Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi dzisiaj obudzil sie o 1:30. Do 3:30 walczylam zeby zasnal. Rozebralam, ubralam, zamknelam okno, znowu otwarlam, dalam mleko, dalam wode, posmarowalam dziaselka mascia*, dalam Viburcol, zmienilam pieluche. Przed 4ta sie zlamalam i wzielam do lozka ale nie dalam cycka tylko glaskalam i po minutach wrzasku w koncu zasnal. Spal do 5tej
.
Ale dzieki dziadkowi odespalam. Seio ja tu chyba zostane do poki maly nie zacznie lepiej spac bo tato mnie ratuje przed szalenstwem.
*chyba zeby ida ale ciezko stwierdzic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 09:24
-
hejo hej!
ja sie wlasnie smieje, bo w ddtvn pogodynek mowi: "w zachodniopomorskiem od rana mocno sie chmurzy, po poludniu deszcze i burze." a za oknem ani jednej chmurkihehe zawsze mnie to smieszy
co do plci, to pewnie przez to, ze z Frankiem juz w tym tygodniu byl siusiak i siusiak pozostal tak sobie mowie, ze teraz pewnie bedzie podobnie. ale rzeczywiscie, moze sie to jeszcze zmienic
choc nie obrazilabym sie tez jakby byl drugi chlopak
Kotka, Summerka- wspolczuje niewyspaniaCiekawe Kotko, czy ten osteopata cos pomogl... hmm.
Kroko- ja nieodmiennie Ci kibicuje! a rozwazalas znow brac Clo?
Justa- kurcze, nie pomoge z ta tarczyca. u mnie nigdy nie bylo z tym problemow. no ale jezeli sie zmniejsza, to chyba dobrze co? jak samopoczucie?
Blondik- jak Madzia?
Młoda Dama- jak tam Adas?
Ari- ohh zapracowana kobietogratki dla Malutkiej za postepy!
Nenek- mysle, ze jak Diego da Ci troche zyc to moze wtedy dolaczysz do zacnego gronaDiego, nie mecz matki, ja Cie grzecznie prosze!!
Ja dzis mam urodziny i caly dzien sama w domumoj oczywiscie od rana do nocy w pracy, zastanawiam sie, czy w tym natłoku obowiazkow w ogole o tym pamieta. ehh.
no nic, trza ogarnac tylek.
dobrego dnia wszystkim!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Wrozko 100 lat!
Ja w tramie, jade odebrac wyniki gbs, na dzis w planie ogarniecie balkonu, tzn wynoszenie smieci z niego, musze tez po farbe pojechac, bo sie skonczyla i gazety ksiazki.. (ta pewnie nie zdaze)WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Wróżko, sto lat!
A ja wlasnie w trakcie (internetowej) kłótni z mauzem...jutro ma bieg i chciałam pojechać z dziewczynkami pokibicować. Ale jest problem, bo ten ośrodek, na terenie którego to sie odbywa, jest zalesiony, a ja sie panicznie boje kleszczy...mauz twierdzi, ze mamy odstraszacze, etc., ale ja sie boje, ale z drugiej strony chciałabym pojechać, bo jutro mamy rocznice ślubu i mam dla niego prezenty do biegania;(WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Summerko, jedź koniecznie! kleszcza mozna wszedzie zlapac. a jesli nie bedziecie chodzic po jakichs chaszczach to raczej watpliwe, ze zlapiecie. po wszystkim prysznicowanie i dokladne ogladanie i tyle. przeciez w lesie o tej porze roku jest najfajniej! naprawde nie ma sie co schizowac
justta lubi tę wiadomość
-
Wróżko super,że na wizycie wszystko w porządku
Wszystkiego Dobrego w dniu urodzin ,nie smutaj jesteśmy z Tobą
hihi
Miło,że pytasz u małego lepiej wczoraj dużo kup jeszcze zrobić jedna śluzowa ale eletrolity ładnie pije i coraz więcej je ,apetyt wraca,noc bez kup ,gorączki nie ma więc wracamy do zywych. Dzisiaj też ok na razie dwie kupy i nie najgorsze , apetyt jest właśnie pochłonął 4 kromale z szynką i kilka biszkoptów ,dużo pije także do przodu
Summerka nie wygłupiaj się tylko jedz , nie myśl tyle ja też sie boje kleszczy i innych owadów ale pojechałabym na Twoim miejscuWróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka
ale wam zazdroszczę kolejnych ciąż!!! gratulacje jeszcze raz
Summi, u mnie kleszczy jest wysyp, ale wystarczy założyć długie skarpety (albo skarpety na nogawki), nie łazić po krzakach i wysokich trawach, wypsikać się odstaszaczami, wziąć prysznic po przyjściu z dworu. Ja to bym musiała z domu nie wychodzić...
