Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anulka strasznie Ci wspolczuje ze tak sie meczysz
Dziękuję za polecenie sklepu, juz go odwiedziłam, maja duzo rzeczy w fajnych cenach, na razie wstrzymuje sie z zakupami bo po kupnie dzialki zyjemy od wyplaty do wypłaty ale jak bede czegoś potrzebować to wiem gdzie najpierw zajrzę
Ja do spania mam taka w ksztalcie litery C tzw cebuszka
Agulineczko przykro mi z powodu bety ale przynajmniej wykomasz badania i bedziesz spokojniejsza, tak jak mówi mi lejdi jest szansa ze to nic poważnego.
Kaka ta płytkę dostaliscie na wizycie u gin prowadzącego ? Ja tez bym bardzo chciała plyte dla mojej mamy bo za jej czasów nie bylo usg a na prenatalnych lekarz dwa razy zawalił i przez to nie mamy zadnej pamiątki a na zdjęciach rodzice nie bardzo widza cokolwiek![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
Anulka0407 lubi tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Ja po wizycie. Jeden pęcherzyk 2,42 cm. Dobrze czy źle ?Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Aicha tak u mojego gin prowadzącego , zawsze daje na tak zwanych połówkowych tego nagrania jast zaledwie 2 min ale jest może zapytaj swojego gin czy jest taka możliwość , wszystko zależy pewnie od sprzętu no i oczywiście ja tą płytkę dostałam za darmo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 00:23
AiCha4811 lubi tę wiadomość
30.11.2015 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś
-
Dziewczyny, gin mówił tylko, że jest jeden i dobrze, że jeden, o peknieciu nic nie mówił.
Pisałam na innym wątku i się zdolowalam bo wychodzi na to, że przy tak duzym powinnam mieć coś na pęknięcie, a nie mam ; ( załamana jestem i spisałam w sumie na straty ten cykl.
Z wczoraj : https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cf126ba69581.jpgHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Anulka. W TV pokazywali poduszkę w kształcie litery C, ale nie wiem czy to ma znaczenie. Lekarz mówił, że najważniejsze jest, żeby brzuch miał podparcie i nie ciągnął ciała ku dołowi jak się leży na boku. Być może nie zawsze ta metoda się sprawdza, skoro Tobie nie pomaga.
Jedna_z_Wielu. Piękny pęcherzyk Trzymam kciuki, żeby pękł a Ty działaj Na testach ewidentnie widać, że coś się dzieje, chociaż nie umiem stwierdzić czy to już pozytyw, bo trochę słabo widać.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Anulka. W TV pokazywali poduszkę w kształcie litery C, ale nie wiem czy to ma znaczenie. Lekarz mówił, że najważniejsze jest, żeby brzuch miał podparcie i nie ciągnął ciała ku dołowi jak się leży na boku. Być może nie zawsze ta metoda się sprawdza, skoro Tobie nie pomaga.
Jedna_z_Wielu. Piękny pęcherzyk Trzymam kciuki, żeby pękł a Ty działaj Na testach ewidentnie widać, że coś się dzieje, chociaż nie umiem stwierdzić czy to już pozytyw, bo trochę słabo widać.
Kochana, na teście z wczoraj ta kreska jest mocniejsza niż na zdj, choć na pewno nie mocniejsza, zobaczę jeszcze dziś jak zrobię. Działać, działamy :* choć wiarę w powodzenie i tak straciłam ; (
Dziekuje Wam
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
JednazWielu, ale dlaczego zakładasz że sam nie pęknie? To nie jest reguła że trzeba dawać coś na pęknięcie. Trzeba wspomóc ten pęcherzyk pozytywnym myśleniem
Ale ja tu widzę winę gina, to on powinien Ci wszystko wyjaśnić. Następnym razem jego wypytuj i magluj, a nie dziewczyny na forum,bo one nie są lekarzami i tylko niepotrzebnie Cię martwią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2017, 11:07
AiCha4811 lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
mi_lejdi wrote:JednazWielu, ale dlaczego zakładasz że sam nie pęknie? To nie jest reguła że trzeba dawać coś na pęknięcie. Trzeba wspomóc ten pęcherzyk pozytywnym myśleniem Ale ja tu widzę winę gina, to on powinien Ci wszystko wyjaśnić. Następnym razem jego wypytuj i magluj, a nie dziewczyny na forum,bo one nie są lekarzami i tylko niepotrzebnie Cię martwią.
Wczoraj to była wizyta expres. Wypytal mnie o tsh i prl.
Coś nie mogę trafić na lekarza, co prawda wypisał mi clo, ale jeden monitoring przy tym.
