziś swoje skierowanie odebrałam i w poniedziałek oddam krew. Czas wziąć się za siebie, bo ostatnio czuję się coraz gorzej.

A po szpitalu dobrze, pobyt trwał tylko 1 dzień bo cukry dobre także super, standardowo tydzień po pobycie cukry na czczo znowu w górę więc musiałam znowu insulinę podnieść no, ale cóż, nie chcę krakać, ale na razie jest git, zbliżam się do ponownego przyjęcia 24.09😂

Wszystkiego najlepszego dla Was w ta rocznicę! Dużo miłości, zrozumienia, spokoju i wzajemnego wsparcia na kolejne lata ❤️

Mała już 4 miesiące? wow kiedy to minęło 😳

Zosis ograniczenia czasu jedzenia to bardzo dobry patent + rozgraniczenie piersi jako jedzenia od piersi do snu 😊 u Nas sprawdziła się metoda małych kroczków - w dzień pakowałam w nią dużo jedzenia i picia, a gdy upominała się o mleko to tuliłam i mówiłam, że mleczko tylko do spania itd. później zeszłam z usypiania przy piersi - najdłużej schodziły te nocne - Mała przeniosła się do Naszego łóżka (po zaśnięciu przekładam ja do jej łóżeczka, a przy pierwszej pobudce ląduje w łóżku z Nami) i paradoksalnie to pomogło chyba 😅 tzn dostawała smoka i wtulala się do zaśnięcia bez krzyku - chciałam jej pokazać, że nie ma już mleka ale jest nadal mama i możemy być blisko w innej formie 😊 i potwierdzam - odstawienie to coś strasznego - do teraz mam wyrzuty sumienia czy nie za szybko itp..
I jak sprawdzają się Wam takie drzwi i wymiary? 😊 My mamy ogólnie mieć przeszklenie na 4m i w sumie Wasze rozwiązanie mi się podoba - pamiętasz jaki to był koszt? 😊

Cukrus my mieliśmy z peg perego - gondola bajka, ze spacerówka gorzej, bo składała się na 2 części co czasami było kłopotliwe - teraz mamy lżejsza wersję cavoe, która składa się jak walizka - przy częstych transportach to naprawdę plus 😊

Nowa Ola współczuję tej sytuacji z ząbkami - tyle w jednym czasie to musi być hardcore 🤯

Sandra najgorsze 2 pierwsze doby - kontroluj temperature i dużo przytulaj - szczepienia chyba zawsze są stresujące, trzymam kciuki żeby Marianka przeszła to bezobjawowo 🤞🏻
My szczepilismy 6w1 i tylko tymi "obowiązkowymi" więc w tym nie doradze akurat 😘

Angi co za piekny staż ! 🤩🥰🤩
Zdradź patent na tak udane życie małżeńskie 🤭
Wszystkiego Najpiękniejszego na kolejne lata ! 💐
Jak po wywiadówce - wszystkie tematy obgadane? Jak Lusia po szczepieniu? Mówisz , że Mąż zdobył Twoje serce przez żołądek? Cwaniak! 🤩
Dobrze, że dajesz znać o tych badaniach też muszę w końcu wziąć się za kwestie zdrowotne 🙃
Co do werwy Lili to ewidentnie mieszkanka wybuchowa 💥 i ja i Mąż lubimy żyć aktywnie więc to musiało tak się skończyć 🫢🫣
U Nas jednostki w pełnej gotowości na alarmach i tak pewnie będzie minimum do przyszłego tygodnia, bo ZAPAD przy granicy zaczyna się czwartek/piątek 😬

Ja mam Espiro Miloo i zawsze będę polecać z całego serduszka. Moje dziewczyny na grupie te co mają Venicci mówią na ten wózek sreniczi - ciężki i skrzypi. Ale! Co jest najważniejsze oprócz wyglądu, bo mi też ten wózek wpadł w oko, ale jak pojechaliśmy do sklepu i przejechaliśmy się tym wózkiem to od razu wiedziałam że to nie ten wózek, miałam odczucie jakby był rozklekotany i cały się trzepał 😅 cybex balios super wózek ale wszystko trzeba sobie do niego dokupić (torba, moskitiera, folia przeciwdeszczowa, śpiworek do wózka, uchwyt na kubek). W moim Espiro jest wszystko 😁 ale tak jak mówię! Musisz sobie pojeździć tymi wózkami, dla mnie Venicci już pisałam, roan ivi bardzo toporny, cybex balios nie miał akcesoriów, maxi cosi fame marzenie ale za drogi no i też dość ciężki, cybex priam fajny bajer ale drogi i wcale się nie prowadzi lepiej niż mój wózek o połowę tańszy 😅 to moje odczucia 😉

