Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, życzę Wam powodzenia i znikam na jakiś czas, w sumie już zniknęłam. Poczytałam sporo o rozmiarach pęcherzyków, betach, tygodniach ciąży. Doszłam do wniosku, że ten lekarz w czwartek miał chyba rację, a lekarka chciała mnie trochę uspokoić, choć wydaje mi się, że bezpodstawnie. W medycznych artykułach piszą, że brak pęcherzyka żółtkowego przy pęcherzyki ciążowym powyżej 8 mm daje złe rokowania. Ja mialam wysoką betę, pęcherzyk 13 mm i ledwie coś, co może ewentualnie było jakimś zalążkiem. Pozbawiam się złudzeń. Piszę to tylko po to, żeby jeśli ta historia zakończy się dobrze, była nadzieją dla innych w podobnej sytuacji.
W środę rano mam wizytę u buca. Buca który pewnie okaże się jednak trzeźwo myślącym lekarzem. -
Nam Panie z kliniki powiedzialy, ze mozna samemu doniesc nasienie w temperaturze ciala, wiec miedzy cyckami, to super pomysl haha
Nona lubi tę wiadomość
-
I bardzo, bardzo wszystkim odradzam wizytę z USG przed 6+5. To są tylko niepotrzebne nerwy, a i tak nikt nie powie jasno, czy jest dobrze czy źle. Jeśli będę kiedyś w kolejnej ciąży, niezależnie jak potoczy się ta, nie pójdę na wizytę przed 7+.
Nona lubi tę wiadomość
-
Rzepakowepole bardzo trzymam kciuki,zeby wszystko okazalo sie ok kochana.
-
XxMoniaXx wrote:Rzepakowe masz rację z tym stresem. Bo ja bardzo sie martwię. Ale wcale mniej bym sie nie martwila gdybym nie szla juz teraz. Wiec co bym nie zrobila stres i tak bede miec.
Ale mogę se gadać, sama polazłam szybko, więc w sumie nie mam za bardzo prawa Wam mówić, że macie robić inaczej. -
Ani0nka wrote:Jejku temperatura 38,5 biorę Apap i idę spac, mam taki problem znorzelykaniem ze ledwo co jem
Meggs, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Rzepakowe, mam nadzieję że jednak będzie dobrze.
Nona, buuu brązu nie lubimy trzymam kciuki za następny cykl!
A u mnie biel na teście, ale temperatura mi skoczyła więc nadzieja cały czas mocno siedzi w głowie wczoraj cały dzień pobolewał mnie brzuch tak jakby @ ale to nie jest to co zazwyczaj mam dzień-dwa przed @, dzisiaj też mnie trochę tak muli ale już dużo mniej niż wczoraj. Wiadomo, wmawiam sobie że implantacja itd. i test jeszcze nie mógł wyjść... oj będzie bolało jak franca przyjdzie, oj będzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 15:16
Nona lubi tę wiadomość
30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
Narzekałam ze się nic nie dzieje - no to pojawił się beżowo-brązowy śluz i brzuch napieprza przeogromnie. Ale ciesze się. Lepej zeby ruszylo do przodu niz trwać w takim zawieszeniu ciązy-juz nieciązy. Ale troche się boję jak będzie...
Do gina chyba się wybiorę po wszytkim za 10-14 dni zeby sprawdzić czy wszystko się oczysciło samo i czy coś sie kroi na owulke.
Nona my poza hormonami, monitem i badaniem nasienia nic nie robiliśmy więcej. Ja nawet muchy i posiewu zadnego nie miałam. A może to i bład? Jezeli cykle masz krotkie i swoje ładne owulki, hormony spoko to nic Ci nie dadzą zadnego clo ani nic. Zreszta nie potrzebne Ci to. Badanie nasienia w pierwzej kolejnosci i hsg. Ale z hsg spokojnie bym jeszcze u Ciebie zaczekała. Masz dopiero pol roku starań. Daj sobie troche czasu.
Niezapominajko coś czuję ze u Ciebie kroi się wysoka beta
Beti co Ty pijesz w stylu tego inofemu tylko z kw. Metylowanym? Przypomnij mi?
Zamówie nowe suple i 50 owulaków z allegro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 16:10
Nona lubi tę wiadomość
-
madziorek86 wrote:Cześć Dziewczyny!
Po kilkutygodniowym detoxie staraniowym jakimś cudem na różu przeczytałam, że jesteście tu! aaaaaaaaaaaaalleluuuuyyyyyaaaah TĘSKNIŁAM!
Pewnie mnie pamiętacie z grudniowych wątków. Wtedy się udało, ale nie na długo w Nowy Rok, w 45 dc beta spadła, @ i się samo oczyściło wszystko ładnie. Wtedy co staraniowa Na spokojnie odpuściłam pierwszy cykl i czekam na @. Czekam i czekam... żadnych znaków, pms'a ani NIC. Ja już chcę zacząć staraaaaaniaaaaaaaaa...
Postanowiłam do Was wreszcie zajrzeć, żeby po styczniu zobaczyć wysyp wspaniałych nowin. Nie sposób się odnieść do każdej z Was, ale tym Wam wszystkim, którym się udało tak bardzo gratuluję! Jesteście doskonałym przykładem, że się nam też uda CB i CP są również cenną lekcją... Dziewczyny, wyciągnijcie z nich same dobre wnioski, nie traktujcie jako niepowodzenie... Czas pomaga - mi sporo dał ten ponad-miesiąc, mam nadzieję, że nabrałam psychicznego dystansu.
(Mówi to ta, co już przez neta zamówiła 20 nordtestów na zapas )
Ale nie dziwię się, że przeszłyście na fiolet - za większością! Mam nadzieję, że i na mnie i na moje kciuki za Was trzymane znajdzie się miejsce
Wszystkiego najlepszego dla Was!madziorek86 lubi tę wiadomość