Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Rzepakowe spokojnie. Szybka reakcja byla to bedie ok. Tego G tyle teraz
Rodzynko gratuluje córci 😍😍
Najmłodsza mocne kciuki!!
Nona plamień nie ma to plus, czekamy na rozwój do testu!
Byllam na zakupach dzisiaj i lędźwia juź odczuly. Oj coraz ciężej a jeszcze mam trochę spraw do ogarnięcia kurde. Muszę ogarnąć bo spokojnie nie rusze z ogarnianiem wyprawki.
Ale w rossmanie dzisiaj po raz pierwszy zostalam poproszona bez kolejki! Oj ten wzrok ludzi..ale bylo mi miło;)Rodzynka, Nona, Najmłodsza_staraczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny heparynowe w ciąży, czy wy codziennie robicie sobie zastrzyki? Próbuje się wgłębić w temat i coraz bardziej jestem przerażona tymi mutacjami. I o ile byłam pewna na 100 procent że mnie to na pewno nie dotyczy, tak teraz tracę pewność. Który pakiet z test dna zamówić? Czy da się to jakoś inaczej sprawdzić, no z pakietu medycznego w laboratorium? któraś się może orientowała?
-
Mój się co dopiero wbił bo one od razu się nie wbija najpierw szuka miejsca a potem dopiero się wbija. Ja go sama usunęłam.. Delikatnie drapnelam więc jeszcze dobrze się nie wbił..
Nie martwiła bym się..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 19:04
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Szczęściara wrote:Gratuluję dziewczynki.. Co z wynikami? Powtarzałaś??
Tak tak powtarzałam następnego dnia i wszystko jest dobrze. Żadnego cukru w moczu żadnych leukocytów wszystko jest tak jak powinno być. Lekarz powiedział tak jak wy że wyniki mogły być złe przez to że nie przygotowałam się tak jak powinnam do oddania moczu do pojemniczka.Lami, Szczęściara, Dośka, madziorek86, Arashe lubią tę wiadomość
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
fiorella82 wrote:Dziewczyny heparynowe w ciąży, czy wy codziennie robicie sobie zastrzyki? Próbuje się wgłębić w temat i coraz bardziej jestem przerażona tymi mutacjami. I o ile byłam pewna na 100 procent że mnie to na pewno nie dotyczy, tak teraz tracę pewność. Który pakiet z test dna zamówić? Czy da się to jakoś inaczej sprawdzić, no z pakietu medycznego w laboratorium? któraś się może orientowała?
Da się w labo, ale cenowo się to nie opłaca. Mnie w labo jak dzwoniłam wyszło 560zł za same MTHFR, a tu za 370 masz wszystko. Zamów pakiet trombofilia: https://www.testdna.pl/trombofilia-wrodzona-badanie/Beti82, fiorella82 lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Najmłodsza, kciuki! Niech kropek zostanie z Wami przez długi czas 😘
Dziękuję Wam za opisanie co i jak. Do dziś jakoś się trzymałam, ale z tym wynikiem coś we mnie pękło. Nie mogę znaleźć sobie miejsca i przetłumaczyć sobie, że to duży krok do przodu. Chyba odkładamy starania do sierpnia, bo przecież teraz i tak się nie uda. Cholernie mi smutno.Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
-
Fiorella, robimy codziennie jeden, różne mamy dawki, zależy od wagi. Pierwszy miesiąc najgorszy, bo coś tam zaszczypie, człowiek medytuje zanim się wkuje, później leci, igła cieniutka, dostajesz gotowca, sciagasz tylko kapturek po 15 sekundach po wszystkim. Mi wychodzi może jeden siniak w miesiącu (a teraz przez miesiąc brałam dwa zastrzyki dziennie).
