Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem kiedy się kolorów nauczyła i gdzie. Wyszło że zna przypadkiem jak układałyśmy układankę. nie no do edukacji to ja pędu nie mam ale z tą dyscypliną to i owszem. Choć nie powiem, Kinga postawi na swoim. To nie jest tak że słucha mnie i siedzi wyprostowana ech.. no staram się wyluzować. Czasem idzie mi naprawde nieźle
Nie wiem, może przesadzam... Ale zabawki Kinga sprząta ze mną przed kąpielą
Zgredziu, jak u Was? Jak Lusia? Summi?
-
U mnie temp przed chwilą 39 więc dostała znowu nurofen ;( teraz już ładnie chrapie. Nie wiem skąd to się przyplatalo. Mam nadzieję, że to 3dniowka i zaraz się skończy
Yas: nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą dyscypliną, może podaj przykłady.
Odlatuje -
Dzien dobry
(smutna minka dlatego, ze moje dziecko postanowiło wstać po 5 a to jest juz nieludzkie, 6-ok, ale 5?????) nie dość ze problem z uspaniem był wieczorny to jeszcze ta godzina wstania.
Co najlepsze jej drzemka bedzie przypadała na godzinę, na która mam zabieg, wiec dzieckombedzie drzemać a matka nie.
Zgredka, może lekarz z mała?
Dyscyplina kojarzy mi sie z linijka i po łapkach heheh
Gdy byłam wczoraj na ficie to podobno (tak mówił tata) sama sprzątała klocki
Miłego dnia, ja musze sie obudzić, na 9 mam zabieg. -
hmmm A mnie nie z linijką, bo biciem to psa sie niczego nie nauczy nie mówiąc o dziecku. Chodzi mi o to, ze już jak raczkowała to zakaz miała chodzenia tam lub ówdzie. Był zakaz i już (np wc). Nie mogła ruszać czegoś. A ze kumata zawsze była więc widziała efekt. Był efekt - znaczy jednak można... Dyscyplina wydaje mi się teraz złym słowem. Bardziej WYCHOWANIE. Wychowujemy juz od narodzin to jest jasne. No nie wiem jak to opisać, wiem że to brzmi śmiesznie. Ja nie popuszczę i koniec. Np Wasze przykłady o ucieczkach z przewijaka. Kinga też nie chce czasem się tam położyć. Ale tyle razy ja położę że w końcu odpuści.Nie wiem jak to opisać. Ale szkoda mi tego że jest jeszcze taka mała a zachowuje się jak przedszkolak. To mam na myśli. Obwiniam sie o to że "skracam jej dzieciństwo". Ale co mam zrobić jak to sama KInga stawia mi takie wyzwania?
hamować ją? Uwsteczniać? Myślcie sobie jak chcecie "nie miała baba większego problemu". Może po prostu nie jestem gotowa na dorastanie Kingi. Dla mnie to ona powinna siedzieć na miejscu i klocki z jednego pudelka do drugiego przekładać. Wchodzić gdzie chce a nie kombinować tak żeby zrobić jak mama nie patrzy. Np wszyscy mówią "jak Kinga jest grzeczna, nie rusza rzeczy, nie zdejmuje ze stołu nie ucieka" itp A prawda jest taka że z checią by to wszystko porobiła, tylko wie że nie może. Już jako raczkujące dziecko, wstawała np przy niskiej półce, już rączką sięgała po coś i nagle sama STOP i aż ją do tyłu cofało. Teraz np z rozpędu podbiegnie do balkonu i nagle stop! pokazując sobie ty ty palcem i odwrót.
no dobra, teraz jest czas na śmiech szyderczy i pokazanie mi że mam kuku
Lecę na matury, byeWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 07:26
-
nick nieaktualnyU ns po wprowadzeniu mm jest jakaś masakra ;( Tomek znów mq bóle brzucha pół nocy płacze, ma gazy i nie może zrobić kupy. Na piersi po eliminacji nabiału już było ok a tu znowu nocki z głowy. Jestem załamana ;(
Yas zazdroszczę Ci tej konsekwencji. Mam nadzieję, że nam też się uda tak wychowywać dzieci.
Zgredziu mam nadzieję, że dzisiaj z Lusia będzie lepiej. -
Cześć dziewczynki,
Zuzia po lewatywie, ale jak wróciła do domu, to chciało mo sie wyć - siedziała w wannie i patrzyła w 1 punkt (gdzie normalnie szaleje), dziś juz lepiej.