My ja zawsze latamy od rana do wieczora
Pozdro!justta, PsotkaKotka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Moja mama nerwowa bo dzis o 12:30 idzie podpisać akt notarialny
dla mnie luz, No bo w końcu sie pozbylysmy kuli u nogi, a moja mama nie śpi po nocach, Omg gorzej niż z chłopem!
Trzymajcie kciuki zeby tam ńie zemdlała!
Acha, i obecnie jest bezdomna, bo musiał sie wymeldować z tego mieszkania, mówiłam zeby od razu zameldowała sie do mojego (tzn mieszkanie mamy, ale ja jestem właścicielka, zna babki w meldunkach) to powiedziała, ze nie potrzebuje sie meldować i foch!
Wiem, ze to ja musze być osobiście, zeby ja zameldować, ale spróbować zawsze mogła.
No to tyle....Ania śpi, a ja nadal szoruje szafę, mimo iż to ściany wina. (Juz was nie zadręczam moja śmierdząca ściana Haha)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 10:48
-
Lara, masakra z ta ściana...
Wróżko, super, ze na usg wszystko dobrze;)
I młoda, ulga, ze mau czuje sie lepiej.
Macie racje, chyba jednak pojadę...mamy odstraszacze dźwiękowe, spraye, opaski odstraszające...poza tym traw i krzaków tam nie ma - same drzewa iglaste (a niby kleszcze nie spadają z drzew), ech - a za tydzien mamy rajd starych fordów i tez w takim leśnym miejscu...WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Lara: a po co mamie meldunek?
Mloda: dobrze, ze maly wraca do formy, 4 kromki? Moja to jedna ledwo wezmie..
A ja jestem gbs free, ciekawe co mbie wyleczylo skoro poptzednio mialam.
Mialam wracac od rau do domu, ale skoczylam na loda, konczac loda wymyslilam ze zjem paczka cieplego, a teraz siedze w kawiarni, bo w koncu moge odpoczac i zrobic cos dla siebie to co mam nie slorzystac i jeszcze sie tu sama przed.soba tlumacze, ze robie cos dla siebie.. czubWróżkaZielona, Blondik, marissith, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
No Zgredzia nadrabia głodomor ale mnie to cieszy tzn takie pojedyncze cztery czyli zlozone to dwie
hehe i biszkoptów kilka wtrynił i herbatke .Dla mnie mega uciecha oby było coraz lepiej.
Summi jedz jedz i bawcie się dobrze to Wasz dzień -
Madzia niezdarnie raczkuje po 3-4kroczki! No i ozdrowiala. Ale nocka kiepsko.
Zgredka, ale mi smaka zrobilas na paczka.
Summerka, wyluzuj naprawdę, to aż straszne jak ty też kleszcze przezywasz. Daj dzieciom żyć i weź ich do tego lasu na ten bieg. Nie ograniczaj im dzieciństwa przez swoje "strachy i paranoje ". No bez przesady. Z takim ekwipymkiem jak macie wszystkie zwierzęta wokoło pozdychaja nic do was nie podejdzieKrokodylica lubi tę wiadomość
-
czesc..boziu zastrzelcie mnie..Patryk budził się co 40 min! ale nie wystarczyło danie smoczka, za każdym razem trzeba było wziąć na ręce i lulać dłuższą chwilę, o 4.40 poddałam sie, dałam cyca, ale nie usnął od razu, zdążył męża obudzić, który poszedł do salonu.. no a od rana maruda..od godziny ryczał, dosłownie..wszystko było na nie, źle..nie chciał na ręce, wózek parzył..w aucie urządził taką histerię, że masakra..teraz dopiero usnął..
Summerko, ja też bym pojechała.. ja tez boję sie kleszczy..ale co poradzić..w domu siedzieć nie będziesz.. trzeba żyć..tym bardziej, że to Wasza rocznica.
swoją drogą my mamy rocznicę 7 czerwca
mloda, cieszę sie, że u Was już lepiej..oby tak zostało
Mari, jeszcze wszystko przed Tobą..odchowasz małą i hyc! druga ciaza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 11:37
-
nick nieaktualnyHej hej
Witam się z bólem (*) (*)
i ponownie pozytywnym testem i to o mocniejszej kresce
Wróżka wierzysz w ten kalendarz z płcią? Komuś się sprawdziło?
Dziewczyny zaraz zasne w pracy... ziewa mi się jakbym tydzień nie spalaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 11:58
zgredka, marissith, konwalianka, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość