Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara moja niania ma w tym semestrze tak zajęcia że na dłużej może przychodzić tylko w czwartek. A od czerwca i tak jej nie będzie bo jedzie na 4 miesiące na praktyki za granicę. Także szukam kogoś na stałe.
A czwartki i popołudnia i tak na razie zostawiam dla mojej niani bo jest świetna i bardzo ją lubię i Zuzia też. -
dzień dobry
Dziękuję za wsparcie
Melduję się z pracy. Akurat tak sie dziwnie złożyło, że dziś uczniowie pojechali na konkursy, odyseje i inne dni robotów więc w szkole tylko kilka grup. MAm trochę czasu na ogarnięcie się, zadomowienie na powrót i pogadanki o Kindze bo wszyscy pytają. Dzięki temu nie myślę tak intensywni o tym że ją zostawiłamTak macie słuszną racją, że on nawet tego nie odczuje
wiem to a poza tym zostawiam ją raptem na 5 h dziennie jak na razie. Teraz pewno spaceruje z babcią i pieskiem i nawet nie pomyśli o mamie
na temat fotelików się nie wypowiadam choć czytam Was. Nie znam sie na tym jeszcze a trzeba sie rozejrzeć za czymś konkretnym
Już sie ogarnęłam nieco po wizycie @ Trza spiąć poślady i walczyć dalejKim ja jestem że liczyłam na powodzenie za pierwszym razem
Tym bardziej, że przeanalizowałam 3 poprzednie cykle i wiem dziś że wzięłam się do roboty ciut za późno. Tzn w dzień owulacji i to wieczorem... Po prostu mam krótsze cykle o 4 dni. Jak miałam zaciążyć kiedy jajeczko było już stracone
Biedro jak Lili?
Współczuję jazd z mężami. U nas też co jakiś czas identyczne jazdy.
Anastazjo każdy dzień u Was to skarbza 4 dni dobijecie do naszego tygodnia porodu a patrz jak Kinga się świetnie rozwija
Izo życzę siły i gotowości do pięknych chwil
Laro... przegapiłam co się Anusi stałobuziaki dla niej
cześć Niepewna, u mnie akurat jest tak że im więcej typowych objawów ciążowych tym większą mam pewność ze nic z tego nie wyszło. W ciąży nie miałam ani jednego najmniejszego objawiku. No dobra... prócz czyściutkiej i gładziutkiej cery na twarzy. Teraz też były nudności, kłucia w podbrzuszu, jakieś skurcze, wrażliwe sutki (wciąż karmię) i wiele innych i klapa jak zwykle.
Mańku szkoda słów na temat teściowych... Ja mam ten komfort, że nie widujemy się zbyt często bo pracuje za granicą. No chyba że wraca to wtedy tak. Ale ja mam taki sposób bycia, że choć miła i delikatna to nie przyjmuję żadnego pouczania. W sposób pewny siebie i taktowny sprowadzam do parteru. Tak możecie to wpisać pod manipulację z mojej strony. Dobre rady zakończyły się u nas na etapie ciąży
Zgredziu, jakbyśmy wszystkie były jednakowe to byśmy się pozabijały z nudówjedna (np ja) niepoprawnie sentymentalna że aż mdli płacze na reklamie a inna prze do przodu
i super
Summiwiedz że bacznie Ci się przyglądam jak sobie radzicie
Szacun i pójdę w wasze ślady
Krako!! gratki zębola
i tak masz rację z tymi wkładkami. Powinno sie dziecku dawać profilowane buty żeby wykształcić prawidłowy nawyk chodzenia i stawiania stóp.
Nie rozpisuję się już na temat butów bo odnoszę wrażanie że uchodzę za przemądrzałą... W każdym razie kupiliśmy 2 pary butów. Przemierzyłam CHorzów, Katowice i Czeladź w dłuż i w szerz. Od bartków po ecco i kupiłam zwykłego Lasockiego na 79 zł za parę. Brdzo dobre, odpowiednio wykonane i spełniające wszystkie wymogi ortopedyczne. Prócz profilu ale włożyłam wkładki profilowane, skórzane. Rehabilitanci tez zaskoczeniale nałaziłam się.... w rezultacie kupiłam w zwykłym CCC
Kotkozazdroszczę Wam tego wyjazdu
powodzenia
Młoda jak się czujesz? U nas nocki zaczynają się ok 20 i kończą o 7. No chyba że rehabilitacja to 5:30. Zasadniczo budzi się około 2:00 na mleczko. Czasem ma pobudki na smoka którego wypluwa po 5 min, ale to nie co dzień
Tak ja Ana, uważam że wiek nie ma znaczenia. CHyba zależy co chciałabyś żeby dziecko z nią robiło. Ja nie mam doświadczenia ale sporo z mamami rozmawiam na reh, jedna niania zadba perfekcyjnie o czystość i higienę oraz np posiłki ale już nie poczyta książeczki i nie pobawi się z dzieckiem a druga odwrotnie. To chyba kwestia osobowości i nawet nie wykształcenia. Ma być odpowiedzialna i nie leniwaale to sprawdzisz w praktyce.
