Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też Cię rozumiem Agulineczko, ta świadomość straty jest na pewno bardzo trudna, ale zgadzam się z mi lejdi i Annie. Masz już zdrowego synka, to była jednorazowa i bardzo smutna sytuacja, ale już więcej się nie powtórzy. Lepiej na spokojnie się starajcie, oczyśccie głowę, bo te badania teraz narobią tylko więcej szkody niż pożytku
A co do piersi, bólu, mnie boli czasami nawet na zmiane pogody i lekarz mówił, że po takich zabiegach to normalne.
-
Dzięki dziewczyny, może faktycznie się wstrzymam i przestanę drążyć. Muszę to na spokojnie przemyśleć. Póki co czekam do wyników z biopsji. Jak się okaze, że jest ok, to zabieramy się dalej za starania. Fajnie byłoby święta zacząć z fasolką w brzuszku
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Wpadłam żeby Was pozdrowić nie nadrabiam
sorry za to wszystkim w ciąży gratuluję u mnie dalej choooyowo ale ja nie o tym chciałam
Agulineczko Twój post mi wpadł w oko i powiem szczerze nie wpadaj w szał badań. Jedno poronienie to zazwyczaj przypadek. Fakt często jest tak ze mutacje się ujawniają w kolejnych ciazach. U mnie tak jest. Na Twoim miejscu bym jadła acard. On zdrowym nie zaszkodzi a może pomóc. I prenatal uno. Gdybyś miała kłopot z mutacjami to on Ci go załatwi. Ma cześć dobrego dla mutantów kwasu foliowego i właściwą formę b12
mi_lejdi, AiCha4811, kaka470 lubią tę wiadomość
-
Bardzo dziękuję ale szybko tych dobrych wieści nie będzie niestety. Jak juz poznałam prawdopodobna przyczynę poronień okazało się ze musze zoperowac jajnik a na samą konsultacje czekam 2 miesiące. Nie chce nawet myśleć ile będę czekać na zabieg.Annie1981 wrote:Hopless. Miło Cię widzieć. Wysyłam pozytywne wibracje i mam nadzieje, że następnym razem wpadniesz do nas z dobrymi wiadomościami
Jeszcze raz Was mocno caluje i pozdrawiam
-
Hopeless to strasznie irytujace z tym czekaniem. Obys sie mylila i zabieg byl szybciej. A nie mozesz tej konsultacji gdzies prywatnie znalezc? pewnie jakis lekarz operujacy w szpitalu przyjmuje gdzies w prywatnym gabinecie.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Hopeless bardzo milo Cie widzieć, przykro słyszeć ze nie wiedzie sie zdrowotnie
bardzo Cie ściskam i życzę żeby szybko przyszedł zabieg, może udaloby się jakieś znajomości poruszyc zeby to przyspieszyć, żeby leczenie dalo wyniki i jesli będą siły to szybkiego powrotu do starań. U Fuksiar sporo zmian. Annie i Fruska juz urodziły czesto mysle co u Ciebie, pozdrawiam Cie serdecznie :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2017, 22:45
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Też o Was myślę
Pewnie by się dało szybciej prywatnie ale ja już straciłam nadzieję i nie chce nic przyspieszać. -
O Jezu i gratuluję szczęśliwych porodów!
-
Ja się witam w 3 trymestrze i 7 miesiącu
masakra! Jak ten czas leci. Szczęśliwie mąż dotarl wczoraj popołudniu wiec dzis rano moglismy wspolnie uczcic wejscie w ostatni etap ciąży.
kaka470 lubi tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Kaka wyglądasz ślicznie
fruska Gratuluję
aicha Gratuluję wejścia w III trymestr
Przyznaję, że nie nadrabiam dokładnie bo nie bardzo mam możliwość i tylko " z grubsza " przeszłam przez posty.
Wybaczcie jeśli pominąłam (a na pewno tak jest ) coś ważnego. Może mi się uda nadrobić.
Póki co żyje dzisiejszą wizytą i się denerwuje. Temp nisko, nesty negatywne, w podbrzuszu nic nie boli/kłuje więc to pewnue nic dobrego nie oznacza
zawsze czułam jajniki już w okolicy owu (jeśli w ogóle była).
Myślę o Was i trzymam kciuki za wszystkie badania i wizyty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 11:41
kaka470, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
AiCha. Gratuluję III trymestru. Niedługo bedziemy witać Leosia
Jedna z Wielu. MiLejdi. Trzymam kciuki za wizytę! Dajcie znać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 12:49
Jedna_z_Wielu, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Aicha gratulacje! Ale ten czas leci! Tez pomalu wchodzilabym w III trym, no ale niestety...
Dziewczyny czekamy na wiesci z wizyt. Jedna z wielu widzę nowy, bar dziej pozytywny avatarek - oby przyniosl szczescie.
Jedna_z_Wielu lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Aicha również Gratuluję III trymestru pamiętam tą twoją niespodziankę jak ,nam oznajmiłaś a tu już 7 miesiąc
mi_lejdi i Jedna z Wielu powodzenia na wizytach
AiCha4811 lubi tę wiadomość
30.11.2015 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś
-
Cześć ciotki, dziękujemy za kciuki i pozytywne myśli!
Badania prenatalne przebiegły bardzo pomyślne Jestem bardzo szczęśliwa!
Wszystkie pomiary prawidłowe, przezierność, kość nosowa, serduszko, mózg, przepływy. Doktor pokazała także, że jest po 5 paluszków. Bardzo mnie te paluszki wzruszyły. Przed chwilą nie mogłam uwierzyć w II kreski, a tu jest nagle we mnie taki mini ludek
Malutek (lub malutka, ale od dzisiejszego usg mam mocne przeczucie, że to będzie chłopczyk, choc dr nic nie mówiła) był podobno idealnie ułożony do badania i dr wszystki mi tłumaczyła przyciszonym głosem, jakby nie chciała go obudzić a pod koniec i tak to zrobił/a i machał intensywnie nóżkami i rączkami
I trochę liczb: CRL:4,8 cm; HR:167/min, wiek: wydaje się tym razem z kolei starsze o 2 dni (11t4d), czyli 4 dni starsze niż ostatnim razem. Przyznam, że nie wiem, co jest bardziej wiarygodne.
I na koniec najsłodsze
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9b550928bd57.jpg
moniczko., yvonneSW, kaka470, Lola83, Jedna_z_Wielu, AiCha4811, dobuska, Anulka0407, Lady Savage, Kara93 lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Aicha gratuluję III trymestru!
moniczko odpowiadając na pytanie, byłam u specjalistki od usg genetycznego, poleconej przez moją dr. Szczęśliwie pracuje w Medicover, więc jak na razie wszystkie badania udaje mi się zrobić na mężowym abonamencie
14.04.2018 Théo -
Mi lejdi, bardzo się cieszę. Super wiadomość, nie mogło być inaczej !
Teraz już możesz zdradzić imiona A co do najbardziej wiarygodnej daty porodu to mój ginekolog twierdzi, że to ta z usg genetycznego I trymestru właśnie
mi_lejdi lubi tę wiadomość
-
Aicha woooow!!! III trymestr! Ale czas zasuwa!!
Mi lejdi pierwsze koty za ploty. Nie robisz pappy?
Ja jestem dalej w ciazy. Ktg rejestruje skurczyki wiec i nadziei nie ma
kuzwa, ale mam juz dosc!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 20:22
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