W takim razie Przepraszam, wiem że dziewczyny z forum lekarzami nie są, ale skoro nie miałam informacji od gin, to pomyślałam, że skoro jest tu grono wielu dziewczyn bardziej ogarnietych w temacie ode mnie to zaytam.
Będę się pilnować już.
Powodzenia dla każdej
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Jedna_z_Wielu wrote:Wczoraj to była wizyta expres. Wypytal mnie o tsh i prl.
Coś nie mogę trafić na lekarza, co prawda wypisał mi clo, ale jeden monitoring przy tym.
W takim razie Przepraszam, wiem że dziewczyny z forum lekarzami nie są, ale skoro nie miałam informacji od gin, to pomyślałam, że skoro jest tu grono wielu dziewczyn bardziej ogarnietych w temacie ode mnie to zaytam.
Będę się pilnować już.
Powodzenia dla każdej
JednazWielu nie przepraszaj, bo to nie Twoja wina Ja nie znoszę, jak dziewczyny na forum wyrokują, nie mając wiedzy, nie można tak. Bo potem Ty masz zmarnowany dzień i się załamujesz zupełnie niepotrzebnie.
Pamiętam jak kiedyś dziewczyna miała jednorazowy zły przyrost bety i jedna "specjalistka" zawyrokowała, że to nigdy nie kończy się dobrze, i że bardzo jej przykro. A to nieprawda Przecież my mamy się tu wspierać.
Następnym razem nie miej litości dla gina przygotuj sobie kartkę z pytaniami wcześniej, jak boisz się zapomnisz zapomnisz.
Annie1981 lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
mi_lejdi wrote:JednazWielu nie przepraszaj, bo to nie Twoja wina Ja nie znoszę, jak dziewczyny na forum wyrokują, nie mając wiedzy, nie można tak. Bo potem Ty masz zmarnowany dzień i się załamujesz zupełnie niepotrzebnie.
Pamiętam jak kiedyś dziewczyna miała jednorazowy zły przyrost bety i jedna "specjalistka" zawyrokowała, że to nigdy nie kończy się dobrze, i że bardzo jej przykro. A to nieprawda Przecież my mamy się tu wspierać.
Następnym razem nie miej litości dla gina przygotuj sobie kartkę z pytaniami wcześniej, jak boisz się zapomnisz zapomnisz.
Zmarnowanego dnia nie mam, tylko poprostu pytam, żeby wiedzieć jak się mniej więcej nastawiać. Teraz już wiem.Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Jedna_z_Wielu wrote:Zmarnowanego dnia nie mam, tylko poprostu pytam, żeby wiedzieć jak się mniej więcej nastawiać. Teraz już wiem.
No to rozumiem! A nie żadne "zdołowana jestem, załamana i cykl na straty" Podziałaliście i działajcie dalej, a my tu grupowo trzymamy kciuki za pęcherzyk!
Jedna_z_Wielu, AiCha4811 lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Jedna_z_Wielu. Ja też nie rozumiem dlaczego cykl miałby być na straty. Jest piękny pęcherzyk, pozytywny test owu, serduszkowanie, to czego chcieć więcej? Trzeba wierzyć a my tu trzymamy kciuki
Jedna_z_Wielu, mi_lejdi, Anulka0407 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
mi_lejdi wrote:No to rozumiem! A nie żadne "zdołowana jestem, załamana i cykl na straty" Podziałaliście i działajcie dalej, a my tu grupowo trzymamy kciuki za pęcherzyk!
Zdolowana było do podejścia lekarza, że tylko jeden monitoring itp.
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Dziewczyny mam jeszcze pytanie wyprawkowe oraz dwie rady jakie dostałam od przyjaciółki doswiadczonej mamy.
Pytanie : do tych z was ktore kupowały staniki do karmienia na allegro, który wybralyście ? Nie chce przepłacać ale tez najtańszy moze byc po prostu niewygodny i nie użyteczny. Moze ktoras moglaby mi wyslac zdjecie lub aukcje konkretną. No i czy kupić rozmiar większy niz tam miesiąc przed porodem czy może dwa rozmiary większy ?
A teraz rada nr 1 w pierwszych meisiacach życia lepiej używać bepanthen niz sudocrem (teraz w rossmanie w dobrej cenie z kartą rossne) ponieważ nie wysusza skory tak jak sudocrem a jednak zabezpiecza przed odparzeniami
Nr 2 mokre chusteczki z biedronki (fitti) alergizuja skore dziecięca, jest wiele negatywnych opinii na ich temat"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
AiCha4811 wrote:Dziewczyny mam jeszcze pytanie wyprawkowe oraz dwie rady jakie dostałam od przyjaciółki doswiadczonej mamy.
