Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggs wrote:A ja sie chyba pierwszy raz pożale w tej ciąży. Spać dziś nie mogłam. Brzuch bolał. Troche jak na zgage, troche jak na okres troche jakby mi ktoś narządy w środu przestawiał. Wstałam z bólem krzyża, a nigdy w życiu mnie nie bolał. Mam wrażenie że w miejscu tali upchnięto mi jelita. Skóra napięta. A po śniadaniu mam wrażenie jakby jedzenie utknęło mi w gardle... sporo was jest tu dalej niz ja - to normalne?
Kiedy aktualizacja zdj ? -
Beti, dlatego powinno się ograniczyć K2 w diecie i suplach. Bo to jest witamina która odpowiada za krzepliwość właśnie. Tak samo dietę np. miałam ułożoną z ograniczeniem wit K w jedzeniu np. zielone warzywa. Wiadomo, nie da się całkiem, ale D3 chociaż bez tego K.
Meggs tak jak Domi pisze, też miałam takie mega bóle pleców/krzyża/brzucha/wszytkiego ok 20-24 tc. Teraz to w sumie... też mnie wszystko boli, ale w inny sposób Trzeba przetrwać. Jak za długo na plecach leżę w nocy to wtedy mam wrażenie, że żołądek wciska się w żebra albo coś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2019, 10:18
Beti82 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
przedszkolanka:) wrote:Beti podobno d3 bez k2 szkodzi..wiec ile ludzi i reklam tyle wersji.
Vigantol moja Pola bierze,dwie kropelki dziennie.
Wiki mialam te same"pretensje"..człowiek dba o siebie w kazdym calu i nic a sa tacy co pala,piją itp.i hop za pierwszym razem wpadają..
Lami biedna,odpoczywaj ile się da..
Vian polecam masaże(masazer z gemini 😍),peelingi i balsam 😊
Ja wczesniej tez dostalam wit d w kroplach i przez jakis czas bralam ale jak mi powiedziano ,ze mam z k2 to odstawilam -
alex0806 wrote:Beti, dlatego powinno się ograniczyć K2 w diecie i suplach. Bo to jest witamina która odpowiada za krzepliwość właśnie. Tak samo dietę np. miałam ułożoną z ograniczeniem wit K w jedzeniu np. zielone warzywa. Wiadomo, nie da się całkiem, ale D3 chociaż bez tego K.
-
Meggs wrote:A ja sie chyba pierwszy raz pożale w tej ciąży. Spać dziś nie mogłam. Brzuch bolał. Troche jak na zgage, troche jak na okres troche jakby mi ktoś narządy w środu przestawiał. Wstałam z bólem krzyża, a nigdy w życiu mnie nie bolał. Mam wrażenie że w miejscu tali upchnięto mi jelita. Skóra napięta. A po śniadaniu mam wrażenie jakby jedzenie utknęło mi w gardle... sporo was jest tu dalej niz ja - to normalne?
-
Alex, wszystko dobrze, no stress! U mnie po 2 tygodniach od tych wyników krzepnięcia zrobila się ta zakrzepica, a to znaczy, że jakkolwiek dmuchasz chuchasz i się badasz i wyniki są ok, to tak naprawdę w kilka dni może się wszystko pozmieniać i zaburzyć. Ale nie mówię tego, żeby Cię straszyć. Jestem tym okazem zdowia pewnie, u którego zmiany hormonalne uruchamiają te trombofilię i w efekcie zakrzepicę i tyle. To samo było w okresie dojrzewania. Twoje wyniki są ok, jakby coś się działo z żyłami od razu byś poczuła, uwierz mi, że tego się nie zbagatelizuje 😉 Sama mówiłaś, że nigdy żadnych żylaków nie miałaś, więc serio nie ma co się martwić 😊Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Lami wrote:Alex, wszystko dobrze, no stress! U mnie po 2 tygodniach od tych wyników krzepnięcia zrobila się ta zakrzepica, a to znaczy, że jakkolwiek dmuchasz chuchasz i się badasz i wyniki są ok, to tak naprawdę w kilka dni może się wszystko pozmieniać i zaburzyć. Ale nie mówię tego, żeby Cię straszyć. Jestem tym okazem zdowia pewnie, u którego zmiany hormonalne uruchamiają te trombofilię i w efekcie zakrzepicę i tyle. To samo było w okresie dojrzewania. Twoje wyniki są ok, jakby coś się działo z żyłami od razu byś poczuła, uwierz mi, że tego się nie zbagatelizuje 😉 Sama mówiłaś, że nigdy żadnych żylaków nie miałaś, więc serio nie ma co się martwić 😊
Ja oprócz poronień nie miałam żadnych objawów trombofilii... Teraz mam popękane naczynka na udach, ale takie małe czerwone i wiem, że to normalne bo się naczynia rozszerzają. Koleżanka bez trombofilii też w ciąży ma. Ogólnie to ja mam schizę na tym etapie ciąży o wcześniejszy poród jedynie.
