Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Laro: oczywiście masz rację, że męskie nasienie, a konkretnie szybkie męskie plemniki i wolne ale żywotne żeńskie i o co Kotka pisze brzmi jak szamaństwo, ale może coś w tym jest, w sensie, że jak jesz to i to to ściagasz danego rodzaju (płci) plemniory ??
kupiłam dziś paczkę 10 prezerwatyw skyn, nie wiem czemu, ale przy tej antykoncepcji czuję jakbym płaciła za seks ;(, przy tabletkach tego nie miałam
kupiłam, bo nie ogę się na tę biocenozę wybrać, a bez tego wkładki nie będzie, może next week? bo jutro goście przychodzą przerabiać instalacje (odchodzimy od gazu na rzecz wody ogrzewanej centralnie)
Laro: zdrówka dla AnulkiLaRa lubi tę wiadomość
-
Co do tego jedzenia to glownie chodzi o ph w pochwie z tego o czytalam ze albo zasadowe sie robi albo kwasne i jedne plemniki wola jedno drugie drugie, pisze jak maslo maslane ale niepamietam jak to bylo konkretnie
Kroko tez bym poszla do takiego bawilandu jakby byl, kawy w spokoju by sie wypiloa tak to ciagle odgrzewam
Katja witaj spowrotem co u was?
Co wy z tymi skynami, gdzie sie mozna zapisac, chetnie skorzystam niedlugo
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:Tak, za plec odpowiada plemnik bo niesie albo X albo Y ale jak to dalej naprawde jest to nikt tak do konca na 100% nie wie. Bo do komorek docieraja rozne plemniki i nagle jeden zostaje wpuszczony a do tego srodowisko panujace w naszym srodku moze wplywac na zywotnosc X i Y roznie. No i juz zaplodniona komorka albo sie zaimplantuje albo nie i tutaj tez cos moze miec wplyw. Gdzies czytalam, ze w czasach glodu czyli gdy przyjmujemy malo kalorii, malo cukru to chlopcy sie ze tak powiem nei przyjmuja bo sie nie oplaca, bo chlopcy wiecej jedza itd i jakos to moze organizm reguluje. Gdziestam moze jest ziarnko prawdy
.
Ok, Ania śpi. Ale słysze jak jej sie cieżko oddycha ;( fuck -
Wy sie będziecie bzykać, a ja bede jadła jogurty Zott. Jakies najnowsze mam do testowania
jedne z ziarnami a drugie z musami owocowymi.
Fajnie, ze cos przysyłają.
U mojego małża w pracy kumpel tez sie dostał do kampanii Skyn Haha a on taki borok, ze zanim sie do laski dobierze to śpi hahah
Blondik, tak robię. Zastanawia sie czy ńie kupić tego latarka do odkurzacza bo jak widzi fride to od razu jest szał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 12:26
-
Konwi: a myslisz, żem taki napaleniec, żebym nie dała rady, spokojnie może być jutr
mały dziś paraduje w bluzeczce od Lili
czemu ja nie dostałam nic do testowania? gdzie to się trzeba na to zapisać?
ja wlasnie w majtach staiku sportowym i adidasach szykuje się do fitu, ale mały nie chce w lezaczku wrrr
Lili83 lubi tę wiadomość
-
Pocwiczylam, po 12 min krople potu ciekly po twarzy, prysznic i przygotowanie obiadu, no i ciasto ucierane ze sliwka.. teraz spytacie to po co cwiczylam skoro ciasto zzarlam (bo sie psychicznie lepiej czuje, a i cwiczenia dobre dla miesni wzmocnienia, co by nie cierpiec z powodu bolu plecow targajac 10 kg na jednej rece i ponad 6 kg na drugiej)
Krokodylica, LaRa, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Ehh justa szkoda gadać... oprócz anginy tocze wojnę z moimi siostrami. Robią wszystko żeby pozbawić mnie części mieszkania która mi się należy po rodzicach. Mam się zrzec na korzyść najmłodszej siostry a jak nie to mam je spłacić... ostatnio tak mnie zdenerwowaly, że zaczęłam plamic z nerwów. A szkoda słów. Dziś też dostałam esa że w niedzielę są chrzciny siostrzeńca i jak chce możemy przyjść... mega super zaproszenie...