Lusia już siedzi ? 😁 To sprinterka bo Franko jest 3 miesiące starszy i nie siedzi 😅

Angi, gratuluje Wam tak pięknego stażu 👩‍❤️‍💋‍👨 i życzę Wam samych wspaniałości i kolejnych pięknych lat ramię w ramię 🥰 i z takim dobrym jedzonkiem! 😁

Właśnie pozamawialam nowe klamki do okien - na kluczyk 🤪 Widząc go na tym parapecie aż przeszły mnie dreszcze, przecież otworzyć takie okno to chwila, a mieszkamy na 6p 🫣

A ja z kolei złego słowa na Venicci nie powiem Mamy Upline 2 i super się sprawdzał (mi nigdy nie skrzypiał ), jak na dwuczęściowy wózek to całkiem zwrotny. Natomiast raczej miejski, więc pytanie na jaki teren potrzebujesz. Znajomi mieli wersje wyższą i też bardzo zadowoleni. Ja uwielbiam te wózki, są super eleganckie jeśli chodzi o design. Może mieliśmy szczęście lub dziewczyny, którym skrzypią pecha Trudno powiedzieć.

Bubu jak nie zacznie robić wysokiego podporu jakoś niedługo to wybieracie się do fizjo? Iga miała podobnie i się okazało, że leniuszka brzucha nie chce męczyć i był na granicy prawidłowego napięcia. Trochę poćwiczyliśmy i wszedł podpór a chwilę po nim siad i czworaki.

Angi Lusia serio siedzi ? Szok!

Ja się staram czytać, ale co chwila mnie wylogowuje + też zawodowo sporo się u mnie dzieje, a Iga ma różnorodne stany emocjonalne ostatnio i tak jakoś nie zawsze się składa, aby coś napisać…

Dzisiaj byłyśmy na bilansie i jest w okolicach 50 centyla- 11,2 kg i 86 cm. Ale jakie hałasy 🫣 Nie chciała się dać zbadać. Bardzo się zaczęła bać obcych osób, zwłaszcza takich, które chcą ją dotknąć. Niby zdrowo, ale jednak nieco utrudnia to życie.

Wiesz co, my od 3 miesiąca życia chodzimy z nim do fizjo i na rehabilitację, z nim się nie da ćwiczyć w domu bo on się cały napina i to jest zasadniczy problem. On ma wzmożone napięcie w obręczy barkowej, brzuch ma jak skała bardzo dużo robi amfibii podczas, której ćwiczy mięśnie brzucha więc on go ćwiczy. Największym problemem jest ta obręcz bo to ona mu nie pozwala tych rąk wyprostować. To samo mieliśmy z niskim podporem. Zrobił to ale w ostatnim dniu okna rozwojowego. On próbuje jak go rozluźniamy, w wysoki w leżeniu na brzuchu nie wejdzie ale myślę że w czworakach wyprostuje w końcu obie ręce. Na razie prostuje jedną, drugą próbuje oderwać od podłoża. Jak go postawię w czworakach w wysokim to kilka sekund postoi ale te ręce są jeszcze niestety słabe. Ale ćwiczy zawzięcie nawet teraz w łóżku ze mną 😅

Jeszcze kilka dni temu nie odrywał wcale rąk więc widzę progres 🥰

Oo tu mam zdjęcie z 31.08, a to co wcześniej wstawiłam jest z 8.09 więc widać różnicę

Cukruś, ja mam Vennici Upline 2 i na ten moment jestem zadowolona 😊

My po konsultacji z chirurgiem w sprawie pęcherzyka. Nic teraz z tym nie robimy, do obserwacji i kontrolne usg. W październiku na oddział na obserwacje. Możliwe, że taka jej uroda po prostu i będzie spełniał swoją funkcję.
Na usg bioderek wyszła dysplazja lewego bioderka, najłagodniejsza forma, więc mamy rozwórkę Koszli na miesiąc... Trzy dni przyzwyczajamy i wydłużamy czas. Od soboty 18h na dobę, w nocy też. Mam nadzieję, że miesiąc w tym ustrojstwie wystarczy 🙈 chyba ja znoszę to gorzej od niej na ten moment.