Mam te mrowienia ręki, ale zauważyłam że tylko jak upał był. I magnez za nisko, więc może dlatego. Jutro mam neurologa, bo mnie rodzinna skierowała, to zobaczymy co wymyśli Żadna żyła czy coś mi nie wychodzi i nie boliLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Już sobie poczytałam, że z takim progiem to sobie na okres mogę czekać.. Muszę dostac lutkę na wywołanie. Jeszcze wieczorem wezmę ciepłą kąpiel, ale czuję, że nie pomoże. Cóż jutro rano do gin.
Powiedzcie mi jeszcze, ile czekałyście na wyniki mutacji? Dostęp do logowania dostałam przedwczoraj. Do poniedziałku nie dadzą rady, prawda? -
No i jak napisałyście mi ze też tak miałyście to od razu mi lepiej 😊 mama moja powiedziała "dziecko nie chce Cie martwić ale lepiej do końca to już nie będzie" 😁
A co do brzucha to zaczyna żyć własnym życiem. Mam wrażenie że codziennie albo się powiększa albo wygląda jakoś tak inaczej 😏 -
I mam plan na siebie. Zaczynam ćwiczyć, bo już za długo to sobie obiecuję. Przechodzimy z M na dietę, choć on jeszcze o tym nie wie. Pijemy winko i korzystamy z życia jak najbardziej. Szukam innej pracy, bo ta mnie ogranicza. I bzykamy się kiedy popadnie, bez żadnego pilnowania dni płodnych. I tyle w temacie 😀
Nikodemka, Niezapominajka2, Pestkaa, Meggs, przedszkolanka:), Szczęściara, Arashe, sunshine03, madziorek86, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość
-
alex0806 wrote:Słoneczko, ja miałam jakoś po 10 dniach roboczych. Kiedy robiłaś?
Zamówiłam w niedzielę, paczkę dostałam w środę, odesłałam w piątek, oni paczke otrzymali w poniedziałek, a od wtorku mam dostęp do logowania. I tak jest podana data 25.07... -
Słoneczko123 wrote:Zamówiłam w niedzielę, paczkę dostałam w środę, odesłałam w piątek, oni paczke otrzymali w poniedziałek, a od wtorku mam dostęp do logowania. I tak jest podana data 25.07...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ja tez mam plan na nastepny cykl
Bedziemy sie bzykac rano a nie wieczoremPestkaa, Magda - mbc, madziorek86, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny odnośnie jedzenia! Zapomniałam Wam napisać!
Pamiętacie jak mój mąż żył w przekonaniu, że jest brokuł zielony, albo biały? Wczoraj pobił sam siebie 🤣🤣🤣
Z racji imienin skusiliśmy się na lody i on wypala do mnie, że ma ochotę na takie z bitą śmietaną! Ja na to, że ja same lody bo to już byłoby za dużo dobrego, ale on niech sobie zje.
Na co mąż „A z czego się ją ubija? Z białek?”
??!! 😬😂😂😂🤣🤣🤣🤣fiorella82, Niezapominajka2, Lami, blair., Słoneczko123, Meggs, Beti82, Arashe, Magda - mbc, madziorek86, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość