X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fioletowa strona mocy
Odpowiedz

Fioletowa strona mocy

Oceń ten wątek:
  • Słoneczko123 Autorytet
    Postów: 1070 2387

    Wysłany: 30 października 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko, dzieje się! Kciuki ❤

    Tęczova, takie odpuszczenie cyklu zawsze pomaga oczyścić głowę 😀 Zaciskam kciuki ✊

    Malinowa, tak jutro wizytuję o 18:30 😀 Pierwszy raz z mężem!

    Malinowa91, talku, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    8p3o9jcgjfad2w7g.png
    Mutacja czynnika V Leiden
    Acard + heparyna
    mhsvtgf6ubb0b0nm.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 30 października 2019, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiezApominajko oby ruszyło samo :)

    My się dziś wazylismy i mamy równe 5kg w ubranku. Starszy syn miał tyle majac 7 tygodni Haha

    Przedszkolanko no to dobrze ze znacie przyczynę u nas oprócz boli brzucha nie ma objawów skórnych

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 18:59

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 18:58

    Słoneczko123, Kijanka, tęczova lubią tę wiadomość

  • Słoneczko123 Autorytet
    Postów: 1070 2387

    Wysłany: 30 października 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęczova, pamiętasz jak obie miałyśmy zrobić prezent w urodziny Niezapominajki? Mi się wtedy udało! Także teraz Twoja kolej na prezent, tym razem dla Nony! 😊😘

    Nona, madziorek86, tęczova, talku lubią tę wiadomość

    8p3o9jcgjfad2w7g.png
    Mutacja czynnika V Leiden
    Acard + heparyna
    mhsvtgf6ubb0b0nm.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 30 października 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Alex wspolczuje, chory mąz to wiadomo-jak drugie dziecko w domu. Rety, macie kogos, rodzicow, rodzenstwo zeby go tam odwiedzi, rzecyz zawiozl?
    Niestety nie mamy nikogo na miejscu, rodzice i teściowie 70 km od nas. Ale ostatecznie w szpitalu męża olali. Ma podwyższone leukocyty, stwierdzili że to nic. Norma do 9 A on ma 22 ponad. USG nie zrobili bo "robią do 13". I to na Sorze. Patologia, cholerna polska służba zdrowia. Jak mu nie przejdzie to pójdzie jutro na iść prywatnie. Dostał antybiotyk, przeciwbólowe i nara... Ja jestem zła, on ledwo chodzi tak go boli. Zobaczymy jak się będzie czuł, jest w domu

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 30 października 2019, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex, szkoda słów :(. Nie macie w pobliżu innego SORu?
    Nona, też mam urodziny 16.11 :)
    Tęczova, to dobra data na testowanie.

    A tak w ogóle to mam jakieś tam szanse urodzić sobie najlepszy prezent urodzinowy ever :D

    Nona, madziorek86 lubią tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 30 października 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko, no to leć rodzić!!! Niech idzie gładko, daj nam znać z porodówki, albo za Twą cierpliwość darujemy relację na żywo, możesz od razu pisać, że poród ekspress i już się tulicie 😘

    Malinko ♥️ Ale Malinka nam rośnie malutka!!! Piękny brzusio 💞

    Przedszkolanko, mam nadzieję, że ogarnięcie wszystko odstawiając tylko krowę. Trzymam kciuki!

    Słuchajcie, wiadomo, że chciałbym żeby wszystkie dwie krechy pojawiły się w tym miesiącu, ale czuję, że będzie powtórka z rozrywki i wysyp sierpniowek, wrzesniowek i pazdziernikowek. Przychodzą chłodniejsze dni, jajka nieprzegrzane, plemniczki zahartowane, wieczory dłuższe. Aura sprzyja! Hihihi 😉

    Nina ogarnia nutramigen, rano była obrażona, bo jednak nie smakuje, więc pokwiliła trochę. Mój mówi, że też bym płakała jakby mi wmawiali że sernik nie istnieje i podstawiali chleb z czosnkiem w zastępstwie 😁 Ma rację, jeny sernik 🤗🤗🤗
    Czekam na dalszą poprawę, to będzie to! 👍

