Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Psotko, ale ze co jest normalne? Ze dziecko wstanie o 6 wypije mlko i pojdzie dlaej spac, hehehe przeciez 6 to juz rano. U nas wszyscy wstaja o 6 Hanka czasem wczesniej, a starszak czasem o 6.30 takze ten
Dla mnie kiedys 6 to srodek nocy, ale teraz ise przyzywczailam.
Konwi, no wlasnie oni sie nie beda mieli kiedy przyzwyczaic, bo pewnie kolejna wycieczka bedzie na waakcje, a odiwedza nas moze za miesiac. Mieli zabrac hloocow do bergen w wakacje, ale pow,ze czasu nie maja bo biora inne dzieci. My chcilismy, zeby teraz wzieli chlopcow w pt.,bo oni jeszcze z bolacym gardlem i katarem po pas, ale w pt.nie mogli,bo biora dzieci corki, z ktorymi meszkaja i ktorych rodzice tez maja wolne. W tym roku ja jestem w domu, ale jak trz bede do pracy chodzila, to co ja z nimi zrobie w ferie.....
Mloda jeszcze spi, a ja juz chyba ze 4 kawy wypilam. 4.30 to jednak troche wczesniekiedys ona sie codziennie o 4 budzila. Nei wiem jak dawalam rade hehehehe
-
Aha cos wam zdradze
Wczoraj jakos tak z ciekawosci szukalam jak splodzic dziewczynke. No i wyczytalam (badania publikowane w naukowych magazynach), ze odpowiednia dieta plus odpowiedni czas poczecia moga wspomoc to ze polaczy sie X z X
.
Dieta ma byc oparta na zasadzie: jak najmniej sodu i potasu, jak najwiecej wapnia i magnezu. Ograniczenie soli oznacza niestety zero soli. Do tego ma byc to dieta niskokaloryczna i najlepiej nie jesc sniadania (to ma zwiazek jakis z cukrem).
Stoja za tym wszystkim naukowe badania i wywody. Oczywiscie zadna z metod nie jest skuteczna na 100% a sa to raczej jakies tendencje poprostu ale mysle ze sprobuje bo co mi szkodzi? Przynajmniej schudne
Mam codziennie pic 3szklanki mleka i jesc jogurty, plus lyka waypn i magnez.
Z tym, ze taka diete nalezaloby trzymac na jakies 2miesiace przed poczeciem a ja nie zameirzam jednak czekac.
-
dzień dobry
Przepraszam, że tylko tak na chwilę, więcej napisze wieczorem bo M ma dziś WOLNE więc muszę go wykorzystać do czego się da i czasu mi dziś chyba braknie na wc nawet. Więcej napisze wieczorem.
Pragnę donieść że będzie synJest zdrowy i ponoć ma nogi zgrabne ja Lewandowski (o ile ww Pan takie posiada,bo nie wiem
)
Ja mam za dużo wód płodowych co może spowodować zbyt szybkie pękniecie worka owodniowego. Powodem ponoć ma byc toczeń, przez którego około 30 tyg musimy jeszcze raz się badać pod kątem bloku mogącego wystąpić w serduszku małego.
Przepraszam dziewczyny ale muszę lecieć. Nie przeczytałam nic. Zrobię to wieczorem. Życzę miłego dnia i zdrówka dla wszystkichLili83, konwalianka, Krokodylica, Izoleccc, MANIEK lubią tę wiadomość
-
Hejka
Leo kolejny juz dzien bez dzemki, wogole nie idzie spac w poludnie i zasypia na noc o 20 i o 5 zaczyna sie budzic, daje smoka i spi czasem do 7-8, ciekawe czy juz wogole nie bedzie spal,w dzien?
Te place zabaw zamkniete dla dzieci sa pelne zarazy, pileczki barierki nie sa za czesto myte i dzieci sie zarazaja, ale takie zycie, u nas w okolicy nawet nie ma takiego czegos, to nie chodzimy
Zdrowia dla chorowitek
Wróżko super z Antkiem wszystko ok i u ciebie sie reguluje, tak trzymac, a Franiu moze mial zle sny, albo zabki albo cholera wie, czemu te dzieciaki tak sie budza u nas tez tak jest, uznalam juz za norme jednak
Konwi 20 miesiecy pykloszybko to leci
Kotka co do tych wnioskow na plec dziecka, to u mnie sie sprawdzilo, ja wogole nie sole od jakiegos czasu jem duzo nabialu ogolnie i malo miesa, sniadania kiepsko, moze i cos w tym jest
Yasminko gratki synusia
A i moja siostra ma niedlugo rodzic, nie wiem czy mowilam, juz sie nie mozemy doczekac telefonu ze sie zaczelo
A u nas dzisiaj 100dniówkai bedzie Ninusia z nami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 10:23
Yasmin lubi tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:Hej
Dziewczyny, LARA i KONWI ja wam powiem jak kazala mi klasc dziecko terapeutka od snu. Drzemka 12:30/13:00 do max 15:30. Sen na noc po 5h od wstania z drzemki. Czyli ze jak wstanie o 15:30 to idzie spac o 20:30 a jak wstanie o 14tej to moze juz isc w kime o 19tej. U mnie sie wszystko sprawdza. Na tyle, ze jak sie zdazy, ze klade go spac pozniej na drzemke (po13:30) to jest masakra i D dlugo sie meczy zanim zasnie.
