Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Figa daj sobie jeszcze pare dni , jeśli objawy sie utrzymają to idz do lekarza po skierowanie i zrob sobie poziom PRL a przy okazji zrób bete i bedziesz miała jasność. Ja miałam mdłości bez ciąży z powodu prolaktyny podwyższonej i wysokiego proga w II fazie cyklu. Nadal trzymam kciuki.
A jak nie ciąża to bedziesz mogła sie zaangazowac w budowę, dla mnie to duży plus, jest mi troche przykro gdy teraz mamy przemeblowanie w domu a mąż nie pozwala mi pomóc i musze stać z boku wszystkiego ale wiem ze to dla dobra mojego i Groszka dlatego sie słucham.
E.wela zupełnie Cie rozumiem ale jak widać jedynym wyjściem jest skupienie sie na tym co masz obecnie do zrobienia a w kwestii dzidziusia tylko reguralne współżycie i zyc tym co teraz a dzidzio w międzycZasie sie zjawi tak jak u każdej z nas. Skup sie na nauce :-* poświęć temu swój zapał i oczekuj :-*moniczko. lubi tę wiadomość
-
Fruska. Zazdroszczę tych ruchów. Imię to jak zwykle ciężka sprawa Mąż od lat ma upatrzone Laura, ale ja nie jestem przekonana, bo nie podobają mi się zdrobnienia. Za to mi się strasznie podoba Emilka, a mężowi wcale
Rozważamy też Natalka i Sara, ale te nam się mniej podobają.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Witam się i ja cały czas do Was zaglądam , Cieszę się że u Was wszystko dobrze , u mnie miewają różne dni wymioty nie odpuszczają są prawie że codziennie zdarzy się jeden dzień gdzie mogę odpocząć i to w dodatku po 5 , 6 razy latam , nic przyjemnego ale przetrwam z Laurka też były ale wydaje mi się że teraz znacznie gorzej to znoszę . Annie zapomniałam napisać że następną wizytę mam 8 czerwca to już niebawem
-
Kaka. Pozostaje cierpliwie czekać. Mi mdłości odpuściły w 12 tygodniu, mam nadzieję, że u Ciebie nie będzie podobnie.
Figa. Tak mi przykro. Te czarne myśli w dniu @ są normalne. Daj sobie chwilę na akceptację tej sytuacji i trzeba walczyć dalej.
Agulineczka. Twoja wizyta już w poniedziałek a jeszcze niedawno było tak daleko
U mnie dziś złośliwość pogody. Cały tydzień, kiedy siedziałam w domu były upały. Przyszedł weekend, gdzie chcieliśmy pojechać na piknik i koniec pięknej pogody, jest pochmurno i ma padać
Poza tym zaczynam piąty antybiotyk na pęcherz w ciągu 2-3 miesięcy Mam nadzieję, że to już ostatni, bo ten podobno jest lepiej ukierunkowany na bakterię, którą mam.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny, nie odzywalam się poniewaz moje nadzieje znowu przygasły. 8dc i dalej plamienie. Wyniki hormonow wyszly ok., jedynie progesteron wydal sie lekarzowi za wysoki ( nie wiedzialam ze moze byc za duzy) i wspomnial na ostatnie USGw ktorym w 10 dpo nadal bylo widoczne cialko zolte ktore rosnie w ciazy a bez niej powinno zaniknac szybciej. I....wymyslil ze wysoki progesteron zwalczy progesteronem zewnetrznym i przepisal mi duphaston .... nie wiem jakim cudem mialoby to podzialac skoro podaje sie go przy niedomodze lutealnej a nie "nadaktywnosci" - nawet nie ma takiego sformulowania. Wezme go, co mi szkodzi.
-
Figa myślami jestem cały czas przy Tobie, nie poddawaj się.
Annie oby to był ostatni rzeczywiście antybiotyk. Co do imion to Laura nawet ładne ale mężowi sie nie podoba. Mamy juz swoje typy imion ale najśmieszniejsze jest to ze gdy sie staraliśmy to juz mieliśmy ustalone konkretne imie a teraz gdy przyszło co do czego to sie wahamy i jeszcze rozważamy inne opcje.
Evve kosmiczne to co piszesz ale mam nadzieje ze Twój lekarz wie co robi i sie poprawi.
Kaka nie zazdroszczę
Agulina wizyta juz jutro !
A moja juz za 3 dniAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
agulineczka wrote:serduszko nie bije
Rycze jak bobr, maz tez. Nie zapomne miny lekarki gdy spojrzala na monitor, wiedzialam, ze cos jest nie tak. Tak bardzo mi smutno dziewczyny w środę mam zabieg
A może warto to skonsultować z innym ginem, u mnie też w tej drugiej ciąży, powiedziała jedna że nie bije, pojechałam do innej ginekolog z lepszym sprzętem, i mój bąbel ma już 6 cm! Skonsultuj to z innym lekarzem. -
Witam się dawno się nie odzywałam, bo znowu mnie dopadły mdłości, potem bóle głowy, ale chyba w końcu będzie ok, tfu tfu. Od kilku dni mam brzuszek, to nie wzdęcie, na 100@ bo nigdzie sobie nie znika, rano i wieczorem jest
W zeszłym tygodniu, lekarka coś powiedziała że to Nikodem będzie, ale początek 13 tyg jeszcze biorę z rezerwą tą inf. W piątek znowu do szpitala, tym razem mam nadzieje ze na kontrolę cukrów, i nie zatrzymają mnie, uważam strasznie na to co jem. -
agulineczka wrote:Lady jutro mam jeszcze jedno kontrolne usg w szpitalu na dobrym sprzecie. Ale nie mam juz zludzen. To jest 9+1 wiec wszystko powinno byc juz dobrze widoczne. Tak bardzo boli taka strata... ;(
ja ciągle trzymam kciuki za Twojego maluszka, za błąd.