    Nona, Malinowa91, Kijanka, madziorek86, blair., przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2019, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 18:58

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 30 października 2019, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy pod wpływem stresu może się coś stać mojemu dziecku?
    Pokłóciłam się z M, ale tak jak nigdy w życiu, wyprowadził mnie z równowagi tak jak nigdy, wyrzuciłam go z domu.
    Z nerwów dostałam biegunki i wymiotów.
    Jeśli coś się stanie mojemu dziecku przez niego to mu nigdy nie wybaczę.
    Więc teraz siedzę i ryczę, że nie powinnam się tak denerwować.
    I najbardziej się boję że on zaraz wróci i znowu będę cała w nerwach bo się dyskusja zacznie od nowa 😢😢😢

    Taki żal post, ale w życiu nie zawsze jest kolorowo 😢😢😢

    relgi09kukfprg92.png
  • madziorek86 Autorytet
    Postów: 1042 2954

    Wysłany: 30 października 2019, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 18:15

    Nona, Słoneczko123, przedszkolanka:), Biegającą-mama, Lami, alex0806, Arashe, tęczova, Pestkaa lubią tę wiadomość

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 30 października 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku, obserwuj się. Taki jednorazowy stres nie powinien zaszkodzić maluchowi. O co poszło?
    Madziorek, my planujemy zacząć się starać rok po pierwszym :)

    talku lubi tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 30 października 2019, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku, hormony zaszalały, zestresowałaś się i jak się wystraszylaś że bejbikowi coś się może stać to zestresowałaś się bardziej, stąd wymioty i biegunka. My się też tak pożarliśmy i też tak się czułam. Teraz się uspokój, pogłaszcz Stasia, przeproś go, zapewnij że jest ok, napij się herbatki. Nic mu się nie stało. M nadzieję, że ogarnięcie Wasze sprawy z mężem szybko i że nie będzie to dłuższy stres. Ściskam mocno, nie martw się i już nie nakręcają się dodatkowo, że coś mogło się stać. 🤗🤗🤗

    Madziorku, w ostatnią noc przed porodem przyjęli na moją sale babeczkę, która miała prawie roczną córeczkę i zaraz poród drugiej. Różnica rok i 2 tygodnie wg tp 😁 między nimi. Mówiła, że dalej to do niej nie dociera, a poród miał być za miesiąc 😂😂😂

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 30 października 2019, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku kochana napij sie meliski jak masz.

    talku lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • madziorek86 Autorytet
    Postów: 1042 2954

    Wysłany: 30 października 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 18:15

    talku lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 22:38

    talku lubi tę wiadomość

  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 30 października 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami, śniło mi się wczoraj właśnie, że oglaszałam na forum kolejną ciążę 😂😂😂 a Wy zamiast gratulować to rzucalyscie teksty "oo tak szybko?" "mamy XXI wiek, można się zabezpieczać" 🙈🙈🙈

    Swoją drogą, nie karmię od prawie 3 tygodni, ciekawe kiedy wróci okres...

