Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MANIEK wrote:Dla kontrastu - u nas kupy brak od nocy z piątku na sobotę
pręży sie wygina i płacze
i ciagle wybudza....te kupy mnie do psychiatryka wpędza. Czy ktoś wie kiedy sie to unormuje? Czy to juz tak zawsze będzie?
U nas tak bylo do 5 mca;(
Ana, wydaje mi sue, ze Blondik ma racje - ja przy tsh 4,24 (niby spadek z 5,13, ale lekarz twierdzi, ze chiroba postepuje, bo wolno spada, a u Ciebie wzrasta) biore 100, a bralam 50...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 20:44
-
Maniek, z tymi kupami było u nas tak: do momentu gdy zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy (4msc 1 tydzień) kupki były co dwa dni a raz to nawet i 4 dni ńie było
W momencie gdy zaczęła jeść stałe, kupki sa regularnie codziennie (przeważnie zaraz po przebudzeniu)
Także widzisz, u nas tak to sie unormowało. -
Chlopina obronił królika, poporcjowany zamrożony i od jutra zaczynamy podwyższać hematokryt..
Smoku: mam nadzieję, że się w nocy wyspisz
Moja dziś ponoć walnela mega kupe, jak byłam na ficiei świetnie, bo mój bardzo rzadko zmienia jej pampy
-
Cześć dziewczyny,
u was tez za oknem aura listopadowa?
Ana, jeszcze słówko do Ciebie (bo spać nie mogłam i myślałam ), nie martw sie tym tsh, poczytałam wczoraj watki i w takiej sytuacji była masa dziewczyn i wszystkie dzieci sa zdrowe! Ja mam gorsza sytuacje, a juz staram sue wyluzować i myślec pozytywnie;)Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mari, a moze to stres?
Jesli juz nie boli, to ja bym nie jechała - ale moze tylko ja mam złe doświadczenia (w takich przypadkach zazwyczaj wychodzi sie na panikare, która traktuje sie w ciazy jak chora)..., jezeli bolałoby Cie ciagle - jedz.
Smoku, kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 08:53
-
Summerka wrote:Cześć dziewczyny,
u was tez za oknem aura listopadowa?
Ana, jeszcze słówko do Ciebie (bo spać nie mogłam i myślałam ), nie martw sie tym tsh, poczytałam wczoraj watki i w takiej sytuacji była masa dziewczyn i wszystkie dzieci sa zdrowe! Ja mam gorsza sytuacje, a juz staram sue wyluzować i myślec pozytywnie;)
Największe ryzyko poronienia mi już minęło więc pora zacząć cieszyć się ta ciążaSummerka lubi tę wiadomość
-
marissith wrote:Cześć i czołem
Wczoraj miałam straszny ból podbrzusza, aż się zhaftowałam z tego wszystkiegodzisiaj już ok. To był jakiś skurcz jelit albo sama nie wiem co. Jechać dzisiaj na sor? Już nie boli w sumie
MANIEK lubi tę wiadomość
-
LaRa wrote:Smoku, trzymam kciuki !bedzie dobrze...
Mari, jesli sie powtórzy, to jedz do lekarza
Ana, jak dzis samopoczucie?
A jak u was, jak nocka minęła?
Blondik wrote:Mari, jak będzie boleć to podjedź, nie zaszkodzi, a się przynajmniej uspokoisz :*
Kiedy wizyta u gina?
Smoczyca kciuki zacisniete
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 09:02
-
Bry, kupy nadal nie ma:( ale to nie koniec złych wieści : maz sie rozchorował no zesz qwa teraz mam stres ze mi Jagide zarazi a ja nie jestem gotowa psychicznie na jej chorowanie juz. Łazi z masce po domu i ja śpię u Jagody w pokoju.... Oby jej nie zaraziłManiek
-
dozier dobry
Manu, mam nadzieje, ze mala sie nei zarazi. moje dzieci nei chorowaly przez pierwsze 6 m.z. a potem pierwsza choroba. Chlopcy to w ogole nic a nic nie chorowali przez te pierwsze miesiace, a Hanka miala dwa razy bolace garedlko. wiadomo...bracia szkolno-przedszkolni to przynosili rozne rozniaste wirusy do domku, ale mloda jeden dwa dni gardlo bolalo i tyle, a Leo lezal 3-4 dni z 40 st.goraczki
u Hanki teraz to chyba jelitowka byla. wczoraj wieczorem juz zero temp. jedynie troszke zatkany nosek ma. za to meza zaczelo mdlic i mial temp. ale juz tez okoby nikogo wiecej nie dopadlo....
mileage dnia
-
wizytę mam dzisiaj, ciekawe ile mała wazy, 3 tyg temy było niby 3kg. zapytam gina o leki na przeziębienie, no i może podskoczę do internisty, zalezy co doradzi.
rozglądam się za tą chustą elastyczną...jakiej firmy macie chusty?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 09:54
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Hej.
Moja kolezanka ze studiow jest w ciazy z dziewczynka i ma urodzic 25 listopada. Jednak dzidzius ma wade serca, niewyksztalcona lewa czesc serca, czekaja ich operacje i bardzo ciezkie chwile. Zbieraja pieniazki zeby mogli zapewnic malej najlepsza opieke. Jesli ktos chcialby pomoc zapraszam!
http://www.sercedziecka.org.pl/podopieczni/potrzebuja-pomocy/2259-wachowicz-zuzanna.html