Beszko, trzymam kciuki za konsultacje syna. Btw, stosujesz jakieś szczególne produktu na te zaparcia?
Manku, dzięki za rade, spróbuje z tym siemieniem.
Lara, rozumiem Cie, mnie tez jeden komentarz, objaw, potrafi nakręcić.,.;(
-
czesc..
zdrówka dla Lusi, oby to jednak była trzydniówka..może cos w kinie złapała? hmm
beszko, ale niemiarowo, czyli jak? źle sie czuł? ma problemy z serduchem?
Summerka, kurcze.. mój siostrzeniec też tak miał.. no trudne to było.. nie chciał nic jeść z błonnikiem.. nawet jabłek.. siostra przemycała siemie lniane mielone, dawała często owoce, dużo picia.. chodzila wręcz za nim.. w stanach złych, dostawał laktulozę.. do tego dochodziło, że nawet jak już go "przycisnęło" to on skakał aby mu "odpuściło".. przeszło ale trwało długo..
Yas, no teraz to już nic nie zmienisz.. ja tam nie uważam abyś przesadzała.. wiadomo, że są rzeczy które każda z nas zabrania, ja tam nie mam nic przeciwko aby Patryk wchodził do łazienki, ale już wc mu nie pozwalam dotykać..
Izo, a na jakie mleko zmieniliście? Bo jeśli byłaś na diecie bezmlecznej a przeszłaś na mleko z laktozą, to normalne.. powinien dostać nutramigen, mieszankę dla alergików..
u nas bez zmian, milion pobudek nie wiadomo o co.. no i Patryk nie chce mi już jeść kaszki na kolację.. wylałam wczoraj całą.. na kolację była jajecznica ze szczypiorkiem i chlebek.. słabo, przyznam, że z kaszką było łatwiej
miłego dnia -
Ech, cos trudny okres chyba dla nas wszystkich;( Beszko, Zgredko, Konwi...
Konwi, no wlasnie, jak Zuza nie mogła sie załatwić, dostawała czopek, to tak zaczynała skakać, wyginać sie, ze szok;( ona niestety nie chce warzyw, owoców;( pije duzo soczków, kupiłam lactulosum chyba z tydz. temu, bo miała zaparcia, ale musze sie lekarza poradzić.
Btw, wcześniej Piła 1 sok marchewkowy dziennie, jak odstawiłam soczki z marchewy, 1 kupa dziennie, ale niestety, problem wrócił;( -
nick nieaktualny
-
Hej!
Biedne dzieciaczki:(duzo duzo zdrowko dla kazdego!
Summerko a dlaczego nie podajesz juz soczkow?cos sie dzialo?ew moglabys sama wyciskac?
Lara powodzenia na wizycie!
Zgredka slicznie wygladasz:)a Lucja boska;)
U nas dluzszy weekend no i co z tego jak maz w pracy:(momentami mam dosc wiem ze to przejsciowe:/raz jest wiecej raz mniej ale czuje sie jak samotna matka:(szkolenie bardzi interesujace jeszcze 2 dni pid koniec maja
Milego!
*******Gang18+*******B -
nick nieaktualnyHej
Widzę, że dzieciaki chorujątrzymam kciuki
Beszka a wcześniej miał problemy z sercem?
Summerka biedna Zuzia, czemu nie chce kupy zrobić? Przez ból brzucha jej się źle kojarzy?
Zgredka zdrowia dla Łucji
Konwi biedna jesteś z tymi pobudkami
Dziewczyny czy to możliwe, że Ninie zęby powoli wychodzą? Strasznie się ślini i gryzie piąstkino i zaczyna marudzić
łeeeeeee i łeeeee
-
Hej Beszko oby nic poważnego, Konwi,Zgredka zdrowka Wasxym pociechom.
Izo no hmm raczej to bedzie przyczyna bólu brzuszka na 99% . Ale ważne ze wiesz i zmienisz mleko i bedzie ok.
