Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniczko tak jak mówi Annie to brzmi zupełnie jak brighton hicks ale to chyba troszke za wcześnie, poczytaj na BBF w pytaniach o tych skurczach lub zadzwoń do pierwszego lepszego gin dla spokojnej głowy moze ktos Cię przyjmie dzisiaj aby skontrolowac szyjke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 13:21
-
Łódzkie to faktycznie daleko ode mnie. Ale jak wskoczysz na forum łódzkie to pewnie sie znajdzie ktoś w miarę blisko. Trzymam kciuki.
Annie ja się trochę zgadzam ze spiochem z tym brakiem ingerencji, tez odkladalam hsg (laparo) , nie wiem czemu ale też bardzo mi zależało na tym żeby samo zaskoczyło, jest to pewna wewnętrzna potrzeba, którą odczuwają niektore kobiety i mężczyźni. -
Lady śliczny synuś, a jak lekarz zmierzyl CRL ? U nas gdy synuś mial okolo 13 cm (czyli na ostatniej wizycie) pani dr powiedziała ze nie mierzy sie juz jak jest taki duzy, ze nie bardzo sie da bo nie widać go juz całego tylko fragmentami, a tu az 17 cm i tak zmierzył ?
-
AiCha4811 wrote:Lady śliczny synuś, a jak lekarz zmierzyl CRL ? U nas gdy synuś mial okolo 13 cm (czyli na ostatniej wizycie) pani dr powiedziała ze nie mierzy sie juz jak jest taki duzy, ze nie bardzo sie da bo nie widać go juz całego tylko fragmentami, a tu az 17 cm i tak zmierzył ?
Bo potem to się mierzy kość udową, brzuch i główkę i podaje cyfrę wiesz tak na okoAiCha4811 lubi tę wiadomość
-
Spioch to chyba najlepsze podejście jakie możemy mieć. Ja mam naprawdę podobne. Teraz na razie jestem po drugiej owulacji więc czuję się jakbym dopiero się zaczęła starać na poważnie... dziwnie, niby powinnam się cieszyć, ale jakoś te wszystkie miesiące robią swoje.
Lady piękny Twój Nikoś!
-
dobuska wrote:Spioch to chyba najlepsze podejście jakie możemy mieć. Ja mam naprawdę podobne. Teraz na razie jestem po drugiej owulacji więc czuję się jakbym dopiero się zaczęła starać na poważnie... dziwnie, niby powinnam się cieszyć, ale jakoś te wszystkie miesiące robią swoje.
Lady piękny Twój Nikoś!
Dziękuje, Dobuska ja coś czuję, że u Ciebie już nie długo, pewnie Annie urodzi i Ty wyskoczysz z pozytywnym testem, a potem ja urodzę i na moje miejsce śpioch wejdzieAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
Lady śliczny masz brzuszek, a Nikoś jeszcze piękniejszy
Dobuska, Spioch cały czas mocno trzymam kciuki za Was
Dzisiaj byłam na wizycie u gina. Niestety usg juz nie miałam, a następne dopiero po 30tc. Wyniki badań mam wszystkie w normie
Wejście na wagę dzisiaj okazało się mało bolesne, bo przez 3 tygodnie doszło mi 0,5kg. Ale biorąc moją ogólną wagę do wzrostu to i tak jest bardzo kiepsko, choć staram się mocno uważać co jem i jak jem.
Moja malutka daje mi codziennie wyraźnie znać dość wyraźnymi kopniaczkami, z czego bardzo się cieszę. A wczoraj mój mąż w końcu poczuł naszą córeczkę, dostał kopniaczka w ucho A już się martwiłam, że przez moją nadwagę to jeszcze długo nie poczuje...
-
Anulka same pozytywne informacje, super.
Lady sliczny synuś!
Spioch i Dobuska musicie wierzyc sie niedlugo i Wam sie uda.
Moniczko co do twardnienia brzucha to jesli faktycznie nie jest regularnie, a przede wszystkim jest bezbolesne to pewnie nic groznego. Ja jakos po 20tyg zaczelam miec twardnienia brzucha, zwlaszcza po dluzszym chodzeniu, zdarzaly sie rowniez w nocy. Pomaga troche zwiekszenie dawki magnezu no i no-spa. Oczywiscie na kolejnej wizycie porozmawiaj o tym z lekarzem. Poki co badz spokojnaAnulka0407 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lady Savage. Piękny synek Cieszę się, że wszystko w porządku
Anulka. Niezły wynik z tą wagą Ja już mam 10kg na plusie
Gratuluję ruchów. Teraz poczułaś czy już wcześniej?
