Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Alex, wzruszyła mnie Twoja historia ❤️ jesteście super dzielne Kobiety!!!
A co do wiesiołka, seksu, schodów, liści malin, skakania na piłce, jedzenia ostrego, ananasa i innych potraw, masowania sutków i co tylko jeszcze jest możliwe... Przypominam, że urodziłam po tym combo w 40+6 i to tylko dlatego, że zrobił masaż szyjki i odczepił worek owodniowy. I zadziałało dopiero jak poprawił następnego dnia 😂 ale potem masowanie sutków i krążenie biodrami na piłce przyspieszyło skurcze 😁 liście malin mi nie pomogły bo i tak pękła mi szyjka macicy bo się uparłam, że 9cm to idealne rozwarcie do parcia żeby mi ból bioder dłużej nie rozrywał. Także ten
Beti, daj znać po teście co wyszło, trzymam kciuki żeby to była fatalna pomyłka ❤️ -
Kr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 16:31
-
Julka właśnie odwołali nam wycieczkę przez oblężenie porodówki
także nie pozwiedzałam. Kazali się umawiać indywidualnie ale olewam temat, zobaczę sobie przy porodzie
oby urodzić przed terminem i pełnią bo znowu będzie oblężenie. Pełnia 14.09 żeby było śmieszniej;p
Ja zamierzam w końcu dać mężowi ;p Ale chyba po sobotniej wizycie jak już będzie donoszona. Coś czuje że po odstawieniu lutki szybko pójdzie. A może się przeliczę i będę się kulać jak wyLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Beti, uważam, że nadal nie wiadomo.
Wczoraj miałaś betę na poziomie 9 i niby ona miałaby spadać, tak? A test ma czułość 10 i robiłaś go z popołudniowego moczu. Więc ten test wcale wersji o bliźniakach nie przekreśla.sunshine03, tere-fere, madziorek86, Dośka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sun bo ja to się od początku zeschizowałam tymi szyjkami. Później kilka urodziło wcześniej. A ja 36 tc skończony, teoretycznie zagrożenie minęło, kluska pięknie rośnie. Więc węszę spisek ;p nawet skurczy mocnych nie mam tylko takie lekkie ćmienie jak na okres. Chyba nie wierzę że mogę dotrwać do terminu.
Beti też myślę że przy becie 9 nie wyszlaby ci kreska widoczna. Ale najlepiej zrób betę jutro i powtórz i będziesz wiedziała.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
[
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 16:31
-
[QU
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 16:31
-
Meggs wrote:Kijanka a bierzesz teraz coś ? Acard? Heparyna? Pai hetero jest podstawa do właczenia acardu, przy homo już heparyna. Aptt w ciąży zawsze sie pogarsza. Nie jest miarodajnym badaniem. Jak u Ciebie z przepływami?
Meggs, z przepływami chyba ok. Na ostatnim USG w 25 tc lekarz nie miał do nich zastrzeżeń. Teraz zobaczyłam w opisie badania, że parametry opisujące falę tętna w przewodzie żylnym są gdzieś około 50 centyla. W dolnej granicy normy jest tylko jeden parametr TA maks - 46,46 cm/s (ale to jest relacja jakiś dwóch innych parametrów).
Kurde, boję się tego acardu. Mam ogólnie lichawe naczynia krwionośne (dużo drobnych pęknięć).
Genetyk z testDNA powiedziała mi, że moje krwiaki w ciążach nie miały nic wspólnego z mutacją PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym. O ile to prawda, to taki mój urok.
Gdyby nie to, już dawno brałabym sobie ten acard. A tak to się boję bez konsultacji. -
nick nieaktualnyKijanka wrote:Meggs, z przepływami chyba ok. Na ostatnim USG w 25 tc lekarz nie miał do nich zastrzeżeń. Teraz zobaczyłam w opisie badania, że parametry opisujące falę tętna w przewodzie żylnym są gdzieś około 50 centyla. W dolnej granicy normy jest tylko jeden parametr TA maks - 46,46 cm/s (ale to jest relacja jakiś dwóch innych parametrów).
Kurde, boję się tego acardu. Mam ogólnie lichawe naczynia krwionośne (dużo drobnych pęknięć).
Genetyk z testDNA powiedziała mi, że moje krwiaki w ciążach nie miały nic wspólnego z mutacją PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym. O ile to prawda, to taki mój urok.
Gdyby nie to, już dawno brałabym sobie ten acard. A tak to się boję bez konsultacji.
Zresztą z wyników na pappie też mi wyszło, że powinnam brać acard.
Przepływy na polowkowym miałam w okolicach 50 centyla, coś tam poniżej też. Ale to wszystko już na acardzie. Brałam dopiero od pozytywnego testu. Na usg 3.trymestru jakieś inne przepływy były patrzone i podobnie
Przy pai najczęściej dochodzi do poronienia 8-10tydzien. Tak moje przekopanie pubmedu i internetu i publikacji naukowych wyłoniło. Część badań naukowych w ogóle neguje jakikolwiek wplyw pai na ciążę.
Poza tym mutacja hetero oznacza, że jeden gen jest prawidłowy i to on może pracować, a nie ten wadliwy i wszystko będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2019, 18:28
Kijanka lubi tę wiadomość
-
Beti, ja nie wiem czy przyjdą tak szybko te wyniki. Ja czekałam prawie 2 miesiące, chociaż mówili że miesiąc. Musiałabyś się dowiedzieć jak to u was wygląda, może się jednak z tym NFZ uda.
We krwi na pewno beta byłaby wyższa niż w moczu. Więc coś tu jest serio bardzo dziwnego. Z niecierpliwością czekam na ten twój jutrzejszy wynik bety. Mogło być tak że jedno jajko zostało zaplodnione i wgryzło się później, drugie zostało. I tego ci życzę, chociaż nie chcę broń boże robić nadziei. Najbliższe dni ci wszystko pokażą ;*
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Kurczę Beti bardzo dziwna sytuacja. Najgorsza jest niepewność.
Ale skąd kreska przy becie mniejszej niż 9?
A może ta beta 9 to od tej babki co miała zagrożenie cp? Może się lab pomylił. Już sama nie wiem co myśleć.
Ehhh popieprzone to wszystko.
33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
-
Ja już po wizycie, lekarz uspokoił ze to normalne aby się nie denerwować, synuś nadal synuś nic nie odpadło 😁 Aluś waży już 1945g 😍 i nadal główką w dole jest 😊
OlivkowaMama, Nikodemka, tere-fere, alex0806, Meggs, blair., Pestkaa, sunshine03, Szczęściara, tęczova, madziorek86, Wik89, Dośka, przedszkolanka:), Biegającą-mama, Cytrynowy sok, Arashe, Lami lubią tę wiadomość
-
Wa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 16:31