Najlepiej cenowo wychodź pakiet za 330 zł z testdna, bo jest tam najważniejszych 5 mutacji, które wskażą trombofilię/problemy z krzepnieciem?/problemy z przyswajaniem witamin z grupy B (B12 i b9). Każda mutacja z krwi kosztuje ok 150-200 zł i czeka się na nią chyba miesiąc, więc minimum zaoszczedza się 300 zł i wyniki szybciej i mniej zachodu, bo z policzka wymaz pobierasz w domu.Beti82 lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Słoneczko123 wrote:Najmłodsza, kciuki! Niech kropek zostanie z Wami przez długi czas 😘
Dziękuję Wam za opisanie co i jak. Do dziś jakoś się trzymałam, ale z tym wynikiem coś we mnie pękło. Nie mogę znaleźć sobie miejsca i przetłumaczyć sobie, że to duży krok do przodu. Chyba odkładamy starania do sierpnia, bo przecież teraz i tak się nie uda. Cholernie mi smutno. -
fiorella82 wrote:Dziewczyny heparynowe w ciąży, czy wy codziennie robicie sobie zastrzyki? Próbuje się wgłębić w temat i coraz bardziej jestem przerażona tymi mutacjami. I o ile byłam pewna na 100 procent że mnie to na pewno nie dotyczy, tak teraz tracę pewność. Który pakiet z test dna zamówić? Czy da się to jakoś inaczej sprawdzić, no z pakietu medycznego w laboratorium? któraś się może orientowała?
Co do heparyny to tak ja robie codzienie zastrzyk i mam robić przez cala ciąże i przez 6 tyg połogu jeszcze. Ale to da sie przyzwyczaić 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 19:25
-
Słoneczko123 wrote:Owu będzie w przyszłym tygodniu, jakoś pod koniec. Na wizytę mam się umawiać jak dostanę okres..
Bo na pewno dostaniesz.Moge wysłac juz w pn
Zdazysz dostac przed owu i nie bedzie zadnej przerwyMagda - mbc lubi tę wiadomość
-
Cytrynowy sok wrote:Rzepakowe my jak bylismy z sidotrzenică w szpitalu żeby jej wyciągnęli kleszcza to lekarz mówił nam że według najnowszych badań nie ma żadnych szans żeby kleszcz zaraził do 24h, nie ma szans. Tak mówił.
-
Słoneczko123 wrote:Najmłodsza, kciuki! Niech kropek zostanie z Wami przez długi czas 😘
Dziękuję Wam za opisanie co i jak. Do dziś jakoś się trzymałam, ale z tym wynikiem coś we mnie pękło. Nie mogę znaleźć sobie miejsca i przetłumaczyć sobie, że to duży krok do przodu. Chyba odkładamy starania do sierpnia, bo przecież teraz i tak się nie uda. Cholernie mi smutno.
Nie ma co odkładac - idz do apteki po acard 75 (5zł bez recepty) lykaj na noc 2 tabsy.
Beti wysle Ci heparynke i jedziesz.
Pamiętaj ze przy V:
- nie można palić papierosów
- brać antykoncepcji hormonalnej
- każda podróż powyżej 5h - zastrzyk.
Ja do tego acard 75 na noc dożywotnio, ale ja miałam zakrzep.Beti82 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Dlaczego Słoneczko miałoby się nie udać? Wiem, że nie da się spamiętać wszystkiego, więc znowu się powtórzę o powiem jak było u mnie - brałam drugi cykl acard 75 przed owu, 150 po owu, zaszłam w ciążę, 150 brałam nadal na własną rękę. Od 10tc dostałam heparynę ze względu na otyłość i żylaki w historii chorób. Zrobiłam test z dna, w 13 tygodniu dowiedziałam się, że mam to co Ty, V leiden. Dopiero hematolog, diagnoza na podstawie mutacji. Być może ciąża przebiegałaby tak samo na samym acardzie, być może przebiegałaby tak samo nawet bez acardu. Ale nie ma co gdybać. Zrobiłam badania, wyszło co wyszło, wolę być zabezpieczona.
Od hematolozki usłyszałam, że jestem kolejnym przypadkiem, ktory spotyka, że ciąża mimo długich starań wyszła dopiero w drugim, trzecim cyklu na acardzie i dopiero to skłaniało kobiety do badań mutacji, które wychodziły i była dodawana heparyna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 19:41
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualny