Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fruska wspaniale, gratulacje!!! Ładne imię
Lola 10 dni, cudownie! Trzymam mocno kciuki za sprawne i terminowe rozwiązanie!
Lady daj znać po badaniach, jak ocenili w końcu łożysko. Może po jednym usg to jednak zbyt wcześnie, żeby wyrokować? Oby. Nie masz nadciśnienia?
Moniczko po nieżycie żołądkowo-jelitowym tak generalnie może być. To często przyczyna zgłaszania się z mam z małymi pacjentami, że już niby przeszło, a ciągle brzuszek słabo działa. Śluzówka i flora jelitowa odbudowują się 2 tygodnie, a nawet dłużej. Bierz koniecznie dobry probiotyk, jak dicoflor lub enterol.
AiCha a u Ciebie te łzy mam nadzieję spowodowane tylko hormonami, a nie żadnymi zmartwieniami
Annie uroczy suwaczek
Ja dziś miałam chwilę porządnego stresu. Już nawet nie chce mi się tutaj drugi raz tego przerabiać. Od wczoraj też czuję okrutne zmęczenie. A w nocy nie mogłam spać, bo było mi bardzo gorąco. Przeczytałam gdzieś, że od 11 tyg zaczyna się tworzyć intensywnie łożysko, zwiększają się przepływy i zużycie energii i może tak być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2017, 18:53
Annie1981, moniczko. lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
mi_lejdi wrote:
Lady daj znać po badaniach, jak ocenili w końcu łożysko. Może po jednym usg to jednak zbyt wcześnie, żeby wyrokować? Oby. Nie masz nadciśnienia?
Właśnie nie, mam książkowe.mi_lejdi lubi tę wiadomość
-
Dziękuje za miłe komentarze
Fruska Gratuluję zdrówka dla Was Życzę
Lady powodzenia i trzymaj się , musi być dobrze
Lola to teraz kolej na Ciebie i Piotruś będzie z Wami Szczęśliwego rozwiązania
mi lejdi też jestem ciekawa jakie imiona wybraliście ???Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2017, 23:15
-
Mi lejdi akurat przeplakane po klotni z mezem po ktorej pojechał na delegację. Ale w sumie to nie poszło o nic ważnego. Dobrze ze mamy tylko takie problemy
Ja w okolicach 11 tyg twz bylam bardzo zmęczona. Do tego stopnia ze musialam (prosze sie nie śmiać) w pracy isc do kibla i sie położyć na choćby 15 minutowa drzemke po pracy jadlam obiad i staralam sie szybko cos ogarnąć zanim zasne, po obiedzie najczesciej zasypialam natychmiast na 2-3 godizny, a jak nie spalam to zasypialam okolo 20.00 i spalam do rana do 7. Ale to przejdzie uwierz. Staraj sie odpoczywać tak duzo jak tylko możesz. W koncu organizm tego nie bez powodu potrzebuje.
Ja mam obecnie zalamke jedzeniowa. Wczoraj o 22.00 zjadlam swój dzisiejszy obiad bo bylam tak glodna po lekkiej kolacji. Rano tego dnia cwiczylam i mam ogromna nadzieje ze to jest powod takiego apetytu a nie norma od teraz bo jak tak dalej pójdzie to nie wiem ile ja przytyje !
No i pochwal sie imionami mi lejdimi_lejdi lubi tę wiadomość
-
Fruska moje wielkie gratulacje Dużo zdrówka dla Ciebie i Marysi
Kaka ślicznie wyglądasz
Lady mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Trzymaj się i nie daj się, bo jeszcze chwilę w dwupaku powinniście wytrzymać...
Annie super, że z kp juz dajesz radę. Ja też mam zamiar walczyć z całych sił
Lola zazdraszczam że u Ciebie już tak blisko koniec. W każdej chwili może się zacząćAnnie1981, mi_lejdi, kaka470 lubią tę wiadomość
-
Fruska, gratulacje, Marysia to przepiękne imię
Mi lejdi, dziękuję za polecenie probiotyku. Dzisiaj polecę do apteki, bo bezsensu, żebym co chwilę męczyła się z bólem żołądka, nawet witaminy prenatalne go podrażniają więc chwilowo nie biorę. Co do zmęczenia i ogólnie słabego samopoczucia to ja pamiętam, że też okolice badań prenatalnych I trymestru były ciężkie. Spać mi się chciało nonstop, humor też nieciekawy, bo się mega stresowałam, ale takie już uroki Na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za USG. Też bym chciała poznać imiona, jeżeli chcesz się z nami tym podzielić oczywiście.
Aicha, ja nie mam takich huśtawek, ale to normalne... ja wolałabym sobie chyba popłakać, niż cały czas zastanawiać się czy na pewno z ciążą wszystko OK. To mnie wykańcza
Annie, piszesz tak spokojnie o pierwszych dniach z Emilką. Jesteś wspaniałą mamusią, to pewne
Annie1981, mi_lejdi lubią tę wiadomość
-
Agulineczka właśnie mialam pytac kiedy wyniki. Może zaplanuj sobie cos na wolne chwile w tym tygodniu zeby czas szybciej Ci zlecial , mocno trzymam za Ciebie kciuki, zebyscie mogli szybko wrocic do staranek
-
Fruska wpadłam Ci pogratulować!!! Super!!
Wszystkie Was ściskam i dalej uciekam w swój swiat. :*
Ps. czytam Was co jakiś czas więc wiem co się dzieję i z każdą jestem mentalnie, ale na pewno rozumiecie, szczególnie kilka z Was, że porzebuję dystansu.mi_lejdi, moniczko., kaka470, yvonneSW, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Hihi, podoba mi się akacja z drzemkami w toalecie Ja miałam/mam dobre układy z szefową i jak się źle czułam wychodziłam o 12 z pracy. Ale to z nudności. Śpiocha jakoś muszę wytrzymać, natomiast w domu padam... wczoraj zasypiałam nad talerzem
Imionami z przyjemnością się podzielę po prenatalnych, na razie mam jakąś blokadę
agulineczka mocno trzymam kciuki! Będzie dobrze, tak czuję
Dobuska rozumiem doskonale oczywiście. Rób to co dla Ciebie najlepsze
Fruska jak będziecie z córeczką gotowe, to my tu wiesz, uwielbiamy fotki14.04.2018 Théo -
Tak sie zaczynam zastanawiac czy zaczac cos drazyc w zwiazku z moim poronieniem. Czy robic jakies badania na wlasna reke w kierunku mutacji w genach (np na nieorzyswajalnosc kwasu foliowego czy z zaburzeniami krzepniecia). Moja pani doktor stwierdzila, ze juz jedno dziecko mam wiec te moje poronienie to pewnie przypadek (mowila, ze.moze wada genetyczna) i ze po jednym poronieniu nie zleca sie badań. Dostalam tylko na cytomegalie i toxo i tu jest ok.
TSH 1,7 FT3 i FT4 ok.
Z jednej strony mysle sobie, ze nie ma co przesadzac, bo poronienia sie przecież niestety zdarzaja,z drugiej strony, jakby nie daj Boze, sytuacja sie kiedys powtorzyla to bym byla zla na sama siebie...
Jakis slaby dzien mam dzisiaj. Jakos wrocily te wspomnienia z drugiej ciazy, jeszcze piers (ta po biopsji) jakos mnie dzisiaj boli i zastanawiam sie czy to normalne po 2 tyg.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka ja bym nie robiła badań. Podobno 25% ciąż się roni, a Ty masz już 1 zdrową ciążę za sobą. Moim zdaniem pech. Zrobisz jak zechcesz, ale te badania są drogie, poza tym mnóstwo osób ma mutacje i nawet nigdy się o tym nie dowie i może i lepiej.
Razem ze mną w ciąży jest teraz dziewczyna, która po zdrowej, bezproblemowej ciąży miała 3 wczesne poronienia, od razu plamienia i słaba beta. Dziwiłam się, że nie robi badań, ale ona stwierdziła, że ma już zdrowe i tym razem będzie dobrze, no i wszystko idzie ksiazkowo, zero palmien i jest w 12/13 tyg
Tu też ważna jest głowa. Moja dr opowiadała mi ciekawe badanie, gdzie duże grupa kobiet z nawykowymi poronieniami od początku miała ogromne wsparcie, usg co 2 dzień, głaskanie po rękach, że wszystko idzie świetnie. Druga grupa miała 'zwyczajną' opiekę. W pierwszej było 40% mniej poronień. Ta liczba jednak mówi dużo.Annie1981 lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Agulineczka. Też myślę, że poronienia się zdarzają i jedno nie świadczy o tym, ze coś z Tobą jest nie tak. Zobacz, Lola po poronieniu od razu zaszła w zdrowa ciążę. Daj sobie czas i myśl pozytywnie.
Z drugiej strony, ja jak tylko zaczęłam się starać to zapisałam się na podstawowe badania, zeby zobaczyć czy wszystko z nami ok także rozumiem Twoje wątpliwości
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