WROZKO ja bym budzila Franka najpozniej o 8 zeby potem go o 13tej polozyc na drzemkę. ).
Taaaaa, łatwo powiedzieć, gorzej zrobic. Bo co mam zrobic gdy nie chce spać o 12? Młoteczkiem w gloweczke? Czy jeśli źechce po 15 to mam szlaban na łóżko żalozyc? Noł łej.
Inaczej było gdy było ciepło i 3/4 dnia soedzalysmy na powietrzu, a teraz inaczej gdy jest chora, siedzimy w domu i momentami jest poprostu nudno?
Cieszę sie ze u ciebie sie sprawdza i Domi na prośbę snu grzecznie sie kładzie. U mnie niestety tak nie jest, nie chce spać to na chama jej ńe uśpie. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi....
Zaraz położę sie obok, spróbuje ja uśpić. Jeśli sie uda to ok, jeśli nie to znów czeka nas długi wieczór.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hi!
Leo pierwszy raz po dluzszej przerwie u niani ladnie pomachal dal buziaka wiecej mniej stresu dla mnie:)wyobrazalam sobie najgorsze oby tak dalej!
moj ma termin na zabieg 28.10 koszt okolo 300 euro(1200 zl)z czego 150 euro(600 zl)zwroca z ubezpieczalni lekarz zdziwiony ze moj 3 dzieci z taka roznica wieku miedzy 1 a 2 dzieckiem z ta sama kobieta;)podobno to sie rzadko zdarza
bylam wczoraj na zakupach z kolezanka i Sara 6 godz mala dala rade karmienie bylo gdzie sie dalo:)moj dzwonil za mna myslal ze cos aie stalo ze tak dlugo;)kupilam spodnie bluzke i marynarka na poprawiny wszystko moge ubrac na codzien i oto mi chodzilo teraz tylko sukienke musze poszukac na slub i bedzie super!
Zdrowka dla chorowitkow!!!u nas narazie spokoj zobacymy jak dlugo:/
Beszko no masz racje jesli czujesz ze to na sile:/a moze oni rzeczywiscie chca polepszyc stosunki?moze sobie przemysleli wszystko?wiesz mozesz byc uprzedzona bo masz do nich zal
Kroko chyba wszedzie sa takie momenty w zwiazku ale wazna jest rozmowa!!!bo milczenie i gniewanie wiem to z autopsji nie pomagaja raczej dziela!
Wrozko masz ulozona diete przez dietetyka?czy sama kombinujesz?podeslij jakas strone z przepisami chcialabym zrzucic te kg ktore zostaly;)jeszcE 7 kg mi zostalo:(Krokodylica, Yasmin lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
LARA nie denerwuj sie. Chcialam pomoc. Sama tego nie wymyslilam. Napisalam ci to co wiem po sesjach z terapeutka. Chcesz to zajzyj na dobranocka.pl.
I powiem ci, ze Domi tez nie wyglada zawsze na spiacego a mimo to spac idzie. Po ilustam godzinach bez snu u dziecka rosnie poziom adrenaliny zeby go utrzymac w stanie czuwania i dziecko wyglada jakby spac nei chcialo. Wtedy tak naprawde jest w sumei za pozno bo jak jest za duzo adrenaliny we krwi to ciezko zasnac, dlatego tzreba klasc jeszcze zanim do tego dojdzie.
Moze raz nie bedzie chciala spac, dwa, trzy i moze po paru dniach da za wygrana i zasnie i sie w koncu przyzwyczai.
Mysle, ze nic nie tracisz probujac. Ja cie nie zmuszam, Dalam ci tylko pomysl. Mozesz go kiedys, np jak Ania bedzie zdrowa wykorzystac lub nie.
A jak dziecko chore to wszystko dozwolone. W sensie, ze moze chodzic spac jak mu pasuje tak jak teraz Ania.