Pytanie : do tych z was ktore kupowały staniki do karmienia na allegro, który wybralyście ? Nie chce przepłacać ale tez najtańszy moze byc po prostu niewygodny i nie użyteczny. Moze ktoras moglaby mi wyslac zdjecie lub aukcje konkretną. No i czy kupić rozmiar większy niz tam miesiąc przed porodem czy może dwa rozmiary większy ?
A teraz rada nr 1 w pierwszych meisiacach życia lepiej używać bepanthen niz sudocrem (teraz w rossmanie w dobrej cenie z kartą rossne) ponieważ nie wysusza skory tak jak sudocrem a jednak zabezpiecza przed odparzeniami
Nr 2 mokre chusteczki z biedronki (fitti) alergizuja skore dziecięca, jest wiele negatywnych opinii na ich temat
Aicha, ja po porodzie musiałam kupić o 2 rozmiary większe biustonosze, bo tak mi piersi urosły.
Ja używałam na małej sudocrem i nic jej nie było, zresztą jako niania, spotkałąm się z sudocremem wielkokrotnie i nic zadnemu dzieciakowi nie było. TO jest jak ze wszystkim jedno dziecko na milion sie trafi, które żle odczuje coś i potem piszą że łooo nie dobre.
Fitti też używamy, i nic nigdy po nich nie było.
Ja mogłabym np cos takiego napisać o 100% lanolinie za 200 zł, albo pampersach oryginalnych i odradzać wszystki rodzicom, opowiadać jakie to złe, bo moje dziecko miało uczulenie. To kwestia indywidualna. Teraz zacznę od tych kosmetyków które na Zuzie działały dobrze, ale nie mam 100% pewności, że na Nikodema równie dobrze podziałają. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi. Jakoś ostatnio paskudnie się czuję i ciężko mi myśli przelać na forum, dlatego sie nie odzywam ostatnio.
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
AiCha. Ze stanikiem ja też mam problem, nie wiedziałam jak duży kupić. W końcu zdecydowałam się na miękki stanik Medeli, bo dziewczyny na forum polecały, że rośnie razem z biustem. Generalnie miękkich nie noszę, ale przy laktacji trzeba. Czytałam, że te z fiszbinami mogą uciskać piersi, blokować kanaliki mleczne i nawet spowodować jakieś infekcje, szczególnie jak się w nich śpi.
Dlatego na razie zamówiłam sobie ten miękki, ale jeszcze nie przyszedł i nie wiem jak piersi będą w nich wyglądać. Taki z fiszbinami najwyżej dokupię za jakiś czas, na wyjścia, jak laktacja się unormuje.
Jeżeli chodzi o sudocrem to słyszałam, że on jest na takie większe odparzenia. Na mniejsze lepiej używać bepanthen, bo ma mniej chemii.
Tutaj w UK do pielęgnacji pupy używa się wacików i letniej wody. Położna na szkole rodzenia mówiła, że szkoda od małego przyzwyczajać noworodki do chemii zawartej w chusteczkach mokrych. Ja kupiłam jedną paczkę mokrych pampersów, ale spróbuję jak najdłużej ich nie używać.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:AiCha. Ze stanikiem ja też mam problem, nie wiedziałam jak duży kupić. W końcu zdecydowałam się na miękki stanik Medeli, bo dziewczyny na forum polecały, że rośnie razem z biustem. Generalnie miękkich nie noszę, ale przy laktacji trzeba. Czytałam, że te z fiszbinami mogą uciskać piersi, blokować kanaliki mleczne i nawet spowodować jakieś infekcje, szczególnie jak się w nich śpi.
Dlatego na razie zamówiłam sobie ten miękki, ale jeszcze nie przyszedł i nie wiem jak piersi będą w nich wyglądać. Taki z fiszbinami najwyżej dokupię za jakiś czas, na wyjścia, jak laktacja się unormuje.
Jeżeli chodzi o sudocrem to słyszałam, że on jest na takie większe odparzenia. Na mniejsze lepiej używać bepanthen, bo ma mniej chemii.
Tutaj w UK do pielęgnacji pupy używa się wacików i letniej wody. Położna na szkole rodzenia mówiła, że szkoda od małego przyzwyczajać noworodki do chemii zawartej w chusteczkach mokrych. Ja kupiłam jedną paczkę mokrych pampersów, ale spróbuję jak najdłużej ich nie używać.
tak, tak, sudocrem na duze odparzenia, my na lekkie podraznienia uztwalysmy rumianku
Annie1981 lubi tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
