Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Beti, ja mam 120 x 60 z opcją tapczanika. Te 140 x 70 ma jeden minus - moim zdaniem, jeśli nawet ma posłużyć do np. 6 r.ż, trzeba będzie w nie zainwestować w kolejny materac (dla starszych dzieci te, co są dla noworodków nie są wskazane). W efekcie do 6 r.ż. wydajesz dwa razy kasę na materac, a ten drugi używasz raptem dwa lata i potem idziesz w kolejne koszty kupując już pełnowymiarowe łóżko. Dlatego ja mam 120 x 60, poużywam jakiś czas, a potem fru do normalnego łóżka
No i też pamiętam, że w wieku 5 lat to z moją pasierbicą nieraz już leżałyśmy w łóżku na babskich pogaduchach - i o ile czytać mogłam jej na fotelu, o tyle do szeptania i np. planowania niespodzianki urodzinowej dla taty to najlepiej sprawdzała się opcja "połóż się koło mnie"
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Lami wrote:Olivkowa, zdążyłam zobaczyć pięknych i eleganckich rodziców i grzecznego dzidziusia 😊😊😊
Talku, jak się dzisiaj czujesz?
Beti, mamy teraz łóżeczko 120x60 i 140x70, w obu jest dużo miejsca, a tak naprawdę mała śpi w tym mniejszym od miesiąca, wcześniej w kołysce 90x40, więc ona teraz szczęśliwa, że rączki wyciąga na maksa. To 140 planujemy później obniżyć i zostawić na bardzo długo, myślę, że z 5 lat posłuży. Jeśli macie ograniczoną przestrzeń, to bierz 120 (mój siostrzeniec spał w takim do 4 lat), a jak macie więcej miejsca to weźcie większe.
Dziewczyny, któraś z Was pracuje w banku albo mąż pracuje? Mam jedno pytanie, może któraś mogłaby pomóc?
O miejsce to tak bardzo mi nie chodzi.Sama nie wiem o co mi chodzi hahah
Chyba chodzilo mi o kase ale widze ,ze to i tak sie chyba nic nie kalkuluje.To lozeczko nad ktorym mysle jest drogawe Male kosztuje ok 1000 zl a to wieksze 1400 zl wiec tak na dobra sprawe biorac male za 400 zl tez pozniej znajde jakis tapczanik.Tylko jak mam kupic za 1000 zl i sprzedac pozniej za 200 hahha to juz chyba wole wydac 1400 i niech mloda rozwali do konca
Moze jeszcze znajde jakies tansze no ale problem ,ze nic nie moge na zywo zobaczyc obym w pt w Poznaniu cos znalazla -
reset wrote:Beti, ja mam 120 x 60 z opcją tapczanika. Te 140 x 70 ma jeden minus - moim zdaniem, jeśli nawet ma posłużyć do np. 6 r.ż, trzeba będzie w nie zainwestować w kolejny materac (dla starszych dzieci te, co są dla noworodków nie są wskazane). W efekcie do 6 r.ż. wydajesz dwa razy kasę na materac, a ten drugi używasz raptem dwa lata i potem idziesz w kolejne koszty kupując już pełnowymiarowe łóżko. Dlatego ja mam 120 x 60, poużywam jakiś czas, a potem fru do normalnego łóżka
No i też pamiętam, że w wieku 5 lat to z moją pasierbicą nieraz już leżałyśmy w łóżku na babskich pogaduchach - i o ile czytać mogłam jej na fotelu, o tyle do szeptania i np. planowania niespodzianki urodzinowej dla taty to najlepiej sprawdzała się opcja "połóż się koło mnie" -
nick nieaktualny
-
A pokazcie jeszcze jakie wanienki kupilyscie?
Tylko ta Magdy pamietam -
nick nieaktualny
-
Ja mam tą wanienkę - bo mi się podobała
https://allegro.pl/oferta/lulu-wanna-wanienka-84-cm-stojak-stelaz-fotelik-7211171157?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DCK_BC_pla_dziecko_zdrowie&ev_adgr=wanienki+i+akcesoria+do+k%C4%85pieli&gclid=Cj0KCQiAmZDxBRDIARIsABnkbYSvJiAmgnr1Ms6eb8h-Bg_49iv-9fn2uhnfSFfXk4vgj5SB54c27dAaAlxSEALw_wcB
Oraz taką miseczkę - myślałam, że gadżet, a teraz mi się mega przydaje do codziennej pielęgnacji:
https://www.luludesign.eu/pl/produkty/kapielowe/item/205-miska-higieniczna-z-dozownikiem-w-kosmetyczce
(do jednej przegródki leję wodę, a do drugiej wrzucam zużyte waciki itp.)Beti82 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Lami wrote:Haha Beti, uwielbiam Twoje rozkminy o wszystkim 😂 Mnie "stać" na dwa, bo jedno kupiłam na olx za 80 chyba, a drugie dupne dostaliśmy, a podczas skręcania już trochę rozwaliłam 🤦 Ale w tym "dostanym" to mała tylko będzie spać do czasu wstawania, bo mam wrażenie, że jak zacznie w nim podskakiwać, to się złoży 😁 A co do materaca to ja tam nie zmieniam w tym dużym, ciągnie na nim do końca żywotności łóżeczka, czyli jakoś 4-5 lat.
-
Jedynych pytan jakich chyba nie bede zadawac to o wozek 😉
-
nick nieaktualny
-
Madziorek, dzięki za odpowiedź.
Lami, dziękuję że pytasz.
Niestety boli okrutnie. Jestem od 19 w szpitalu bo znowu mdlałam z bólu. Koszmar.
Padają mi no spe, magnez i paracetamol. Niewiele to wszystko pomaga. Cierpię strasznie. Nie wiem ile będę musiała tak wytrzymać ale już ledwo daje radę.
To kolka nerkowa. Obie nerki powiększone, zastój moczu, zapalenie układu moczowego.
Nie wiedzą chyba do końca co ze mną zrobić . -
Talku trzymaj się tam! Mam nadzieje, że lekarze już coś wymyślili.
Moja Hanka dziś wstała z całym zaropiałym oczkiem po nocy, teraz ma je lekko spuchnięte i zaczerwienione. Mam nadzieje, ze to nie zapalenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 05:44
-
Dzięki 😘
Też mam nadzieję że coś wymyślił bo w nocy znowu wymitowałam i zemdlałam z bólu.
W końcu podali mi Ketonal. Spałam od 3 do 4:30 i znowu zaczyna wszytsko wracać.
Dziecko ma słabe przepływy, będą go obserwować. Jedyne co to proponują wcześniejsze rozwiązanie. Ale przecież to nawet nie ma 33 tygodnia ☹️☹️☹️