Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikodemka wrote:Po prostu macica jest obkurczona, sama widzialam to na usg. Wszystko jest tak jakby scisniete, dziecko nie ma miejsca, zeby sie ruszac, jest tak jakby podkulone, dlatego nie dalo sie go nawet zmierzyc. To nie sa skurcze tylko po prostu tak jakby obkurczona macica... jestem przerazona. Boje sie, ze to po tych lekach na opryszczke
-
Nic nie mowil o wodach plodowych. Powiedzial, ze po prostu mam skurcz macicy, ze mam wziac nospe, duphaston i przyjsc w poniedzialek. Mowi, ze to sie zdarza, jak zapytalam o przyczyny to kazal mi sie uspokoic. Tylko jak mam byc spokojna, jak nie wiem co to do cholery jest? Mysle, ze gdyby sytuacja byla powazna polozylby mnie do szpitala, mam nadzieje. Boje sie.
-
nick nieaktualnyNikodemka wrote:Nic nie mowil o wodach plodowych. Powiedzial, ze po prostu mam skurcz macicy, ze mam wziac nospe, duphaston i przyjsc w poniedzialek. Mowi, ze to sie zdarza, jak zapytalam o przyczyny to kazal mi sie uspokoic. Tylko jak mam byc spokojna, jak nie wiem co to do cholery jest? Mysle, ze gdyby sytuacja byla powazna polozylby mnie do szpitala, mam nadzieje. Boje sie.
My sobie zazwyczaj dorabiamy w głowie sporo do całej sytuacji i się zamartwiamy bez sensu. Także głowa do góry, odpoczywaj, dużo pij wody, bierz leki i spokojnie czekaj do poniedziałkuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 18:06
-
Wygladalo to strasznie... Dziecko bylo tak scisniete jakby w ogole nie mialo miejsca zeby sie ruszac
Czekam do poniedzialku, nie mam wyjscia, ale nie jestem spokojna.
-
Nikodemko jestem pewna ze jak byłoby to coś zlego to dr tak po prostu by Cie nie wypuścił do domu. Widocznie to sie zdarza. My same mogłyśmy to mieć nawet o tym niewiedząc... wez nospe i odpoczywaj sobie. A w poniedziałek wrócisz z dobrymi wiadomościami z wizyty 😊
-
Dokładnie, lekarz musi informować wprost co się dzieje, nawet jeśli nie są to dobre wieści. Więc skoro powiedział, że to normalne i się zdarza, to nie martw się. W końcu to mięsień i skurcz nie jest niczym dziwnym. W poniedziałek wszystko będzie dobrze i zobaczymy ile malutki mierzy 🙂
-
Nikodemko nie słyszałam o czymś takim ale jak dziewczyny piszą pewnie nie groźne. Gin na pewno nie puściłby Ciebie do domu jakby coś było nie tak. Nie stresuj się w poniedziałek wszystko powinno się wyjaśnić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 18:23
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Kurczę tak czytam o Sunshine i Przedszko i żałuje ze mnie nikt nie chce oglądać dziś miałam iść do położnej ale powiedziała ze skoro nic tam nie czuje to nie ma sensu przychodzić tal wcześnie wiec teraz najszybciej wizyta u lekarza we wtorek po l4.
W sumie mam tyle rzeczy zaplanowanych na przyszły tydz ze mogłabym rodzic tak po 26 hehe, chociaż plecy bolą w opór ciężko mi już bardzo na plusie 15-16kg
Beti ale byś im wszystkim psikusa zrobiła trzymam po cichu kciuki.
Nikodemko mam nadzieje ze pomoże nospa i w pon będzie ok.Beti82, przedszkolanka:), sunshine03 lubią tę wiadomość
-
Beti no żeś dziś pojechała z tym testem
powtórzę za dziewczynami - siedzę cicho, jaram się i zaciskam kciuki!!! Jeah!!
Wik trzymam kciuki za kolejne kroki :*
Oczywiście po drodze nadrabiając, nie pominęłam żadnego zdjęcia (uwielbiam wszystkie, które tu wklejacie) Meggs i Kijanka, śliczne brzuszkowe bąbelki. Alex i Domi, wasze pozabrzuszkowe bąbelki to dosłownie cukiereczki, przesłodkie maleństwa. Szczęściara i Olivkowa, urocze brzuszki. Za to zdjęcia z monitoringów 😅 Najlepszy Beti komentarz „no piękna kreska!”😁 haha nigdzie indziej, tylko tu, można się tyle ciekawego i miłego dowiedzieć o swojej macicy!
Sunshine i przedszko no to jesteśmy dokładnie w tym samym punkcieMiękko, krótko, rozwarcie na palucha. U mnie główka małego już jakiś czas niziutko i dla przykładu braku sensu pomiarów: w piątek waga 2400g, a w pon w szpitalu inny lekarz, inny sprzęt, waga ponad 3100g 🤦♀
Nikodemko jeśli byłoby to coś groźnego na pewno lekarz nie pozwoliłby Ci od tak wrócić do domu. Będzie dobrze :*
Niezapominajko a Ty jak po wizycie?Beti82, sunshine03, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Mam nadzieje, ze po prostu trafilam na usg na taki moment, a zdarza sie on kazdej... tak sobie to tlumacze. Jeszcze 9 dni temu wszystko bylo dobrze. I juz zdecydowalam, ze od listopada przenosze sie do doktora W.
-
nick nieaktualnyNiezapominajka2 wrote:Sunshine, Pestka, Przedszkolanka, rzepakowe, kozgo i Monia - wszystkie prawie na raz się wysypiecie. A wtedy ja narobie w gacie z nerwów. Ale umowie się z Anionką i razem urodzimy 14.10 😊 Anionka jak prasowanie?
Nikodemko ja też o czymś takim nie słyszałam nigdy. Ale jeśli Lekarz nic nie powiedział to nie może być bardzo źle, tak jak dziewczyny mówią - gdyby było, gdzieś by Cię pewnie skierował.ale na szczęście bobas dał mi trochę czasu na oswojenie się z myślą o porodzie hehe
najważniejsze, że wieści z wizyty dobre! Biopsja to pewnie tylko formalność -
Meggs - zapisalam sie wlasnie na 21 pazdziernika. Wikus na pewno na niego poczeka, zobaczysz.
Meggs, Beti82 lubią tę wiadomość
-
Ja sobie daruje chyba te walke o sn. Podczas wygibasow w kapieli , depilacja i te sprawy sie tak przekrecilam i troche jakby zaczelo mnie szczypac z boku blizny. Jak sie wyproscilam to przestalom wystraszylam sie i chyba se daruje..