Sandra, jak Marianka?🍀

Migotka, przykro mi, że musicie się bujać z tym ustrojstwem, ale tłumacz sobie, że to dla jej dobra i im ładniej wytrzymacie w nim tym szybciej się go pozbędzie ze swojego żyćka 🤞🏼poza tym teraz Hani nie będzie to aż tak przeszkadzało, jakby to miało być np za miesiąc 🫂

Lipcowa, doczytałam, cieszę się bardzo, że zadbałaś o siebie 🫂 Dziękuję 😘 Recepta na długi staż małżeński jest jedna - wcześnie wyjść za mąż 🤣 A na udane małżeństwo? Jakbym miała to określić w jednej pigułce - codziennie, wzajemnie dodawać sobie skrzydeł 🪽 A dziś przeczytałam: " Najwyższy stopień małżeńskiej dojrzałości - DWIE KOŁDRY". Mamy dwie kołdry 😆 Mąż jest z zawodu kucharzem, on nauczył gotować mnie, a potem zabroniłam mu szukać przyszłości w gastronomii 😜
Po szczepieniu wczoraj nie był przyjemny dzień, tak jak pisałam, płaczki, ból (zachowanie wskazywało na brzuch), lekka temperatura, krótkie drzemki, ale na noc padła o normalnej porze, wstała o 6 na cycka i śpi sobie dalej, póki co bez temperatury.

Cukruś, dziękuję 😘 Dobrze, że dobrze 🙃 Ale Ty się nasiedzisz w tym szpitalu 🙈 Najważniejsze to przetrwać z tymi cukrami szczęśliwie do rozwiązania 🤞🏼Jak się czujesz w ogóle na tej insulinie? Kiedy gender reveal party? Zaczynasz wypraweczkę? 😁

Nowa_Ola, dziękuję 😘 Kupuj, to dobra inwestycja! Mojej koleżanki chłopak stał na parapecie przy otwartym oknie na 11 piętrze 😱 Kur@ nie wiem jak zachowała zimną krew 🙆🏼‍♀️

BuBu, Agentka, zareagowałyście tak jakbym napisała co najmniej, że "Luśka samodzielnie usiadła"🤣 Nieee no bez jaj 🤪 Może nie użyłam profesjonalnego słownictwa, bo się nie znam na nim 🤷🏼‍♀️ więc możecie poprawić jak to powinnam inaczej określić, dla innych, bo mnie na tym w sumie nie zależy, specjaliści niech się wyrażają profesjonalnie. Poza tym często piszę tu " w skrócie myślowym", bo inaczej moje wypociny będą zajmować całą jedną stronę forum 🙂‍↕️