Yas hmm jak tak czytam o tym w jaki sposób wychowujesz Kingę to powiem Ci ze tez mam cos z głowa w takim razieja tez nie pozwalam Jagodzie odkąd raczkuje na tarzanie sie w psim legowisku itd i ona oczywiście próbuje codziennie 300 razy tam włazić mając nadzieje ze moze tym razem sie uda ale ja tez pozostaje nie ugiętą bo wiem ze w przyszłości to zaowocuje w dodatku mój maz tez ( dzięki Bogu) tak uważa i jesteśmy oboje zgodni co do stawiania granic ... Ja mysle ze to normalne bo chcemy wychować dzieci na " ludzi"
Powymadrzalam sie to czas zając sie dzieckiemManiek
-
Mniej więcej teraz powinna pojawić się gorączka, ale póki co lepek chłodny i w miarę dóbr humor (poza tym, że zaraz będzie senna)
Na ddtvn właśnie o zapachach a rozwoju dziecka..
Skoczylam do lidla kupilam gery ciążowe i skarpety dla małej i małego.
Izo: oby szybko się uspokoiło, biedny maluch ;( -
Hejka kochane, te ranne pobudki, ah znamy to
Leos wlasnie zasnal pierwszy raz w domu bez smoczka hihi, a jednak moznai to bez placzu
Pogoda dzisiaj juz lepsza, weekedn idzie dziewczynki buzkaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Jestem juz po zabiegu, dwa plastry na plecach sa, 5 minut roboty, a najgorsza ta igła do znieczulenia, fuuuuuj, aż sie spociłam
Ostatni zabieg elektrokoagulacji 19.05. I będę juz "piękna" bez jakichkolwiek bruzd i wystających znamion.
Yas, nie zrozum mnie zle. Poprostu słowo dyscyplina z tym mi sie skojarzyła, to nie znaczy ze sadze ze bijesz Kingę, No nie!
N
Ja niestety nie jestem konsekwentna, gdy mała dobija sie do wc to ja wpuszczam, ale dezynfekuje wc cały czas, pozatym zawsze ma myte rączki, a lubi tam wchodzić bawić sie papierem czasami go zjada, No i te posłanie dla psa....czasami leży w nim z psem, ale posłanie jest skórzane, odkurzane 5x dziennie i myte conajmniej raz dziennie. I tu ja mam kuku, bo odkurzacz czeka w gotowości, i mop do podłóg tez. Dzis o 6:30 juz miałam poodkurzane i pomyte.
Wróciłam z zabiegu, rozebrałam Anie i co???? I włączyłam odkurzacz.... Także każdy ma jakieś kuku, takie moje zdanie...
Beszko, oby z tym serduszkiem synka było wszystko ok. Trzymam kciuki!
Mari, to normalne ze pcha rączki. Na żabki chyba za wcześnie, ale obserwuj.
Ania np przy ząbkowaniu wcale sie nie slinila, przy górnych to nawet nie wiedziałam ze sie przebiły.
Idę powiesić jedno pranie i włączyć kolejne. Dzis mam wenę do mycia okien.
No i muffinki zrobię bo chce mi sie słodkiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 11:26
-
Ściema,
Zdrowia dla dzieci co to się nam pochorowały...
Zgredek, weno może z Lusią do lekarza podejdź, ja to się boję takich przedłużających się bezobjawowych gorączek.
U nas wporzo, mogę, chociaż się bojępowiedzieć, że Don Diego lepiej sypia w nocy. Ostatnimi czasy budzi się około 3 razy, dla mnie to już sukces i inny komfort życia. Jakoś tak spokojniej śpi i te noce takie do przeżycia po tej masakrze 14sto miesięcznej
Jeszcze tylko oduczyć zasypiania z cycem, nauczyć spania w swoim łóżku, haha, takie pobożne życzenia me
Co do dyscypliny, to uważam, że musi być. Nie sądzę abym zrujnowała dziecku dzieciństwo nie pozwalając mu np. na rysowanie po ścianach czy zdzieranie farb z tychżeUczenie sprzątania zabawek też popieram.
Yasmin, ja tam nie widzę nic nienormalnego w sposobie wychowywania Kingi przez Ciebie. No ale nie byłam, nie widziałam osobiście, to się nie wymądrzam już. Wpadnę na inspekcję
Jedziemy z Młodym sami do Pl, przeraża mnie ta podróż, jak dziecię me zachowa się w samolocie, ile wytrzyma siedząc spokojnie...strach. W zeszłym roku miał 5 i pół miesiąca i podróż była ok, Diego fajnie ją zniósł, przespał większą jej część. Leciała z nami teściówa i to też ułatwiło podróż. Teraz sam na sam, o losie.
Głaskam po brzuchu ciężarówki i życzę powodzenia starającym się
Buziole dla wszystkichLili83, Krokodylica, Yasmin lubią tę wiadomość