Za chwilę wstaję i idę na wizytę do położnej. Pewnie posłuchamy serduszka i dowiem się jak maleństwo jest ułożoneAnulka0407 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie ja mam ogólnie 4kg na plusie ale przy mojej wadze mogłabym w ogóle nie przytyć... Boję się, że dopiero się zacznie wzrost wagi...
Ty jesteś szczupła więc nie musisz się wagą w ogóle przejmować
Daj znać jak po wizycie
Pierwsze ruchy poczułam w 19tc tzn. byłam już pewna, że to Maja, więc dość późno bo to 3 ciąża. Może i wcześniej coś czułam ale nie wiedziałam czy to TO. -
Anulka. Ja zaczęłam ciążę z nadwagą, więc Belly wyznaczył mi że mogę przytyć w ciąży 10-12kg. Dziś mam już 10kg, więc na pewno przekroczę te normy, co mnie troszkę martwi, bo zrzucić ciężko.
To ruchy poczułaś znacznie szybciej niż ja, no ale to moja pierwsza ciąża i do tego łożysko na przedniej ścianie. Najważniejsze, że teraz czujemy codziennie
Jestem już po wizycie u położnej. Słyszałam serduszko, bije idealnie 135 na minutę
Położna mierzyła mi brzuch i wyszło jej troszkę za dużo, co może wskazywać na spore dziecko. Mówiła, żeby jednak się nie przejmować, bo to dopiero pierwszy pomiar, poza tym one nie są zbyt dokładne. Miałam USG niedawno i lekarz mówił, że dziecko ma idealne wymiary, więc się nie martwięAnulka0407 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Anulka mam nadzieję ze uda się nie przybierać za wiele, poki co świetnie Ci idzie, 4 kg w 25 tyg to ładny wynik, ja w 18 tyg juz mam pewnie więcej. Teraz nie mam przez tydzien dostępu do wagi więc nie wiem ile uroslam
Kaka pytalas o ruchy, wczoraj czułam ruchy Leosia po jedzeniu, całe popołudnie przelezalam z rekami na brzuchu i choc ruchy sa bardzo delikatnie odczuwalne to jestem niemal pewna ze to Groszekkaka470, Anulka0407, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
Annie gratuluję dobrych wieści wagą sie nie przejmuj, słyszałam ze tak ciężko spokojnie zjeść lub usiąść przy małym dziecku, do tego dieta zwiazana z karmieniem piersią, szybko to zgubisz, jak jeszcze znajdziesz chwilkę na ćwiczenia moze z kolezankami mamami to juz w ogóle
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
To i ja się pochwalę , wczoraj jak się położyłam na wieczór tez poczułam , bardzo przyjemne smyranie , łaskotanie nie mam wątpliwości że to moje dzieciatko , niestety nie są wyczuwalne jeszcze jak się połozy rękę .
Anulka0407, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
Mi Belly wyznaczyło max. przyrost wagi 9kg. Biorąc pod uwagę, że waga wzrasta najwięcej chyba w III trymestrze to jeszcze wszystko przede mną.
Niestety zrzucić jest bardzo trudno, a mi tak na prawdę nigdy nie udało się wrócić do wagi sprzed 1 ciąży, która była 15 lat temu.
Teraz z racji wieku i Hashimoto dla mnie to walka z wiatrakami... -
Anulka wiem ze tarczyca nie ułatwia sprawy przy niedoczynnosci tez mam niedoczynność, u mnie to wyglada tak ze mogę schudnąć tylko do pewnego momentu i potem choćbym na glowie stanela to nie schudne bardziej, moj poziom 0 to 59 kilo, tyle wazylam tuz przed slubem i po, jak tylko skończyło sie latanie między studiami, remontami i weselem a zaczela sie praca siedząca to natychmiast zaczelam tyc, między ślubem a ciaza czyli prawie 2 lata przytylam 7 kg a teraz w ciąży juz 4 masakra
Anulka0407 lubi tę wiadomość
-
A w 18 tygodniu wyglądamy tak
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/48047b11fe0a.jpgkaka470, Annie1981, spioch, Lady Savage lubią tę wiadomość