Wezwałam ciotkę fizjo kiedy zaczęła robić "samoloty" i podciągać się do siadu, bo dla mnie obie sprawy dzieją się za wcześnie. Wyszło napięcie w obręczy barkowej. BuBu, Ty mi wtedy pisałaś, że samoloty to normalna, rozwojowa rzecz i ok, ale ona nie leżała normalnie na brzuchu, tylko cały czas samolot i samolot, na macie, na nas, na naszych kolanach, a to nie jest prawidłowe w tym czasie (odnoszę się indywidualnie do własnego dziecka). Po tygodniu ćwiczeń szyja jej "wyszła", rozluźniła te barki, a samolot robi, ale tylko kilka minut w formie treningu/zabawy albo kiedy się złości i chce już być z maty zabrana, i to jest teraz ok. Natomiast ta chęć "siadania" została. Chyba powinnam napisać, że robi "próby podciągania się do pozycji siedzącej". Z tym, że kilka razy spróbowała i jej się udało usiąść na moich kolanach, wyłącznie z asekuracją oraz z 1-2 sekundy na kanapie. To nie ma nic wspólnego z prawidłowym siadem przecież.
Jest to troszkę problematyczne na tę chwilę, chce próbować non stop, jak tylko usiądę z nią to się podciąga, bocznie też (np przy karmieniu) albo jak jest położona na poduszce na kanapie (bo refluks), ciotka fizjo mówi, że wykorzystuje podparcie pleców i głowy jako trampolinę do siadu, więc z jednej strony - sama chce to może próbować, a z drugiej strony jak zaczyna dosłownie mnie do tego wykorzystywać (ciągnąć za rękę np) to muszę zmienić jej pozycję i tak pół dnia musimy chodzić, nie mogę siedzieć na kanapie/krześle/fotelu, bo wtedy ona nie toleruje pozycji półsiedzącej.
Mam nadzieję, że teraz lepiej to określiłam 😁
No i znów mówię, że porównuję [sama dla siebie] tylko swoje dziewczyny: Nutka podciągnęła się do siadu na moich kolanach pierwszy raz po skończonym 6 miesiącu, po miesiącu - sama usiadła na macie, a prawidłowy siad ogarnęła w 8 miesiącu. Nawet biorąc pod uwagę opinię lekarzy, że Luśka idzie +1 miesiąc do przodu to i tak na takie "siady" dla matki za wcześnie jest 🙆🏼‍♀️

BuBu, Franek nie siedzi jeszcze, ale też chodzi Ci o to, że nie usiadł sam, bo siedzi jak posadzisz go np na kolanach z podporem pleców lub w krześle do karmienia, co nie? Poza tym, nie próbował Ci siadać w ogóle wcześniej? Chodzi mi o próby, podciągania itp

KarolinaAnastazja, współczuję Wam przejść 🫂 Mam nadzieję, że wszystko Wam się uda 🤞🏼🤞🏼 Gdzie lecicie?😁 O ! A ten jeszcze roku nie ma a już będzie chodził!🙆🏼‍♀️ B to dla mnie też idzie jak burza 😱

Ciężarówki jak się czujecie u progu jesieni?🙃
Mart, Gattina, Marti, Zosis, eM, Cukruś -Ty to kochasz, wiem 😁?

Jo_ana,Where are you?👀 Jak się masz? 🍀

Gattina, Ty za chwilę kończysz!😱

Marteczka, jak u Was żyćko kwitnie?🤗 Jak znosisz połóg, jak się czujesz psychicznie? Co u Mikołajka?🩵

Dziewczyny kiedy zaczynałyście pierwsze próby RD? Czekałyście równiutko na 6 miesiąc skończony? Pierwsza łyżeczka była podana dziecku na kolanach czy już w krzesełku? Zaczynałyście od Króla Brokuła 🥦 i Królowej Cukinii 🥒 czy może czegoś innego? Jak/kiedy/po czym stwierdziłyście, że dzieciaczek jest gotowy na RD? Chciałabym się zorientować 🫡

Dzień się rozpoczyna 🙂‍↕️Szkoda, że pogoda okropna, że nie wyjdziemy nawet na podwórko pospacerować 😐

Aaaa a z leżenia ? Czyli np jest na Tobie i podnosi głowę i odrywa łopatki tak ? No to u nas też to było i z tego co widzę na grupie to jest jakiś etap rozwoju, dziewczynom dzieci tak "siadały" w foteliku, w bujaczku, na rękach 😅 mój tak to wyćwiczył, że jak skończymy się karmić to dosłownie siada u mnie na kolanach sam za pomocą mięśni brzucha 😅 ale no nie jest to siad w żadnym wypadku tylko ćwiczenie mięśni brzucha i grzbietu i jest to całkiem dobre ♥️ a ja już myślałam, że Lusia to taki harpagan 😁😅

Angi przyznaje, że mało tu zaglądam do Was 🫣
U mnie po mału do przodu, za tydzień mam USG na którym możliwe, że poznam płeć bobasa. Po mału próbuję odstawić tabsy na wymioty, ale nie jest to takie proste jak by się wydawało, 2 próby skończyły się porażka, aktualnie 3 podejście liczę, że ostatnie bo tabletki się kończą. Poza tym pomału zaczynam jakieś delikatne zakupy, na razie bardziej dla siebie z zakupami dla malucha jeszcze się wstrzymuję.