-
Kroko u mnie jak pokazuje termometr wyzsza i nizsza tempe to znaczy ze jest ta wyzsza niestety, jak zdrowy zawsze pokazuje normalnie, termometry tak maja
Konwi dzieki zaraz zobacze na stronke
Zgredka ciasta nigdy za wiele, podziel sie -
Katjaa, a to nie jest tak, ze to siostra powinna Cie spłacić? Jakoś tak mi sie wydaje. Jak Cie spłaci to możesz sie zrzec części. Ale ńiech tu sie prawniczki wypowiedzą.
Ale mi zimnoooooooo. -
hehe o usypianiu mowicie?
Psotko, teoria swoje, a praktyka- no wlasnie. moj zaliczyl dlugi spacer, wyszalal sie, najadl, pielucha zmieniona i co? i tlucze sie po lozeczku. pewnie zasnie za jakies 2h, wiec wieczorem bedzie sajgon. ale go z lozeczka juz nie wyciagam. nie ma bata, zeby go zmusic jakos do spania o danej porze. chyba bede go na sile budzila o 7 to moze wtedy zasnie o tej 12-13.
Yasmin- gratuluje synka!imie juz macie?
Katja- witam z powrotem i zagladaj czescieja mieszkanie splac i po problemie. z kasa zawsze tak jest
generuje problemy.
Zgredko- tez tak mam. w sensie z ciastem i z cwiczeniamia teraz ciasta niet, wiec mi narobilas tylko apetytu niedobroto
Kroko- alez jasne, ze od czasu do czasu mozna do takiej sali zabaw. ja mowilam wylacznie o moim konkretnym przypadku, gdzie niweluje jakiekolwiek szanse na zachorowanie malego jak najdluzej. dlatego tez nie poszedl wczesniej do zlobka. nie moge sobie pozwolic w tym momencie na jakiekolwiek chorowanie, chocby najmniejsze. bo z moimi problemami to juz bedzie katastrofa.
Blondik- a ja wlasnie slyszalam, ze najwazniejsze przy katarze to odciaganie, zeby wydzielina nie zbierala sie w okolicach trabki sluchowej, bo wtedy o bakteryjne zakazenie najlatwiej. jak bola uszy, to najczesciej juz tylko antybiotyk pomoze.
ehh, ciezarowki, powiedzcie prosze jak Wy sobie dajecie rade ze starszakami. ja juz nie ogarniam. ubieranie Franka z tym brzuchem, szykowanie sobie posilku na droge, bo przeca musze o danej godzinie zjesc... moj maruda ostatnio straszna. ciagle przy mnie i wszystko go doprowadza do placzu i histerii. czasami musze mowic do siebie albo liczyc do 10, bo ogarnia mnie niemoc. moze to przykre, ale naprawde ta ciaza daje mi w kosc i chce juz grudziena z drugiej strony jak pomysle, ze nic jeszcze nie gotowe, to wpadam w panike! Zgredko, Lili jak Wy to ogarnelyscie?
Lili- Ty chyba pytalas o ta diete. otoz, najwazniejsza w niej jest regularnosc i odpowiednie proporcje posilkow. wejdz sobie na slodkiemamy.edu.pl i tam sa przykladowe jadlospisy. oczywiscie rzeczy typu slodycze, czy jakies maczne rzeczy odpadaja. u mnie odstawienie pszenicy, regularnosc i mniejsze porcje zrobily swoje, tak mysle.
Konwi- jak tam na polu bitwy? dajesz rade?
Yasmin lubi tę wiadomość