O kurcze Anamasakra to sytuacja na basenie
Laro u Was też zembiszczasuper gratuluję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 09:27
Krokodylica, Anastazjaaa, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Yasmin a pisz ile wlezie.
Ja zgłupiałam na maksa z tymi wkładkami bo jedni mówią tak, drudzy tak.
W takim razie sobie pewnie przełożę te wkładki profilowane z Bartków i tyle.
PS. Wrzucisz na fb zdjęcie bucików które kupiłaś? I tej wkładki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 09:35
-
Dzwoniłam do tej starszej pani, ma dzisiaj po 16 przyjść na rozmowę, z głosu miła, ale już mam od początku nerwa, bo rano nie może bo syna do szkoły prowadzi, potem nie może bo coś tam. No to skoro nie ma czasu to po co do mnie pisze i roboty szuka???
-
Yasmin wrote:
Anastazjo każdy dzień u Was to skarbza 4 dni dobijecie do naszego tygodnia porodu a patrz jak Kinga się świetnie rozwija
U mnie o tyle dobrze ze małemu się nie spieszy, byle by łożysko dało radę. Ja wciąż mam nadzieję że dotrwam do terminu
Yasmin, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
U nas okropna noc, jeszcze nigdy Patryk tak nie płakał i tak się nie wyginal.. Od 23do 2.30 nikt w naszym domu nie spał.. Nawet tymek
nie wiem co mu Się stało.. Dałam wszystko co miałam - espunisan, nurofen. Na rękach bujalam 3h, usiąść nie mogłam, bo większy ryk.. Mąż chciał pomoc, to Patryk się zanosil jak go wziął. Nawet cyc nie pomagał, nie chciał go! Obudził się o 5.30 z maruda na ustach.. Od rana tylko ręce.. Teraz śpi.. Ja też się kładę..
Kroko, wydaje mi się, że musisz obie zaprosić. Omówić sytuację, zobaczyć jak Zuza zareaguje no i jak sobie radzi. Ja to nawet bym zaproponowała, oczywiście z zapłatą że chciałabyś zobaczyć jak sobie radzą i taki dzień probny zrobić, tym bardziej że nie znasz ich a powierzasz im swoją córkę. Dokładnie omów swoje oczekiwania, zapytaj jak planują spędzać z nią czas itd..
Kotka, to powodzenia życzę, może przywieziecie Dominikowi rodzeństwo
Cieszę się dziewczyny że u Was lepiej ze spaniem dzieci
Miłego dnia, u nad piękne słońceWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 09:54
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
jasne wkleję jutro
Wiesz... prawda jest taka że zdrowe stopy nie wymagają ani wkładek ani niczego specjalnego w butach. Podbicie kształtuje się do 3rż. Chodzi nie o to żeby te zdrowe stopy NIE poprawiać bo nie ma czego, ale umożliwić im jak najlepszy rozwój - w sensie to co dziś zdrowe jutro moze być skoślawione przez np nieodpowiednie buty, lub złe nawyki siedzenia np podczas zabawy. Te buty nie maja korygować - do tego służą buty ortopedyczne. Mają utrzymać stopę w najlepszej możliwej kondycji.
Buciki nawet "nie chodzone" ale zakładane dziecku np do wózka są kształtowane przez mięśnie. Niestety natknęłam się na krzywo wykonane buty, nowe jeszcze w sklepie. i to nie wszystkie jak leci tylko np jeden prawy but z całej serii i to w renomowanych butikach smyk. Tam nie zawiesiłam oka nawet na jednej parze.
Trudno jest być dziś odpowiedzialnym rodzicem kiedy mało który wytwórca dba tak naprawdę o klienta. Proponują badziew za ciężkie pieniądze i rodzice kupują to wierząc że inwestują w dobry produkt. To nie jest tak że ja taka mądra i oczytana. Jak wybrać buty nauczyłam się tylko dzięki konsultacjom z rehabilitantami. A że fizjoterapia była zawsze moim marzeniem to troszkę zboczenie tutaj też odgrywa dużą rolę
W każdym, razie nałaziłam się, naklęłam, na nanerwowałam ale mam to co chciałam i trochę odetchnęłam (do czasu aż znowu nie wymyślę wyzwania do osiągnięcia). Biedne to moje dziecko
edit: but nr 1 http://ccc.eu/pl/kids/catalog/cat-5842/361906
tych drugich - pełnych nie mogę odnaleźć. Kupiłam je już nawet bez mierzenia bo widziałam ze będą dobre. Te akurat dla kIngi dobre. Znalazłam tam inne też dobrze wykonane ale zbyt szerokie na jej stópkę. Nie trzymały stopy należycie i uwagakipiłam o romiar większe czyli 20 i jest ok
ojej Konwiwspółczuję nocki... A jak alergie? lepiej coś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 10:06
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Yas, dzięki że pytasz.. Nie ma poprawy. Wizytę z chłopakami mam 21 zobaczymy co powie alergolog.. Czym się kierowalas kupując właśnie w lasockim? Jaka maja podeszwe? Sandałki tam fajne widzę ale nie wiem na co patrzeć..