Wszystkiego najpiękniejszego z okazji rocznicy 🥰💐

Migotko przykro mi, że u Was początek nie należy do najłatwiejszych i pojawiły się jakieś komplikacje, mam nadzieję, że szybko sobie z tym poradzicie.

Wybaczcie ale nie nadrobię reszty, za długo nie zaglądałam.

Migotko, kurcze kiepska sprawa z tymi bioderkami. Ja miałam jako maluch obustronną dysplazję bioder ale moi rodzice nie zgodzili się na rozwórki, pieluchowali mnie miałam po 3/4 pieluchy zakładane (moja mama lubiła sobie roboty dokładać z praniem pieluch 😅) ale konsekwencje ponoszę do dzisiaj bo mam jedną nogę krótszą niż druga więc pomyśl, że robisz wszystko dla dobra Hani, żeby w przyszłości nie miała problemów ♥️

Marianeczka super 😍 od szczepienia spała i budziła się tylko na jedzonko ❤️ gorączki nie było 😊

Angi, my zaczęliśmy kilka dni przed 6 mż N., fizjo kazała karmić go najpierw na kolanach, bo bardzo leciał w krzesełku do przodu, ale trwało to może ze dwa tygodnie. Zaczęłam od brokuła, codziennie było coś nowego, np brokuł, potem cukinia, potem brokuł i cukinia i coś nowego typu awokado itd. Wszystko w formie papki i kawałka, żeby próbował tego i tego. Po tygodniu dodałam drugi posiłek, czyli było śniadanie i obiadek, starałam się pilnować pór tych posiłków. ☺️ Zwróciłam uwagę na to, żeby N. nie wypychał jedzenia językiem i był nim zainteresowany, poszło spoko. Bardzo szybko jednak RD mnie zweryfikowało, bo podawałam też słoiczki, których nie planowałam podawać. Może przy spokojniejszym dziecku byłoby mi łatwiej gotować 🙈😆

Angi dobrze się czuję z tą insuliną, przestawiłam w głowie, że tak musi być i tyle. Stan przejściowy, wizyty w szpitalu już też nie robią takiego zamętu w mojej głowie jak to było na początku. Gender reveal jak się zlitują i wyślą wyniki do następnej środy to chcemy zrobić na imprezie mamy z okazji obrony jej magisterki, wszyscy czekamy a zwłaszcza moi rodzice 🙈 mama chce już odpalić wrotki zakupowe 😂 w końcu to ich pierwszy wnuk/wnuczka 😁 a jak nie dojdą do tego czasu to po prostu sami się dowiemy z wyników bez żadnej imprezki. Co do wyprawki to już powoli coś myślę, najbardziej nad pokoikiem, już zaprojektowałam meble muszę je tylko zamówić 🫣
Z tego co u mnie jeszcze to zaczęłam chodzić na zajęcia dla kobiet w ciąży do mojej fizjo urogin, korzystam dopóki mogę bo ona też w ciąży i w grudniu rodzi 😁

Taaaak ja kocham jesień a wręcz uwielbiam, ale taka piękna jesień ze słoneczkiem, niech trochę popada, ale bez przesady 😂

Cukruś my mamy cybexa baliosa s lux i cybexa libelle. Balios jest super, libelle tragiczna, dziecko nam w niej wisi, caly czas sie przekrzywia, no nie jest zbyt wygodny ten wozek. Z Baliosem mielismy dwie skuchy - pierwsza jest taka, ze nie da sie do niego dodac kolek terenowych, wiec on daje rade tylko na ubitych drogach. Druga skucha jest taka, ze w obecnej sytuacji przy dwojce maluchow ten balios jest nieuzyteczny - chcialam dokupic uzywana rame do cybex gazelle, ale okazalo sie, ze gondola i siedzisko do baliosa nie pasuja do gazelli, wiec musielibysmy od nowa we wszystko inwestowac 🙈