    przedszkolanka:), Nona, tere-fere, Lami, alex0806, tęczova, Kijanka lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 30 października 2019, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda gadać nawet o co poszło.
    Bo o całokształt, a wiecie jak jest z całokształtem. Dzisiaj to totalna pierdoła była zapalnikiem ale od tygodni to się ciągle coś zbiera.
    Wszystko jest na mojej głowie. On niczego nie ogarnia dookoła siebie. Jakby żył w innej czasoprzestrzeni. Ciągle czegoś zapomina, w kółko się pyta o to samo, idzie do sklepu dzwoni pięć razy, albo mu mówię żeby jutro zrobił zakupy to zamiast sobie zrobić listę dzień wcześniej to następnego dnia pisze do mnie co ma kupić, nie odpisuje bo jestem w pracy to on nie robi zakupów bo nie odpisałam.
    Umawiamy się na coś a nie jest zrobione bo nie słyszał/zapomniał/w ogóle nie było takiej rozmowy.
    Wszytsko jest na mojej głowie, kiedy przeprowadzka do Krakowa, jak się zorganizować w czasie, kogo poprosić o pomoc, kiedy kupić farby, skąd wziąć folie bąbelkowa i kartony. Moje wizyty u lekarzy, leki, witaminy, badania, wyprawka dla dziecka, położne, lekarze, szkoły rodzenia, szpital. Przed nami w styczniu uroczystość rodzinna więc rezerwacja restauracji, nasze ubrania itd. Totalnie wszystko muszę ogarniać sama, wszytsko jest na mojej głowie. Plus moja praca zawodowa i jego przeniesienie do pracy w Krakowie- nawet w tym mu pomagałam. A on w niczym mnie nie odciąża, przede wszystkim psychicznie. A ja jestem tym wykończona i to tak serio wykończona. Mówiłam mu to ostatnio. Nic się nie zmieniło.
    Dzisiaj zapomniał, że mieliśmy jechać wysłać paczkę. Pewnie nic by się nie stało jakbyśmy pojechali jutro, ale ja pędzę z pracy żeby zdążyć przed zamknięciem DHL a Pan leży w dresie na kanapie. I mówi mi że to moja wina bo się nie wyraziłam jasno że chce jechać od razu. No a kiedy mamy jechać jak nie od razu skoro pracę kończę o 17 a punkt DHL do 18.
    To jest całe nawarstwienie takich drobnostek, ale patrzeć na niego nie mogę tak mnie denerwuje. Myślę, że w dużej mierze to hormony choć ja nie lubię swojego zachowania zarzucać gdzieś na coś innego i udawać że się nie wydarzyło bo to hormony ciążowe. Ale tak mnie wściekł swoją głupią gadką, że się go ciągle czepiam, że go zaczęłam okładać pięściami i wyrzuciłam z domu.
    Oczywiście teraz się nie mogę uspokoić. Cała się trzęsę i ciągle wymiotuje. I z jednej strony jestem cholernie wściekła a z drugiej jest mi też bardzo przykro, że podniosłam na niego rękę bo to człowiek którego kocham i z którym mam dziecko.
    Ale jak go codziennie widzę, a on codziennie czegoś nie ogarnął to każdego dnia mam ochotę wystrzelić go w kosmos albo walnąć patelnią w łeb żeby się obudził do życia. Bo nie tylko ja za wszystko w naszym życiu odpowiadam i o wszytskim powinnam decydować.

    Nie wiem czy wróci. Już go długo nie ma. A ciemno i zimno. On niechętnie wyszedł ale ciągle go okładałam pięściami i kazałam się wynosić więc w końcu poszedł.

    Chyba muszę iść do psychologa. Bo sama ze sobą ostatnio nie mogę dojść do ładu i składu.

    relgi09kukfprg92.png
  • blair. Autorytet
    Postów: 1695 1758

    Wysłany: 30 października 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 19:19

    tere-fere lubi tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 30 października 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex taka nasza służba zdrowia właśnie..mam nadzieję że szybko mąż otrzyma opiekę i będzie wszystko dobrze!

    Lami serniczek mówisz? :D ja do świąt dietka ale polecam zdrowa,sypana szarlotkę mm 🥰

    Nona za szybko używasz,nie zdążyłam przeczytać nic!

    Talku spokojnie. Też raz miałam nerwy mega aż mi brzuch się stawiał i sobie w brodę plułam. Tak jak piszą dziewczyny-jednorazowy stres nie zaszkodzi ale uspokoj się już,wypij melise i zajmij myśli. Na ogół tak jest,że pierdoły wszystko zaczynają. Też często się zloszcze że wszystko na mojej głowie chociaż od kiedy mąż został sam z Pola na 4 dni to zmiana o 180 stopni . Też sto razy powtarzam a i tak zapomni (np.skierowania z którym jedzie a go nie wezmie:p). No tak to jest.. daj znać jak wróci i że jest ok.

    Blair ja sierpniowy,Ty też, piękny miesiac-niech będzie Twój <3

    Domi czekamy na takie wieści!😂😂
    To jutro kciuki zaciśnięte!
    Niezapominajko jak sytuacja?

    blair., Lami, talku, Nona lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
‹‹ 2019 2020 2021 2022 2023 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