Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Słoneczko jak nie czujesz tych skurczy to pewnie nie na dlugo Cię podlacza pod tokolize. Ona wyciszy nieco czynnosc skurczowa macicy. Ja byłam pod nia 10 dni i dałam rade 😊 Ty też dasz! Pierwsze 3 najgorsze zanim serce sie nie przyzwyczaji , ja przynajmniej ciezko znosilam ten lek, bo on mocno obciążajacy. Będzie dobrze, nic sie nie martw!
Słoneczko123 lubi tę wiadomość
-
Słoneczko, u mnie w 31 tc na patologii też pisały się skurcze, ale z powodu infekcji ich nie wyciszali, bo uznali, że w razie czego organizm wie lepiej i że jeśli zacznę rodzić to znaczy, że moja macica (hehe, ale mam mądre organy ) chce zabezpieczyć dziecko przed zakażeniem.
Poleżałam kilka dni (chodziłam tylko do toalety, ale chodziłam) i potem przy porodzie na ktg skurcze pisały się mniejsze niż w tym 31 tc.
Aha, a u prowadzącego skurcze miałam i 100- tyle, że jeśli dziecko się wypycha/ kopnie w sondę to takie cyrki wychodzą. Ja przy każdym ktg w październiku miałam zawał, że WŁAŚNIE rodzę, a potem się okazywało, że guzik z pętelką i jeszcze wywoływali
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Słoneczko współczuję stresów! Wierzę, że wszystko ładnie się wyciszy i lada chwila wrócicie do domku. Mały niech jeszcze posiedzi w brzuszku. Trzymaj się !😘
Fiorella, Cytrynowa jeszcze raz gratulacje! Bety super! Kciuki za Wasze małe fasolki 👊👊👊
My jutro połówkowe 🙊🙊🙊🙊Ani0nka, talku, Cytrynowy sok, madziorek86, Słoneczko123 lubią tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Słoneczko bądź dzielna ! Spróbuj się jakość uspokoić/ relaksować , może jakieś głupie seriale , książka?
Doska u nas katar praktycznie od początku 🤦♀️🤦♀️🤷🏼♀️ Lekarz mówi , ze czysto ... niby goleń nie lecą, ale cały czas slysze, ze oddycha "charczący", katarkiem zawszeni coś odciagne, w nocy jest najgorzej, bo pewnie gorsze powietrze i się ciągłej zatyka.Słoneczko123 lubi tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:Mam szybkie pytanie do tych z Was, które mają abonament w Medicover. Czy zdarzyło Wam się dostać zwrot za prywatną wizytę od nich?
Nigdy o to nie prosiłam.
Nie wiedziałam nawet że mogę się tego domagać.
A to wizyta u specjalisty którego masz w pakiecie ale wzięłaś prywatnie bo nie było miejsca? -
nick nieaktualny
-
Biegającą-mama wrote:Słoneczko bądź dzielna ! Spróbuj się jakość uspokoić/ relaksować , może jakieś głupie seriale , książka?
Doska u nas katar praktycznie od początku 🤦♀️🤦♀️🤷🏼♀️ Lekarz mówi , ze czysto ... niby goleń nie lecą, ale cały czas slysze, ze oddycha "charczący", katarkiem zawszeni coś odciagne, w nocy jest najgorzej, bo pewnie gorsze powietrze i się ciągłej zatyka.
O tak u nas po nocy też najwiecej jest, albo jak ją ubieram na spacer i zaczyna się denerwować to wtedy słyszę jak jej nachodzi do nosa. W ciagu dnia ok, ale właśnie jak załączę odkurzanie zawsze coś jest! I nie chce się to skończyć.
Jeszcze pediatra pocieszył, że taki sezon i może tak być do marca! Help! 😮Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 13:51
-
nick nieaktualny
-
Słuchajcie tak się zastanawiam, bo mój Alek jak leży na brzuchu to za Chiny nie położy głowę na podłodze, trzyma sztywno obraca sobie ją ale nie położy jej nawet jak się zmęczy to woli płakać niż odpocząć. Powinnam to skonsultować z fizjo? Czy któraś z Was tak miała i było wszystko oki?
-
Szczęściara wrote:Dziewczyny jeszcze mam pytanie odnośnie położnej.. Była u Nas 2 tyg temu w środę.. Co ile przychodziła do Was?? Mam wrażenie że zapomniała o Nas🤔🤔
U nas była co tydzień lub co dwa, w zależności jak chciałam w sumie była 5 razy. -
nick nieaktualny
-
miśka wrote:U nas była co tydzień lub co dwa, w zależności jak chciałam w sumie była 5 razy.
-
Mój nie kładzie głowy od 6 tyg konsultowany z fizjo z neurologiem i stwierdzone ze duży i silny poprostu. Twój tez duży jest poprostu ma power;)
Meggs u nas tez raz
My wróciliśmy właśnie z firnessu młody tak się na matkę na patrzył ze aż się zmęczył i zasnął po treningu Haha
Firolera cudna beta gratki
Słoneczko oby szybko się wyciszyły te straszakiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 15:58
Biegającą-mama, Ani0nka, Słoneczko123 lubią tę wiadomość