Domi nie kladzie sie spac sam. Ubieram go w spiworek, ogladamy ksiazeczki, mowimy papa zabawkom, nosze go i spiewam lub opowiadam bajki przez chwile i doeprio wtedy odkladam do lozeczka a on tam jeszcze troche sie kreci i po jakims czasie usypia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 10:43
Yasmin lubi tę wiadomość
-
justta wrote:
Kotka co do tych wnioskow na plec dziecka, to u mnie sie sprawdzilo, ja wogole nie sole od jakiegos czasu jem duzo nabialu ogolnie i malo miesa, sniadania kiepsko, moze i cos w tym jest
no widszisz, potwierdzasz badania
Wlasnie miesa tez nei powinno sie jesc na dziewczynkeWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 10:46
-
U mnie tez nie idzie spac po mleku, zreszta rano jest parowka.
Juz w domu, maly wlasnie szarpie mnie za sutka
Musze zaczac uczyc go pic butla, bo mamy za miesiac impreze i chcielibysmy wyjsc..
U mnie stale takie same zabawy, bo jak wiadomo ja malo spaceruje, acz wieksza zanawa w zlobku. U nas ksiazeczki, rozne zajecia domowe, klocki, sortery, peppa w t
Jasmin: wielkie gratki, czyli jak u nas
A imie jest?
U nas wczoraj to byla masalra z usypianiem mala wyla piszczala z godzine, wreszcie padlaYasmin lubi tę wiadomość
-
Hej. Chciałam się przywitać w końcu moje baby też gangowe
Yas to cudownie!!!!!
Ja męczę się z anginaantybiotyk był konieczny
Nie wiem czy bylyscie na różunie chce pisać o co chodzi żeby nie było ze peplam jezorem
Muszę zaraz Was poczytać trochęWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 10:52
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Hejka melduję się znowu z sali zabaw. Wyszłyśmy na spacer i zaczęło padać więc siup do sali. Dziś Zuzia jest tu sama.
Wróżka nie dajmy się zwariować, jak pójdzie do przedszkola to dopiero się zacznie. Wiadomo że katar u takiego malucha jest uciążliwy ale musi się uodparniać a w domu przy takiej pogodzie można zdziczeć, zwłaszcza że - odpowiadając na Twoje pytanie - nie mam jakiegoś szerokiego wachlarza zabaw w domu dla Zuzi i mnie już też trafia po kilku godzinach. A tu dobre i 1.5h jak się wyszaleje. A ja siedzę i piję kawę.
Uwaga uwaga dziś przyjechał do nas majster!!!
Najpierw zejdzie mu na pewno tydzień albo więcej to co ma zrobić w firmie u nas a potem ruszamy z robieniem pokoiku dla Zuzi!!! Ale jestem podjarana.chociaż same remonty mnie z lekka przerażają, nie powiem. Zuzi pokój też będzie ze skosem, najbardziej się martwię że wstawilismy za małe okno dachowe i będzie za ciemno.
beszka lubi tę wiadomość
-
Witaj Katjaa, i moze w końcu zostań, co? Zdrówka.
Nie Psotka, ja sie nie gniewam, ponieważ wiem ze teoria sobie, życie sobie. Pierwsze podejście do usypiania okazało sie niewypałem.
Dodatkowo widzę ze idzie dolna 4-rka. Biedna charczy.
Yas jeszcze raz gratulujezdrówka, ten toczeń mógłby odpuścić.
Edit: Psotka, z tego co wiem to męskie nasienie odpowiada za płeć dziecka? Ale ja sie mało na tym znam. Z tego co mi ginka mówiła to na dziewczynkę należy sie bzykać na dlugo (3-4) dni przed owulka. Dziewczynki sa wolniejsze ale dłużej żyją, a chłopcy szybsi ale żyją krócej. Powodzenia w staraniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 11:02
Blondik, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Kotka..dziękuję, Patryk nie ma problemu z drzemką popołudniową, on idzie spac o 11, tylko ciężko mu się wstaje o tej 13, 14..wczoraj go obudziłam o 14.10, a budziłam od 13.50. Włączyłam głośno TV, odkurzacz itd..ale był mocno nie w sosie..przez godzinę musiałam go nosic ;/ słabo..muszę jakoś go przyzwyczaić do tej pobudki o 14, a pozniej będę budzić go o 15 min wcześniej, tak aby ostatecznie spał do 2h w dzień.. o tej 20 on idzie spać bez problemu. My mamy rytuał: kąpiel od razu do sypialni, tam ciemno już.. przytulanie, buzi, i kładzie się spać.. czasem chce misia czasem usypia bez najmniejszego szemrania.. Tylko budzi się po 4 ;/
Jak D śpi w tym śpiworku? wierci się, bo Patryk nienawidzi śpiworka, strasznie się kręci i czasem jest on tak zawinięty jak spirala..niewygodnie mu..
Co do płci, to jak znam obie teorie.. sama przeszłam na taką dietę, ba nawet mąż miał dietę "pod dziewczynkę", no ale nie udało sie..a gdy się nie udało po kilku miesiacach, to naprawdę było mi wszystko jedno byle się udało.. psychicznie mnie to wykańczało..