Ana, mam to samo.. Zero nastroju, chęci.. Najlepiej zamknelabym drzwi i wyjechała w pizdu na koniec świata.. -
dzien dobry dziewczynki!
ehh, widze, ze wiekszosc z nas ma taka sytuacja malzenskakurcze, czasami to juz sie wszystkiego odechciewa, bo ile mozna mowic? Mam nadzieje, ze jakos przetrwamy te gorsze chwile i poskladamy to, bo w koncu mamy dla kogo sie starac.
a dzis sloneczko, wiec od rana jakos pozytywnie nastrajaide dzis do pracy, wiec troche sie odseparuje od zlych mysli.
milego dnia Wam zycze i sily w kazdych temacie! -
Matko to jakaś plaga z tymi facetami
Najprostsze prośby aby rano coś zrobić, to nerwy, podniesiony ton itd. To nic ze ja potrafię ogarnąć dwie rzeczy na raz, dla mojego R jest to niewykonalne. A jak już, to woooooolnooooo to wszystko idzie.
Czujecie to? Ze moja prośba aby butelki coli (ktore kupił wieczorem) postawił na swoim miejscu (a nie na widoku, w dostępności dziecka) odebrana była jako zaczepka od rana bo "sie nie wyspalam"???? Myślałam, ze mnie trafi. Brak mi słów i nie chce mi sie z nim gadać
Po***bani są niektórzy. Echhhhhhh
Aha i moja Ania nie potrafi chodzić w niczym co ma na stopach. Jak założę buciki (obojtnie czy z miękka podeszwa czy już prawdziwe to nie potrafi stawiać prosto stop). To chyba jeszcze nie nasz czas jeśli chodzi o chodzenie.... -
My pierwsze buty kupilismy w Bartku, a potem w Zarze (fuck) oraz w lasockim wlasnie, szczerze mowiac to nie zastanawialam sie nad ta wkladka, a chyba powinnam...
Co do dwojki malych dzieci i braku pomocy, to powiem Wam szczerze, ze jest ciezko, ale ja panikara jestem wielka, ale mysle, ze da sie to ogarnac...odliczam dni az Toska skonczy pol roku, wtedy juz bedzie bardziej kumata i jakos tak sie ludze, ze mniej zagrozen bedzie na nia czyhac (bo jest wieksza?...). Dzis piekna pogoda, wiec idziemy na spacer;) -
nick nieaktualnyIzolec może spróbuj z innym spokiem. Moja dopiero polubiła smoka z aventu 0-2 m-ce
Przyłączam się do wkurzonych na mężów. Mój wczoraj był na imprezce. Trochę się napił, skubany tak chrapał... Oczywiście opieprzyłam go to jeszcze przez sen dyskutował. Dopiero jak przywaliłam mu z łokcie się ocknął, poszedł zmienić Ninie pieluchę i dostał reprymendę, że jeszcze raz a robi wypad na kanapę...
Dobrze, że wy pierwsze ogarnianie buty, później ja przyjdę "na gotowe"
Ana ale sytuacja
My zaraz idziemy na pierwszy spacer w chuście
Pozdro! -
Na dłoni? Matko boska u mnie zaraz by mówili, ze patologia, ale z takiego nietolerancyjnego środowiska jestem..
Ja dziś oglądałam te emel, ale w środku płasko nie było wkładki żadnej.
Bola mnie nadal zęby
Yas: gratki dobrego nastroju w pracy
Kupilam małe smoki nowe w dwóch sklepach a w drugim dostałam gratis dwa z jej ulubionej firmy.. Czyli mogłam nie kupować w pierwszym
Poza tym mate do wanny kupilam kosmetyki nową szczotke bo ojciec zepsuł poprzednią i zabawki do kąpieli przyklejane na wanneKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaRa wrote:Szwy z cycusiów zdjęte, teraz rany musza sie zagoić.
Usuwanie znamion z twarzy 7.04. -elektrokoagulacja, muszę o tym poczytać
Wróciłyśmy teraz ze spaceru i zaraz obiadek.
Nasz pierwszy spacer w chuście zaliczony! Jak dobrze, odzyskałam wolność! Nie muszę czekać na męża aż wróci z pracy żeby wystawił mi wózekhell yeah! jestem kobietą niezależną (znowu!)
Wróżka ja twojemu zazdroszczę! Z chęcią bym sobie trzasnęła tatuaż ale stary powiedział, że się ze mną rozwiedzie jak zrobię kolejny
Byliśmy wczoraj u doradcy laktacyjnego no i Młoda ma prawdopodobnie nietolerancję laktozy. Rozebrałam ją i karmiłam a doradca dotykała brzuszka i wyszło na to, że Klusia ma skurcze jelit podczas karmienia co wskazuje na nietolerancję laktozy. Mamy brać krople.