Beszko, no smutne ze nie możecie na nich liczyć..ale co zrobisz.. jak Kawa na ciebie wpływa? Nie jesteś nerwowa po takiej ilości kaw? Pytam, bo mi mąż zarzuca, ze gdy ja wypijam dwie to później magnez mi sie wypłukuje i jestem nerwowa..a magnez i tak suplementuje..
Yas, gratulujemy susiaka
Katja, zdrowia
młody śpi, idę pranie wywiesić
Kroko, super, że kołowrotek sie zaczyna, heheWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 11:13
Krokodylica, Yasmin lubią tę wiadomość
-
LaRa wrote:
Edit: Psotka, z tego co wiem to męskie nasienie odpowiada za płeć dziecka? Ale ja sie mało na tym znam. Z tego co mi ginka mówiła to na dziewczynkę należy sie bzykać na dlugo (3-4) dni przed owulka. Dziewczynki sa wolniejsze ale dłużej żyją, a chłopcy szybsi ale żyją krócej. Powodzenia w staraniach.
Tak, za plec odpowiada plemnik bo niesie albo X albo Y ale jak to dalej naprawde jest to nikt tak do konca na 100% nie wie. Bo do komorek docieraja rozne plemniki i nagle jeden zostaje wpuszczony a do tego srodowisko panujace w naszym srodku moze wplywac na zywotnosc X i Y roznie. No i juz zaplodniona komorka albo sie zaimplantuje albo nie i tutaj tez cos moze miec wplyw. Gdzies czytalam, ze w czasach glodu czyli gdy przyjmujemy malo kalorii, malo cukru to chlopcy sie ze tak powiem nei przyjmuja bo sie nie oplaca, bo chlopcy wiecej jedza itd i jakos to moze organizm reguluje. Gdziestam moze jest ziarnko prawdy.
-
Co do płci to wygra najsilniejszy plemnik. U nas udało się w owulke i co prawdopodobnie dziewczynka
a moja siostra bzyknela się tydzień przed owulka i syna mają... lekarz mówi ze mężczyźni mają czasem tylko jedne silne plemniki i ten dotrze przed wszystkimi.
-
Też czytałam, że w czasie głodu organizm kobiety nie miesiączkuje (zresztą to prawda, choćby u anorektyczek), bo nie chce tracic energii na ew. ciążę, a co za tym idzie, na dodatkowe obciażenie.. wiele jest niuansów..a prawda jest taka, że co ma być to będzie..
znam parę, która nie ma syna, ma 5 córek. Po badaniach okazało się, że on wogóle nie produkuje męskich plemników.. no co zrobić.. A jak jest u nas.. Mój tata miał same córki..a my z kolei mamy samych synów, mimo, że każda z nas ma przeciez niespokrewnionego ze sobą partnera..i rodzeństwa naszych partnerów mają córkiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 11:16
-
Kroko, mi tez się nie podobają tak duże dzieci ze smokiem w buzi, a pielucha uspokajacz, która w większości wygląda jak ścierka do podłogi to już w ogóle dla mnie kosmos. No,ale Madzia nigdy nie chciała smoka, pieluchy tez jej nie dawałam bo i po co. W sumie to nie jest tak, że dziecko potrzebuje tej pieluchy, tylko rodzic tego "uczy". Ze smokiem inna sprawa.
Powodzenia w naprawianiu relacji z mężem.
Psotka fajnie, że Dominik sam sobie zasnął. Ja próbuje Madzię nauczyć zasypiania w łóżeczku, tzn. chwilę ją przytulam, potem kładę do łozeczka śpiewam i smyram po buźce. Potem będę eliminować kolejne elementy "usypiania", heh. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
My już tez w grubszych butach i kurtkach chodzimy, ja zmarzluch jestem.
Yas, gratuluję synka
Lara, w chorobie nie ma co od dziecka oczekiwac za wiele niestety. Ja jak widzę, że Madzia zbyt długo spi, trochę się tłukę i robie mały hałas, wybudza się i ładnie bawi. Nie pozwalam na sen dłużej niż do 15, o ile zaśnie w porze jak zazwyczaj czyli koło 11.
Szwagierka urodziła, cc (w poniedziałek)Mały miał 3,93kg. To najbliższa rodzina, ale są tacy dziwni, ze nawet mi się nie chce do nich jechać. Nawet nie dali znać, że urodziła. Rozumiecie to? Jakbysmy nie zadzwonili do nich wieczorem to by nawet się nie odezwali. Masakra jakaś.
No i wkurzyli mnie, bo jej mąż nie przyjedzie nawet na msze roczkową za Madzię, a moim zdaniem by wypadało. No,ale... jak Kuba Bogu...
Krokodylica, Yasmin lubią tę wiadomość